olooo

Sylwka :) to dobrze z tą wagą tytuł mi się podoba, fakt, musi nawiązywć do marzec 2007

dzieki koobi, tak mi się wydaje, po prostu jest po mamusi i po tatusiu, drobny, chociaż wygląda normalnie :)

Czy 4800 w 8 tygodniu życia to ok? Dla porównania, jak jest z waga u Was? Nie yło mojej lekarki tylko jakieś zastepstwo, niemiła babka, nic mi nie powiedziała :( Stasiek tylkona piersi, bez wody nawet, bez herbatki, czy ta waga jest ok?

Hej dziewczynki aja ędziesz nas o wszystko pytać :) a my Ci opowiemy może WIOSNA 2007? ale co z tymi, co nas nie dnajdą i nie mamy do nich maili? my dzisiaj na szczepieniu i wiecie co? MUSIAŁAM ZAPŁACIĆ, bo powiedzieli w przychodni, że nie dostali jeszcze rozporządzenia! Chamstwo. Stas płakał posczas zastrzyków (2 były), ale tez dlatego,że go wczesnieniej wymęczyła pielęganiarka, bo go ważyła (4800) a on tego nie lubi. Stasiek też ma lekką wyspkę na buzi, kazano mi się tym nie przejmowac - albo przegrzanie (raczej wątpię), albo \"mamusia cos zjadła\", ale jako że to naprawde niewielka wysypka, mam tylko obserwować. Pleśniawek brak.

Sylwka, ja ze Stasiem i z tymi przzerwami w jedzeniu mam to samo, musze odbijać, bo się pręży i gryzie piers

Sylwka, ona taka od poczatku, raz w tygodniu myta Pronto i wycierana do sucha, ale to chyba kwestia paneli, tylko że na takich ciemnych wszystkie kurze widać :(

Hej Dziewczęta w poniedziałek MAMA, Boże jdyny, miałas straszne przejścia! Całe szczęście, że hania juz zdrowa, to musi być straszna trauma - tydzien w szpitalu z malenstwem i do tego ten wenflon :( wspólczuję Ci ja płakałam na widok obierania Stasiowi krwi z rączki, nie wyobrazam sobie tego co musiałaś przeżyć marzka, fajnie, że już jesteś, brakowało nam tu troszkę Twojego optymizmu i pogody ducha - włoski Stasinek tak! tak! tak! ma jaśniejsze! I baaaardzo się z tego cieszę, bo zawsze marzyłam, żeby mój synek miał jasne włoski :D tesciowa twierdzi, że mu ciemnieja, ale ona jest sama w swojej ocenie, wszyscy inni mówią, że robi się do mnie podobny ;) kochana, skąd wiedziałas o tym programie ze mna, bo w smsie ze szpitala pisałas o tym, ja nicnie wiedziałam, dopiero mama i koleżanka mi powiedziały, jutro mam nastepny :) he he he, to się zdziwia, jak Stasinek da koncercik do mikrofonu ;) ja na spacer idę dopiero około 13, bo na 13.15 mamy lekarza w pobliskiej przychodni corula, napisałam Ci wszystko co ten lek ma i ile, a nie podałam jego nazwy, gapa ze mnie - COCYNTAL firmy Boiron

Corula, juz duzy chlop z niego no i wreszcie się smieje :D oto skład: carbo vegetabilis 5CH, Colocynthis 9CH, Cuprum metalicum 5CH, woda czyli to głównie węgiel i cos jeszcze. Domyślam sie, że te cyferki i CH to wlasnie oznaczenie mocy leku cos sie znów chrzani na kafe, nie da się napisac posta, udało mi się dopiero po kilkunastu minutach :(

mnie też cycki kłują, jak karmię to też, podobno to normalne, tak położna laktacyjna w szkole rodzenia mówiła

A oto nasze najnowsze fotki - Stasinek na macie i na mamie ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec169655ab3129ba.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94e7aa997a40892d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30bd0b02ce070f28.html

Hej dziewczynki :) Aja - jeszcze raz gratulaje, śliczny synuś i jaki wyczekany ;) Adrable - cudny maluszek, Sylwka ma rację, np. tam skąd pochodzi moja mama (Mazury), do tej pory w pierwszych miesiacach życia ubiera się chłopców na óżowo a dziewczynki na niebiesko ;) koobi, to chyba nie przez saba, bo mój dostaje i odbija u nas to lekarstwo, które sprowadzilismy z kanady daje rewelacyjne efekty, po wkropleniu do buźki, po 2-3 minutach Staś przestaje się wic i prężyć!! Co to oni tam nawsadzali? To homeopatyczny lek. Pierwszy, który po Espumisanie, Esputikonie i Infacolu oraz Sab Simplexie naprawdę działa! Niesamowite. Jutro mamy wizyte u lekarza, dowiem sie ile młody przytył. A w ogóle to oczywiście ma ten sam problem - ulewanie, jak myslicie, dziecko ulewa TYLKO nadmiar? boję się, że mu tam nic w brzuszku nie zostaje ;( aha, czy Wasze maleństwa też czasem ulewają takim jakby serkiem? zaobserwowałam to, jak ulewa po jakimś czasie od karmienia, nie od razu, wtedy pokarm jakby troszkę przetrawiony. menku, u nas też tak jest, Staś jak ma zły dzien to kwęka i cały czas byłby na rękach, ale ma tez dobre dni, kiedy sporo śpi i uzo się uśmiecha Dziewczyny, czy Wy też rano nie za bardzo jak macie sobie zrobić sniadanie i iść do toalety? Ja staram się to robić jak Stasiek jeszcze spi, ale nie zwasze się udaje i często ląduję w toalecie z wyjącym za ścianą dzieckiem :( ostatnio jak robię sobie śniadanie to sadzam go w leżaczku i on ie przygkląda jak się krzatam po kuchni, mam nadzieję, że tak bjuż będzie i nie będę musiała jeść sniadania o 14.00,, jak akurat młody utnie sobie popołudniową drzemkę...

kurczę,koobi chyba o Ciebie, kilka dni temu pytałas w jakich dawkach panadol? To Ty, albo mam omamy z niewyspania :( no, nie powiedzieli, ale teraz mam nadzieje, że powiedza, nawet sama nie wiem jak wypadłam :( do nas dzisiaj dotarła przesyłka od mojej koleżanki z Kanady z Cocyntalem - homeopatycznym lekiem na kolki, bo już nicnie działało i mielismy wieczorem okazję sie przekonać, wygłada na to, że działa...Staś teraz spi, ale zobaczymy jak bedzie po nocnym karmieniu, aż się boje, bo ta wieczorna kolka była straszliwa, zastanawiałam się, czy to kolka czy co innego i czy nie wezwać pogotowia. Koszmar

dzieki :) nawzajemek

ike, hej, u nas juz nikt ni został, ostatnia - aja2 urodziła 11 kwietnia :) Pozdrowienia, lekkiego porodu życzę :)

Hej Dziewczynki w sobotę aja2 - WRESZCIE! GRATULACJE Koksinel - ja mam taka z wersją \"kick and play\" - z Mozartem i odgłosami farmy , fajowa, polecam :) oto link do niej: http://www.tinylove.com/toy.aspx?toyId=46 ja tez chyba Stasia nie przegrzewam - na spacer w taki dzien jak dzisiaj zakładamy koszulkę bawełniana, na to body bawełniane, kurteczka raczej z tych cieńszych - typ kufajki i na dół spodnie nieocieplane, BUTY (mamy zamszowe, mięciutkie, robią wrażenie ;) ) i bawełniana czapka, całość przykrywamy kocykiem polarowym, a jak chłodniej to welurowo-polarkowy śpiworek jest w robocie. Chciałam Wam powiedziec, że ten program na TVN Style ze mną podobno był, ale sa powtórki, nie wiedziałam że był, bo nie mam talerza ani kabla, ale mama mi powiedziała, i, co dziwne, sikorka, w smsie ze szpitala mi gratulowała występu :) leci dużo powtórek tego, więc na pewno uda się obejrzeć, mam nadzieję, że ja, będąc u siostry też trafię :) Dla niewtajemniczonych - jestem tam w mocno różowym swetrze i mam jasne proste włosy za ramiona, no i spory brzuszek, bo to było tydzień przed porodem ;)A, no i zadzwonli do mnie wczoraj i pytali, czy mogliby też wpaść we wtorek i nakręcić ilustrację do tematu rozrabiania mleka modyfikowanego (nie mam pojęcia jak to się robi) oraz nakręcić jak karmię piersią i wypowiedzi na temat tego, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży oraz tego jak się dochodzi do formy po porodzie. Hi hi hi, ale kino :D ciekawe czy zamierzają kręcic Stasia aż zda na studia, albo mnie do emerytury ;)

hej edytka :) co u Ciebie?

Dziewczynki, ulżyło mi z tymi piersiami, myslałam że tylko ja tak mam...Mam nadzieję, że to minie

koksinel, ja mam matę Tiny Love, taka z opcją Kick and Play, jest rewelacyjna, Staś uwielbia leżec na niej, gapi się na zabawki, wyciaga do nih rączki (zabawki moznawieszać na róźnej wysokości, bo mają dodatkowe ogniwa) i słucha...Mozarta - tam sa dwie opcje - Mozart wlaśnie i odgłosy farmy, ktore także go bardzo intrygują

Hej laseczki :) Caroline - ja daję15 kropli przed każdym posiłkiem (po dwie krople daję na raz na opuszek małego palca - paznokcie krókie, przy skórze) i daję młodemu do possania, zlizuje całość mam tak samo z tym mlekiem to norma, uciśnij reką z pieluchą przez chwile zdecydowanie brodawkę piersi z której leci, przestanie soory, lece mały marudzi

Hej dziewczynki czwartkowo (jeszcze) Dzisiaj odebrałam PESEl Stasia :) mojemu młodemu tez bulgoczew brzuniu podczas jedzenia, to chyba po sab simplexie 1..2..3 - super to ćwiczenie Dziewczynki, jesli asze maleństwa sie prężą podczas karmieni i się wyginają puszczając pierś, to, sprawdziłam, trzeba je delikatnie odstawić, odbić na ramieniu i kontynuować karmienie. Działa, przyczyna tego sa gazy. Sylwka - nie wiedziałam o tym kryzysie mlecznym, tzn, że on sie tak nazywa, a mieliśmy go :) agnes - wspaniały wasz albumik :) menku - Stas podczas ataku nogi i pokurcza i prostuje i się wygina do tyłu i \"szarpie\" brodawkę, puszcza ją i jednoczesnie chce ssać, oddech tuż przed fala skurczy ma znacznie przyspieszony, robi się czerwony na buźce i oteiwra szeroko oczy, potem jest gigantyczny płacz, a wlaściwie krzyk tak , ten pęcherzyk lekko bolący zwłaszcza przy oddawaniu stolca i siedzeniu) to może być hemoroidzik, Avenoc homeopatyczny lek, działa doskonale koobi - jak Twój nawał? brałas paracetamol, załwie itp.? DZIEWCZYNKI KARMIĄCE PIERSIĄ, CZY WY TEZ MACIE TAKIPROBLEM, ŻE JEDNA PIERŚ JEST WIĘKSZA I MA WIĘCEJ MLEKA, A DRUGA ZNACZNIE MNIEJ? STARAM SIE PRZYSTAWIAĆ RAZ DO JEDNEJ RAZ DO ODRUGIEJ, ALE RÓŻNICA JEST ZNACZNA :(

sulonda, u mnie sab też średnio, ale nie wiem jak by było bez :( spróbuj smoczek jak sie pręży, ja w takich kryzysowych sytuacjach usypiam nastepująco: biorę Stasia do łóżka, siadam w nim w poscieli, przystawiam młodego do piersi, czekam, aż się zmęczy ssaniem i jak widze, że zaczyna się prężyć i gryźć sutek, przykrywam pierś, żeby nie czuł zapachu mleka, wkładam smoka i utulam. Czekam spokonie, trzymając go, bo się wije i wyje niemiłosiernie, masuję brzunio, daję smoka, którego w płaczu wypluwa i opatulam szczelnie i lekko kołyszę i tak kilka razy, po jakichś 40 minutach atak ustaje i jak mam szczęscie, Staś zaypia. Czasem to działa, zwłaszcza wieczorem, jak jest zmęczony po całym dniu. Potem odkładam do łóżeczka, niestety czasem zasypiam razem z nim i budzę się nad ranem cała obolała, z karkiem zdrętwiałym.

Hej dziewczynki menku - cholerka, szkoda, no to nie wiem co robić, musisz go po prostu często przewijać, częściej niż normalnie, żeby zminimalizowac czas, w którym leży z mokrą dupką :( sylwka - słodka Twoj niunia, jaką ma gładziutką buźkę :) selma - 4 razy dziennie po 2 tbl paracetamolu (500 mg jedna tbl) (dzień, dwa zażywania wystarczą) - 3 razy dziennie (przez dwa dni) napar z szałwi i miety - przystawianie z pozycji spod pachy - liscie kapusty z lodówki, rozgniecione, nakładać omijając sutki, a jak się zagrzeją, zmieniać (sadzę, że ten twarożek to to samo) - przed karmieniem wymasować piersi ciepłym prysznicem - po karmieniu lekko masowac opuszkami palców, żeby rozmasować ewentualne grudki - spokój i jescze raz spokój, to mija po jednym-dwóch dniach

menku, próbuj, bo jak mówię - miałam ten sam problem, rzepy zachodziły niemal jeden na drugi, a boczki mokre. U mnie te większe papmersy, a właściwie huggiesy pomogły. One są jakby twardsze i choć wydają się wielkie, w naszym wypadku dobrze chronią Stasia przed niekontrolowanymi wyciekami. Tak jak pirania, naciagam je wysoko z przodu i z tyłu. Niestety Staś dokładnie ak Twój Igorek zasypia na mnie, lub ze mną w objęciach. jest to nieco męczące, zważywszy, że jak miał kolkę ubiegłej nocy to spał ze mną od 1 w nocy do 7 rano, dodam, że ja siedziałam podparta poduszką, on spał w moich ramionach. Dzisiaj nie czuję obręczy barkowej, przedramion i spać mi się chce straszliwie, bo spałam wszystkiego może 1,5 godziny, to na szczęście pierwsza nasza taka noc i mam nadzieję, że ostatnia. No, chyba idę spać, dobranocka - aja, Kasia EMBA, trzymam kciuki:) Dziewczynki, co z MAMĄ, nie odzywa się :( ciekawe czy Hania już wyzdrowiała

Hej agaif, daj spokój, poszłam ze Stasiem na spacer na pocztę :) moje koty jakby nie zauwazały młodego - czasem Tofik podejdzie do niego i powącha główke i to wszystko, oczywiscie tylko wciąż usłują wejść do łóżeczka :D za to kot mojej tesciowej nie odstępował Stasia na krok, jak wczoraj u niej byliśmy, pilnował fotelika samochodowego, w którym młody spał :) co do kawy, to ja nie piję, ale herbatę tak. I karmi malinowe, nowość, pyszne! oczka - przemywanie - dokładnie tak jak Sylwka, tak nas uczyli w szkole rodzenia ja do noska sól wkraplam co kilka dni, jak mu furczy i potem na brzuszek i on w pieluszkę wyciera fąfle, czasem muszę się wspomóc gruszką, jak nie wsztsko wytrze :) może sam proces zakroplenia tych dwóch kropli soli do noska nie jes najprzyjemniejszy, ale i tak to lepsze niż wyciaganie ich samą gruszką, bo to może spowodwać opuchnięcie śluzówki

Kasia - trzymam kciuki :) Kiara, u mnie wyznacznikiem był wyciek - na plecki nawet, falbanki odcisnięte to może mieć nawet w za dużej pieluszce, to nie ma chyba takiego znaczenia. Huggies \"2\" sa większe i sporo grubsze d Pampers \"2\", według mnie lepiej się sprawdzają, warto srpóbować, ale to i tak indywidualna sprawa. O matko, moje dziecko własnie zasnęło, choć na chwile, cud... Co do kolek, no to nie wiem, u mnie widzę, ze to nastepuje raczej po jedzeniu, na buźce Stasia widze prawdziwy ból, zaczyna szybciej oddychac, prężyć sie, ssie smoczek szybko i intensywnie, robi się też cały czerwony, brzuszek ma twardy jk kamień, to nie nuda, uważam.