-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Awaria w piwnicy
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
PSu podanie sobie daruj,ale dwa zdjęcia to mus.:-D
-
PSu nie tylko trzymaj,ale poruszaj.:-D
-
Ro.no ty jesteś przecież do tego szefową!boszzzzz..... Lafi wołam,Martha przecież.no i Kusza mam nadzieję jak taka uzbrojona wpadnie,to też ją w kaftan przecież.:-D
-
O co pytasz kochanie?
-
Ro.avka chciałam zmienić,ale coś nie widzę funkcji :-Dnocki w kitlu oddziałowej oczywiście ciągnę dalej:-p
-
Ja od tego czekania PSu to czkawki dostaję...:-p wiedz,że więcej mam czasu na poprawki :-D Ro. Możesz byś dumna ze swojej kadrowej :-p;-) na wysokim hokerze....w służbowym uniformie w postaci krawata niedbale zwisającego między piersiami....widzisz to?
-
Uwaga.Stołek dostałam bez pleców,ponieważ mam miseczkę C.
-
Hehehe Martha z konewki to ja nie kawę lubię.:-D PSu sypiam.i śnię bardzo przyjemnie.;-) Ro.wrócę do wina.czy ty myślałaś,że chcę się z tobą delektować jakimś mózgo-j/e/b/e/m z kartonu????:-D pierwszy w tym roku karton butelek cennych odebrałam.się zastanów lepiej.znaj me serce.:-D Kusza w tygodniu pogadamy,weekendowo tylko z lotu jestem.
-
Dziobak z jajami.i stojącym okazałym ogonem. Oj to komlement w zaczepnej formie.:-p
-
Jestem dziś bez planu Janne.:-pniesie mnie natomiast oczywiście na złą drogę.:-D Dajcie więcej wina!
-
Rogata? Wyjdź z cienia proszę.....bo mi klimat zrobiłaś mroczny na miarę filmu gothica tylko w wersji hard.:-p
-
Kurwa Rogata....ja do tej sceny myślałam,że jesteś tu jak ja,aniołem w bieli...... Szok.szok.szok.
-
Rogata,aż mnie dreszcz oblał,czy ty masz dziś dyżur?:-D ciężkie przypadki są bez leków.liferant z dostawą zboczył w lesie jagodziankę.nie zapłacił.nie dojechał. Radzę znieczulenia poszukać.w gabinecie szefa jest barek.:-D
-
Tood nowy sanitariusz,czy ty po naszej stronie jesteś?
-
Jej.jak tu jest z***biście!:-D
-
No ptysie komu w drogę tego niech kanar dojedzie.:-D udanego weekendu z dala od kompa.
-
Mnie się pytasz Tood,mnie? Linia 69 miała być dziś kontrolowana,Ro jedyna chętna niby była zapłacić za jazdę,ale gdzieś mi się przeczołgała pod fotelami...a mnie cała krew od tego chodzenia na rękach w uszy poszła ja już nie wiem co trzeba.:-( Jak nie rozumiesz napisz ,,aha,, będzie nas dwoje.:-D
-
Tood my tu wszyscy pracujemy.Senor nawet wgłębień w fotelu narobił.:-D
-
Ufff T.bałam się już że dostałeś tą łopatą za mocno.:-D:-D:-D A jak tak,to palca używaj do woli.nawet możesz z czasem dwa.
-
O już po zawodach,jak widzę odświeżone tematy to T. przepadł....albo się rozpostaciowi :-D:-ptaki popyt:-D ja jako prezydent rezerwuję postać ducha.takiego wyrośniętego już.:-D
-
T. ....no mogę na twój fotel przed tobą opaść? :-p
-
Myszką?
-
Co twardo po ziemi,jak z łóżka nie wyłazisz? :-D eh muszę wyobraźnię przeciążać:-D rozkładając nogi do odzewu na kontrol. Jest na sali lekarz? :-D
-
No weź Ro.:-D jako kobieta też masz prawo popracować główką.:-D :-p oczywiście z tobą muszę droczyć się tak specjalnie wiercąco.żeby ci bez kawy ciśnienie podnieść....:-D
-
:-D:-D:-D Rogata jak mnie tu ktoś z pracy zwłaszcza wyłuska to będziesz mnie odwiedzać?:-D
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7