anielka21

No teraz moj nosek to jest wykrywacz dymu...jak tylko poczuje to mi sie niedobrze robi....ale nie zaprzeczam ze czasami mi sie zdazy zapalic..:P ale to żadko.....a on codziennie....w sumie popoludniu juz nie pali...jak jest ze mna...ale on jak rano w pracy nawet jednego zapali to pozniej nawet mycie zebow nie pomoze...moze dlatego ze on juz kupe lat pali....i caly jest pochloniety tym swinstwem...a cere jaka ma zniszczona.....chociaz dla urody moglby rzucic nie??;P

Julka mam!!!!!!!!!!!jeny jaaka Ty śliczna jesteś:D naprawde, dziewczyny miały racje..;)ale sama musiałam się przekonąc:D a Twoje oczy....ehhh....R wiedzial co brał:D no moze masz racje....powinnam czesciej sie smiac i cieszyc....bardzo zadko osttanio to robie...a zawsze bylam pelna energii...nawet osttanio spotkalam moja wycowawczynie zz Liceum jak mnie zobaczyla, od razu sie zapytala czy mam jakies problemy....bo nigdy mnie takiej przygnebionej i smutnej nie widziala...bo zawsze bylam usmiechnieta itd.....pomimo to ze mnie nienawidzila:D same problemy miala ze mna....hahaha ja też tej łyżki nie lubiałam...;/

nim sie obejrzysz a on bedzie muskał po szyji:D hehehe ale romantiko mi sie wlaczylo...wiecie co??pomimo to, ze ja ciagle mam na zasiegu reki swojego P to chyba ostatni raz calowalismy sie chyba z tydzien temu jak nie dluzej....tylko buziaki i juz....;/ja nie chce...i chce ....a tak to chodzi o papierosy.....pocalunek nie sprawia mi przyjemnosci jak on pali......jak ja palilam bylo calkiem inaczewj....a teraz tak uczulona jestem na ten zapach....mnie juz chyba wszystko drazni....;/........................................ Julka czekam .....

Julka nie mam:( gabi- ja juz nie wiem co mi moze dac szczescie,....ze wszystkich sil probuje...mysle ze troszku jestem zagubiona....nie wiem co mam czynic...;( ale mam nadzieje ze wszystko sie w moim zyciu unormuje i bedzie ok....ostatnio za duzo problemow mialam i do tego choroba, mysle ze to mnie tak wykonczylo...

a no tak, zapomniałam....bidulka Ty nasza..... a ile masz jeszcze to nosic?? A opis....ehh..takie tam....jakoś wyszło....troszku z matula sprzeczki ...takie zyciowe nie...:P

No i tak sobie, sama pisze....wy na pewno gdzies wyszlyscie, albo na studiach....albo ze swoimi ukochanymi albo ze znajomymi...a ja jakos w domku....:) eehehhh..............................

owieczko- rzeczywiście ceny strasznie wysokie, a ty z czego chcesz się odchudzac?? szczerze mówiac ja tez przytyłam troszku, widze po spodniach....ale ten caly tydzien mam wystepy, wiec jak sie wezme za siebie....to moze zrezugnuje z paru rzeczy(obżarstwa):D zobaczymy...jak bym sie tak rozpedzila to moze na wiosenke, gdzie trzeba zrzucic z siebie plaszcz bylabym fajna laska....ale u mnie z motywacja jest kiepsko...miesiac juz robilam brzuszki codziennie,a przyszla choroba i juz przestalam...a teraz mi sie nie chce:)

julka wysłałam Ci meilika z moimi zdjatkami:D A ja sie nudze....i nic mi sie nie chce.....w ogole nic mi sie nie chce...i mi sie nudzi....przyszla wolna sobota, w miare sie czuje a tu nawet nie ma gdzie i z kims pojsc..;/siedze w domu i sie nudze.... Czy wspominałam już ze się nudze../?? :D

Hej:) Dzieki dziewczyny....a za wszystko a w szególności za to że jesteście:) Julka- ja tez chce Twoje zdjątko:) Kig- nie wiem jak to się stalo, ale ja też Twojego nie mam:( więc chce:D no a ja zmykam do pracy...dalej chora:9ciągle sie poce, ale jak trza to trza:( buźka bede poźniej:)

Julka ja tez gratuluje..... jeny ile wy piszecie, normalnie nie nadazam czytac, a jesczez wczoraj przed 22 bylam na biezaco:)aLE JJUTRO SIE ZAJME PISANIEM:) Wystep sie udal:D mamusia i znajomi zadowoleni:d normalnie szok...ale byl tak slizki parkiet, ze jedna to chyba kostke skrecila:(a ja dwa razy bym sie o maly wlos nie wywalila:( ale ogolnie super:) buziaczki papa

Hej dziewuszki, chwilke mnie nie bylo a Tu tyle wpisów....super:D ANUSSIA GGGGGGGGGGGGGRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAATTTTTTTTTTTUUUUUUULLLLLLLLUUUUUUUJJJJJJJJJJJEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystkie w Ciebie wierzylysmy, wiedzialam ze zdasz:D Gabi i Nelu- oczywiscie przepraszam za pomylke.....ale to chorobsko mi metlik w glowie robi:9tak sie zle czuje a jutro wystep...;/ehhhh////......ale smiesznie przynajmniej wyszlo:D ja zmykam do lozka, bo co chwile jak nie kicham to smarkam i lzymi ciagle leca....eehhhh....... Kocham was:)

hej dziewczyny.....:) Poszlam dzis do pracy, ale dlugo w niej nie zabawilam, gdyz dostalam dzis okres....i same wiecie co sie ze na dzailo...:( wzielam dzisiaj konska dawke by mi przeszlo, i czuje sie jak bym byla nacpana(chociaz nigdy nie bylam)....po 4 godzinach mi przeszlo, dzis mam generalna probe...wiec musze jeszcze polezec, by bylo ok:)a moja wspolniczka nawet przyszla by mnie zastapic.... rumianku- biedulku Ty nasz caly dzien biegala , ale chyba juz po wszystkim??mam nadzieje ze ja nie bede musiala tego robic:( Wiecie co???od jutra moj sklepik bedzie w gazecie, moze zeskanuje i wam przesle:D taki skromna reklama, ale jest:) fitnessik i gabi- wpadajcie czesciej, bo tak sie pogubicei. Jak ja osttanio:D w ogole nie wiedzialam co sie dzieje...;)ale teraz staram sie byc juz na biezaco:) gabi- harlekin jest super!normalnie pisarka zostaniesz:D a te miesiace szybko mina, nim sie obejrzysz a dareczek bedzie kolo Ciebie w łóżeczku:P Oki zmykam do lozka, bo mam taki katarek ze szok:( jak ja nie lubie byc chora.....;/

Julka dziekuje kochana, tak jest!!! juz zmykam do lozeczka:D zycze wszystkim dobranoc i kolorkowych senkow, buziaczki i do juterka:D

oj tylko was zostawic na dwie godzinki a tu tyle wpisów:D Byłam u mojego....jest chory, lezy w lozku z goraczka 38 stopni,.....chyba sie ode mnie zarazil, a mowilam zeby nie przychodzil...;/ bombus- zazdroszcze Ci takiego wieczorku:D ehhh....grrrrr Julio- oczywiscie masz nas....a ja mam jedyna przyjacioleczke i taka od serduszka.....zawsze ale to zawsze moge na nia liczyc....ciesze sie ze mam kogos takiego jak ona:)_ Korzystajac z okazji serdecznie pozdrawiam moja przyjaciolke Beatke:P ale mi bije....chyba mnie znow jakies chorobsko bierze:D a tak naprawde to chyba nie wylezalam osttaniego....a jeszcze dzis katarek doszedl:( no i jutro do pracy...;) wiec musze sie na jutro wyszkowac, w koncu trzeba ladnie wygladac....hahahah

Ja Cie..................wiecie ze dopiero teraz przeczytalam ze Owieczka jest ze swoim juz 10 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111ja cie krece, ja nie wiedzialam:(ale super,tez bym tak chciala.....jak bym byla tyle ze swoim i dalej by mnie pociagal:P (zartowalam) to na pewno bym sie zdecydowala na slub....jakie to romantyczne:)az sie wzruszylam:) normalnie dla was sie nalezy ode mnie:) kig- ok....moze w lipcu wybierzemy sie gdzies na weekend wszystkie co??ale bylby ubaw:D wszystkie gdzies w namiocie np...jeny ale by bylo fajowo nie???

jesli chodzi o zarost, zgłaszam sie:)hahahaha teraz na występ ogole....u mnie to już w ogóle celibat....ale to z mojego powodu, poprostu nie mam ochoty...;) moze to przez kłopoty które miałam , choroby i kłótnie....ehh.....

Przepraszam bardzo, ale w mojej wypowiedzi wystapil blad.... poscik do Fitess mial byc do Ani Juli, bardzo przepraszam :( jestem dzis jakaś rozkojazona...:(ehhh.... Przepraszam bardzo :( wybacz Aniu Julio.......................... bardzo prosze...;))))))))))))))))))))))))))))))))))))) własnie, dopiero przeczytałam.....ze owieczka bombusi wysyła po śllubie zdjątka, ja też chce tak jak Kasia i annsusia:D dla mnie też prosze:) a co do wesela....u mnie...to chyba w ogóle rodzinki nie bedzie....bo moja rodzinka to chyba cala jest pokłócona:( bardziej jestem przywiązana do mojej mamy znajomych niż do rodzinki....nawet do niekórych mówie ciocia, zostało mi to z dzieciństwa:) a w ogóle chyba nie bede brała slubu..... moja mama po rozwodzie 2 tyg temu rozwiodl sie moj najstarszy brat moj starszy brat nie ma slubu i zyje na kocia łape....przy czym zdradza swa kobiete na kazdym kroku.... nie mam czym sie chwalic , ale tak wygladaja realia w mojej rodzinie:( z tego kuzyn 32 nie ma dziewczyny 2 kuzyn rozwiodl sie niedawno 2 kuzynki sa samotne matki, oczywiscie jedna rozwiedzona druga zostala sama.... Nie to ze patologia, tylko pokrecona rodzinka....i ja wole nie brac slubu niz....chociaz nie wiem co to bedzie...;)

anussia- kig ma racje, tatuaż ładnie wygląda jak się ma 20lat i mnie czy tam pare lat więcej, a wyobraź sobie jak to bedzie wygladało za 50....czy nawet po 40....juz nie bedzie takie ładne:) ale jeśli Tobie się podoba, to już Twój wyborek:D ładna laska z Ciebie, więc niczego Ci nie brakuje fitness- wiem jak to jest jak sie nie ma przy sobie przyjaznej duszy...pamietam jak spedziłam tegoroczne wakacje...;/prócz wyjazdu z grupą....ciągle czekałam...na przyjaciółkę i na chłopaka(Piotrka). Akuratnie miałam pełno problemów, przyjaciółka wyjechała do irlandii więc nie miałam za często z nią kontaktu,a P był we Francji...a tutaj, pomimo to, że pełno znajomych to i tak nie było z kim porozmawiać:( a Ty biedulko masz jeszcze gorezj, jesteś w Państwie z dala od rodziny, przyjaciół i znajomych....ale masz nas:)i dasz sobie radę...;)oczywiście trzymam kciuki za pracę...;)wszystkie trzymamy:D kig- kochanie obiecuję jak będę miała więcej kasiorki ze sobą to kupię Ci laleczke, wtedy przeslesz mi przez meila adres i wyśle Ci w paczce:D a może osobiście Ci dam???o ile przyjedziesz do Polski....:)

co do tatuazu, wiecie co....mi sie to nie podoba...brzydko to wyglada na Ciele kobiety. Kobieta powinna byc naturalna...i tak juz dochodza opalacze, solarium, farbowanie wlosow, makijaż....mysle ze zdobi nas tylko nasza naturalnosc....ewentuanie jakas bizuterie zalozyc:) a co do bizuterii, osrtanio na kolacji zalozylam moje zloto...;)tylko nie wszystkie, bo nie wiem gdzie sie podzial po remoncie...chyba zgubilam, badz ktos ukradl:(a to same pamiatki...;( Jak mężczyzna dzieli swoje pranie?? - na brudne i na brudne , które jeszcze mozna zalozyc:D heheh cala prawda:) Anussia- a Ty na pewno zdasz:) w koncu niemasz innego wyjscia, bo w przyszlosci bedziesz leczyc nasze dzieciaczki:D gabi- wlasnie dzis sie zastanawialam nad soba, wlasnym cialem wygladem zewnetrzym....i wiesz co...bedac z P zaniedbalam sie....tez oczywiscie przybralam na wadze:P (dobrze, ze jeszcze mam tance)_ a do tego w ogole nie maluje sie, czesze sie jak zwykle, ubieram tak sobie (wazne ze czyste) i dzis na spacerku uswiadomilam sobie, ze stalam sie taka szara myszka....taka zonka, ktora ma swojego mezusia i nie musi o siebie dbac....i w koncu musze sie za siebie zabarac porzadnie:D jakis nowy ciuszek, nowe kosmetyki, moze nawet fryzurka, nie tylko P chce sie podobac, ale sobie...;)a osttanio nawet nie mialam czasu na pielegnacje...;( ale to sie zmieni:):D:P buziaczki dla kazdej:) a ja zmykam zjesc obiadek, bo zglodnialam..:P

No nie wytrzymam....co to za spokanie beze mnie....anussia spotkanie bedzie u Ciebie , jak Ty nie mozesz sie wyrwac:P dziewczyny, tak daleko mieszkacie ode mnie:( jak ja czytam, że wy normalnie sie mijacie,....wiecie co....moja mamuska tez sie spotyka z dziewczynami z forum:D nawet jedna przyjezdza do na s w maju:D ehh...tez bym chcaiala sie z wami spotkac, w sumie jestem daleko od was...ale zawsze moge dojechac:D tylko poczekajcie chwilke az bede zarabiac:) a u mnie....hmm.... z P ostatnio była kłótnia, już myslalam ze sie rozejdziemy, ale dalismy sobie ostatnia szanse, zobaczymy co dalej bedzie...osttanio bylam chora wiec sie zadko widzielismy, w sobote nawet poszlismy na kolacyjke:d ale juz nastepnego dnia bylam chora:( w sklepie, dobrze....ze wspolniczka tez:) teraz ja ustalam zasady:D juz sie porozumialysmy i sie zaczynamy zgadzac....jutro ide pierwszy dzien do pracy....po tak dlugim okresie(koniec leniuchowania) ale ciesze sie, bo jzu nuda mnie dopadla:) zaczynam zbierac pieniazki na Moskwe, jzu pierwsze 300zl wplacilam:)ehh....ciekawa jestem ile bedzie mnie ten wyjazd kosztowal:0 a jesli chodzi o wasze posty, juz sie pogubilam...mniej wiecej przeczytalam co piszecie....ale dawno mnie tu nie bylo:(obiecuje ze nadrobie:D a tak poza tym to wszystko po staremu:) heheheheh bylam dzis na spacerku....i w Urzedzie zaniesc Pita i juz..:P też chce sie spotkac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochane jestescie:)

hej:) ja zyje,,,,,jeszcze:) u mnie nic ciekawego, jutro do pracy, w piatek wystep dla przyjaciol , rodziny..;) pozniej napisze wiecej

hej dziewczyny:) Witam Anie Julie.....pisz jak najwiecej): ja jestem tez Ania a moj nick od trzeciego imienia:d rumianku kochany dziekuje za zaproszenie, juz jestem zalogowana:D pozdrawiam was wszystkie

wczoraj wstalam o 6 rano...;/a jeszcze z mama robilam dzien wczesniej do 1 nad ranem moj stroj...szycie, szycie i dokanczanie:) o 7 juz wyjechalismy i caly dzien w Czechach..............w pierwszej kategorii 4 miejsce, w drugiej nawet nie wiem...;/a w ostatniej, w ktorej wystepowalismy........2 miejsce:D wiec srebny medalik jest, may torcik byl:D kawaleczek malutki nawet skubnelam..;.:Pno i dyplom i rozyczka:D wiec na marne nie pojechalismy:) wrocilam o 23 i bylam padnieta, tylko sie wykapalam i poszlam spac..... w drodze powrotnej do domu(jak mnie p podwozl) poklocilimsy sie tak, ze stoimy na tym....albo sie rozstajemy, albo starmy sie i ratujemy zwiazek....;/ stwierdzilismy obydwoje ze szkoda czasu na to co przechodzimy...i powiedzielismy sobie ze meczymy sie w zwiazku....znaczy ze ja go mecze a on mnie...i nie wiem....chyba dzis sie rozstaniemy... naprawde dziewczyny, on mnie tak meczy....ciagle tylko pyta gdzie bylam co robilam, z kim.....itd....wypytuje mnie o wszystko, a jak jestesmy razem to takie glupoty czasem gada, ze ja sie wylaczam ;/chyba to mnie ma sensu... w ogole nigdzie nie wychodzimy...siedzimy w domu i siedzimy w domu....ewentualnie razem mamy proby....w tedy caly zcas za mna chodzi, sprawdza nawet nie da mi odetchnac, to jzu jest meczace....jak was czytam,z e bylyscie to an dyskotece, to gdzies na spacerez, czy w ogole gdzies...zazdroszcze wam....bo my bylismy raz;/ przynajmniej na dysce:) ehhh....nie wiem co amm zrobic....kocham go i zalezy mie jeszcze/.... buziaczki i zycze milego dzionak:)

hej:) bombuś- kochana gratuluje zdania egzaminu i dzis na pewno zdasz , przynajmniej na 5:D trzymamy za Ciebie kciuki:)fajnie, ze ze swoim mozesz sie bawic...ja caly czas siedze ze swoim w domu;/ale o tym pozniej napisze:) rumianku- kochana martwie sie Twoją chorobą....mam nadzieję, ze szybko wyzdrowiejesz ...i moze bys zrobila na to badania?? kuruj sie i zdówka życze:D Nala- dlaczego sie nie odzywasz??jak tamz Dareczkiem??pogodziliście sie??jeny nie kloccie sie....musi byc dobrze, przeciez sie kochacie owieczko- mnie anwet jak by chcieli to w pierwszy dzien w ogole mnie nie sciagna z lozka, takie mam bole...:(ale wolalabym cala rezydencje wysprzatac niz to przechodzic:P kochana rumianek ma racje, my Cie zalujemy...:)jak tam przygotowania do slubu???jeny ja bym sie bala;D chociaz, jak bym byla pewna ze to ten....no nie wiem..;) no a u mnie..... ....................cdn...................................

Dzięuke kochaniutkie za słowa..... wiecie co....jakby mi bylo malo tych problemow...;/wczoraj sie tak poklocilam z moja wspolniczka , ze chyba dam sobie z tym spokoj....ja z nia nie wytrzymuje..;/do konca dnia mialam tak sprzep....humor, ze szzkoda gadac, a jeszcze mnie na tancach instruktor dobil i juz w ogole....kazal sie nikomu do mnie nie odzywac, bo bylam tak nabuzowana, ze jeszcze bym sie z kims poklocila.... dalej mnie to trzyma i dreczy....;/a jeszcze jutro wystep juz o 7 wyjazd...;/a jeszcze sukienki nie mam skonczonej...;/ mama wrocila wczoraj dosc pozno, nawet nie wiem o ktorej bo juz spalam....(tez sie martwilam, wydzwanialam a tu nic:( a u niej w ogole sie nie zdaza zeby tak pozno wracac do domu...ehhh... do d.....py jest to zycie;/ Nala- dziewczyny maja racje, pierwsza kłótnia zawsze tak tragicznie wyglada, ale pogodzicie sie i wszystko bedzie dobrze:)tylko trzeba spokojnie usiasc i wyjasnic sobie wszystko... trzymam kciuki :) Ja tez nie dostalam walentynkowej kartki:( chyba nie doszla..:( Fitness- a ja dolaczam do Ciebie, bo ja dopiero jestem klotliwa....ze mna czasami nie wytrzymuja:) trzeba nad tym popracowac, bo wydaje mi sie ze czasami przesadzam:) anussia- ciesze sie ze egzaminy zdane...jak juz pierwszy semestr masz za soba, to pozniej tylko z gorki:) przynajmniej tak mi sie wydaje, bo jeszcze tego nie doswiadczylam:( przynajmniej takie sa opinie moich znajomych-studencików:) rumianku- no wlasnie a Ty do lozka klac sie i lezec grzecznie, bo za czesto chwytasz jakies wirusy:( a gdzie gabi?? No to zmykam, zjesc jakies sniadanko i na miasto dokupic czesci do stroju..:(ale mi sie dzis nic nie chce, jeszcze ten humorek;/ buiaczki