przerazilam sie wlasnie/ czym? popatrzcie na stopke! nie sadzilam,ze az tyle waze!kurde, ale sie zapuscilismy!!!!!!!!!!!!!
justynkie - nie musialam go namawiac, nie cierpi swojego brzuchola!
ja tez nie nawidze swojego.masakra.w tym momencie jest mi strasznie do dupy z sama soba, a raczej ze swoim cialem. mam nadzieje,ze pomoze nam wspolna dieta!
od poniedzialku dolaczamy z mezem do was! zamierzamy schudnac i liczymy na SB! oboje chcielibysmy zrzucic gdzies po 10 kg! trzymajcie kciuki!!!!!!!!!11