olooo

no wlasnie, przeciez jakos niedawno do nas zajrzala, pamietam, jeden czy dwa posty byly jakos tak w mijajacym tygodniu hej sylwia :) ;)

to ja na pomaranczowo i niecenzuralnie prawie a mialo byc Hej :D no ladnie

no nie to ja nie moge wyslac posta wrocilismy z kolacji ja tu obzarta a wy o kupach i zarelku :D :D jak dobrze czasem wyjsc, ufff, tesciowa zastalismy na kanapie, mlody zasnal w lozeczku i ona zadowolona cala mowie ze moze tak czesciej, bo bylo milo..mioo ma moeje serce

sylwunia, ja sama sie dziwie :) dobrze, ze tak ma, bo ja tez lubie spac i bylby dramat ;)

MAMA! pozdrawiamy gratki dla Hanusi

munka, rzeczywiscie piekna :) Stasiek spi od ok. 21 do 8.00. wczesnie j spal dluzej, ale teraz mu sie zmienilo potem ok 12.00 zasypia i spi do okolo 14.00, nastepnie od ok. 17.00 do 18.00 drzemka popoludniowa.

Kasia, napisalam

munka, to Mati juz chodzi za raczke???? o matko fakt, bartki sa okrutnie drogie i nie za piekne

Modessa jest m.in. od tego zeby gasic :) menku - :) moj pomaranczowy to powszechnie znany ;) :D oj, ale super te osiagniecia Sylwia, sylwunia, sporo tego :) ha, Sylwia, zaraz odczytam mail, rano w poplochu biegalam, bo spacer, cwiczenia staskowe, uffff a pochwale sie Wam, ze dzisiaj ide na kolacje ze znajomymi, oj dawno juz nie bylam :) Sylwia, my chyba w maju wpadniemy do Andrychowa pokazac Stasia rodzini emeza, wtedy spotkanie na bank :D

ula, niunia słodka :)

Gienia :) KasiaHel - TO JEST JEDNA Z NAS, juz o tym wiemy ale to juz nieistotne :) U nas piekna pogoda, idziemy na spacer na czekolade mnia mniam nic lepszego na polepszenie nastroju jak czekolada :)

Hej :) Dzien dobry wszystkim Wam Dziekuje z maile - zapchaly mi skrzynke dokumentnie :) Dziewczynki, jestescie kochane, otrzymalam od Was tyle ciepLych sLOw i wsparcie, ze czuje sie wzruszona i nie nadazam z odpisywaniem :) Dam głos potem, teraz tylko sie na chwilke uruchomilam Jestescie Kochcne, smutno mi bez Was bylo troszke

Garniera, masz rację, ktoś nas bardzo uwaznie czyta od jakiegoś czasu Dziewczynki, ja znikam nie wiem na jak długo, może jak mnie nie będzie to awantura minie, nie chcę żeby przez mnie było tu tak jak jest teraz, bo jescze niedawno było super. Jeśli ktoś miał za cel nas skłócić albo zamącić, to mu się nie uda Trzymajcie się ciepło, wszystkiego najwspanialszego dla Waszych dzieciaczków

agaif, dokładnie :D to sie nazywa schizofrenia

agaif :) ano sama, lubię tak sobie czasem :D sztefka dzieki :)

aha, zmiana nicku to nie wszystko droga pomaranczowa

skąd ty możesz wiedzieć komu ja pomagam a komu nie? być może ty jesteś złą duszą i do tego samotną, bo czytasz cudze posty i się tym podniecasz i drazni cię że ktoś może nieć przyjaciol i znajomych? nie oceniaj zbyt latwo, bo i ciebie ocenią a co do swojego wygladu, to na szczescie nie mam kompleksow, bo poza wygladem jeszcze coś innego jest wazne, ale skad ty mozesz o tym wiedziec

fressia, Staś dziękuje ja też :) ja miałam cc, więc mniej więcej wiedzialam co mnie czeka, powiem tak: to jakiś cud, ale po dwóch tygodniach w ogóle nie pamiętasz o bólu :)

ok, pomarańczko, rozumiem Twój punkt widzenia, ale dlaczego kierujesz tego posta do mnie? pozdrawiam :)

jakos będzie :) musi ;)

munka, jak robisz nalesniki dla małej? fressia, ja mam kokosowo-gryczany, jest ok piankowego bym nie kupowała, bo sztuczny lekkiego porodu :)

gingera nie otwiera mi się :(

ula, moj dziecie jak trafi w kaszce na grudke to też ak reaguje, a jak daję ku mikro-kanapeczki z pasztetem (oczywiście wlasna robota - mięsko plus warzywa zmiksowane i trochę majeranku) - wcina az mu się uszy trzęsą jak mowi moja lekarka: dziecko krztusi się tym, co mu nie smakuje :) tez muszę zacząć podawać zupki mniej przemielone, bo na razie miksuję aha, dziewczynki, koleżanka mi podpowiedziala - jak nie macie czasu same zrobić dziecku paszteciku to można posmarowac kawałek chlebka (w tym wypadku bez skórki, bo nie do mamlania tylko do zjedzenia, zanim wszystko będzie w pasztecie) takim mięskiem ze słoiczka, ono ma własnie formę pasty

no własnie mam już tam telefon i jak nastepnym razem będzie smrodził (pewnie jutro), telefonuję, oni maja taki lotny patrol, 10 minut i są na miejscu

KasiaHel, no, okropnie to smierdzi, a do tego jakieś stare opony i plastiki :(