olooo

aaaa, menku, zapomnialam napisac najwazniejszego do Ciebie: laska z Ciebie i do tego chuda :) odchudzasz sie? dieta cud?

Hello :) ale leje :( mielismy isc ze Stasiem obejrzec czolgi i samoloty na defiladzie, ale w takiej ulewie to sie nie da :( menku, fotki boskie :) maz hmmmm :D chyba urosnie troszke, co ;) jak Igorek pojdzie w jego slady, to bedzie lamacz ser niewiescich ;) ja dzisiaj oczywiscie dyzuruje dobrze, ze z domu maz i dziec spia a ja wlasnie zobilam selekcje ciuszkow - rozmiarami i ide je poprac, jutro zaczynamy tapetowanie sypialni, ma nadzieje, ze w koncu zrobia tez komode, czekam i czekam, a rzeczy niuni w pudlach :O i smierdza tektura :( koobi, snilas mi sie dzisiaj - jak sie czujesz? munka, wspolczuje przezyc :( no i ten kleszcz :( na poprawe nastroju ooo wlasnie sie burza zaczela Dziewczynki ze Slaska - jak tam ulewy i burze? zapowiadali nawet gradobicia i snieg!

ja tez pracuje zaraz odbieram transport dzrzwiczek do szfek kuchennych

Hello :) aaaa, sikorka, ja tez nienawidze koszul, w domu spie nago, bo nic do spania nienawidze (wszystko mi przeszkadza), ale niestety po cc pizama odpada :( ja sie wycwanilam i wzielam sobie do szpitala takie duze zwykle meskie koszule :) salatke chyba wyprobuje :)

koksi, oto, co znalazlam na stronie mojego szpitala: http://www.szpitalzelazna.pl/index.php?id_page=125&PHPSESSID=6ca7e98b87efcd4fa0d72d7ae87c32a8 swoja droga, to nic sie nie zmienilo, wszystko trzeba wziac :(

no, lista ze hej teraz ten moj szpital niby prywatny sie zrobil ale kto ich tam wie, musze sie dowiedziec co zabrac vhyba w weekend spakuje torbe, ciekawe jak swoja droga, bo mamy tapetowanie ale tak sobie mysle, ze chyba wole ubranka dla dziecka wlasne, mam juz takie cudne te malutkie ;) koksi, ojej ale Ci wspolczuje tych skutkow ubocznych :( i wez tu odpoczywaj i lez z dzieckiem w domu :( fluidki nieustajace munka, ja tak naprawde mam dwie prace - w jednej symboliczna pensja i stanowisko konsultanta i tam wezme macierzynski, bo tam mam etat, a w drugiej - w redakcji nie mam etatu, wiec mi macierzynki nie przysluguje - jak nie pracuje nie zarabiam i juz chce do redakcji wrocic od stycznia, bo w czasie gdy mnie nie bedzie, kolezanka sama bedzie musiala robic to, co teraz robimy we dwie, a dodam, ze to praca takze w weekendy, swieta i inne wolne dni - wiadomosci sa codziennie, tak wiec ona zostanie na 3 m-ce zupelnie sama z codziennym serwisem jesli ona sie nie zgodzi zostac sama, to postanowilam, ze te prace sobie odpuszcze i jak odchowam dzieci tak do stasiowego przedszkola, to albo otworze wlasny biznesik, albo poszukam czegos w innej TV, a ze w TV publicznej mam juz 12-letnie doswiadczenie, na bank cos znajde :)

te pajacyki to nie 43 a 3-5 :) zalezy ile bedziesz w szpitalu i czy dziec bedzie ulewal, Stas w szpitalu jeszcze nie ulewal, wiec jeden stroj (kaftanik plus pajacyk) dziennie wystarczal

koksa oj to madre masz dzieciatko :) i to brawo :D super :) juz sobie wyobrazam opowiadalam mezowi Wasz przypadek z kupa, to bylo przezycie!

koksinel, WIEEEEEELKIE FLUIDY doatalas fenoterol? nie martw sie pesarem, bedzie ok roumiem Twoje zmeczenie, jeszcze do tego ta pogoda taka duszna :( jutro ma byc chlodniej, nawet u Was na Ślasku ja jeszcze ciagne, ale mam 11 na plusie i tez mi ciezko, bo normalnie waze 48-49 u mnie dopiero 27 tydzien co do torby do szpitala: tak z glowy: pieluchy jednorazowe pieluchy tera (tak z 5 szt do podkladania) rozek miekki kocyk pieluchy flanelowe 3 szt 5 kaftanikow krzyzaczkow 43-5 pajacykow czy jak to zwal, takie z nogami i rekawkami bawelniane rekawiczki niedrapki czapeczki 2 szt ja biore skarpetku bez sciagacza reczniki dla dziecka kapiel. 2 szt kombinezon - ciuszek na wyjscie podaje Ci na kilkudniowy pobyt w szpitalu dla mamy: podklady poporodowe bella - 2-3 op. wkladki laktacyjne majtki siatkowe po cesarce (chicco ma takie) 3 koszule nocne z rozcieciem do karmienia cieple skarpetki dres lub inne ciuchy na wyjscie klapki pod prysznic mydlo do higieny intymnej maszynka do golenia 2 reczniki kapielowe szlafrok dokumenty, skierowanie do szpitala, wszystkie badania z ciazy, wypis ze szpitala po ostatnim porodzie, wazna legitymacja ubezpieczeniowa komorka z ladowarka 3 podklady bawelniano-ceratkowe takie jak dla dzieci (na przescieradlo od razu po porodzie) zalezy co daja na miejscu w szpitalu, u nas np. mydlo dla dzieci i alantan plus byly na m-cu, pieluszki dali na wyjscie :O od razu po porodzie dawali ale nie na wlasnosc, szpitalny rozek ubrabnka poporodowe przekazal maz jak mnie szyli

Hej :) A ja sie pochwale, Stas wczoraj pierwszy raz zrobil siku do nocnika :) przed kapiela, sadzamy go regularnie, poczatkowo uwazal, ze nocnik to nakrycie glowy, teraz usiadl i mowie do niego \"Stasiu, tu jest siusiak i z tego siusiaka leci siku do nocniczka\" a ten sie nadął (myslalam, ze kupe walnie), i zrobil siku :) dzisiaj rano tez chcial, zdjal spodnie, szarpal sie z pampersem, sam usiadl, natezal sie, ale nie zrobil, pewnie chcial sprobowac czy poleci :D menku, pokaz forki :) mona, Ola boska :) sikorka, oj wspoczuje tego zmeczenia :( pamietam jak padalam na poczatku, a tu nie ma jak sobie pozwolic na gorsza forme, bo dziecina sie uwagi domaga :( ale pociesze Cie - szybko sie przywyczaisz no i ten pierwszy trudny czas tez minie...dobrze, ze nie wymiotujesz ja nie mam czasu niestety - jestem od 8 do 25 na nieustajacym codziennym dyzurze dobrze, ze z domu, ale jest to tak absorbujace, ze ledwie zipie dzielac czas miedzy Stasia, prace i domowe obowiazki tesciowa chora, nie pomaga mi od 3 tygodni, a za kilka dni jedzie na koncerty do Paradyza z bratem mojego meza, ktory tam koncertuje ze swoim zespolem, siostra z trojmiasta pojechala no i kicha wiecie jaki numer ostatnio mialam z kandydatka na nianie???? jedna mi powiedziala, ze jak mama w domu (powiedzialam, ze czeso pracuje z domu, a poza tym to jak bedzie na swiecie drugie, bede przynajmniej przez rok w domu czesto) to trzeba sie dzieckiem bardziej zajac niz jak mamy nie ma! a druga zasunela, ze ona czeka na mailowe POWAZNE oferty finsnowe. Od pierwszego kontaktu mailowego, niezle, co? Dziewczynki, jak macie dobre nianie to na nie chuchajcie i dmuchajcie, w Warszawie nie sposob znalezc sensowna kobiete, tora nie na fochow i chce uczciwie pracowac! jakas zalamka! Emdzi, kochana, co sie stalo? calej reszcie robie

Hej :) Emdzi, ojej, dopiero teraz przeczytalam Twoj post - jak pisalam swoj wieczorem, to Twoj pewnie sie wtedy pojawil - ciesze sie, ze juz z Laurka lepiej, widze, ze apap silniejszy i sie go mniej daje, podobno tez lipa obniza temperature i oklady z lisci kapusty (jak na piersi podczas karmienia, tylko wez i potrzymaj na dziecku oklad z kapusty :O ) fluidki wielkie sylwunia, shirin no nie bylo mi za bardzo do smiechu :) w polowie mszy musialam zmienic buty z neweilkich obcasow na zupelnie plaskie, bo nie dalam rady, maz robil zdjecia, bo go o to poprosil chrzestny, wiec zostalam z mlodym praktycznie sama :O ruda, fluidki badaniowe :) shirin, powodzenia przy zakupie kreacji :)

haj :0 shirin, sukienka piękna :) kupilas? my dzisiaj najpierw na chrzcie u znajomych a potem na dzialce, bylo super tylko w kosciele Stas przeszedl samego siebie, nie wiem co w niego wstapilo - najpierw usilnie probowal wyrwac jakiemus facetowi ze zlamaną noga kulę na ktorej ten sie wspieral (facetowi wcale nie bylo do smiechu, za sie zastanawialam, czy mu ta kula nie przywali), a potem chcial koniecznie pchac w wozku jakas niepelnosprawna dziewczyne i wolal do tego na caly kosciol brum brum :O matko jedyna! wstydu sie najadlam co niemiara, bo msze nasz znajomy ksiadz odprawial i po mszy mowi do nas, aaaaa no to wasza pociecha mi tak przeszkadazla :O

Hej :) manka, te gozdziki to tylko troszke ;) kaczka sie udala ano kuzynka, u nas w rodzinie mowimy wlasnie cioteczna siostra :) shirin, hmmm, sama nie wiem, a moze sprobuj dac smecte albo chociaz lacidobaby? Dziewczyny tez pisaly o innych lekach - lagodne a przywracają odpowiedni stan flory bakteryjnej w zoladku tydzien rozwolnienia to troche duzo moze to jakas bakteria? moze lekarz powinien przepisac nifuroksazyd? aha, to wiem: nie dawaj mlodemu mleka pod zadna postacia dopoki ma rozwolnienie ruda, fluidki kolonijne dla synka :) dobranoc :)

u nas siersienie tez codziennie, az sie boje wieczorem okna otwierac w kuchni a wlasnie maz zawolal,ze widzi dwa szerszenie za oknem w duzym pokoju, masakra po prostu :( zapraszam jutro na obiad, wlasnie preparuje: rosolek a na drugie kaczka nadziewana podawana jablkami z wisniami w winie z gozdzikami i jablkiem mam jutro goscia na obiedzie w postaci mojej ciotecznej siostry :) dobranoc

Hej :) Emdzi, historia straszna :( sprawdz dom wczasowy krakowskich Zakładów Tytoniowych, ul. Bogdańskiego 7, mam niestety tylko taki namiar, mozesz zatelefonowac do biura numerow, poprosic o kontakt, a potem od nich adres strony - troche to skomplikowane, ale tam bylo bardzo fajnie i nienajdrozej - ale przynaje, fakt, bylam tam kilka lat temu. Oni maja kilka domow, najfajniejszy byl Marlboro, bo najblizej doliny Chocholowskiej, dokad mozna na fajne spacery sie wybrac a arbuzy - rosną, chyba najlepsze jakie w zyciu jadlam, zawsze jak tam jestesmy to kupuje pol dziennie, biore lyzke i zajadam :D mniam mniam mniam cytryny i pomarancze tez maja pyszne mnie sie jeszcze taki numer z kompem nie wydarzyl w przegladarce Safari (mackintoshowa) nic takiego nie mam miejsca, masakra jakas sikorka, no niestety, z ta szczepionka to byl u nas chyba fatalny przypadek :( niedlugo jest kolejna (za 6 tygodni) i jednak nie zrezygnuję, choc rozne mysli mi po glowie chodza, ale po prostu korzysc wieksza. świnka dla chlopaka moze byc zgubna koobi ewander, gratki odsmoczkowywujące :) gratuluję wytrwalosci a my jutro do fryzjera :) moja cioteczna siostra, moja rodzona siostra, Stas i ja, niezle, co? :D chyba sobie spakuje torbe do szpitala tak na wszelki wypadek w zasadzie cala wyprawke juz mam tylko jeszcze poprac wszystko, dokupic pieluchy i purelan do cyckow i gotowe o matko, jak to sie niedawno wydaje, kiedy wszystkie sie tak szykowalysmy... a nasze dzieci juz takie duze munka, gratulacje fundamentowe :) no, to teraz przed Wami ciezkie wyzwanie, ale nic nie cieszy bardziej, niz wlasny domek :) Dziewczynki, ja sie zapytywam co z radatka? napisala do nas raz i milczy :( mam nadzieje, ze wszystko z nia ok shirin, a moze purelan - ten od cyckow by pomogl na odparzenie?

Hej :) napisalam pieknego posta, ale mi go pzarlo, gorzej, nagle mi sie Windows zamknal, wylogowalo mnie i komp sie sam wylaczyl, masakra jakas czy co? teraz tylko depesza: Jest dobrze, nie wiadomo, co to bylo, prawdopodobnie polaczenie trzydniowki z reakcja poszczepienna nie may wysypki, tylko piec krostek po stronie ciala w ktora bylo szczepienie, nie wiadomo, co to pomaranczko, nie wiem juz sama na cow uwazac, ale tak sobie mysle, ze powinnam byla np. nie pozwolic Stasiowi po szczepienieu, kiedy organizm jest przez jakis czas praktycznie bezbronny, np. bawic sie w piaskownicy, taplac rekami w kaluzy, czy dotykac kocich misek, moglo go jakies swinstwo wtedy dopasc co do lekow too ten lekarz powiedzial, ze rozne dzieci roznei reaguja na przeciwbolowe-przeciwgoroczkowe leki i najpierw nalezy podac pol dawki takiego leku, a po 2-3 godzinach odczekac. oczywiscie chodzi tu o leki przeciwgoraczkowe a nie o np. antybiotyki, gdzie czas podania i dawka maja podstawowoe znaczenie koksa, inezh, ale sie usmialam z tej pasty :D ewander, witaj i powodzenia w odsmoczkowywaniu :) koksa, ja sie nie dziwiw, ze nie dalas Antka do szpitala, lekarz mi powiedzial wczoraj, ze to ostatecznosc, bo w szpitalu oslabione dziecko moze zlapac znacznie gorsze swinstwo sikorka emdzi sylwunia sulonda, hej, jak nowa praca? wdrozylas sie juz? manka wspolczuje przezyc

Dziewczynki czarne i pomaranczowe, dzieki za wsparcie i fluidy dobrze, wiedziec, ze wokolo tyle zyczliwych duszyczek :) e tam, zimna krew, jakos samo wyszlo, akurat bylam sama, nie moglam sobie pozwolic na wiekszy napad paniki teraz jest ok, Stas juz znacznie lepiej, noc byla ciezka, bo tak okolo 38,5 sie uytrzymywalo, sluchalismy kazdego oddechu, ale teraz juz jest lekko ponad 37 i jest ok, nawet zjadl kawalek bulki i kaszke teraz wiem, ze trzeba byc czujnym rzy tych nieszczesnych szczepieniach i przy lekach

Hej Dziewczynki, ale masakra, ale po kolei: sikorka, bardzo fajna Twoja nowa fryzura i panowie jacy eleganccy :) a ta fryzjerka to ma chyba bielmo na oku - jakie uszy odstajace????? koobi, piekne foty, mnie sie najbardzoje podoba Bob no i irokez tez niczego sobie :D U nas masakra na maxa. Stas od wczoraj ma goraczke - zaczelo sie od 37.8 wczoraj z rana, wieczorem juz bylo 38,7, dostal panadol dla dzieci, poszedl spac. Obudzl sie o 3 i juz nie spal, tylko goraczka rosla i rosla. Jak o 7.00 rano sie zrobilo 38 z kreskami, podalam mu znow panadol i...o 10.00 DOSTAL ZAPASCI. Zrobil sie bialy, usta fioletowe, zacza sie oblewac strugami lodowatego potu (doslownie), lał się przez ręce i oczy mu uciekaly ku gorze. I byl caly zimny. Nie czekając na nic, polecialam z im do lazienki, puscilam goraca wode, zrobila sie goraca para, opakowalam go w welniany gruby koc i zaczelam go mocno masowac, zeby mu przywrocic krazenie. Ledwie oddychal, oddech mial urywany, plytki. Z tej lazienki zatelefonowalam na pogotowie, jedna reka go trzymajac, druga wybieralam numer, rece mi lataly jak wariatce, nie moglam numeru wybrac. Jak juz sie dodzwonilam to wypytali co sie dzieje i wyslali karetke na sygnale. Czekajac na nia zmierzylam mu temperature i mial 35,1. Hipotermia. polozylam go na podlodze na plasko, udroznilam drogi oddechowe i sluchalam, czy oddycha. Jakby co to trzeba by mu bylo robic sztuczne oddychanie. Karetka przyjechala, w tym czasie dotarla moja mama i cioteczna siostra, ktora przyjechala z wizyta i mieszka u rodzicow. Podczas badania Stas byl niemal nieprzytomny, jak kukielka. Boże, to bylo straszne. Potem powoli, rozgrzany od tego koca, w ktorym byl caly czas, zaczal odzyskiwac normalny wyglad i temperature - 35,3, 35,5 st.C. Lekarz nie byl w stanie stwierdzic, czy to infekcja, czy reakcja (po tygodniu) na szczepionke, czy tez co innego, np. trzydniowka. Stas ma na szyjce 2 krostki, takie iecodzienne, nie sa to potowki,. Wieczorem znow dostal goraczki - tym razem 39 st. Tym razem za porada lekarza dalam mu 3 ml panadolu, czyli polowe dawki, ktora powinien dostac wedlug ulotki. Dzwonil doktor z karetki i kazal wzywac jakby cos sie dzialo, ale jesli do jutra nic sie nie zmieni - kolejna wizyta i badania. Czekam wiec do jutra na rozwoj wydarzen i ewentualna wysypke. DZIEWCZYNKI, NIE DAWAJCIE PANADOLU W DAWCE, KTORA JEST NA OPAKOWANIU u nas ta dwaka sie okazala duzo za duza, niemal smiertelna! Zaczynajcie od malej - pol i najwyzej po 3 godzinach dajcie kolejna mala. Martwie sie, co bedzie, czy to moze trzydniowka, czy cos gorszego? wiem, ze menku miala podobna sytuacje z Igorkiem, tez mial hipotermie :( menku, co bylo przyczyna?

inezh :D menu Stasia: 9.00 - kaszka gesta na mleku łyżką 250 ml 10.30 - sniadanie - kromka chleba, 2 plastry szynki, plasterek era zoltego lub parowka cieleca lub jajko plus zawsze 2 plasrty pomidora 13.00 - jogurt 15.30 (latem pozniej, bo w upaly nie chce mu sie tak jesc) - obiad (sloik np. spaghetti lub domowe - 2 ziemniaki, kawalek mieska, ogorka, itp.) 17.00 - owoc lub robiona przez mnie salatka owocowa 19.30 - kolacja - nalesniki z jablkiem lub ryz na mleku z jablkami lub zapiekany rz z owocami lub parowka lub 2 kanapki z pasztetem dla dzieci lub 2 kanapki z szynka lub z naszej obiado-kolacji np. 2 ziemniaki z sosem lub maselkiem 20.30 - mleko modyf. 260 zageszczone 2 lyzkami kaszki no to ide spac, tylko najpierw ten peeling z soli sylwunia - trzymam kciuki za test Emdzi, ale atrakcje z tymi blizniakami, ja dziekuje i Cie podziwiam za stanowczosc :) mona, hej :) jak poszukiwania domu? dobranocka wsiem

no wlasnie, jak pisalam posta, inezh napisala o tym dyzurze, zatelefonuj inezh, ale horror z tym nozem :O

o rany, koobi, a ile tej tabletki podessal? kochana, kiedys, jak bylysmy dziecmi nie bylo mowy po szkodliwosci apiryny w takim stopniu jak teraz i na pewno czasem nam rodzice pol aspiryny dawali przy przeziebieniu, mysle, ze nic mu nie bedzie. Wspolczuje jednak nerwow :( moze dla spokoju zatelefonuj do szpitala na pediatrię i popros o konsultacje z lekarzem dyzurnym, w koncu rozne maja przypadki, nie? koksa, mnie Stasiek wczoraj doprowadzil do placzu, normalnie jakas tama mi pekla. Jak zobaczyl, ze sie poryczalam, od razu sie uspokoil, bardzo sie zdziwil, bo mnie nigdy placzacej nie widzial, przestal broic i przytulil sie do mnie, czym oczywiscie wywolal jeszcze wiekszą falę łez :O chyba hormony mi w ciazy szaleją co do arbuza to nie pomoge, ale wydaje mi sie, ze inezh ma racje, to raczej to swinstwo ktorym je sypią do transportu i dla przedluzenia trwalosci, jak na cytrusach Grubcia, wejdz na fotosik, uzytkownik olooo nic nie moge wstawic teraz nowego, bo mam kompa na \"trybie awaryjnym\" - chodzi tylko w Windowsie, a wszystkie fotki są w tym samym kompie ale w systemie Maca, pod ktorym z kolei po ostatniej wymianie modemu nie mam jeszcze zainstalowanego internetu :( sylwunia, no nie wiem jak dlugo te zeby rosną, u nas jakos w miare bezbolesnie, chociaz widze, ze kly, ktore mu idą juz drugi tydzień sprawiają wiele klopotu, bo ciagle je pokazuje i wola \"ał ał\" selma, o matko, 5 miesiecy wspolczuje :( mnie boli jak chodze dzisiaj juz mi lepiej, ale chodzilam doslownie minimalnie, nie bylismy na spacerze (pogoda nie dopisala) inezh, ja wspolczuje z tym telefonem :O mozna cholery dostac :O ja tez czasem mam ochote przylac Staskowi, nie zrobilam tego, ale musze wziac piec glebokich oddechow, zeby sie opanowac, masakra jakas :( no bo jak mi dzisiaj 8 razy wywalal zarcie kotom z misek? w koncu miski odstawilam na szafke, to te dwie cholery chodza po domu i wyja z glodu co postawie miski - wszystko laduje na podlodze, a miski pobite, bo sa z fajansu rece opadaja idzie do tych misek, wola \"nie nie nie\" i znow to robi!

Hej :) Dzieki za fluidki i rady, koksa, no wlasnie, ta sol dziala cuda :) juz mi ciut lepiej, zrbilam sobie masaz (polaczony z peelingiem) ta sola i jest lepiej. Tak do godziny 14, a od 14 zaczyna sie bol, po prostu obciazenie z biegiem dnia wieksze. Czy Tobie ginka potriwerdzila, ze to jest rwa kulszowa? sylwunia, gratulacje dla brata i jego zony no i zapytam jak Grubcia - naturalne????? wow sikorka - hej, jak samopoczucie? jak mdlosci? Moje dziecko wkroczylo w trudny wiek 18 mcy, teraz to juz powaznie. Jestem wykonczona, jak czegos chce to musi byc natychmiast (w mądrej ksiazce pisza, ze 18-miesieczne dziecko nie zna pojecia \"zaraz\" czy \"za chwile\"), jestem wykonczona, bo mi sie ciezko schylac i biegac, a ten szaleniec wspina sie na wszystko co popadnie, lacznie z krzeslem do karmienia, wysypuje ziemie z kwiatkow i sie w niej tapla, wylewa wode kotom z misek itp., itd. Padam na twarz, meza caly czas nie ma, jutro wraca, ale co to zmieni, jak on i tak caly dzien w pracy :( sorki za smutasy, ale jak mi zdrowie szwankuje to sie marudna robie :( Napiszcie kochane co i ile Wasze dzieciaczki i o ktorej teraz jedzą, to się tak szybko zmienia, a fajnie jest wiedziec co i jak :)

hej , koksa, fajnie jest sie cieszyc tym, ze chce zasypiac z Twoją ręka, juz niedlugo powie \"mama po co mi ta reka\" ;) Dziewczynki, mam wielka prpsbę - POMOCY - ktora miala rwe kulszowa w ciazy? Ja mam i umieram, jakie sa sposoby, zeby sobie pomoc? Bol jest od odcinka ledzwiowego kregoslupa az do samej stopy, nie jestem w stanie go zniesc, taki rozrywajaco-reumatyczny, ciagly, nie moge nawet chodzic, Stasia podniesc nie daje rady, maz wraca we wtorek, nie wiem co robic :( Slijcie fluidy :(