Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olooo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olooo

  1. Hej dziewczynki, Sylwka, cieszę się, bo juz starciłam nadzieje, że ktos powie że podobny do mnie ;) z tym kaszelkiem to faktycznie - Staś tak robi Kiara, u nas też ustapiły objawy, mlody pokasłuje jak uleje Dziewczynki, mam problem, może któras już też go miała - otóż boli mnie jedna pierś, ta mniejsza i słabsza, tak jakoś na dole, niemal pod spodem, w tym miejscu jest lekko zaróżowiona, nie wiem co to, może to ten kanalik zatkany? Chyba profilaktycznie wypiję szałwię i łyknę paracetamol. Co to może być?
  2. koobi, ja kupiłam tę karuzelkę, ma motylki narzucone na sufit, w pokoju musi być dobrze ciemno, jak wpada światło z ulicy srednio widac, te ludziki kręcące się na nie (w mojej wersji to Teletubisie) sa pastelowe i dla mojego 2-miesięcznego Stasia słabo zauważalne, odłożyłam karuzelkę do szafy, czeka na późniejszy czas, może za miesiąc- dwa ją ponownie zainstaluje, teraz kupiłam TinyLove taką, co się jej elemnty przybliżaja i oddalają, ma Bacha i Mozarta i odgłosy natury, jest niezła, ale bez pilota, może służyć jako lampka, ale chyba dla starszego dziecka, postawiona na szafce, bo jak ją włączysz jako lampkę nad łóżeczkiem to świeci dziecku w oczy. oczywiscie mozna wyłączyć światło, tylko wtedu nie jest lampką...Moim zdaniem niestety jest mało solidnie wykonana, bo się tak jakoś chybocze nad dzieckiem i odchyla do przodu, jakby była źle skęcona, była dobrze ja też mam maxi Cosi, chyba kurcze, wszystkie mamy takie same :) koobi, my chyba do restauracji, bo u nas minimum 25 osób...na razie szukamy kandydata na chrzestnego, bo brat mojego męża nie może, ani dwóch jego przyjaciół ze względu na problematyczną sytuację rodzinno-związkową ( tzw. konkubinat) i pojawił się problem... Dobranocka
  3. do olooo, tylko ma jeden mankament - troszkę trudno trójkołowcem się wjeżdża na pochylnie - trzeba to robić idąc tyłem, wciągając go, a nie pchać przed sobą. Ale to kwestia treningu i przyzwyczajenia. poza tym ten model się wspaniale składa i łatwo go przetransportowac autem. Jak jedziesz z malenstwem np. do lekarza czy do sklepu to po prostu wpinasz w stelaż sam fotelik samochodowy (do Quinny pasują Maxi Cosi). sulonda, sorki zapomniałam odpowiedziec, tak Stasiowi kaszka z buzi zniknęła po jednorazowym (już) posmarowaniu Oilatum krem, tym do wrażliwej skóry. Teraz smaruję go 1-2 dziennie i jest super. Ma znów gładziutką skórkę. Do ciałka używam balsam hypoalergicznego Klorane i Staś nie ma ani jednej potówki, ani podraznienia
  4. silka :) do olooo - cieszę się, że Ci się Stasinek podoba :) , wózek to quinny speedy sx, kolor oceanic reflection, do kupienia w www.calineczka.pl, jest super, dobrze, lekko się prowadzi, ale gondola nie za duza, starczy tak na styk, kolor uwieliam, jest jescze piekny apple green reflection :) pozdrawiam, zyczę lekkiego porodu
  5. Oto kilka naszych fotek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ec2dc0207c14ab2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8838d2aad2e8219.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbf15c5b6179f1e9.html
  6. Hej Dziewczynki, aktywuję się w niedzielę Mielismy dzisiaj nie lada stres, bo Staś zaczął troszke pokasływać i kichnął kilka razy, zatelefonowaliśmy do lekarza i powiedział, żeby obserwować i na razie poczekać, sama nie wiem, wolałabym, żey go osłuchano...Na szczęscie przestał kichać i kaszlec, może ten kaszel to było takie odkalsznięcie po ulaniu, no nie wiem corula, współczuję Ci :( ja też za Belinem nie przepadam, nie chiałabym tam mieszkać. Ja też odstawiłam simplexa, kolek na razie nie ma, czasem sporadyczne bóle brzuszka, ale szybko mijają, teraz mam zapas saba, który chyba będę musiała puścić na allegro (6 butelek), bo nam chyba już niepotrzebny, poczekam jeszcze miesiąc i sprzedam. Kochana, moja mata to TinyLove Kick and Play, niestety, link się wczoraj nie chciał w kleic, wejdź na stronę www.tinylove.com Misiolinka, polecam tę kick and play, jest naprawdę super i tę wirująca karuzelę tej firmy, młody leży i gapi się na nią, gada i się śmeje, na tę Fisher Price z teletubisiami nie reagował, może potem, jak będzie starszy, bo ona taka pastelowa, mniej bodźcowa. Ja daję D3, to to samo c Vigantol, jedną kroplę dziennie koniecznie przed karmieniem, bo ona się wchłania przy tłuszczu. Ale słodziak ten Twój Kacperek :) i Ty tez dobrze wyglądasz! sulonda, my jak wypadnie, staramy się kapać między 20 a 21, żeby Stas lądował w łóżeczku o 22 max. Zasypia, spi do 3-4, potem karmienie i sen od ok.5.00 do 7-8. Czasem śpi do 9.00, czsem do 6.30, nie ma reguły. Od kiedy kąpiemy codziennie, wpadł w nocny rytm i śpi lepiej, chyba potrzeba mu było takiegooddzielenia dnia odnocy,jakim jest kapiel. pafnucy, moja znajoma dawała e czopki glicerynowe, o których pisze gienia
  7. ech, nie wchodzą te adresy, koobi, po prostu zajrzyj na www.tinylove.com piękne rzeczy tam są, aż przyjemnie popatrzeć i naprawde fajnie wykonane i dobrej jakości
  8. koobi, mata nie weszła, jeszcze raz: http://www.tinylove.com/toy.aspx?toyId=46&state=toyTypeId=1@elementId=0@ageId=0 a to karuzela, którą dzisiaj Stasiowi kupiłam z okazji 2. urodzinek ;) http://www.tinylove.com/toy.aspx?toyId=75&state=toyTypeId=13@elementId=0@ageId=0
  9. Hej Dziewczynki Agnes - wszyskiego naj naj dla Lenki, dzieki za zyczonka dla Stasia :) cieszę się, że już z malutka lepiej : Ten lek z Kanady to homeopatyczny Cocyntal firmy Boiron, on jako jedyny działa na mojego synka przy każdej kolce bez wyjątku, polecam. Polskie: Infacol, Esputicon, Espumisan, u nas totalna klapa. Niemiecki, tak jak napisała Gingera - Sab Simplex, u nas efekt średni, zresztą trudno ocenić, na razie tak jak Corula - odstawilam, bo jak mam lek, który działa w 100% podczas ataku, to wolę dac raz niż ładować w małego przy każdym karmieniu, bo Saba daje się przy każdym karmieniu. koobi, mata, którą kupiłam: http://www.tinylove.com/toy.aspx?toyId=46&state=toyTypeId=1@elementId=0@ageId=0 leżaczek, który pozyczyłam: http://www.allegro.pl/item183694849_fisher_price_5_lezaczek_niemowlak_przedsz_18kg.html#photo koobi, u mnie łóżko nie ucisza, tylko noszenie na rękach niestety... Caroline, sulonda, u nas tak jak u Koobi, NUK, u nas inne odpadają i to w sensie doslownym, a NUK mocniej przylega i jesat niewielki Sylwka, ja mam chustę bez zapięcia, bebelulu, wersja lulu i też się troszke boję ją stosować,chociaż wiem jak (z filmiku instruktażowego na ich stronie i dzieki instrukcji, którą dostałam od agaif, jak moją gdzies posiałam) ale wezmę ją na wakacje i zacznę Stasia w niej nosić, podobno nosidła, w których głowa nie jest podparta sa niedobre nawet dla kilkumiesięcznych dzieci, tak mówił ortopeda w \"Mamo już jestem\" Caroline, to sie unormuje, ja na oczatku też zalewałam prześcieradlo, ale to minie, teraz Staś ma 2 miesiące i już dawno nie przeciekam je normalnie oczywiście oprócz smazonego i cebuli, fasolki, kapusty, brokułów, kalafiora i surowizny, ale np, sałatę z vinegretem jem, podobnie jak sparzone i obrane pomidory u nas od kilku dni nie było kolki, odstawiłam też Sab Simplex, w razie ewentualnego bólu brzuszk daję ten kanadyjski specyfik i już, czy to mozliwe, żeby Staś wyrósł z kolki po 2 miesiącach? Gingera, Staś czym starszy tym lepiej odbija, pocieszające :) koksinel - ale Ci dobrze...:) menku - całusy urodzinowe dla Igorka pafnucy - ja też słyszałam o tym ciemnym, że wskazane, kurcze, co człowiek i co lekarz to inna opinia... Misiolinka - zdrowiej :)
  10. koobi - dokładnie - tak on wymusza drygiego, bo jak dam drugiego - uspokaja się i ssie normalnie, cwaniaczek silka - mam - jeden taki bardziej płaski, bez regulacji, to własnie ten, z ktorego mlody fiknął panu z TV. Jest on prześliczny, niebieski, delikatny, z muzyczką i odgłosami lasu i trzema rodzajami wibracji i drugi - pozyczony od znajomych, strasznie paskudny, Fisher Price, ale niezwykle funkcjonalny - ma regulację - 2 poziomy - na siedząco i półleżąco, a dodatkowo taki wysuwany element-podpórkę, umozliwiajacy zrobienie z niego stabilnego (nie bujanego) leżaczka, ponadto posiada funkcję wibracji (jedne) i pałączek z atrakcjami (grzechotki). I ten, mimo, że ohydny jak nie wiem co (mój mąż mówi: brzydszy od kombinerek :) ), polecam. Mały spi na tym leżaczku w ciągu dnia, jak ja się krzata o domu, sadzamy go w nim rano, jak chcę pospać choć z pół godziny dłużej, po karmieniu. Według mnie super sprawa. TYLKO TRZEBA NAPISAĆ WIELKIMI LITERAMI NA RĄCZCE DLA CIOĆ WUJKÓW I BABĆ, ŻE RĄCZKA NIE SŁUŻY DO NOSZENIA TYLKO JEST TO PAŁĄCZEK NA ZABAWKI Silka, Staś na poczatku wył na macie po 5 minutach, ale z każdym dniem lubi ją coraz bardziej, po prostu do niej \"dojrzewa\", każdego dnia odkrywa na niej coś nowego, trwa to od jakichś 2 tygodni, mysle, że Borysek jeszcze ciut za młody, poczekaj ze dwa tygodnie, zobaczysz, bedzie super
  11. Hej Dziewczynki Staś ok, ja jakoś zyję, choć dopiero teraz zjem... obiad, wczesniej nie było czasu :) u nas ortopeda podczas wizyty po wynikach USG powiedziałą że wszystko jest ok, nie pieluchuję na tę szorstkość skóry polecam krem oilatum, wyczytałam, że któraś z Was używała, kupiłam i jest super, dzieki za poradę Boże, Dziewczynki, ostatnie dni strasznie intensywne, jak się dorywam do komutera to tylko wieczorem :( i to na moment do tych, które nie kupiły maty edu: polecam stokrotnie - jest rewelacyjna, moje dzieciątko każdego dnia odkrywa jakąś jej nowa funkcję, gada do zabawek, wierzga, stara się schwycić te zwisające elementy, ogólnie rozkosz. każdego dnia leży na niej dłużej, bo na początku go nieco męczyła agaif, mnie się podoba torba caroline - u nas smok w robocie, ale mlody polubił kciuk i róg pieluszki nawiasem mówiąc to z tą pieluszką to chyba nienajbezpieczniej, ale staram sie, jak zasnie mu ją odebrać Dziewczynki, czy u Was wystepuje nastepujący roblem: otóż jak Staś ssie, to po chwili zaczyna się prężyć, srpie brodawkę, zaciska na niej dziąsełka, nie jest ajnie. Odbijam go po kilka razy podczas ssania jednej piersi, ale tak wcześniej nie było, co to jest? Podczas tego odbijania się wybudza, co w nocy nie jest wskazane :( Też tak mają wasze maluszki? JUTRO STAŚ KOŃCZY 2 MIESIĄCE
  12. Hej Dziewczynki, dziekuje wszystkim za dobre slowa, pocieszenie i wsparcie, Staś ok, mic mu nie jest, teraz wisi na mni i pisze jedna reka, padam, dzisiaj cały dzien lekarze - badania kontrolne u ortopedy,mąż pojechał do Wieliczki na jakąś konferencję, a my ze Stasiem sami. Nie mam siły dziś nic pisac, poza tym tekst mi zjada, cos nie działa. NAPISALA DO MNIe AGNES Z LENKA JEST TROSZKE LEPIEJ, LEKI ZACZELY DZIALAC, KATAREK USTEPUJE, ALE BEDZIEMY W SZPITALU MIN. 10 DNI. JESTEM W SZPITALU po 12 godzin, padam z nog. trzymajcie za nas kciuki i prosimy o dobre fluidy od internetowych ciotek. seredecznie pozdrawiam, agnes77 sorki, klawiatura mi wariuje, dobranoc Dziewczynki
  13. selma - serdecznie dziekuję za wstawienie fotek do albumiku
  14. Hej Dziewczynki :) agaif :D aureola chwilowo znikła ;) pirania, faktycznie z tą buźką, jak się uleje to może leżeć na mokrym :( a zauważyłam, że ma krostek wiecej jak leży policzkiem np. na mojej gołej piersi Klaudia cudna aja mam nadzieję, że już nigdy więcej, bo to straszne przezycie, myslę, że możesz spokojnie iśc na spacer, wiesz, ja tak naprawde ominęłam werandowania i od razu poszłam na półgodzinny spacer, bo pogoda była świetna (Staś miał wówczas 10 dni) marzka, ja też się zastanawiam nad ty,m czy to nie kontakt z ubraniem pranym w normalnym proszku, kto wie? Hej B72, tak myslałam, że nas nie moglas znaleźć, zachodziłyśmy w głowę, co z Tobą... Gratulacje, no to Twoja córecka już prawie 2 miesiace ma :) darka, pisz czasem, tak milo wiedziec, że nadal jesteśmy wszystkie razem, może rzadziej, ale razem :), nie martw się przyrostem wagi, w jednym miesiącu będzie więcej, w innym mniej, z tym USG to granda, ja robiłam też prywatnie (a własciwie prywatnie ale bezplatnie, bo mamy z firmy męża wykupiony abonament w prywatnej przychodni), nawet się nie próbowałam dowiedziec ile się czeka państwowo hej oliwia, kurczę, masz rację :( Sylwka, dokładnie, nawet na pół minuty...lekarka opowiadała nam że dzieci często spadają np. z przewijaków, bo rodzic sie odkęci na moment po pieluszkę...Boże, okropne kurcze, ja też myslałam, że sie makę do wanienki sypie... sulonda, a jak y się czujesz? Lepiej? Bierz ten panadol - działa przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo
  15. agaif \"robi k arpika\" - cudne! dzisiaj Staś też ma fazę marudzeniowo-jedzeniową, on mógłby iagle jeśc, nawet przez sen... nie skrzywdziłam faceta, nawet ie miałam siły, bo byłam zaprzatnięta Stasiem, ale musiałam gościa pocieszyć, bo sie prawie popłakał ze zmartwienia
  16. Oj, a jakie ma objawy? Staś ma taką drobną kaszkę na całej buźce, nie jest ona czerwona, ani nic takiego, lakarz powiedział, żeby się nie martwić, że to może być wysypka bo ja coś zjadłam, albo potówki, co się z tym robi?
  17. Hej Dziewczynki :) Uff, noc spokojna, martwiłam się, że po tej akcji Staś będzie niespokojny - nic podobnego. Dzięki za wsparcie, oj te aniołki to nad moim syneczkiem czuwają...Mam nadzieje, że to juz ostatnie takie przeżycia, chociaż tak naprawdę to się zacznie... corula, i co, nic małej nie było? sulonda, a kapusta lub serek na piers ?
  18. Och, MAMA, staram się, ale to silniejsze ode mnie, zaraz wypiję melise, bo wciąż się nie mogę uspokoić :( a Stasiek też, śpi jakos niespokojnie, ale u niego to norma, Boże, mam nadzieję, że nic mu się nie objawi z opóźnieniem... Jak Hania, przybiera na wadze?
  19. Hej dziewczynki we wtorek MISIOLINKA, WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ, SPOKOJNYCH NOCEK PRZEDE WSZTYSTKIM I SZYBKIEGO POWROTU DO ULUBIONYCH DŻINSÓW ;) koksinel - cieszę się, że moje uzależnienie od kafe na coś się przydało ;) DZIEWCZYNY, co ja dzisiaj przeżyłam... Jak wam wspominałam yła u nas ekifa TVN Style znow kręcić tym razem mleku modyfikowany, (zalałam pol kuchni, jakmieszałam to świństwo, aaś masakra, HIPP, strasznie to śmierdz, ja te dzieci to moga pić???) no więc podczas kręcenia kawałka o testach ciązowych (tzw. sonda na temat tych testów), Staś będacy w drugim pokoju zaczął płakać, a dodam, że leżał w swoim leżaczku, wiecie taki leżaczek ma pałączek z wiszącymi zabawkami. Otóż jak wiecie NIE SŁUŻY ON DO NOSZENIA. Nie wiedział o tym jeden z członków ekipy i jak Stas zaczął płakać, zapytał czy go przynieść ( ja siedziałm podpieta do mikroonu niemiała jak się ruszyć), ja na to,że ta, ale z siedziskiem (nie chciałam, żeby ktoś obcy bał go na ręce) i...on złapał za ten pałączek. Staś wypadł na podłogę, uderzył czółkiem w podłogę, stało się to w drzwiach pokoju, w którym była, rzuciłam się do niego, płakał strasznie,ja też, BOŻE to był koszmar. Nigdy w życiu tak sięnie przestraszyłam. Staś spdł z wysokości jakichś 40 cm, wciąż mam to przd oczami, nie moge przestać o tym myśleć, to jest potworne, aż mam dreszcz przeraenia. Now iećzaczął płkac, ja go na ręce, uspokajam, po 5 minutach przestał, dałam mu jesć, zjadł, uspokoił sie, ale był wystraszony. Zatelefonowałam do męża, który nie odbierał telefou, bo był na spotkaniu, musiałam skontaktowac się z nim przez jego kolegę, ale sie udało, potem zatelefonowałam do ABC Medicover, gdzie mam y wykupiony przez firme męża abonament rodzinny, ale oni kazali jechac do szpitala dziecięcego. Tk ięc wylądowaliśmy na Izbie przyjęć, tam przyjął nas chirurg, potem zrobili małemu USG i potem kolejny chirurg go obejrzał oraz wynik USG i stwierdził, że wszystko jest w porządku, ma tylko siniaka na czole. Mamy Stasia obserwować, patrzeć, czy nie ma wymiotów, temperatury, itp. Ja nie moge sobie darowac, że lekkomyslnie powoliłam,żeby ktos obcy go przeniósł w tym foteliku. Cały czas o tym myślę, nie wybaczyłabym sobie, gdyby coś gorszego się stało. Dziewczyny, uwazajcie na swoje maleństwa, nie da się wszystkiego przewidzec, ale ten widok upadającego maleństwa chyba do końca zycia będzie mnie prześladował Idę spać, padam z nadmiaru wrażeń, dobranoc
  20. doti - chamstwo czyste, mam kwit, zadzwonię do NFZ jutro i będę się awanturowac. Tu nie za bardzo mogłam, bo baba-pielęgniara, która miała inkasowac należność, jednoczesnie miała robić zastrzyk mojemu maleństwu. Po prostu bałam się, że się zemści. Q...wa jedna (przepraszam za słownictwo, ale jestem wściekła), nie pozwoliła mi przewinąc małego jak wył po zastrzykach i z wrażenia/bólu zrobił kupke, tylko rozebranego, wijącego się kazała wynieść do poczekalni gdzie sa przewijaki i tam przwijać. Dodam, że na ramieniu miałam torbę wózkową, pod pachą dokumenty Stasia, pod drugą jego ubranka i na rękach jego samego półnagiego w pieluszce. A w kolejce nie było nikogo, więc dla niej żaden problem pozwolić mi zostać w gabinecie pielęgniarskim 5 minut więcej. Wspaniała polska służba zdrowia, na ktorą co miesiąc z mężem płacimy ciężkie pieniądze, a szczepionka, która mojemu dziecku należy się jak psu miska, nie przymierzając, jest odpłatna i nawet jednorazowej ligninowej podkładki na przewijak nie mają. Obliczyliśmy że za tyle ile płacimy co miesiąc na tych złodziei mielibyśmy w prywatnej przychodni luksusowy abomanent i dodatkowo za darmo basen, fitness i wizyty domowe. W dodatku my nie korzystamy z państwowoej służby zdrowia, więc z nas to oni tylko doją...Ech, szkoda gadać.
  21. Dziewczynki, to czekamy ze 3 dni aż się wszystkie najaktywniejsze wypowiedzą na temat zmiany, podliczymy głosy i zdecydujemy, a co demokracja, nie ;) ?
  22. Och, Agnes, strasznie Ci współczuję, kochana, pisz do mnie, przekażę w dziewczętom w miare mozliwośi wieści od Was. Trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze
  23. sulonda - granda - rozporzadzenie nie weszło w życie! akurat, kasują podwójnie pewnie mają zapas zakontrktowany na płacenie i zainkasują od nas oraz z kasy chorych! To państwowa przychodnia i takie numery! Nie miałam iły się wykłócać, baba była zaskoczona że wiem o refundacji i powiedziałao tym rozporządzeniu. Mam nadzieję, że nzastepne dawki beda już refundowane. Oj, mój mąż z pracy wrócił, idziemy kąpać Stasia :) na razie do wieczora, bo wieczór bez kafe zmarnowany ;)
  24. ja dzisiaj składałam papiery, u nas MOPS jest w Przychodni Rejonowej, bardzo miłe panie, składa się kopię aktu urodzenia i obu dowodów osobistych (rodziców) oraz numer konta, na które świadczenie ma zostać przelane. Powiedziały mi, że jeszcze w tym miesiącu pieniądze zostana przelane. ja mysle, że o te druge pieniądze to trzeba do urzędu giny czy cos takiego, bo te drugie to przyznaja władze samorządowe. Dziewczynki, czy to normalne, że mi dziecina po szczeopince spi ja kamień? ledwie udalo mi się go dobudzić na karmienie a teraz dalej śpi a w ogole to spi od 14.00, przerwa na karmienie o 16.00, potem karmienie o 19.00 i dale śpi, aż się martwię, może coś mu jest????
  25. O matko, Dziewczynki, taki zaszczyt, to glosujcie, czy sie przenosimy na nowy, czy nie i jeśli tak, to zakladamy!!!
×