Gapa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gapa
-
Praktyka czyni mistrza :p
-
Jay, u mnie tez mialo byc jak w tym zegareczku, ale okazuje sie, ze zegareczek nigdy nie dziala, zeby nie wiem co, wiec czekac mozna w nieskonczonosc ( taki mialam zamiar szczerze mowiac :p ), ale w koncu stwierdzilam, ze nic sie nie zmieni za miesiac, pol roku itd. teraz sie zastanawiam, czy slusznie :p Ale nic to, rzucam sie na najglebsza wode ;)
-
Kokus..... jak to milo ;) Zagladam czasem i mysle o Was intesywnie, tylko jakos tak.... albo depresyjnie, albo nic do napisania....Kanada odbiera mi wene :) I za duzo zlych rzeczy sie dzialo :( Dobra, zajrzalam, ide probowac juniora :p Buziaki :) Gapek probujacy Gapka(ke) :D :P
-
Jay :) w sumie masz racje ;) Przezorny zawsze upieczony :D O cos jeszcze powinnam zadbac ...? Bo kurczaki karczaczaki naprawde nie mam pojecia ;) Nigdy o sobie nie myslalam, jako material na mamusie ;) Wrecz przeciwnie :)
-
Jay, dzieki :) Na szczescie ostanio robilam badania i wyszlo mi, ze kwasu foliowego mam nawet sporo w nadmiarze, wiec moze nie bedzie tak zle :) W zwiazku z tym mam nadzieje, ze nie musze czekac trzy miesiace, bo starania w trakcie :D
-
Hej wszystkim !!!! 100 Lat jak zwykle :) Squirley, wszystkiego naj ( spoznione ...? ), szczescia szczescia szczescia !!! Pozdrowienia z Kanaday, ktora nie wiadomo dlaczego nieustannie daje nam w d*** :( Pogoda do bani, ciagle leje, lata ni widu ni slychu, koszmar..... Cale szczescie, ze sie przeprowadzamy juz za dwa tygodnie, 5 minut od bazy, wiec wreszcie dojazdy i benzyna przestanie nas zabijac ;) Dom fantastyczny, udalo nam sie zalapac jako pierwsi :) 5 minut po ogloszeniu, ufff, potem musialam przekonywac wlasciciela, ze nasze zwierzaki (4) sa abslolutnie fantastycznie wychowane ( hahahaha :D ) i w ogole bedziemy najlepszymi najemcami na swiecie ( hehehe) i w koncu nam sie udalo.... Powinnismy sie od dawna pakowac, ale jak to z takimi robotami bywa.... zaczniemy jutro :o I znowu bedzie z reka w nocniku ;) Gapa sie stara o malutka Gapke, albo o Gapka, macie jakies porady, o co trzeba sie postarac przed, zaraz po i w trakcie i w ogole... ? Lece w ciemno, nawet zadnych ksiazek nie czytalam :) Tyle z newsow from sucking Canada :D Stesknilam sie za Wami :D Gapciuch niepiszacy :O
-
Ale patetyzmem zawialo, sorry :p My foot lives in my mouth :D Ale tak jest, no .
-
Bagatelka, tez mnie takie mysli ogarnialy, tesknota, wyobrazenia, jak to fajnie bylo w domu......ale wiesz co.... ? Po osmiomiesiecznym pobycie w Polszy powiedzialam sobie, za zadne skarby swiata...... Wnikliwie ogladalam, obserwowalam, rozmawialam i mimo, ze mnie zagranicznosc tez \"brala\", to jednak.... nie. To juz nie jest dom, to jest obce srodowisko, ktore sie poteznie zmienilo, odkad opuscilysmy dom..... Nawet dom juz nie jest nasz, tylko goscinne wystepy nam pozostaja :p Okazuje sie, ze czasem jak wdepniesz w kaluze, to juz lepiej w niej brnac, niz sie przebijac przez bloto z powrotem do punktu wyjscia.... w koncu na koncu tej kaluzy tez cos jest :p A co, to juz nie wie nikt ! :D Uszy do gory, po to Slonko zalozylas ten topik, zeby sie stesknieni zagraniczniacy trzymali razem :D:D
-
Cholera, naprawde ta kanada zle na mnie dziala, zapominam, co mialam napisac Aggaa, ja mam dwa psy i dwa koty, to juz chyba dzieci wybije sobie z glowy :D:p hehe. Na razie podziwiam cudze na zdjeciach :p i wystarczy ;)
-
Ani79 , stara, oj stara ;) Tylko raz bywa codziennie, a potem ma absencje wielomiesieczna :p Moze teraz bedzie etap czestszego bywania.... ? Who knows :D Mika1122 :D mnie slonko jest absolutnie niezbedne do zycia, bez slonka wiedne jak ten kwiatuszek podzdechniety taki..... :p Aggaa, no wlasnie te choroby parszywe. Doktorki zdziwione byly mocno ( trzy doktorki, bo w czasie naszej choroby tak sie zdazyly pozmieniac, co z tym zatrudnieniem tu swoja droga.... ?? ), no bo to przeciez absolutnie nie pora .... !!!! Noz majtki opadaja..... A zimno jest, w nocy ma snieg padac..... A na Florydzie pewnie jeszcze pelnia lata, perfekcyjny klimacik, buuuuuu
-
Uuuu, Margot, doczytalam reszte, na rok .... ? O rety.... kawal czasu..... Chociaz to tez sie tak mowi, ja swojego meza nie widzialam przez osiem miesiecy, bo albo on siedzial na pustyni, albo ja musialam siedziec w Polszy..... I jakos nam nie zaszkodzilo. Myslisz, ze dacie rade.... ? kasiulena
-
Aha, juz wiem, co mialo byc po szoste primo. Ledwo sie zdazylismy jakos urzadzic i robic wielkie plany co do spacerkow w przepieknej kolorystyce jesiennej ( no fakt, jesien jest tu przecudna nie do opisania ) i miliona zdjec..... oboje dostalismy zapalenia oskrzeli. Moj maz, ktory nie chorowal od wiekow, nic sie go nie imalo, nawet Afganistan mu nic nie podarowal... przyniosl do domu i sie ze mna podzielil, nie go prad kopnie . I tak sobie cztery tygodnie kaslalismy w cztery oczy.... A teraz juz jest po kolorowej jesieni. I jak tu byc pozytywnie nastawionym do zycia..... ???
-
Czesc wszystkim..... Arnusia, dzieki za pamiec ;) Boszsze, jak ja nie mam motywacji.... podczytuje czasem, ale jakos tak nie ma o czym pisac :( Zapomnialam prawie emotki nawet, tak dawno mnie nie bylo :p JAKIE PRZESTEPSTO, PYTAM UPRZEJMIE POWINNAM POPELNIC, ZEBY ZESLANO NAS NA FLORYDE ???? ja chce do domu.... Nie podoba mi sie w Kanadzie i juz. Po pierwsze primo jest przerazzzzliwie drogo okrutnie, po drugie primo jest ziiiimno, po trzecie primo, gdzie do cholery w tym kraju mozna znalezc slonce, pytam... ?!? Po czwarte primo North Bay to brudna dziura, ktos tu mial kiedys racje, w dodatku nie ma nawet pol domu do wynajecia, w zwiazku a czym zmuszeni bylismy do wynajecia domu 37 km dalej i teraz benzyna wyrywa nam straszna kase z kieszeni.... Po piate primo ta parszywa depresja jesienna... ! Juz zapomnialam z czym to sie je, a tu masz babo placek A po szoste primo zapomnialam, co mialam napisac, o. Kanada mi mozg wyjalowila. Po siodme primo Air Force w Stanach zapomnialo, ze ma Amerykanow w Kanadzie. Syberia bylaby chyba lepsza......Jeszcze bym sobie ponarzekala, ale co tam, what\'s the point. Jeszcze tylko dwa lata i 9 miesiecy :( Widze, ze topik sie zrobil dietetyczno - dzieciaty :D O dietach sie nie wypowiem, bo jak sie nie zaczne w koncu odchudzac, to bedzie straszna karrramba, eeeech A dzieci... wszystkie moje psiapsioly dookola wlasnie urodzily, 102 slonko moje, jeszcze raz buziaki dla was !!!!, albo maja male dzieci.... a ja dwa dni w tygodniu chce, a przez reszte mnie otrzasa, statystycznie wiec wciaz jestem na nie :p Kota moja niebieska rosyjska rosnie ( czy wspomnialam kiedys, ze po drodze ze stanikow do kanady, nabylismy sobie kotka ... ? ) i jest przerazliwie smieszna, w zyciu takiego smiesznego kota nie widzialam ..... ;) ubaw po pachy.... No i stracilam watek i motywacje poki co :( Pozdrowki gorace ( albo zimne, bo mi rece zmarzly... ! ) wszystkim przesylam, Depresyjny gapek.
-
Hello wszystkim !!!!! Sto lat mnie nie bylo, ale cala ta przeprowadzka to po prostu czyste pieklo. A to dopiero polowa za mna..... Poki co pozdrawiam z Michigan :D Mamy juz za soba 1600 mil po drodze do Kanady, odwiedzilismy poludniowa Karolinke, teraz Michigan i niedlugo ostatni skok do North Bay ;) Poki co po Florydzie ciesze sie pogoda tutaj, boooszsze, co za ulga ...... :p Pozdrawiam wszystkich goraco !!!!! Turystyczny Gapek :p
-
Ee, mam w nosie, skladam na przedluzenie zielonej i nie bede sie narazac na zadne odmowy.... i bede z Kanady popitalac po zielona
-
Jay, no to po ptokach, bo trzy lata, to ja tu jestem, a zielona mam moze ze dwa.... cholera. Cos zesmy sie zle doczytali najwyrazniej.... eeeehhhh :o
-
Aggaa, to jest podejscie desperata, ktory etap wkurzenia ma juz za soba. Przynajmniej na te wydarzenia, bo jak juz wspomnialam, to dopiero poczatek :p Arnusia, gorzej mogloby byc, ale odpluwam i odpukuje, zaklinam i nie wiem, co jeszcze, zeby jednak nie bylo.... ;) tfu tfu na psa urok i koci ogon. No i jeszcze czeka mnie Imigracja parszywa. I nie wiem, co robic, wnioskowac o przedluzenie zielonej, czy od razu skladac na obywatelstwo... ? Mozna ponoc po trzech latach, a mnie do trzech lat brakuje 4 miesiace... ma ktos jakies doswiadczenia w wyzej wymienionym temacie.... ?? Doris Pozdrowionka ;)
-
Dzien dobry, hello, hello !!!! Alez mam zaleglosci znowu.... A tu nowy komputerek pyszny stoi i az mruga zachecajaco, zeby korzystac nieustannie.... tyle, ze czasu brakuje :p Fajny nowy komputerek, mniam ;) Dziekuje uprzejmie pamietajacym za pamiec, moj nos miewa sie lepiej, ale wszyscy ci, ktorzy mieli ta operacje i mowili, ze to pryszcz i troche poboli i zycie jest juz potem piekne, mieli racje....z jednym przeoczeniem. Zanim nos przestanie bolec mijaja jakies ciezkie tygodnie i zycie jest do pupy, oglednie mowiac. Zaczelo sie fajnie, wypukali mi nos, wypukali zatoki, pare godzin i do domciu. Tylko ktos zapomnial mi wyjac te parszywe rury plastikowe z nosa.... Po dwoch dniach krwawienia jak zazynane prosie i zniszeczeniu mnostwa tekstyliow i 600 chusteczek kazano mi te rury wyjac sobie wlasna reka i glowy nie zawracac. Gdzies tam jakas forma ooppsss, this shouldn\'t have happend padla, ale niemrawo i polgebkiem. na wyjecie tego czegos wlasciwego poszlam trzy dni wczesniej, bo malo nie oszalam, a jestem, do cholery odporna na bol !!! Ale chwala bogu juz po wszystkim i moj nochal wraca do normy, ale na operacje plastyczna nigdy w zyciu nie dam sie namowic :p Bagatelka, moze jednak przeprowadzisz sie tu do nas... ? Odsprzedam Ci dom :D Wszystko pod gorke idzie, niech to piorun spali, dom na sprzedaz wystawiony, a rynek chwilowo dead, samochod kupujemy juz tydzien i kupic nie mozemy, bo gosc cos tam cos tam, tez mu pod gorke, drugi od nas kupil samochod, sierota jedna, dziecko jeszcze, a tu mu sie klamka zepsula, a tu mu sie swiatelko swieci, co do cholery z tym swiatelkiem....? jakby drzwi zamknal, to by sie nie swiecilo, no i przyjezdza i gitare zawraca, lo matko. Domow w Kanadzie na wynajem najwyrazniej nie ma, ani nawet pol sztuki, kupic...? a owszem, prosze bardzo. Wynajac nie. Jedziemy wiec na tak zwana pale, uprzejmie przepraszam za wyrazenie. Noz qrcze. Psy maja uczulenie nie wiadomo na co, jedna sobie caly brzuch ogolila. Wlasnymi zebami. A propos zebow, zlamal mi sie zab, drugi zepsul mi dentysta. Trawnik posialismy..... innego gatunku i niech nikt mi nie wmawia, ze nie widac. W dodatku ten nowy rosnie trzy razy szybciej i ma inny kolor i wszystko inne. Codziennie wynosze z domu minimum cztery jaszczurki i weza. To kotki moje kochane, niech to szlag. Zepsula sie zmywara i zalala wszystko. Poniekad sie zepsula, maz zakladajac zgryzarke do zlewu zapomnial wypukac koreczek, przeczytawszy uprzednio glosno i wyraznie punkt pierwszy : wypukac koreczek. A do tego w szalonym pospiechu malujemy, skrobiemy, picujemy, wyrzucamy, malzonek szanowny jak na zlosc nie wraca z pracy wczesniej ani minuty. A przedtem wracal. Ciekawe, dlaczego... :P Matko naturo...!!! Silo wyzsza ...!!! Zeslij jakis huraganik malutki przesliczny, niech zmiecie w cholere ten dom, ubezpieczenie zaplaci i bede mogla jechac w swietym spokoju !!!! Zycie towarzyskie....? Plaza...?!? Definicje slownikowa poprosze, bo zapomnialam. Nawet telefonu nie uzywam, odbieram jedynie czasem. Uffffff, no to poszalalam. A to dopiero poczatek :p Milego dnia !!!!!! Pozdroweczki p.s. przytocze, bo mi sie podoba i swieta prawda : Kto sie rodzi prostakiem, prostakiem przemija, chocby sloma w butach ze zlota byla. I tym optymistycznym jakze akcentem.......... :D Gapek sfrustrowany.
-
Dzieki Wam dziewczyny, kochane jestescie :D U mnie jak u 102, back-frontyardowe porzadki, troche domowe, nie do wiary, jakie to wszystko zapuszczone....psy dziur nakopaly, trzeba znow trawe siac, gggrrrrrrr, w dodatku cos sie potwornie pyli i juz chwile po odkurzeniu meble wygladaja jak po tygodniu, eeech. Mozna by tak bez konca pewnie :) Trzymajcie sie cieplo, tym, co balowali na Patryczka milego kaca, reszcie milej niedzieli :p
-
Mango, dzieki za pocieszenie, jedyna osoba, ktora mnie wreszcie pocieszyla....... :p , cala reszta mnie straszy nieustajaco Boszszsze, za jeszcze troche bede oddychac !!! Czuc zapachy....!!! Ale bede sie obzerac :p Juzniemogesiedoczekac :D Pozdrowki dla wsiech :)
-
Hej wszystkim !!! Melduje sie wreszcie z domu, troche dziwnie po prawie 8 miesiecznej przerwie.... :o Jet lag juz chyba zazegnany, ale za to dom...... !!! Nie ma to, jak zostawic faceta na gospodarstwie, ktoremu sie wydaje, ze wszystko jest absolutnie czysciutkie i jak odkurzy dywan to juz jest posprzatane....:p I papierkow roznych przez pare miesiecy nie wyrzucal..... O matko. Moze do wyprowadzki sie uporamy z porzadkami.... :p Kanadyjki, poopowiadajcie troche, jak sie zyje w tej Kanadzie...? Drogo, tanio...? Znosnie...? Jak ludzie...? Polskie spolecznosci gdzies...? I w ogole, jak tam jest... W zyciu tak nie zylam na walizkach, troche jestem niepewna zmian ;) No i ide na operacje nosa ( w poniedzialek ), wreszcie ...! Okazalo sie, ze moja przegroda jest nie tylko przesunieta niezle ( musialo mi sie to stac w wypadku samochodowym pare lat temu, tylko nikt na to nie wpadl :o ), to jeszcze jest w ksztalcie litery \"S\", geez :p + do tego dwie spore blokadki w postaci stalej w zatokach, pan doktor bedzie mial co robic :p Macie jakies doswiadczenia z hamerykanskimi szpitalami...? Buzki wszystkim GPPP {Gapa Powrotna Przed Przeprowadzka :p }
-
Jade, moze w preferencjach... ?
-
Dzieki dobrej duszy za link ;) Gnu, ano mojego meza rzucaja po swiecie i co robic, trzeba dom zapakowac i na trzy lata dom przeniesc :P Ale dobra wiadomosc jest taka, ze po tych trzech latach bedziemy chyba mogli jechac, gdzie bedziemy mieli chec ;) Tylko troche mi szkoda Floryde bez zimy zostawic :( Musze podczytac troche, bo nie mialam czasu i niew eim o co chodzi i co sie dzieje ;) Buziale wsiem !!!
-
Jade, no wlasnie my te wojskowe szeregi zasilimy..... troche mnie ta zima przeraza, bo dopiero co zdazylam sie odrobine nacieszyc brakiem zim na Florydzie.....!!! Ehhh zycie.....:o a dopiero co dom kupilismy Mayenka, nie mam wyjscia, pakuje sie i przeprowadzam i zadne zastrzezenia i bóle nie wchodza w rachube.... rozkaz to rozkaz :p Akurat to, ze to mała miescinka mnie nie przeraza, po klubach sie juz nie petam, po dyskotekach tym bardziej, a po pobycie od urodzenia w stolnicy, mniejszymi wioskami jestem wrecz zachwycona :D Tylko te domy ...!!! Widzialyscie tam cos fajnego...? bo to co maja w ogloszeniach w necie wola pomste do nieba w porownaniu z malym, acz przytulnym domkiem dotychczasowym.... :o qrcze, tego obawiam sie najbardziej, reszte bede traktowac w kategorii przygody zyciowej, bo co mi zostalo :p Pozdrowienia !!!!
-
Masz Ci los, Bagatelka, ty w nasze okolice a ja won za granice :p North Bay w Ontario. Nad jeziorem Nipissing. Naprawde fajnie w tej Kanadzie... ? Ło matko, ale sie porobiło :o