Kamilka205

fruktoza - słyszałam ze im grubsza kasza tym więcej błonnika i lepiej sie ją spala....proponuje gryczaną:) ja sie ostro wziełam bo przyglądając sie moeje diecie postanowiłam trochę ją okroić hhehe tak wiec dzis: na sniadanie jogurt danona z płatkami + jabłko na drugie dwa pomidory z serkiem topionym(pół kostki) jabłko + pomarańcza tak dwie godziny później na obiad warzywa z piersią z kurczaka na kolacje płatki fitness z jogurtem naturalnym z okazji tej że jestem żarłok bardziej diety nie okroje...gdyż rzuce sie na jedzenie jak mnie chwyci głód hehhe

witam koleżanki:) a ja dzis ide na ślub do koleżanki:) ale to tylko cywilny wiec nie najem sie hhehe wczoraj zjadłam: -kiełbaska dębowa na śniadanie -na drugie jabłko -na obiad warzywa chińskie z kurczakiem - na kolacje dwa żywce:P zrobiłam też zakupy:) kupiłam twarożki i warzywa na patelnie i jogurty i parówki:) oczywiście zgubiłam po drodze jeden serek:P taki już moj urok hehe pozdrawiam buziakiiii

hej dziewczynki:) no tak to już czas szkolny... jesień sie zbliża niestety:( dzis na śniadanie serek farmerski i jajecznica z dwóch jajek II śniadanie brzoskwinia+3 plastry ananasa na obiad zjadłam krokieta z kapustą i grzybami:( nic innego niestety nie miałam) na kolacje 2 ogórki kiszone + dwa gotowane mielone dzis poszalałam z jedzeniem ale jeżdziłam na rowerku:) hehe nie ma to jak sie usprawiedliwiać a co tam u was kobietki kochane?? co sie dzieje?? bo tylko o jedzeniu ostatnio hehe

a mnie nic tak nie wkur... jak reklama mentosa i ciumkanie pana po nogach pani....boshe jaka tragedia .... normalnie mi cieśnienie skacze

to znowu ja:) zdaje relacje:P na śniadanie łyżka sałatki z majonezem parówka i mały gołąbek (gołąbek w celu sprawdzenia jakości;)) na drugie trzy ogórki kiszone i dwa plastry szynki gotowanej zaraz zabieram sie za przygotowanie do imprezy na wieczór pieke kurczaka wiec zjem kawałek piersi no i napewno bedzie piwo ale pźniej idziemy na dyskoteke wiec spale zbędne kalorie:) buziaczki

a wiecie co dziewczyny?? boję sie ważenia...powaga jakoś nie mam ochoty sie ważyć....chyba poczekam jeszcze z tydzien

aaaa zapomniałam chyba ze starości;) dziękuje kochane za życzenia urodzinowe;* winx- jeżeli moge Ci doradzić to proponuje coś na prezent to może dwa łańcuszki srebrne np dla faceta i kobietki...np o takim samym ułożeniu:) wydaje mi sie to bardzo romantyczne:)

jednak dzis poćwicze:) juz zjadłam L-karnityne wiec niema żartów:):) wsiadam na rowerek stacjonarny:)

ale Maju co Ty jesz...same dietetyczne rzeczy wiec jest super:) jakbym Ci powiedziała co ja jem jak mam zachciewajki to byś sie zdziwiła:):) chyba mnie choroba łapie...ehhhh trzeba jakies leki zarzucić i spać

hehe urodzinki mam!! ale jestem dzis zakręcona

dokładnie :) mama kupiła lipotrex taki środek wspomagającu i \"pozytywnie regulujący masę ciała\" i mamy po jednym opakowaniu zawsze można sobie jakos pomóc tym bardziej ze jest to produkt ziołowy

witam kochane:) musze przyznać ze dieta sprawia mi dużo przyjemności może dlatego ze bardzo lubie gotować dzis na śniadanie serek farmerski z pomidorem i cebulą a na obiad kurczak z warzywami na patelnie...o dziwo czuje sie najedzona i to bardzo na kolacje serek homogenizowany z nektarynką wiec w miare grzecznie dzis najlepsze ze moją diete wciągnełam mamusie i razem walczymy z tłuszem od dwóch tygodni chodze do klubu fitness nic tak nie motywuje jak karnet bo szkoda kasy wiec trzeba chodzic regularnie:) ja chce ważyć 62 kg bo to dla mnie idealna waga:) jak fajnie ze jesteście;*

hej koleżanki:) troche mnie nie było ale nie bede pisać o sobie bo dostane zje** :P:P coscie sie takie obrażalskie zrobiły ?? foczky hehe każdy lubi cos o sobie napisać a lewatywa rulezzz

na temat opieki to ja cos akurat wiem chociaz nie mam dzieci i nie dziećmi sie opiekuje:) właśnie jeździłam pół godziny na rowerku i 10 minut na stepie bo na wiecej nie miałam sił przez tą duchote dziewczyny teraz prace łatwiej znaleść niź np dwa lata temu wiec to zawsze nadzieja:)

hej kochane:) ja dzis bez szaleńst w jedzeniu obiad normalny ziemniaki+kurczak pieczony i pomidorki drożdzówka do kawe i oczywiście na śniadanie maślanka z otrębami cos nie po koleji pojechałam:)

a ja już wstałam:) zaraz bede pic wode na oczyszczenie organizmu a potem wsiadam na rower:) wstawać!!

Martusiu zdjęcia przyszły...kurcze naprawde same laski tu są...jestes bardzo fotogeniczna:) a ja dzis bez ćwiczen bo lecze kaca cały dzien :( wieczorem jedziemy do znajomego na impreze i pewnie znowu piwko popłynie:) dzis zjadłam na śniadanie 2 jajka i jabłko na obiad ziemniaczki z pieczenią i sosem(gęsty i tuczący:(:() i pomidorami, wiem ze bardzo kaloryczne no ale nie miałam siły gotować sobie osobno obiadu wiec zjadłam mamusiowy :)

mam zdjęcia od foczky tylko śliczna jesteś naprawde... no jak cos to chętnie sobie was laski pooglądam:)

zmieniłam i teraz sprawdzam czy dobrze biore sie za sprzątanie pozdrawiam

zdjecia poszły czekam na wasze

chyba sie wstydze wysyłać zdjęcia..może poźniej sie ośmiele :)

widze ze sie zdjęciami wymieniłyśmy to bardzo miłe :) widze ze zaprzyjaźniłyście sie a to napewno pomaga w odchudzaniu:)

ja sie waże w środe czyli raz na tydzien podobno tak najlepiej

no i oczywiście wiecznie sie odchudzam raz idzie dobrze raz gorzej ale najważniejsze ze znajduje nieraz motywacje może dzieki takim topikom