Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anielka21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anielka21

  1. aha kochane wyjezdzam w czwartek o 6 rano....a wracam w niedziele poznym wieczorem, jak nie bede strasznie zmeczona oczywiscie od razu zdam wam relacje:D Dobrze ze juz mi lepiej, bo jutro musze isc do babuni posprzatac, bo dzis nie bylam(zadzwonilam ze chora jestem)we wtorek generalna proba, w srode pakowanie strojow i pakowanie rzeczy na wyjazd i w czwartek mnie nie ma....jupi tak sie ciesze.... tylko jedno mnie martwi....i denerwuje....jak juz wam pisalam teraz tancze z moim P....jest moim partnerem zyciowym, ale tez w tancu...wyjezdzamy razem....ok wszystko ok... tyle ze..... jak juz wam wczesniej wspominalam pobolewal go kregoslup, budzil sie w nocy z bolem i takie tam...lekarz(znajomy)powiedzial mu ze to rwa kulszowa.....weszlam na stronki, poczytalam i zrobilam mu notatki o tym....chyba wyszlo 6 stron, a zawarlam tylko najwazniejsze rzeczy(oczywiscie moim zdaniem kazda osoba powinna miec podstawowe informacje o swojej chorobie, a ja mu to sporzadzilam)...;D i niech nie mowi ze Ania zla....;p Ale byl ostatnio u lekarza i okzalalo sie jednak ze pekl mu dysk...i jesli nie bedzie tego leczyl, rehabilitacja i takie tam....to bedzie bardzo zle...moze dojsc nawet do paralizu....nie moze sie przemeczac, schylac robic gwaltownych ruchow....itd.....a on chce jechac na wystepy, gdzie niektore tance sa skoczne....ekstra wszystko jest wazniejsze....a zzdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????? i nie wiem co robic..;( a teraz czekam na niego, zaraz powinien byc.... buziaczki kochane papap troszku chaotyczna moja wypowiedz ale mam nadzieje ze znajdziecie sens....:D do pozniej...;) p.s- ale sie rozpisalam:)
  2. kig- kochana, dziekuje za troske, juz sie lepiej czuje....widze ze zakupy macie udane, a ja chodze jak ostatnia.....nie mam kasiurki by sobie kupic cos nowego i tym poprawic sopbie humorek(jak wy), ale spokojnie czekam na lepsze dni..;:P Kochana co sie dzieje??????????jak to z kotem juz nie jestes????????chyba cos przegapilam....a o co chodzi z tym sasiadem, flirtujecie sobie;.????nic nie wiem..;(kochana nie plakuniaj tyle....bo oczka Ci spuchna...;)przemysl sobie gleboko co chcesz(czyt. kogo chcesz)i podazaj za serduszkiem.... W sumie i ja czasem sie zastanawiam , czy sercem czy rozsadkiem powinnam sie kierowac...;)najlepiej zrobic prawko i kierowac samochodem;p to by bylo najprostsze....:D Trzymaj sie cieplutko..;) Jesteśmy z Tobą....:)
  3. Hej zdiewczyny...;) gabi- podzielam zdanie Nali, niezla rozmowa.....:)ale tez uwazam ze zmiekniesz troszku jak staniecie oko w oko....ale trzymaj sie cieplutko, a ja trzymam za Ciebie kciuki....:) Nala- kochana nie znam dokladnie historii z gosciem z ADHD, ale widze ze niezle imprezki macie,...;p A gdzie jest bombastyczna, anussia, owieczka?????????co znow sie pogubily w wielkim swiecie????????? ja już sie dzis lepiej czuje, nawet zmylam podlogi:D, ale jeszcze dzis chyba w domku....a za oknem piekna pogoda....ehhhh...nie wiem.... Faktycznie, P sie popisal, ale moja mama zacytowala\" niejeden przychodzil tu z kwiatuszkami, i co???kazdy okazal sie draniem\" ehhh.....rzeczywiscie tak bylo, np Przemek(moj ostatni partner) co chwile obdarowywal mnie różami, jak byłam chora również przynosil jogurciki, owoce itp....i co????okazal sioe ostatnim draniem i zepsul mi sylwestra...;/ i co ja mam myslec:>???????????????????? Dziekuje kochaniutkie za pozdrowionka, oczywiscie je przesle do przyjaciolki...;) kig- czyzbym slyszala ze kupilas nowa sukienke????????i ja jej nie widzialam....;/ oj nieladnie nieladnie, masz minusa...;p owieczko- ja tez chce zobaczyc nowe buciki:d aha chyba te pytanie slyszalas, ale jak przygotowania do wesela;.>??????????? anussia- jaki Ci sie uklada z Twoim ukochanym;.????mam nadzieje ze wszystko w porzadku....;) gigusia- zaczynasz nowy rozdzial/ly w swoim zyciu, zycze powodzenia...;) No i oczywiscie dla kazdej po buziaczki kochane p.s- rumianku kochany mam nadzioeje ze Cie nie zarazilam....;p trzymaj sie cieplutko i kuruj sie....aha mam rade....pij bardzo duzo herbaty z miode i cytryna.....ja robie w litrowym dzbanku i pije takie dwa dziennie....buziaczki kochana
  4. Ale napisalam bzdur, dopiero jak wysle moja wiadomosc....i po przeczytaniu jej ponownie stwierdzam ze brak mi stylistyki i gramatyki....ehhhh... wybaczcie, chora jestem...;) buziaczki
  5. Anussia- juz sama nie wiem, mozliwe ze sie pomylilam, za to z gory przepraszam...;)jakas ostatnio rozbita chodzilam....ale jedno jest pewne ze jade do B......ktore znajduje sie w Niemczech....:D ehhh.... Dziekuje dziewczynki za troske, jestescie kochane!!!!!!!!!!!!!!!!1 Oczywiscie ja tylko lecze sie wlasnymi sposobami(domowymi), tylko moj Misek chce mi wciskac tabletki...;/dzis na niego nakrzyczalam...;/chcial mi przyniesc mocny lek, albo antybiotyk....;/ Kochane rozmawialam dzis z moja przyjaciolka kochana!!!!!!!!!!!!!!!1rozmawialysmy ponad 2 godziny(cala nowa karta)i jeszcze nam bylo malo....;)wraca 25 wrzesnia, apotem zobaczymy co dalej, moze wroce z nia:D opowiadalam jej o was....ze jestescie takie kochane ijedyne ktorym moge sie wygadac z problemami, macie pozdrowienai....;) Czuje sie.....trudno powiedziec...przez caly dzien ogolnie lezalam , oproxcz tego ze latalam za bratankiem, przebieralam go, smazenia nalesnikow i sprzatania mieszkania...;/tak wlasnie mozna mi chorowac w domku....ogolnie goraczka spadla ale oczywiscie wieczorem mialam juz stan podgoraczkowy(37 stopni), tyle ze gardlo mnie boli:( moze jutro bede sie lepiej czula, to do was wiecej naopisze.....;p kig- kochana nie bylam na probie, i strasznie ubolewam nad tym:( ale zle sie czulam a do tego jestem oslabiona...:( Zjadlam dzis: śniadanie- jogurt obiad- z 4 suche naleśniki(bez niczego) kolacja- jogurt i wypilam Kubusia Uwaga uwaga! Moj P przyszedl do mnie dzis z czerwona rozyczka jogurtem i \"Kubusiem\" Pozdrowionka kochaniutkie spijcie slodziutko I dzien dobry..;)
  6. hej dziewczeta niedawno wróciłam z próby... In co sie okazalo...;>??? ze mam 38 stopni gorączki, więc idę sie połozyć z moim Miskiem i oglądne sobie film:d A do was albo jeszcze dzis albo jutro zaglądne..;) nala witam Cie ponownie, później doczytam was...;p Buziaczki dla każdej p.s- dziękuję za troske Właśnie pije herbatkę z cytrynką i miodem :d mniam mniam mnaim
  7. anussia- kochaniutka, tak jestem zarejestrowana w urzędzie pracy....od dwóch tygodni dopiero.... Staram się znależć coś na swoją rękę, ale mi się nie udaje..;( A chciałabym pogodzić pracę z tańcami...;) Kochaniutka to się narobiłaś serduszek i kwiatuszków..... Nawet Ci to wyszło.... A ty się tam nie kłóć ze swoim skarbem>>>>>nie wolno Ci!!!!!! Nie pozwolimy Ci na to..... a ja wczoraj się nie widziałam z moim....dziś się dopiero na próbie zobaczę....miałam wczoraj bardzo smutny humorek i tak naprawdę nie chcaiłam się z nim zobaczyć....najchętniej chciałabym się zaszyć w misiej dziurze i nikogo nie widzieć, przez najbliższe 3 dni.... Ewentualnie może byc laptop ze mną(jak się zmieści)bym mogła porozmawiać(czyt.popisać)z wami...;)hehehe taki żarcik...;)
  8. A tak w ogóle witam wszystkie cieplutko,...... anussia gabi owieczka kig rumianek A gdzie jest Nala i Bombastyczna?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????/ Hello????jesteście poszukiwane.... A ja dziś wstałam cała połamana z bólem gardła i głowy, chyba się przeziębiłam wczoraj u babci na działce...bo troszku deszcz padał jak robiłam...;(źle się czuje...;( Pozdrowionka kochane i życze miłego dzionka
  9. anussia- kochana troszku źle chyba przeczytałaś, napisałam że ten rok nie bedzie zmarnowany, że zapewnie zrobię chociaż jakis kurs np:angielskiego....ale zmarnowany w tym kontekście że juz mogłabym byc na studiach, a wiesz że im dalej od nauki tym gorzej... Tak właśnie zabieram się do samonauki...:)mam nadzieję, że lenistwo nie przezwycięży nad chęcia...;)miałam iśc do szkoły rocznej języka angielskiego, ale trza płacić 170zł miesięcznie, a mnie nie stać...;(a do tego nie wiemjeszcze czy czasem styczeń-luty nie wyjadę do Irlanddii Pracy też nie mogę znależć:( Poprostu jedna wielka niewiadoma....;/ I tak mi pozostaje właśnie opiekować się bratankiem i siedzieć w domku i czekać na P....;/monotonia mnie zabije!!!!!!!!!!!!! gabi- kochana trzymaj się cieplutko...;)
  10. gabi- kochana spokojnie..... dasz sobie rade... poczatki zasze są trudne on chciał sie podzielić swoim szczęściem tylko nie zdaje sobie z tego sprawy że tymi słowami Cię rani, ale Twoim zadaniem (osoby kochającej)jest wspieranie jego i cieszenie się jego szczęściem..... Niestey:( Spokojnie wszystko się ułoży..;)
  11. gabi- chyba mamy cos podobnego, ja tez sie zloszcze....ale ta zlosc z czasem przechodzi:d wiec zmobilizuj sie i jak uwazasz tak rób.... to Twoje życie i tylko Ty możesz nad nim panować.... Widzisz właśnie skończyłam rozmowe z moją koleżanką, która powiedziałą mi że sie rozstala ze swoim narzeczonym!!!juz byli zaręczeni, a od 2 miesięcy poszli na swoje...i prawdopodobnie on powiedział, ze to koniec bo nie mogą się dogadać...bzdura>od tego są rozmowy.... I widzisz takie życie.... rumianeczku- kochana dzięki za te słówka ale ja nie chciałabym całe zycie się edukować, a na pewno ten rok nie będzie zmarnowany(znaczy bez nauki), mam nadzieję że zrobię chociaż jakiś kurs np:angielskiego....jeszcze nie wiem....a tak szczerze mówiąc juz bym chciała być na studiach,....ale....:(trudno.... Dobranoc kochane, kolorowych
  12. kig- jeszce jedna do kolecji.... tez dolacze do waszego humorku:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( ehhhhhhh:(:(:(:(:(:(:(:(:(
  13. kig- kochana uda Ci sie!!!!!!!!wszytskie wierzymy w Twoje możliwości, nie ma innej opcji....na pewno go zdobędziesz tylko musisz się przyłożyc.... patrz ile korzyści będziesz miała, jak zdobedziesz te pieniądze.... ja przede wszystkim stawiałabym na angielski i taniec oczywiście:D POwodzenia....... 3 mam kciuki:D
  14. hej dziewczyny...;) anussia- sliczny domeczek, normalnie sie w nim zakochalam...:d naprawde mi sie podoba....marzy mi sie taki...;) kig- kochana w Anglii juz bylam, teraz jade do Bretanii, wysle Ci moje zdjatka...;)no troszku mam z czego, na zdjeciach moze tego nie widac, ale troszku z ud i brzuszka by sie przydalo...:d owieczko- sukienka jest sliczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!tylko mi sie nie podobaja falbanki, ogolnie w nich nie gustuje, ale przynajmniej wyglada na prosta, dyskretna....:) rumianku- kochana wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!tez bym sie chciala dostac w koncu na studia...:(a to dopiero za rok..;(:(:(:(:(:( Anussia ogolnie sie nie zabralam tak za odchudzanie, zeby niczego nie jesc...:)poprostu mniej jem i duzo cwicze....codziennie mam proby po 2godziny, wiec w dwa tygodnie troszku zrzuce..:d a dzis do tego bylam na dzialce u babuni i pracuje z lopata i motyczka:D heheh ale smiesznie wyglada..;) no i wlsnie oto takim sposobem probuje cos zrzucic, moze wprowdze troszku brzuszkow...;) gigusia- dziekuje....;) Kochana zmartwilas mnie wasza, badz Twoja decyzja..;( Nie wiem, moim zdaniem nie powinniscie od razu sie poddawac!!!!przedewszystkim powinniscie sprobowac, moze akuratnie sie wam uda, tym bardziej ze naprawde sie kochacie!!!!!!!!!!!!!!!napisze wiecej do Ciebie pozniej.... Jak zwykle spiesze sie bo zaraz na probe ide...;) I jeszcze do tego poklocilam sie mama, bardzo mi smutno...;(eeehhhhh te klotnie mnie kiedys wykoncza....;( Kochane milego dzionka wam zycze dla kazdej po
  15. Witam was słoneczka..;;) hehe ale original wstep..;p owieczko- dobzre jestes usprawiedliwiona, ale pamietaj jak tylko bedziesz miała zdjęcia na komputerze, pierwsze co zrobisz to pomyslisz o mnie i wyślesz mi piękne foteczki:D A odchudzic to niestety trzeba, troszku z brzuszka i z ud...;)ale dam rade, już zaczynam mniej jeść....:) Kochane szkoda że nie macie stacji, no cóż trudno może kiedyś odwiedze wasze miasta i zobaczycie mnie na żywo:d anussia- kochana ciesze się również że i wy się nie kłócicie i do tego tak fajowo spędzacie czas.........jeny jak romantycznie:D.....ehhhh..... Ale ja tez nie mam co narzekać, bo wczoraj się dowiedziałam przed próba że zdałam egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe...wspominałam wam że robiłam studium zawodowe(roczne)wydział opiekunka środowiskowa:)nie jest za wiele , ale zawsze to coś....:)i nawet dobry wynik uzyskałam..;)no i z moim kochanym kupiliśmy po piwie(Reds):)czy jakoś tak się pisze..;p i po próbie oblealiśmy...:D kupilismy krokiety i spalilismy je....hahahah ale był ubaw cała kuchnia zadymiona....;p ale było super!!! kig- kochana nie kłócimy się, ale tylko dlatego że panuje nad swoimi emocjami, jak juz wspomniałam to ja zaczynałam.....ale wredota ze mnie...;/a co do mnieszkanaia, to oczywiście P chciałby żebym z nim zamieszkała, ale ja jeszcze nie jestem gotowa, a poza tym nie pracuje... Kig- też musze schudnąć bo źle się czuje...;(
  16. Nala- nom szkoda zycia na klotnie...;) A Ty kochana zmykaj do nauki, niech Cie tu nie widze,,,,;p a ja tylko wysusze wloski i tez ide gdzies na spacerek....:) o to już ta godzina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????????????????/ nawet nie wiedzialam kiegy zleciala To ja juz sie musze szykowac na probe!!!!!!!!!111 Mam na 17 i tak przez caly tydzien:) jupi- moze troszku schudne:P Kochaniutke milego dnia i wieczorku:D aha i nie rozpisujcie sie tak, bo nie nadazam :D kig- jedziemy z mIskiem do Bretanii:D a Wiecie co??? jestem w telewizji!!!!!!!!!!!! ale na naszym kanale>>>>Swidnickim>>> to sie nazywa Teleraj- chyba wy nie odbieracie tego kanalu:(a byście mnie zobaczyly....:Djak sie bawie w Anglii i Irlandii:D
  17. anussia Nala gabi- owieczko bombastyczna Kochane jesteście!!!!!!!!!!!!dziekuje Wam za to...naprawdę dużo mi pomagacie:D dzieki wam nauczyłam się panować nad swoimi emocjami.... Uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od dwoch dni nie klocilam sie z mim Miskiem!!!!! I między innymin to dzieki wam:D Kigus- bardzo mi przykro ze nie moglam z wami oblewac Twoje urodzinki, ale byma u babuni na urodzinkach i jak pilam szampana pomyslalm o Tobie>>>wypilam za Twoje zdrowie... O was tez kochane oczywiscie myslalam:d Kig- nie mam Kochana Twojego zdjątka:D Owieczko- Twojego też...:( Nala- rzeczywiście ostatnimi dniami zblizylismy się do siebie, i jest całkiem nieźle...;)aha pomimo to ze byl festiwal piwa, nie pilam piwa tylko nestetee:D a to dlatego ze moje kochanie prowadzilo, i nie chcialam mu smaka robic:) a poza tym bnie mialam ochoty..;p Pobawilismy sie przy LAdy PAnk i bylo fajowo:D Pozdrowionka dla każdej i milego dnia aha bo bym zapomniala..... gigusia- kochana nie przejmuj sie tak ta sytuacja(czyt. studia Miska)...jesli jestescie dla siebie stworzeni i naprawde sie kochacie wszystko przezwyciezycie...a my bedziemy Cie wspierac i pomagac Ci jak bedziesz na skarju wytrzymalosci, choc bysmy musialy przyjechac do Ciebie i pocieszyc Cie i przytulic....zapewnie chetne sie znajda:d A ja bede przewodniczka:D Kochana nie przejmuj sie , duzo rozmawiajcie i jak tylko jest mozliwosc spedzajcie ze soba czas!!! a bedzie super:) A co do kartek, ja zbieram wiec jak cos mozesz mi wysylac..;)hehehe zartuje.. Zbieram kartki pocztowe, ale tylko z miejsc w ktorych bylam:d teraz bede miala nowa z Bretanii..... Milego dzionka p.s- a ja wymylam moje dlugasne wloski i czekam jak wyschna:D
  18. Kochane a ja spedzilam weekend calkiem milutko, oczywiscie z moim partnerem.... piatek spędzilismy w domku, ale za to w sobotę wybralismy się do Wrocławia na festiwal Piasta, bylo super....bawilismy sie sami, ale naprawde fajnie spedzilismy ten czas....i postanowilismy, ze czesciej powinnismy sie wybierac na takie imprezki Wczoraj bylam u babuni na urodzinkach, bylo calkiem milo, byle nie moja rodzinka....wysluchiwac ich;/ A pozniej poszlam do MIska i przytulalismy sie Dziewczyny moj Piotrus jest w trakcie rzucenia palenia, kochane powiedzcie mi jak moge mu pomoc, oprocz oczywiscie dawania mu wsparcia
  19. Witam wszystkie kochane moje kobitki...;) wpadlam tylko na chwilke sie przywitac, bo szykuje sie....jedziemy z Piotrkiem na dzien piwa do Wroclawia..:D A wrocilam dopiero od babuni:d Milego weekendu!!!! Kochane ale sie rozpisalyscie od wczoraj, ale kazdej jutro odpisze..;P Buziaczki
  20. dziewczyny znacie moze stronke, lub dobre ksiazki do nauki jezyka angielskiego???chce sie sama zaczac uczyc...;)znaczy z moim P:P jak byscie mialy to ja bym bardzo prosila...;D Dziekuje buziaczki..;p
  21. Nala, przeprosil i jak naarzie jest dobzre..;)ale pokrzyczalam wczoraj na niego...;)ale ma cierpliwosc chlopak do mnie....:D bombastyczna- co do tabletek, niestety nie moge Ci doradzic bo nie biore(jeszcze z miskiem nie wspolzyjemy) i nie bralam..;)ale jesli sie wiecej dowiem na ten temat postaram sie napisac...a kolezanki nie opowiadaja o przezyciach z tabletkami...z reszta nie wiem ktora bierze..;)moja przyjaciolka nie....powodzenia..;) a gdzie jest OWIECZKA????????????????????
  22. Hej dziewczyny..;) Chyba za każdym razem tak się z wami witam..;p bombastyczna- zmartwilas mnie ta anemia, musisz zadbac o siebie tym bardziej jak chcesz zaczac wspolzyc ze swoim Miskiem...(też będziesz tracić kalorie włóżku...;)...nie a tak na poważnie, dbaj o siebie kobitko...to jest poważna choroba!przejdź na diete wskazana przez lekarza i walcz:)co do dzidziusia, gratuluje!!!wiem jakie to uczucie jak sie rodzi dzidzius, ja mam bratanka, ktory teraz niestety choruje i strasznie meczacy;D gigusia- kochana bardzo sie ciesze ze udala sie zabawa, aha jeszcze jedno, szlicznie Ci w czerwieni:d anussia- my o Tobie...............w ogole!!!!!!nie zapomnialysmy, pisz co u ciebie:P KURCZE NIE LATWO IPISAC Z KUBUSIEM(BRATANKIEM)NA KOLANACH:) rumianeczku- wysle Ci zdjecie, nie ma problemu....tylko na ktory meil??a co u Ciebie/>/?? Kochane a ja wczoraj bylam z moim na probie....on kiedys bardzo dlugo tanczyl w tym zespole, wiec nasza instruktorka sie ucieszyla ze zostaniemy para:P Na tancach bylo fajnie, w koncu sobie potanczylam>>>>jupi>>>>troszku sie klocilam z moim P, ale wyjasnilismy sobie wszystko, nawet to ze spal...;/.... Aha no i dziewczyny juz wyjazd jest zorganizowany!!! od 14-17 jestem w Breatanii!!!!!jupi...jeszcze tam nie bylam:D spimy w hotelu, wiec wygoda jest:Dale sie ciesze... Pozdrawiam wszystkie i zycze milego dzionka:D
  23. bombastyczna- jestesmy ze soba prawie 4 miesiace tyle ze pierwszych trzech towarzyszyla nam rozlaka...:(on jezdzil do Francji do pracy...i przyjezdzal po miesiacu na 4 dni, gora tydzien... Nala- swietnie wygladasz nie martw sie, a poza tym zawsze mozesz zmienic fryzurke:D gigusia- to sie ciesze ze sie wybawiliscie....super:P No wiec po pracy, od razu do mnie zadzownil i zapytal czy ma przyjechac po mnie by isc do posredniaka(bo dzis mialam isc, ale nie poszlam bo od rana leje...;()...przyjechal, pojechalismy do posredniaka przez cala droge towarzyszyla nam cisza...zapytal sie mnie czy jestem zla, ja powiedzialam ze nie tylko jest mi przykro....:( przeprosil mnie...odwiozl do domu, powiedzilam ze spotkamy sie na tancach i sie rozstalismy....dalej jest mi smutno.....:(a teraz tak sobie siedze i was czytam..;) anussia- a Ty tu opowiadaj kobitko nasza:D bombastyczna- a Ty sie tam nie smutaj kochana, mam nadzieje ze sie chociaz Tobie wszystko ulozy.... Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy i za to ze mnie uspakajacie...bo gdybym z wami nie popiasala, zapewnie bym sie z nim poklocila....a tak zachowalam spokoj:d Milego dzionka dziewczynki:d
  24. bombastyczna- ciesze sie ze zblizyliscie sie ze swoim Miskiem:)tylko szkoda ze potrzebowaliscie do tego problemow, byscie mogli sie zblizyc do siebie(przynajmniej tak zrozumialam)jestes tu dluzej na forum, wiec zapewnie dziewczyny wiedza o jakie problemy chodza...ja nie wiem wiec nie moge sie za wiele wypowiedziec na ten temat... A co do odleglosci tez znam ten bol, juz pisalam gigusi....pierwsze 3 miesiace w zwiazku, od poczatku towarzyszyla nam rozterka....ale przetrwalismy i teraz jestesmy razem..;) Trzymam za Ciebie kciuki, oby i wam sie ulozylo....;)
  25. NALA CO SIE STALO Z tWOJA GRZYWKA????????????????fajnie wygladasz, ale przyzwyczailam sie do wczesniejszej fryzury...czesto patrze na wasze zdjatka, a w szczegolnosci jak was czytam lub odpisuje kazdej z osobna:) Ale tez Ci ladnie:)dobrze ze ja nie mam problemow ze zmiana fryzury od paru lat taka sama:)
×