Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olooo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olooo

  1. Hej dziewczynki silka - ta masć, nie kupiłam jeszcze, to Contratubex, bede się nią smarować, własciwie to już moge od tygodnia, ale moja blizna niemal niewidoczna i jakoś nie rzucasię w oczy, wiec i o smarowaniu zapomniałam :) sylwka - - wracam powoli do siebie, najbardziej mi przeszkadaza uwiązanie - co 3 godziny karmienie, chciałabym się czasem wyrwac na kilka godzin do miasta, ale nie da razy, bo sama dorga do centrum to 40 minut wjedną stronę:( DZIEWCZYNKI KARMIĄCE TYLKO PIERSIĄ, MAM PYTANKO: CZY ZDECYDOWALYŚCIE SIE NA ODCIĄGANIE POKARMU I PODAWANIE W BUTELCE, JAK CHCECIE WYJŚĆ Z DOMU NA DŁUŻEJ? NIE WIEM CZY TO ZROBIE - BOJĘ SIĘ, ŻEBY STAŚ SIĘ NIE PRZYZWYCZAIŁ DO BUTELKI I SMOKA :( CO RADZICIE? co do programu to powiem tak: nie wiem kiedy na razie, powiedzieli, że zatelefonuja przed emisją, wczoraj rano zadzwoniła ta sama pani co wtedy i chciała,n żebym wzieła udział w programie o sterylizacji butelek, ale powiedziałam, że ją rozczaruję, bo nie mam w domu ani jednej butleki i zero sterylizatora, a do smoczka używam pynu Milton lub wrzątku darka - niezłe dochodzenie przeprowadziłyśmy, a powiem Ci, że ja po nieprzespanej nocy byłam tak nieprzytomna, że nie zapytałam d razu kto to! Jakaś czeska komedia, dobrze, że się wszystko wyjaśniłó :D menku - Igorek słodki, przecudny doti - z tą szczeopinką to wspaniała wiadomość! Zawsze to kilka so do przodu, jak sie policzy to 120 razy cztery chyba
  2. Adorable - gratulacje Hej Biedrona zaglądaj do nas częsciej :)
  3. koobi, gdzie to przeczytałaś? kurcze, ja daję od 2 tygodnia zycia, czyli przez trzy tygodnie, pediatra mi tak powiedział!
  4. hej dziewczynki mam wiesci od Aniuli82 DZIS PRZEZ CC PRZYSZLA NA SWIAT MOJA CORECZKA MALWINKA 3500 I 57 CM POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH aniula - GRATULACJE
  5. katinka :) a Twoja Olenka ma kolki? ja to sie w ogole zastanawiam czy te kolki Stasia to naprawde kolki, czy tylko mocne gazy, jest różnica - kolka to wycie i ból przez kilka godzin niemal bez przerwy, a u nas te ataki mają charakter \"napadowy\" - Stas zje i po jedzeniu dopada go taki jakby skurcz, pręzy się, wije, robi czewrony, brzuszek twardy, po chwili czuję jak mu w brzuszku gazy buzują, ale zanim puści bąka to trwa czasem i pół godziny. i tak mamy kilka razy z rzędu, czasem ze 2 godziny, ale nie taż, że non stop kilka godzin, jak to czasami ma miejsce. Dzisiaj był strasznie marudny, w ciągu dnia spał mało, troszkę po południu. Mój mąz pojechał w delegację, jesteśmy sami, cięzko jest, bo mały cały czas tylko ze mną i nie mam żadnego odciążenia. dzisiaj był własnie dzień gazowo-kolkowy - marudził, pręzył się, podjadał częsciej niż zwykle, nawet się boudził na spacerze, co mu się nie zdarza własciwie. Aha - zaobserwowałam, że już reaguje na kauzelę - gapi się na nią tak z ukosa i robi miny. Hmm, karuzela wisi dość wysoko, czyli widzi już na odleglość co najmniej 1,5 metra. Przyznam, że zaskoczył mnie tym, bo normalnie to wiem że widzi mnie, męża, zabawki w bliskiej (do 70 cm) odleglości. Aha i zaczyna chcieć schwytać przedmioty, które go intryguja. Dzisiaj np, królika-zabawkę. Od kilku dni też kurczowo trzyma mnie za stanik lub bluzkę podczas karmienia. Niesamowite, jak z dnia na dzień to wszystko się zmnienia. No, ok, nie zanudzam Was już :) Ciekawe co z MAMĄ, nie odzywa się, pewnie zarobiona. Ciekawe co u Caroline... Misiolinka - napisz jak się sprawy mają mam nadzieje, że lepiej :) Dobranoc dziewczynki
  6. sulonda, koksa, chrzanic Tracy Hogg, ona nie uwzględnia tego, że dziecko może miec zły humor, kolkę albo być spragnione - przecież dorosły też czasem pije więcej, innego dnia mniej, a ona stara się podciągnąć wszystkie dzieci pod jedną sztancę i uporządkować im i ich rodzicom dzień według Łatwego Planu, jakie to amerykańskie... Ok, czasem niektóre jej porady i spostrzeżenia są w porządku, ale czytam tę ksążke z pewnym dystansem :) Staś na początku tez mógł ma cycu ciągle wisieć, albo ssać godzinę, szybko okazało sie, że tak ię nie da, więc wprowadziłam smoczek, nie ma żadnych problemów z jedzeniem z piersi, a teraz je co 3 godziny w dzien i co 4 w nocy. Je tylko pierś, nie dopajam go butelką. Smoczek uspokajacz nie ma wpływu na ssanie, bo z niego nic nie leci i zawsze w związku z tym jest mniej atrakcyjny od piersi :) ma jednak takie fazy, że jadłby w dzień co 1,5 godziny, daje mu wtedy pierś, bo dochodzę do wniosku, że jak on pije tylko moje mleko to może po prostu chece mu się pić, rzeczywiście, wtedy zjada tylko chwilkę i już więcej nie. Wtedy podaje smoka, bow wiem, że nie jest głodny, tylko ma odruch ssania. Aha, dziecko podczas kolki albo gazów własnie szuka piersi, a własciwie chce zaspokoić odruch ssania, bo to je uspokaja, ale nie jest wcale glodne :)
  7. hej DZIEWCZYNKI, WIADOMOSC OD KRZYKI dzisiaj w nocy urodziłam coreczkęo 23.30, 3250 i 55 cm rodziłam 3 h naturalnie pozdrawiam KRZYKA GRATULACJE
  8. Hej dziewczynki, GRATULACJE DLA ROZPAKOWANYCH - AGAIF, MAM NADZIEJĘ, ŻE DOBRZE SIĘ CZUJESZ ja tylko na momencik, dzisiaj była u mnie moja koleżanka z pracy, maławolny dzien, spędziłyśmy go super miło, poszlyśmy na dłuuugi spacer z modym i wypiłyśmy czekoladę w Wedlu, kurcze, może nie powinnam? Ja jem starsznie dużo slodyczy, może to przez to mały ma kolki :( jutro mam kolejne odwiedziny - przyjeżdża moja przyjaciólka z Francji, która od miesiąca jest w ciąży :) dzisiaj wpadłam na świetny patent, jak po jedzeniu miał kolkę to dałam mu Sab Simplex podczas ataku - 10 kropli. Po 10 minutach atak ustał! koobi - te galaretki (któraś z dziewcząt pytała, czy po cc sa zalecane - tak przyspieszają gojeni rany i zasklepianie sie kolejnych warstw w środku - żelatyna), to robi moja mama, kurczaka z wątróbką też, ale np. wersję kurczaka z jabłkami ja sama. Dzisiaj zrobiłam np. spaghetti carbonara. Pierogi - teściowa, kopytka tez, pyszne zreszta, ja czasem rosół, choć obie mamy też, moja mam pieczenie, męza mama bitki. Nie dałabym rady sama tego wszystkiego ugotować, ale udaje mi się coraz więcej samej zrobić :) dzisiaj kupiłam młodemu ciuszki na 3 m-ce :) rośnie mi chlopinka że hej, te co miałam w szpitalu już za małe, zapakuje do pudła i beda czekac na kolejne...:) co do katarku to wlasnie sól fizjologiczna po dwie kropelki do ażdej dziurki noska i na brzuszek - dziecko samo nosek wytrze w pieluszkę. Katarzynkaaaa, ja bym poszła do doktora z tym katarkiem, bo u niemowlaka katar, zwłaszcza przewlekły to powaznachoroba, jedna z dziewczyn pisała o kroplach robionych w patece na zamówienie na recepte - idź z malenstwem do lekarza. No Dziewczynki, chyba zamykam dzien, dobranocka Wam
  9. o rany, ale napisałam dłuuugi post..., nie wiedziałam, że taki długi - jak się dorwę do komputera to potem tak to wygląda...
  10. agnes, ja na razie spię w pokoju Stasia, tak jak Ty nie wyobrazam sobie spania w sypialni, bo boję się, ze nie usłyszę jakby się coś działo. poza tym mąz rao wstaje do pracy i nie może nie spać a ostatnia noc to była masakra. Normalnie Stas się budzi jak w zegarku, ale czasem noce są ciężkie, a przecież nie przewidzisz kiedy ta iężka nastąpi mnie też noc wykańcza, masz rację, wtddy najbardziej czuć zmęczenie i jest największy kryzys. agaif, to ja miałam tę instrukcje, wysłałam ją doti, tylko że nie mam skanera (w przeciwieństwie do Ciebie - jeszcze raz dzięki :) ) i moge Ci ją wysłać pocztą skserowaną, napisz mi mail z adresem, ok? trzymam kciuki za jutro aja mi się pochrzaniło nie wiem czemu napisałam że ma sterylizator jak go w ogóle nie mam, nie wiem dlaczego doszłam do wniosku że chodzi o laktator, nieprzytomna jakas jestem :) ja uzywam płynu Miltona do sterylizacji smoków, laktatora i jak przyjdzie czas to butelek. Łatwie, taniej i nie zajmuje miejsca :) do kupienia w Smyku na przkład :) - znów gadam jak akwizytor :D hej Sylwka :) hej Krzyka :), ja robiłam i Hbs i WR i HIV nawet, tak mi lekarz kazał, takie były wymoi szpitala. Sylwka - smaruj brodawki kremem Purelan - kup w aptece, pomaga genialnie, piszę to znów, bo pewnie nie doczytasz poprzednich strn, a ja do znudzenia o tym kremie gadam, dziewczyny teżs tosują i mówią, że jest ok, a poza tym nie trzeba po nim myć brodawek przed karmieniem hej sulonda, fajnie że już jesteś koobi - oto kilka przykładów: - pieczony w piekarniku kurczak faszrowany jabłkami lub wąróbką i do tego jabłka wydrążone i wypełnione żurawinka i zapieczone w piekarniku, młode ziemniaczki z koperkiem oczywiście :) - zupa-flaczki ale z kurczaka, z majerankiem, przyrządzona jak flaczki tylko że wkrojony w nią kurczak - kasza gryczana, bitki wołowe lub kotlrciki z cielęciny w sosie, buraczki - zpa - rosół lub barszcz czerwony z jajkiem lub z ziemniakami i odrobina smietanki, albo koperkowa, krupnik, raz cytrynowa i wzystko było ok - pierogi ruskie, z mięsem z rosołu (domowej roboty, bez dodtku cebuli), polane masełkiem i posypane koperkiem, bez zasmażanej cebuli - pieczona w piekarniku cielęcina w kawałku (do chleba i na ciepło) - schab pieczony w piekarniku, czasem ze sliwką - potrawka z kurczaka/indyka - biała kasza - naleśniki z mięsem (z rosołu) - leniwe pierogi - kopytka - marchewka duszona z masełkiem, sałata zielona, jadłam nawet z vinegretem, oczywiście buraczki duszone - jem też duzo (po cc, żeby się lepiej zrastało) galaretek z nóżek cielecych i kurczaka - pomidor jesli to sparzony i obrany, ale raczej unikam - kisiel z zurawiny (własnej roboty)
  11. Dziewczynki, wiadomość od marzenkiT - sikorka, nastepna rozpakowana do tabelki :) 23.03 o godz. 20.00 powitał świat Mateusz 3850, 57 cm, poród naturalny, nadal jestesmy w szpitalu, jest ok, pozdrawiamy MarzenkaT, potem napisała, że czuje się dobrze, trochę ją boli krocze, bo nacięte było, poród aktywny trwał 4 godziny, ale bóle miała już od 1 w nocy. Pozdrawia nas wszystkie
  12. koksa - miło mi że tak sadzisz ja też waga :) co do chusty, to młody w niej jakiś taki powykręcany, nie wkładam go na razie, poczekam aż sama dojrzeję. z tymi naparami to własnie wczoraj na pudełku herbatki, którą piję to przeczyałam...niby łagodne działanie wiatropedne, ja tam jednak bym wolała, żeby żadnego nie miały :) ja też zamierzam karmić 6 miesięcy, uważam że to wystarczający czas, żeby dzieciaczki złapały odporność, przecież w tym wieku i tak mleko jest dla nich niewystarczające koobi - a wiesz, że może i masz rację z tymi jelitami Misiolinka - jestem wstrząśnięta, bił Cię????? :S dobrze zrobiłaś, że wygarnęłaś tej kobiecie. Taeraz to jej jest głupio, zadziia mnie jednak postawa ojca...no cóż, broni swojego syna, jednak przydałby mu się też inny punkt widzenia! Co do oczka to przemywaj solą fizjologiczną, Staś ma ten sam prblem, mówią, że to niedrożne kanaliki łzowe, może to potrwać nawet do roku zycia, kiedy się już przeprowadza zabieg udrożnienia. dziewczynki nierozpakowane - trzymam kciuki :) katinka - czasem Stasiek ma to samo, przeczekaj, to na pewno nie wina smoczka, jak jest porządnie głodny to znów sobie przypomina jak ssać :) aja, nie mam Aventu, mam medelę
  13. no własnie, nie wiem jak z tymi czapeczkami...mam bawełniane, wełniana i inne, ale on tak nie znosi czapki, że tylko mogę mu bez awantury vawełnianą założyć...
  14. agaif - dziekuję serdecznie za mail z instrukcją koobi - fajnie, że jesteś czarnulka (no jak to, żeby nasza wtórna Matka Założycielka była pomarańczowa...) i masz super fotki w stopce :) mój Staś ma drobniutkie krosteczki na policzkach, niewiele, po parę na każdym, tez nie wiem co to, podejrzewam kontakt z pieluszką, którą uprałam w Jelpie, ale odruchowo nalałam do płukania płyn, co prawda Cocolino sensitive, ale kto tak wie jaki on sensitive, moze Twój ma podobnie? grubcia - mam nadzieje, że w końcu coś się wydarzy :) gatha - witaj i spokojnie się przywyczajaj, bo na początku ciężko jest, ale potem już coraz lepiej katinka, jak będę miec chwilę też idę łyknąć witaminki D co do krostek to poczekam, może same miną, bo pieluszki wyprałam raz jeszcze, a jesli nie miną to się wybiorę do lekarza, albo wczesniej leczniczo przemyję rumiankiem A my dzisiaj na dłuuuuugim spacerku i na lunchu w knajpce byliśmy :0 taka piękna pogoda, Staś w nowej zieloniutkiej kurteczce - prezencie od mojej mamy, prezentował się naprawde pięknie :) dziewczynki, czy uważacie że nastepujący strój jest odpowiedzni na taką pogode jak dziś - słońce, 15-16 st., bo spotkałam się z opinia, że może on marznie :( oto co Stasinek miał na sobie: - kaftanik cienki bawełniany - body bawełniane cienkie z długimi rekawkami i nogawkami - spodenki - kurteczka typu \"kufajka\", wersja wiosenna, średnio ocieplona - czapka bawełniana, kapturek - skarpetki grube na nogach Na spacerze w gondoli dodatkowo był w niegrubym, ale ocieplonym spiworku Sama nie wiem, ale ręce miał chłodne, nogi ciepłe, karczek w normie, chyba było mu dobrze, nie płakał, nie trząsł się...Lekarka mi powiedziała, że mam tendencje do przegrzewania go, a znajoma, że na pewno mu jest zimno :( sikorka, super, że masz wciąż siłę robić tę tabelkę :) ciekawe jak tam menku i sylwka
  15. Corula, dokładnie tak samo, jakbys mój opis wstawiła, tylko u nas Stasinek sę pręży i płacze dodatkowo. Mam wrażenie, że simplex łagodzi przebieg kolki, cóż, oby jak najszybciej to się skończyło
  16. sikorka - tak - mam dla Stasinka mydełko nagietkowe - super, olejek nagietkowy oraz krem nagietkowy (próbkę), na razie smaruję go parafinką, ale olejek próbowałam i jest fajny no i 100% naturalny. W ciąży sama używałam nagietkowego dla dorosłych i cały czas uzywam kremów do twarzy - maska i krem na noc różany i krem na dzień migdałowy. Bardzo lubię te kosmetyki, a ceny mają godziwe w stosunku do jakości, uważam, że są dużo lepsze od tzw. luksusowych (na które zazwyczaj mam uczulenie).
  17. koobi, dzieki za wiesci od Caroline , aha od jakiegoś czasu chciałam zapytać, czemu msz pomarańczowy nick?
  18. sikorka, no tak, Ty u źródeł weledy, ten olejek ma nazwę Birken, co to za ziele? zwiększylam, kolki 2-3 dziennie, dość łagodne w porównaniu z tym co się słyszy, noce spokojne, nie jest źle :)
  19. katinka, chyba tez sie machne na solarium, naprawdę jest lepiej? koobi, ja uzywam olejku firmy Weleda, przeciw cellulitowi, siostra mi z Niemiec przywiozła, ale w Polsce kosmetyki tej firmy też mozna kupić w niektórych aptekach. Bardzo polecam - naturalny 100%, a efekty na udach widze po kilku zastosowaniach, co prawda cellulit mam mininalny, ale po ciąży troszkę go jest :)
  20. agaif, kochana, dziekuję, teraz to wiem na pewno że mi przeslesz tę instrukcję po tylu zapewnieniach :D nie speisz się, luz, jak bedziesz mieć czas, na razie chusta wisi na klamce stasiowego pokoiku, nawiasem mówiąc zastanawiam się, czy ją prać
  21. agaif, ma wielka prosbę - czy mogłabym Cię prosic o instrukcję jak układać? albo ksero albo skan (jesli masz), bo niestety ja gdzieś moja posiałam i teraz kicha...
  22. agaif, ja u siostry oglądałam po raz pierwszy, bo nie mam w domu talerza, a mam byc własnie w tym nowym i myślałam, że może nie zadzwonili żeby mi powiedziec, ale nie było mnie w dzisiejszym, dla mnie ok, ale mówię, nie widziałam ani jednego odcinka poprzedniej wersji, sorki za szybkość, ale mały płacze
×