Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olooo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olooo

  1. Garniera, zdrowka no, tesciowie to zrodlo chorob wszelakich :P, jak to copa albo caro ostatnio napisala a jak bylo Kubusiowi u tesciowej? ja to widze po Stasku od razu jaki mial dzien - z moja mama - spokojny i uśmieczniety jest, moze mama mniej z nim biega, ale za to mu duzo czyta, po dniu z tesciowa zadowolony, wybawiony, ale rozszalaly i troche rozregulowany i niedojedzony, bo ona sobie nie radzi z karmieniem go, a z mezem komlpetnie rozregulowany z porami karmienia, wstawania itp. oraz marudny.
  2. gienia, fatalnie sie miesza to mleko, ja je...po zrobieniu przecedzam przez takie male siteczko, bo te grudy blokowaly przeplyw w smoku a podaje przez 3-przepływowy do kaszki Stasiek to rano zjada tylko okolo 100 ml tego mleka :( ale w godzine potem 250 gestej kaszy na mleku lyzką
  3. o Boże, ruda :O to straszne dobrze, że tylko na takich obrazeniach sie skonczylo trzymaj sie, zdrowiej!
  4. hej gienia - wsparcie dla Ciebie :D ciekawe jak ruda :( Stasiek cycuje tylko wieczorem, rano mleka za nic nie chce z butli, tylko pokazuje na cycki i wola "tsyts" niezle kino :D
  5. Hej :) dzisiaj nadaje z pracy saly mam nadzieje, ze dzisiaj juz bedzie lepiej sikorka - swiete slowa :) ja laduje akumulatory w robocie :P powaznie: to odskok, nie jest zle u nas znow sajgon - do tesciowej przyjechal drugi syn, ktory nie mieszka w PL i sie ciezko przeziebil, ona sie nim opiekuje i dzisiaj miala byc u Stasia, bo ja w robocie, ale jak moj maz uslyszal, ze brat chory i to w stadium poczatkowym - wysoka goraczka i silny katar to sie przerazil, ze tesciowa nam do domu przywlecze kolejne przeziebienie i znow bedzie masakra, jak ostatnio, co sie od niej wszyscy zarazlismy a ja wyladowalam w koncu z zapaleniem zatok i kategorycznie akazal jej przyjscia. A ja co mialam zrobic - nie moge nie isc do pracy, bo to dyzur, ktory ktos za mnie musialby wziac. jak szunkac w nocy zastepstwa? Moja mama o 23 powiedziala ze przyjdzie, ale dopiero o 12, bo wczesniej poumawiana, wiec maz zostal z mlodym rano, potem mama, ale co sie nadenerwowalam to moje :( mam dosyc takiego kombinowania :( w sobote jedziemy do Krynicy no i przeziebienie na wyjazd to ostatnia rzecz jakiej nam trzeba, siedzenie w hotelowym pokoju z chorym dzieckiem to niefajna sprawa :( łeb mi przez to wszystko peka to sie pozalilam
  6. ja czekam na meza, zaraz wraca ze sluzbowego wyjazdu i ide spac, bo jutro do roboty. znow sobie w robocie odpoczne jak to milo :P chociaz przyznam, ze dzis moje dziecie bylo o niebo grzeczniejsze niz wczoraj dzisiaj Stasiek nie chcial zasnac, wiec go...zahipnotyzowalam :D uczyli nas w szkole rodzenia jak robic tzw. relaksacje, no i go zrelaksowalam wmawiajac mu monotonnym glosem, ze ma baaaaardzo ciezkie powieki i nozki i raczki, tak, ze zasnal :D :D :D Mialam wiesci od Sylwi/Radatki - ma tak samo jak my - Agatka marudna i placzliwa :( moze to zeby albo co ida naszym dzieciom? Aha, Dziewczyny, obserwujcie jak siadaja Wasze dzieci, jak stawiaja nozki, jak sie podnosza - jak czesto przez ktora nozke, bo to wazne, ja pojecia nie mialam, ze Stas wstaje czesciej przez prawa i teraz musze mu bardziej lewa uruchomic, bo jak sie to zaniedba, to jak zacznie chodzic moze sie z tego jakas koslawosc i skrzywienie zrobic powiem tak: golym okiem to nic nie widac, trzeba sie przygladac dziecku majac swiadomosc, ze powinno siadac/stawac/siedziec symetrycznie i prosto, wtedy mozna cos zauwazyc. Aha - i w zadnym wypadku nie mozna dziecka prowadzac za raczki do przodu (bo najpierw sie rozwijaja miescni poprzeczne, a potem proste i dlatego dziecko chodzi bokiem przy meblach) - jak bedzie gotowe - samo pojdzie. Dowiedzialam sie dzisiaj tego wszystkiego na cwiczeniach (o chodzeniu wiedzialam wczesniej), na ktorych z powodu naszych chorob nie bylismy juz dwa tygodnie
  7. O matko, dziewczyny, co to sie dzieje, to chyba jeden z takich dni, kiedy najlepiej by bylo zawinac sie w koc i siedziec na kanapie, majac nadzieje, ze sufit na glowe sie nie zawali Ruda, fluidki - Emdzi - wspolczuje, ale nawal :(
  8. corula, no nareszcie :) dzisiaj o Tobie myslalam, mialas sie pojawic 4!
  9. Hej ruda, fluidki koksa, taka kurtke juz mamy :P :D piekna, nie ;)?
  10. gienia, to byla impra na porodowce :) Stasiek tez wlasnie wstal, spal godzinke ech, to ja nie narzekam, ja rozbestwiona, bo on sypial zwykle po karmieniu o 8.30 do 10.00, ale te czasy juz minely ok, lece, bo dzisiaj mamy cwiczenia
  11. strasznie mnie denerwuje ta latajaca dupa, ktora tu ciagla sie pojawia w ramach reklamy tego preparatu na schudniecie
  12. gienia, o rany, niezle, sylwester w szpitalu tez moze miec swoje uroki, tzn na porodowce, bo w szpitalu to niekoniecznie no, niech sie Adrianek wzmacnia, coby Wam dac wycisk, jak nadejszie odpowiednia pora przyznam Ci, ze mnie to szlag trafia, jak mlody rano sie budzi a ja padamna twarz. dzisiaj pobudka o 7.28 :O na szczescie potem do 9.10 siedzial w swoim lozku i sie awil pokwekujac tylko czasem, wiec do 9 jeszcze podrzemalam
  13. gienia :D no dobra, dobra, tylko nie chce rodzic w swieta ;)
  14. copa, ha ha ha, klony, fakt :) hej gienia :) kasiunia, jak mowie mlodemu zeby lezal to lezy, czasem sie podnoso, ale wtedy go lekko popycham do tylu i jest ok, n raie :P umowilam wlasnie moja sioster do mojego lekarza na pierwsza wizyte :D sama tez sie przejade, a ja zawioze, bo milo mi bedzie go zobaczyc, moze tez sie na przeglad zalapie przed kolejna ciaza...;)
  15. Gingeta, moja siostra ma termin na 11 pazdziernika :), licze, ze bedzie 8 tak jak ja ;) Kasiulek - gratulacje nocnikowe :)
  16. Hej Dziewczynki w deszczowa srode MUNKA :D [serce} gratulacje!!!!!!!!!!! suuuper :) jednym slowem to byl zloty strzal ;) copa - dobrze, ze Majka juz nie goraczkuje koksa, sztefka, no tak jakos chlopaki podobne ;) hmmm ;) ciekawe jak Lenka Agnes, czy tez lepiej
  17. ale juz ide, abo padam na pysk :) pa pa pa pa pa pa do jutra
  18. jeszcze cosik: http://www.allegro.pl/item304057884_next_nowa_kurteczka_z_kapturem_rozmiar_86.html
  19. ruda, wspolczuje :( na pocieszenie: http://www.allegro.pl/search.php?string=gap&category=26475&p=2 http://www.allegro.pl/item306712949__gap_zjawiskowe_spodenki_haftowane_92.html
  20. Pocieszajace, ze Wasze tak tez maja :( u mnie tez dolek, ze zmeczenia dzisiaj w nocy dwie pobudki (!) pierwszy raz od bardzo dawna,bo Stasiek ZAWSZE SPI W NOCY :( spac mi sie chce i smetnie fluidki dla potrzebujacych i przygnebionych
  21. oj, nie ma to jak siostry w problemie :D od razu mi sie lepiej zrobilo, ze nie tylko moje dziecie takie marudne ale dla sprawiedliwosci powiem Wam jedno: ze sie bardzo ladnie sam bawi autem (ciagle robi brrrr, brrrr, jakis rajdowic z niego bedzie czy co?) jak ja siedze z nim na podlodze i tylko co jakis czas zagadam, zeby mu za bardzo nie przeszkadzac. No ale odejsc nie moge :O a ja jem właśnie koftę indyjską, mniam :)
  22. kasia hel, no u mnie niestety podobnie, juz wczoraj to mnie szlag trafil - ja do WC, mlody w kojec i chwila nie minela, ja na kiblu, a ten w ryk, ale jak straszliwie! az sie zanosil i spazmow dostal, a ja z wiadomej przyczyny nie moglam od razu do niego biec, tylko gadalam z tego kibla do niego, ale to nic nie dawalo, no, wscielkam sie po prostu...czasem to mi sie plakac chce z bezsilnosci a czasem ma takie dni, ze potrafi sie sam nawet 45 minut zajac jakas zabawka - np. wyjmowaniem z koszyka swoich zabawek i oszczegolowym ich ogladaniem :O macie jakis pomysl jak nauczyc dziecko, ze mama tez czlowiek?
  23. Garniera, o rany! rozumiem, ale nie niepokoj się, jakby cos bylo, to jak sama mowisz, zatelefonowaliby jak tesciowka i Kubus sie dogadaja, ciekawa jestem... ja tez jak ide do roboty to sie martwie, zeby wszystko bylo ok, ale to niuniknione, przeciez kiedys musimy je oddac pod czyjas opieke... na bank wszystko bedzie ok :)
×