Gapa

Suchajcie kochani, dojrzałam do facebooka, jak Was znależć/zaprosić/zostać zaproszonym/dołączyć do Was ...? Póki co, to nawet nie wiem, jak tą cholerę obsłużyć :P Buziaki Gapol

Bagatelka, porownywalam i porownywalam i w koncu zdecydowalam sie na jej produkt. Ryzyko, bo wczesniej nawet o niej nie slyszalam ;) Co myslisz o jej kosmetykach ? Masz jakies doswiadczenia ?

Bagatelka, buziak za stronke ( zapomnialam emotikonki :D ), nabylam cos, co byc moze mi pomoze ;), a jak pomoze, to zdam relacje ;) Dzieki :) Pozdrowionka wszystkim !!!!

Kokus, to ja, ta sama Gapa :) Wroce tym razem, obiecuje ;) Noworoczne pozdrowienia wszystkim !!!

Hej Wszystkim !!!! U mnie jeszcze pol godziny do nowego roku ( wiem, ze wiekszosc jest juz po :D ) ale chcialam wszystkim zyczyc, zeby nadchodzacy rok byl.... no coz, pare razy lepszy od poprzedniego ( w tym zapasowy zestaw kluczy :) ) i ...qrcze, nie jestem dobra w skladaniu zyczen. Najlepszego !!!!!! Gapa

No to sie fajnie z tym lotem wyrobilam, ufffff....

102 , cytacik prima sort ...!!!!! :D:D:D A Gapa jedzie w pielesze w srode, uffff

Nic, tylko uczyc sie z ksiazek : Wlasnie sobie jedna taka poczytuje z znalazlam : "rzepa jest bardzo zdrowa bo zawiera zelazo i AZOT" :D:D:D:D

Czyli przyrzadzam te szparagi mniej wiecej jak wszyscy, widocznie jednak nie trafiaja mi sie zbyt swieze W ogole te warzywa w supermarketach w mojej dziurze sa...., hmmm, questionable. Ale dzieki :D Kokus, dobrze, ze chociaz macie piece :) Ale zal mi tych ludzi, co nie maja, rany, przy takim mrozie... Wlasnie sie z psem przelecialam i odpadl mi nos :p

O Jesssssuuuniu, no jasne, ze baklazan, ale zakrecilam sie tym kabaczkiem, do usmiechnietej smierci by mnie meczylo :p Swoja droga, bleee, ten baklazan, mocno przereklamowany. Tak go namietnie ludzie grilluja, panieruja, smaza, pieka, a smaku to nie ma za grosz. No, ale rzecz gustu....:) Jak przyrzadzacie szparagi, zeby nie wychodzily gumowe, tylko kruche....? Bo te 3 min na parze, to jakas lipa....

Gnu, wspolczuje Wam....:( Kokus, zonie szybkiego powrotu do zdrowia zycz :) Qrcze, brak pradu i ciepelka pewnie Wam nie pomaga :p Dobrze, ze juz ok, bo przeciez tyle ludzi w Polszy nie ma teraz pradu.... Squirley, bawcie sie szampansko :D Mysmy byli tacy zakreceni, ze o braku wieczoru panienskiego/kawalerskiego przypomnialo nam sie kilka miesiecy pozniej :p U nas (w stolnicy), wczoraj bylo -22 o 8 wieczorem, noz przeciez oszalec mozna...I ja tu mialam od zimy w Kanadzie odpoczywac, a tam teraz +3...! Kiepski interes. Sluchajcie, to co z tym kabaczkiem....? Bo mi ten eggplant spokoju nie da....

Moj szanowny Pan Maz zakochal sie na smierc i zycie w bitkach :P Ponadto w w/w, czyli schabowych, golabkach, panierowanym biuscie kurzym, plackach ziemniaczanych ( ale bron cie Panie nie z cukrem ....!!! dziwadlo :P ), za to zywiolowo wrecz nienawidzi smietany, bigosu... i zupy pomidorowej. Kocha za to rosol i polskie ogoreczki kwaszone, uffff ;) Reszta to juz chyba wspolne eksperymenty, ktore uwielbiamy i ciagle cos probujemy, ale to juz nasze wspolne :)

XOXOXO - hehe, jakos o tym nie pomyslalam :D Ale to nie byl pierwszy ani jedyny tego typu wypadek. Chyba przestane byc uprzejma :P Najmilszych Polakow spotkalam w Wilnie, w Kanadzie, ale Ci z kolei sa z tych Polakow, co Polski w zyciu na oczy nie widzieli. Ich rodziny dotarly tam z koleja pod koniec 19 wieku i tak zostaly. Ale maja fajne malutkie, "polskie" muzeum z folklorem. 102, slonko, wciaz Cie podziwiam, ze nabyliscie tam dom. A co zrobicie za 3-4 lata...? Czy planujecie tam na dluzej...? Gdzie masz zdjecia ?

Joaska hej hej :) Dzieki, Gapek zgapial i juz tak dawno nie bywal, ze mu wszystko ze lba wylecialo :p. Wspominasz o ostrygach, mmmniam, ale sie glodna zrobilam, uwielbiam.... A w tej czesc Kanady jakas straszna kicha, ani porzadnej knajpy, ani sklepu z seafood...:o

Hej Hej, witajcie J XOXOXO – co do zycia w Kanadzie – rzecz gustu. Dla mnie jest tu o wiele za zimno ( po mieszkaniu na Florydzie wszedzie jest mi zimno :P ), o wiele za drogo (duzo drozej niż w Stanach) a i burdel taki sam jak w Polsce mniej wiecej. Squirley- hej, cyrk normalnie na kolkach. Ubaw po pachy :D Gnu, witaj kochana !!!! Tez o Tobie myslalam, czy Cie tam na amen nie zasypalo na tym Twoim zapupiu :P Na Skypie moim w Kandzie poki co siedzi szanowny Pan Maz i jak dostaje wiadomosc po polsku to ma atak bezsilnej paniki :P Ja w Polszy siedze na innym, ale już niedlugo, bo udalo mi się bilecik zdobyc !! Ha, za 3 tyg do domciu. A generalnie jest tak, ze mam koputer wlaczony 24/7 z powodow awaryjnych, ale „bywam” na nim ... w sumie rzadko ostatnio. Zmykamy z Kanady za pol roku, ufffff. 102, przyjezdzaj kiedy chcesz ;) Dziewczyny, mysmy mniej wiecej w podobnym czasie zalatwialy Zielone Karty, na jaki okres czasu dostalyscie już te kolejne ? Marzenusia, Kasiulena, Jay, Kokus, Bagatelka, Simonka, czesc, czesc, qrcze, kto mi przypomni stronke do emotikonek....??

Albo bojer kurka mac, czy jak to sie nazywa, taka lodka na lyzwach :(

Kurce, zadzialalo !!! Ha. To sobie ulze jeszcze a co : uwieziona w tej Polszy jestem poki co, bo Gapek byl sierota i biletu sobie nie kupil. W zwiazku ze zblizajaca sie olimpiada w kraju, w ktorym obecnie zmuszona jestem przebywac, przewoznicy linii lotniczych wywindowali ceny prawie czterokrotnie, wyobrazacie sobie...? Znacie jakies tanie (ale w sensie kasy, nie nazwy ;)) linie lotnicze....? Bo jak nie, to mi zaglowka pozostaje :( Buziaki :D

Aaaale sobie poczytalam. Widze, ze sie niezly dom wariatow rozbujal, wiec doszlam do wniosku, ze jeden mniej, jeden wiecej roznicy nie zrobi, wiec jestem ;) Gapy tak dawno nie bylo, ze zapomniala hasla. Dobry wieczor wszystkim :) Z Polszy w dodatku, bo Gapie jak zwykle wszystko przytrafia sie w zimie i na normalne swieta z mezem nie ma szans :( Takiej zimy to juz dawno nie bylo !!! 102 -nabijalas sie kiedys ze mnie i mojej Kanady parszywej, to teraz masz ;) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo goraco !!! Gaptuch jeden, co go nie bylo.

Hejka ;) O, widze, ze nie jestem sama na kanadyjskim zadupiu :p Jedyna rzecz tutaj, to rzeczywiscie jesien, cos niesamowitego !!! Takiej ferii kolorow nie widzialam jeszcze nigdzie na swiecie, widoki wzgorz zapieraja dech... Ale bylo milo i sie skonczylo i jest szaro, buro i ponuro... Leje jak z cebra i zimno jak cholera Wyjsc sie z domu nie chce, chociaz status slomianej wdowy upowaznia mnie do spedzania wiekszej ilosci czasu na zakupach :D Sciskam wszystkich grupowo i serdecznie Slomiana Gapa

Hej wszystkim, ja tak na szybko, pomachac wpadlam Squirley :p, co z ta gapa-grupa bylo... ? Chcesz mnie gdzies zamknac...? :D

Sek w tym, ze nie zdazylam nawet zrobic testu :( :(

No i dupa, junior sie wypial.... :(

Jay, w sumie masz racje, jezyki mi dobrze wchodza, jak sie postaram ;) Hmmmmmmm :) Jutro robie tescik !!!!!! Trzymajta kciuki !!! Podekscytowany Gapek :D

102, nasza Floryda - polnocno -zachodnia :p JoAska, no wlasnie sie bije z myslami... tutaj przynajmniej przywyklam do jezyka i w ogole, za to tam blizej domu...dilema, dilema ;)

Ja jestem former florydzianka :p Ale na aligatora sie nie natknelam, mialam do czynienia jedynie z wezami, ktore moj kot codziennie przynosil do domu, czasem kilka :p Teraz mamy dylemat, czy wracac na Floryde i natknac sie na ryzyko zeslania malza gdzies beze mnie, czy rzucic sie na Europe...spory wybor, Niemcy, Belgia, Holandia, moze Wlochy... No ale ten ocean ten OCEAN.... !!!!!!!!!! Zakrecony Gapek :O