anielka21

bombastyczna- nie przesadzam, niezla laseczka z Ciebie:D....dzieki tancom moglam pojechac w te urocze miejsca, za mala kwote, zapewnie sama bym sie nie wybrala, bo by mnie nie bylo stac na to.....a to wlasnie zdjecia z lipca..... anussia- wszystkie o Tobie myslimy, tylko nie kazda wspomina o tym na forum...ale u kazdej w myslach jestes...i zaraz sie tu tlumacz gdzie bylas i co robilas.... Nala- wlasnie Ci faceci....;/zobaczymy co dzis bedzie???na 17 idziemy na probe, mam nadzieje ze go tam nie zabije....:) :D gigusia- opowiadaj tu szybko jak bylo..;>?? A ja wlasnie wrocilam z bratankiem od lekarza, jest przeziebiony.....i tak sobie siedze i czytam was...;) p.s- tez mam folder, ale dla kazdej z osobna:D

Bombastyczna, wydaje mi sie ze z ta koalicja, to niezly pomysl:D Dostalam meila i oczywiscie odeslalam swoje zdjatka:D Sliczna jestes, a jaka figurka:D fiu fiu...:) Pozdrawiam serdecznie

owieczko oczywiscie dalej nie dostalam od Ciebie gg ani zdjec...;( Nie wiem co sie z Toba dzieje, troszku mnie zaniedbujuesz...;( A jesli Ci zle to wygadaj sie...znaczy wypisz...ja jestem tu i Cie wyslucham..;)(wyczytam)

Hej dziewczyny...;) Nala- kochana dziekuje za mile slowka.... gigusia- oczywiscie zycze udanej zabawy i zbieraj zdjecia po niej(z Toba) bysmy mogly Ciebie, wyszczalowa zobaczyc:D ehhh....jak juz wspomnialam tez bym sie zabrala na jakas 18...a w sobote wybieramy sie na dzien piwa z moim P do Wroclawia, ciekawe czy sie uda przy takiej pogodzie...;(wyslalm Ci zdjecie nasze...;) bombastyczna- kochana z checia bym wyslala Ci zdjatka ale nie mam Twojego meila:(dla Ciebie podaje na gorze, a z reszta kazda juz prawie ma...;)wysylaj kochana zdjatka i gg....oczywiscie dziekuje za slowka.. i w koncu opowiedz nam ze szczegolami jak bylo..;)czekamy z niecierpliwoscia:) owieczko- kochana, widze ze masz taki sam humorek jak ja...;(mianowicie okropnie jest mi dzis smutno, nie tylko spowodowany okropna pogoda...(deszcz pada), ale....wlasnie ale... Wczoraj chcialam porozmawiac powaznie z moim P na temat mojej realizacji, a moze i jej brak...gdy zaczelam mowic o moich odczuciach, przemysleniach...po niecalych 15 minutach on zasnal....extra...;/wscieklam sie na niego okropnie!!!! A dzis juz dzwonil z przeprosinami.... aha jeszcze nie napisalam ze wracalam sama w deszcz o godzinie 23....ale nawet nie mialam najmniejszego zamiaru go budzic....bo bym od razu wybuchl;a, i powstala by klotnia...;/dlatego okrylam go kocem zgasilam swiatlo i wyszlam po cichu. wylaczylam komorke, wiedzialam ze bedzie wysylal smsa...i tak bylo po wlaczeniu komorki dzisiaj jest sms z pretensjami dlaczego go nie obudzilam, ze sie zdenerwowal i takie tam.... A pozniej sms z przeprosinami i dzwonil...ehhhh...zlosc mnie jeszcze trzyma..;/i smutno mi ze nie moge z nim porozmawiac...:(:((:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Milego dnia kochane wam zycze pozdrawiam papa

bombastyczna zycze milego czytabnia...;)pozdrowionka papa

Hej dziewczyny...;) Dziękuje wam kochane za mile slowa...nie tylko rady, ale liczy się że miałyscie chec przeczytania i napisania..;) Nalu- dziekuje kochana za zdjecia, ten mezczyzna ktory wydnijej na jednym ze zdjec to Twoj...;>?? a tak tylko pytam...;)dziekuje za slowa..;) gigusia- kochana dziekuje za zdjecia, slicznie wygldacie razem.......nie obraz sie ale Twoj ma śliczny usmiech...;-p, chyba mnie nie zabijesz..;)dziekuje rowniez za slowa... kig i rumianku- wam tez dziekuje za chec przeczytania, to tez sie liczy...;) Nala & gigusia- i za to ze jestescie...;) NAwet nie wiecie jak wazne jest jak odpiszecie mi...a tym bardziej jak towarzysza mi problemy, smutek....Brak przyjaciolki i osoby z ktora moge porozmawiac na miejscu sklania mnie do pisania swych problemow, smutkow, przemyslen na forum(wirtualnie), ale to niewazne...najwazniejsza jest wasza obecnosc i chec przeczytania i wyrazania wlasnej opinii na dany tema...;) ehhh....znow sie rozpisalam...wiem jestem co jakis czas ale czytam was...;) gigusia- zazdroszcze Ci ze idziesz na ta imprezke, tez bym chciala....nie badz taka i zabierz nas ze soba...jak juz 120 osob top nie zauwaza roznicy jak dojdzie nastepne 15...;p...zycze udanej zabawy :)pozdrowionka dla Twojego:) owieczko- dalej nie moge sie doczekac od Ciebie zdjec i gg....:( Pozdrowionka i buziaczki dla WAs:)

kig i bombastyczna tez nie mam Waszych gg...;)hmmmm............

Hejka:) Owieczko a TY co sobie latka dodajesz, juz bys chciala..;p Kinga- witamy w naszym gronie, tak owieczka niezle to nazwala jest nowa, znaczy juz zaklimatyzowana....;)ale jest fajnie....wiec pisz ile chcesz tylko duzo...;p bysmy mialyu co czytac...;;p kig- to Tobie dobrze z tancami, ciagle mozesz sie rozwijac, a ja mieszkam w malej miescinie i tu taki zastoj mi towarzyszy....;( ale moja grupa jaka jest taka jest, ale zaproszenia za granice dostajemy...:D teraz od 14-17 jedziemy do Niemiec....wlasnie sie dowiedzialam ze od czwartku mamy proby...;)jest!!!!1juz sie nie moge doczekac...;) gigusia- jak ja sie ciesze ze Ci sie dobrze uklada./...ciagle to przezywamm...:) bombastyczna- Ty niedobra, jak moglas nam to zrobic....my sie zamartwialysmy!!!!a ty takie zarty z nas robisz...;>???nie no zartuje, dawaj laska opowiadaj jak najwiecej co sie dzialo i oczywiscie nadrabiaj nas czytaniem,...;D No i tyle jak narazie.....aha do wszystkich napisalam, ale o sobie nic....hmmmm....jak zwykle, o wszystkich pamietam tylko nie o sobie...;/ a u mnie....bardzo duzo sie wydarzylo....ogolnie problemy, problemy, problemy....;/ mamy probglem rodzinny z najstarszym bratem, mianowicie bierze rozwod, tyle ze bratowa nie chce polubownie, tylko wojne!!!jest napuszczana przez mame...a najbardziej mi szkoda Oli....(bratanica)ktora wszystko obserwuje...:(no i takie tam.,...nie bede sie rozdrabniac...;)ogolnie metlik w glowie..;( z P dobrze, caly czas sie stara by bylo dobrze, a ja sie z nim kloce...;/chyba zla jestem dla niego..:(ehh.....wczoraj z przyczyn problem rodzinnych(brat)widzielismy sie na godzine....i zdazylam sie pogniewac....ale ja niedobra jestem reny...;( dobra niewazne milego dzionka zycze wam dziewczynki...:)a ja tu jestem ...

Aha i w końcu was mam...;)Hello:) I co tu się działo beze mnie...;>?? Widzę że wiele...;) Gigusia- kochana nawet jak nie wiesz jak się cieszę że wam się układa z Twoim ukochanym....ciesze się również że wypad się udał..;)no widzisz i u Ciebie zaświeciło słoneczko, oby tak dalej...bądż dzielna i walcz o związek, jeśli warto(a widać że tak)...;) 3 mam kciuki za was...;) anussia- widzisz....czesto jestem w domku ale tylko na chwilke, i tylko wpadam na gg...czytam was na bierząco ale czasaami nie mogę napisać, ale dziś się urwałam od mojego P. juz musze troszku od niego odpoczac...:) Właśnie napisał....macie od niego pozdrowienia...;) Dobry jest, tylko od niego wyszłam a ten już pisze drugiego smsa....p.s- też mu pisałam, że jestem na forum i piszę do was....wracałam sama, chciałam się przejść więc musiałam napisać co robię....o rany...;/ Z moim w sumie dobrze co się na niego wściekam zaraz chce to załagodzić...;)ogólnie nie jest tak źle, ale zauważyłam, że coraz częściej mnie denerwuje zachowaniem, to normalne..;>??hmmmm...nie wiem...dziś mieliśmy plan, wyjechac gdzies za miasto w pobliskie goryu i pochodzic sobie, ale oczywiscie jak bylismy w kosciele deszcz zaczal padac....;/wsciekla bylam, wiec poszlismy do niego i ogladalismy moje stare filmy na komputerze..:) A tak poza tym to nuda....;/ehhhh nic ciekawego sie nie dzieje, monotonia...ostatnio coraz czesciej sie zastanawiam, zeby pojsc na roczna szkole angileskiego i wyjechac w czerwcu do Irlandii, nie wiem co mam zrobic...;(czekam na decyzje mojej przyjaciolki, czy wroci czy zostanie jeszcze na rok...ehhhh te czekanie mnie wykonczy ciagle czekam....czekalam...i bede czekac....;/ No wiec koncze moja wyczerpujaca wrecz usypiajaca wypowiedz i ide sie polozyc i ogladnac jednak teraz z bratem nastepny film...;;/ Buziaczki i dla kazdej i kig- tancze ogolnie w zespole ludowym, ale tez mamy latynoamerykanskie i standardowe, balet zawsze mnie interesowall, ale u mnie w miescie nie byl;o...a na dojazdy nie mialam:( tancze od 4 roku zycia, ale mialam 5 lat przerwy, niestetiy..::(

Nala może i masz racje i tak powinnam do ego podchodzic, bo jak za kazdym razem bede podchodzic do tego a taki sposob to niedlugo siwa zostane z nerwow, a tego bym nie chcaial...;) To zmykaj do nauki, zycze milego edukowania sie...;)

Nala troszku ochlonelam, ale tylko piciu piciu...;) A ty masz kopa i lec do nauki....a nie obijasz sie...co to ma znaczyc...;/:>???

anussia- kochana nie denerwuj sie, to nie bylo do Ciebie....do Ciebie podpiasalam na poczatku, i Agucha miala to przeczytac....oczywiscie bylam wczoraj tak wkurzona ze pomylilam imiona to mialobyc do gigusi...Kochane wybaczcie ale wczoraj takie byki robilam ze szok....;/glupio mi teraz...;) Owieczko- dzieki za wpis, usmialam sie z \"bezmozgowca\" hahaha, masz racjei wlasnie tak jest...mowie cos , po paru dniach wracamy do tego i oczywiscie zonk, ten mowi ze nic nie mowilam, albo wymysla cos innego...;/ehhh...Ci faceci....wczoraj napisal mi smsa z przeprosinami i ze sie poprawi....a ja w bajki nie wierze bo jestem za stara...;) duciu- witam Cie serdecznie pisz kiedy chcesz tylko jeden warunek.....jak najwiecej...;P i na przywitanie:) rumianeczku- dziekuje za meila juz slucham twoich piosenek...;)tez jestem w niezaciekawym humorze ale to przez P, jeszcze mnie trzyma....;/ale zaraz przyjdzie moj kolega, i bedziemy sie smiac...;)hahaha Pozdrawiam was wszystkie...;) rumianek, anussiu, Nala, gigusiu, owieczko>>>>>>>

anussia- no i znow mnie znerwil, nasza rozmowa byla zbedna, nieudana.....tym razem wyszlo podczas rozmowy ze nie pamieta imienia mojej bratanicy....a co najlepsze tysiace razy mu mowilam....a co najsmieszniejsze ma tak samo na imie jak jego corka >>>>Ola>>>>>i nawet tego nie zapamietal....;/do tego powiedzialam mu ze dziwie sie bo imie bratanicy jest rownie bliskie jemu....ale niewazne...brak pamieci, skojarzen, pamiec krotkotrwala....chyba wzielam sobie dziadka:) ale myslalam ze 8 lat roznicy to nie jest tak duzo...;) Aguszko przeczytaj prosze to....;)

okropna chyba jestem..;)

gigusia wlasnie milej zabawy i udanego pobytu....:d wracaj do nas ja najszybciej....tak niby martwi sie teraz siedzi u mnie i bawi sie z moim bratankiem.....omawiaja bajki...hahaha jak to wyglada, udaje ze dobry ojciec z niego hahahaa nie no zartuje stara sie,,,,,xczasami mu nawet to wychodzi..;)

:d

aha i gg już Tobie wyslalam

Tak anusssia- to byla wieza Eiffla, Notre Dame>>>to było z Paryża, nad morzem to z Irlandii(Wicklow) i przed typowo irlandzkimi drzwiami z Irlandii>>>>są to zdjęcia z turnee na którym byłam w lipcu z moja grupą taneczną....nie wiem czy napisałam...;) p.s- nie wiem też czy dostałaś wszystkie 4 bo jedna z was nie dostala wszystkich pozdrawiam

anussia- mam Twoje gg:D już wpisałam...

rumianku- mowisz i masz\"znaczy piszesz i masz...\":) już zaraz wysle Ci na Twoje rumiankowe konto moje zsdjatka i gg i bede czekac na odpowiedz....;) gigusia- i Ty i Twoja mama macie racje, faceci tacy sa....;/i wlasnie to jest najgorsze....;/ Dzisiaj siedze caly dzien w domku, napisalam mojemu ze nie chce mi sie wychodzic i w ogole zle sie czuje...i faktycznie tak jest, oczywiscie od razu zadzwonil i zapytal sie co sie dzieje, i jak zmienie zdanie to moze moglby przyjechac choc na chwilke....ehhh...ten facet...ale bede twarda codziennie sie widzimy wkoncu sie soba znudzimy, a tak nie powinno byc..;) Jestem tu z wami robaczki(ale wymyslilam)hehehe i na gg tez:D

anussia- nie docvzytalam zapewnie...ale tez bardzo sie ciesze ze zamieszkasz ze swoim sloneczkiem...;)powiem szczerze ze moj tez mi proponowal, ale ja nie jestem gotowa jeszcze....tym bardziej ze jestesmy razem dopiero 3 miesiace...;)zycze milej przeprowadzki i mieszkania...;) Nala- no wlasnie tacy sa faceci....ehhh.... i co najgorsza nic na to nie poradzimy....;/ dziewczyny co mozna kupic mamie na 50 urodziny, wiem zalezy to od tego co lubi itp...ale ja juz sama nie wiem...;)chce cos orginalnego...a to juz w srode....;(

anussia- doszly zdjatka...sliczna jestes...i Twoj tez niczego sobie....;)heheh....tylko nie badz zazdrosna...;) caly czas was czytam ale, chyba duzo tego..;)nie moge sie polapac, nie moge was tak zaniedbywac,...;p gigusia- kochana jak Ci sie uklada z Twoim..;>??mam nadzieje ze wporzadku..;)

Hello jestem..;) która się stesknial..;> Widze ze tylko anussia(moja imienniczka) sie o mnie troszczy,...;p A tak serio serio>>>to witam was kochane...;) Dawno mnie tu nie bylo, ale sie rozpisalyscie:) Na poczatku serdecznie z uklonem do stop przywitam rumianka, ktora wrocila..;) dla Ciebie] Oczywiscie cieplo musze pozdrowic Nale i gigusie..... i Owieczko dziekuje za komplement, a czy ja wkoncu ujrze Ciebie..;>??czekam na maila....:) Nala- kochana jestes....dziekuje za te mile slowa...ale co do mojego zwiazku z P....juz nie jest tak ciekawie, wlasnie sie wczoraj poklocilismy....;/i w klotni sie rozstalismy...;(mianowicie chodzi oto jak on mnie slucha.....znaczy bardzo zadko..;/nie no tak serio, to ostatnio czesto go lapie na tym ze mnie nie slucha, i to te rzeczy ktore sa naprawde dla mnie wazne...ostatnio mowilam mu o pracy, ktora prawdopodobnie podejme....jest to dla mnie wazne, bo chce wkoncu uzbierac pieniazki i tak jak wy zaczac studiowac, bo nie mam mozliwosci jak narazie..;(i mowie mu...\"kochanie mama powiedziala, ze jest praca...w Zusie na produkci\"....a on wczoraj do mnie....\"kochanie i co z ta praca w Urzedzie, jako sprzataczka\"...myslalam ze go rozszrpiee....tak sie na niego wkurzylam, ze szok..zaczela sie burzliwa rozmowa, oczywiscie zabilam go>>>>swoimi argumentami, nie mial broni by sie brobic..;)i tylko doszedl do domu, napisal ze przeprasza....ale mi tak szybko nie przechodzi....;p owieczko tez nie dojrzalam>>>tez o mnie zapytalas... dla Ciebie>>>>a jak tam zdjecia?ze jeszcze raz zapytam.... Ale mi was brakowalo, serio serio....owieczko mialas racje zaklimatyzowalam sie tu...i ciagle mysle co u was.... A gdzie bombastyczna???neta jej odcieli czy co...;>??? dziewczyny dzieki za gg>>>kazdej chyba odpisalam, a jak nie to wniose poprawki...:d Jak narazie jestem..;)

gigusia- to się ciesze i tak trzymaj...na pewno będzie wszytsko w porządku...;)3 mam kciuki za wasz związek, z resztą za wszystkie zwiazki:D p.s- ja też miewam takie kryzysy....;)

gigusia nic sie nie stalo, poprostu ja padlam wczoraj...;( mieszkacie od siebie 40 km, to w sumie niewiele, ale zawsze to jakas odleglosc....wiem jak wplywa na zwiazek odlegliosc, moj pracowal we Francji, widzielismy sie co miesiac na 4 dni, raz tydzien....i powiem szczerze, ze pod koniec ostatniego jego wyjazdu juz bylam na skraju wytrzymalosci(ale zabrzmialo), ale juz myslalam ze to nie ma sensu...jednak byl to ostatni jego wyjazd...teraz jestesmy razem, i czasami mysle ze fajnie by bylo, gdybyu jeszcze wyjechal na miesiac..;p.... porozmawiaj z nim i powiedz ze troszku meczy Cie ta odleglosc i pomyslcie o tym jak wybrnac z tej sytacji, moze czestsze spotkania...albo poprostu zrob mu niespodzianke i pojedz do niego...;) mam nadzieje ze wasz problem znajdzie pozytywne rozwiazanie.... A co do studiow, to bedzie maly problem, bo tak naprawde wtedy w ogole nie bedziecie sie praktycznie widywac...ale z kazdej sytuacji znajdziesz wyjscie..;) powodzenia, a jak bedziesz chciala popisac, to pisz...masz nawet maila:D