f.

hmm na wdze 47,5 kg czyli poszlo przez te kilka dni 0,5 kg, ale po ciele wyglada jakby ubylo wiecej... wazne to co widac, a nie ile na wadze :) dzis u nas w domku imprezka - bedzie tyyyle ciasta, ale mam zamiar zjesc tylko jeden kawalek, zobaczymy co z tych zamiarow wyjdzie ;)

jak to skad? a rodziny to nie masz w domu? ;) ja dzis zgrzeszylam tylko malutenkim kawalkiem serniczka ale duuuzo cwiczylam i ostatni posilek jadlam ok. 15 i nawet nie jestem glodna, a zaraz wychodze i tam nie bedzie mozliwoscie jedzenia a jak przyjde to juz nic nie zjem :D yuuupi nareszcie :D

hmm nie wiem jak to jest z tymi w-fami, u mnie bylo tak, ze wszystkie dziewczyny cwiczyly razem, a facet dawal nam niezly wycisk ;) wczoraj caly dzien sie pieknie trzymalam, pocwiczylam wieczorem gdzies z 45 min hula hop i brzuszki a pozniej zjadlam chipsy :o dzis sie nastawilam na taka mini glodowke i wybieram sie na spacer po lesie, ale dowiedzialam sie ze spacer bedzie krotszy i ze ide na mala imprezke rodzinna i bede musiala zjesc ciasto :( cholera wszystko sie sprzysiega przeciw mnie dzisiaj... ale jestem juz po 40 minutach na rowerku, brzuszkach i 30 min hula hop i musili na sniadanko, wypilam przy tym rowerku pol butelki wody niegazowanej, a teraz popijam herbatke czerwona :) postaram sie malo zjesc do tego popoludnia, bo to ciasto pozniej :o milego dnia Dziewczyny

Jagatko dobrze bedzie :) matura to naprawde nie taka straszna rzecz, tyle materialu co do matury to potem jest na jedna sesje ;) ja tu umie pocieszyc, nie ma co ;) co do gorzkiej czekolady - u mnie nie dziala, bo ja uwielbiam :) a cwiczyc to cwicze duzo, ale jakos nie widze efektow, albo dzis mam taki dzien po prostu, ze nic mi sie nie podoba. Chociaz jakby nie bylo to jak dla mnie to za wolno to wszystko leci :o

Dziewczyny przejdzie Wam ta milosc do historii, wiem co mowie ;) ale tak powaznie, to jesli chcecie isc na takie studia to serio trzeba miec do tego zamilowanie - tam sie uczy takich rzeczy, ze to co do matury to jest pikus. W ciagu semestru luzik, ale pozniej do jednego egzaminu podrecznik ok. 1000 stron + ok. 3-ech lektur (tez do jednego of course), przynajmniej u mnie tak jest na uczelni. I coby nie bylo to nie chce Was straszyc, tylko dziele sie doswiadczeniem :) Cholera mam dzis dolek... mam okres i czuje sie opuchnieta, ciezka itp. i czuje, ze ta dieta na nic, bo spodnie dzis takie jak byly przed odchudzaniem, coraz wiecej sobie popuszczam i w ogole czuje sie do dupy co dzien mowie sobie: od dzis znow trzymam sie rygorystycznie dietki, ale i tak co chwilke cos zjadam slodkiego :(

hejka :) u mnie z dietka tak roznie - caly dzien jem pieknie zdrowo, tak jak ma byc, o 18 kolacja, a pozniej brat przyniesie chipsy o 21 i pozeram razem z nim :o mam slaba silna wole... ale brat powiedzial, ze tez odchudza sie od poniedzialku (zaczyna mu sie brzuszek robic ;) ) wiec bedzie spoko :) ej dziewczyny nie narzekajcie, z historia tak to juz jest, ze trzeba siedziec i czytac, czytac i czytac - mowi Wam to studentka historii :P

Jagatka to Tobie tez gratuluje :D ja jestem po 35 minutowych cwiczonkach - brzuszki, rowerek w powietrzu, rozciaganie itp. i wlasnie pije sobie herbatke czerwona :) ale wiecie co, swietnie sie czuje po tych cwiczeniach, normalnie energia mnie roznosi, swietne na depresje, z ktora sie niestety troche mecze :( u mnie wazenie w sobote brrr az sie boje, bo grzesze ostatnio ze slodyczami ;) a na brzuchu widac mi miesnie i jest super plaski jak stoje, ale jak siadam to jeszcze nie jest taki jak ma byc ;)

kupilam sobie te otreby - granulowane z jablkiem, 100g 252 kcal wsypalam dwie lyzki do activi wisniowej i mmm pycha :D

no dzieki za tyyyle odpowiedzi :D otreby dopiero jutro kupie i sprobuje. a co do tego cwiczenia, to lubie to tzn. ostatnio polubilam :) wyladowuje wtedy negatywna energie - zakladam sluchawki na uszy i cwicze, cwicze, cwicze. to sie chyba stalo juz moim nalogiem, bo jak np. ogladam cos w telewizji i siedze bezczynnie to mam wyrzuty sumienia i zaraz biore hula hop albo brzuszki robie ;) tak samo jak mi sie nudzi, to nie snuje sie po domu tylko zaczynam cwiczyc albo sie rozciagac, fajna sprawa taki nalog ;) w piatek lub sobote wazenie... cholercia boje sie...

dzien dobry :) Jolcia musisz otworzyc nowe okienko, skopiowac ten adres i wkleic wtedy wskoczy :) ja dzis bede pokutowac za wczorajsze obzarstwo i postaram sie zjesc baaardzo malenko i duzo pocwiczyc, a co z tego wyjdzie to zobaczymy ;) musze sie postarac, bo 1.09 mam zamiar sie zwazyc

ale sobie kupilam fajna bluzke i UWAGA.... rozmiar XS :D a sweterka nie kupilam, bo... byl za duzy ;) w ogole mam klopoty z kupowaniem ubran, glownie swetrow, bo mam strasznie waskie ramiona i w ogole wszystko na mnie jakies takie wielkie. Ale przy moim 1,55 cm to nie dziwne, ze sie topie w tym ;) a dziewczyny ile moze miec kcal kotlet malutki z fileta z piersi kurczaka?

dzieki jolcia :) wygadalam sie komus, ale to pomaga tylko na chwilke... ehh ale musze dac rade... tak z innej beczki, to wlasnie zrobilam 8 minut abs na brzuszek :) robilas to moze? daje to efekty? no i po jakim czasie? mnie strasznie miesnie bola teraz, ale to chyba dobrze :) i nastepne pytanko: jest moze cos takiego na wyszczuplenie nog? bardzo prosze o linka jak masz (lub ktos inny jesli ma) :)

nie wiem czego mi brakuje, ale mam dola i wlasnie zjadlam banana i pol tabliczki gorzkiej czekolady :( zaraz pocwicze 8 minut abs

jolcia w sumie to jest ok, tylko ta czekolada :o i nawet nie jestem glodna, mam po prostu ochote wpierdzielic jakies chipsy albo tak jak kiedy cala czekolade :( jadlam tego full i i tak bylam szczupla tzn. nie bylo po mnie widac ze tyle jem, ale teraz chce i tak troche stracic i skoro juz 3,5 tyg. sie trzymam to nie skusze sie i teraz na zadne chipsy :)

ej no ja dzis mam jakies ataki :o zjadlam na sniadanie polowe tego jogurtu z platkami i kromke wasy z zielona salata, 2-ma plasterkami pomidora i kilkoma plasterkami ogorka zielonego, na II sniadanie brzoskwinke i plaster ananasa z puszki, na obiad talerz pysznej zupki warzywnej z mrozonek, a przed chwila 3 zelki katjes, 2 kostki czekolady i plaster ananasa... nigdy tyle nie jadlam na diecie :o mam ochote zjesc cale pol czekolady :(