olooo

ide odebrać poczte ;)

poszalały babony no! O 18 pisałam to jeszcze sie dało nadrobić a kilka godzin poźniej masakra jakaś!!! koobi, podaj za dnia, ja nie mam takich problmów, daję i Humanę i Bobovite i nestle, ale Ty piszesz, że ndawałas dotąd na modyfikowanm, więc to chyba po prostu chodzi o inny rodzaj mleka, a nie o mleko w ogóle DZIEWCZYNKI dzięki za marynarki, zaraz policytuję chyba tę aksamitną brązową no i jutro marsz do C&A

KILIM I WPIERNIK :D :D :D :D zarazem

Hej, na razie nie czytam, dopiero wieczorem, tylko piszę bo mam UWAGA UWAGA UWAGA WIEŚCI OD SIKORKI: \"Pozdrawiam z Chicago: Podsumuje tak: odwołali nasz lot, nikt nas wcześniej nie poinformował. W Amsterdamie dali nas na lot go Meanapolis, 10h lotu, w Meanapolisodwołali lot do Chicago i czekalismy 5h na nastepny lot. 4 razy kontrola podręcznego, 2 głównego bagażu, ręce nam opadły. Sprawa będzie u prawnika i w sądzie. W sumie 20h lotu i przesiadek. Jasiek dzielny :) Kraj grubasów, wielkich porcji i tnich rzeczy. :D pozdrów Babencje\" No to pozdrawiam, do wieczora :)

No dobra, to polecę z kawką na dzień dobry \\_/\\_/\\_/\\_/\\_/\\_/\\_/\\_/ i dobranoc :D

Caro - oj, wspolczuję :( Gienia, no, troszkę doprawione od razu inaczej smakuje :) A jak gotuje rosół na jagnięcince, to kilka ziarenek soli i 2 pieprze i mały listek laurowy wkładam. Dla mnie to niejadalne, ale jemu smakuje :D Dobrze, że Adrianek już lepiej je, smutko, jak dziecko nic chce jeść... Jutro (a właściwie dzisiaj) jadę kupić Stasiowi ubranko na święta. Wymarzyłam sobie tak: dzinsy, biały T-shirt z długim rękawem i na to...czarna lub bordowa aksamitna marynarka, taka \"prawdziwa\". I włosy na irokeza ;) Wszystko mam, tylko gdzie ja marynarkę w tym rozmiarze dostanę...:D macie jakies pomysły?

Hej Dziewczynki Uffff, dziekuję za fluidki , pomogły, już jak się kładłam to mi ból troszke przeszedł koobi - , Ty też miewsz migreny? masakra, nie? Do mnie kilka razy pogotowie przyjeżdżało z zastrzykiem, bo nie byłam wstanie wstać z podlogi w łazience (najbliżej do rzygania) :O co do mycia ząbków to Stasiek sobie sam myje :) pod moim nazdorem - ma swoja szczotką i zapamiętale nią sobie gmera w buzi agnes - hej - dawno Cię nie było na chrapanie - nakryj go poduszka ;) jak Lenka robi to co piszesz, to spoko jest Pochwale się Wam, bo do męża nie moge się dodzwonic, a mam już wie: jak zapytałam dzisiaj po powrocie z pracy Stasia, gdzie kotek , gdzie kicikici to...wskazał palcem (teraz wszystko palcem pokazuje) na kota i powiedział cicho i super wyraźnie KOTEK. Normalnie wyraźnie, pokazując palcem! Matko jedyna, szok :D Do mama, tata, baba przywykłam, bo to takie proste zbitki sylab i często je wymawia w jednym ciągu, a tu powiedział \"prawdziwe\" SŁOWO. mona, kask boski, ale odlocik :) EmDzi, KasiaHel - hej hej :) Gienia, dzisiaj Stasiek też się wściekł i tak jak Jagódka Presti - wstawał i wstawał, chodziłam z 5 razy, kładłam, przemawiałam łagodnie (no, tylko trochę przez zacisnięte zęby ;) ) i w końcu padł, ufff. jak jestem sama ze wszystkim to naprawde nie mam cierpliwości. Trzeba samej pamietac o wylaniu wody z wanienki, o posrzataniu maty, wstawieniu prania, wstawieniu naczyń do zmywarki, wyparzeniu butelek, smoczków, ech same wiecie, ale jak to zrobię to padam na pysk. Ide zaraz ugotowac rosół dla młodego na jagnięcinie. Aaaaa, Dziewczynki, których dzieci nie chcą jesc - do słoikowego żarcia dodajcie ze dwie-trzy łyżeczki rosołku domowego - Stasiek wcina aż mu się uszy trzęsą :D

Dla Was cała łąka

aaaa, koksi, spróbuj rozrobić Rivanol i przetrzeć małej pipkę, co prawda będzie żółta, ale zejdzie (kolor nie pipka ma się rozumieć) no i może krostki

Caro ]

ide się poumywac i spać męza nie ma to przynajmniej spokoj jest i mniej roboty nikt nie balagani :P i nie truje d....:P Dobranoc Laseczki

Gingus

Gienia, ja jednak bym nie pozwoliła, przynajmniej na razie

Hej, tylko się witam, mam czwarty dzień migrene, nic nie pomaga, a dzisiaj to jż apogeum, zaraz będe rzygać A jutro do roboty Poslijcie troszke fluidów, plisss

munka, copa, bo my małe gieniusie mamy ;)

Hej :) Garniera, ale numer Ci Kubus wyciął! No to teraz butki ze sztywna piętą - :) ortopeda powiedziała, że jakiś miesiąc po rozpoczęciu chodzenia, a nawet wcześniej kupuje się skorzane butkiz usztywniona piętką :) gratki dla Kubusia i dumnej mamy Emdżi, na smierć zapomniałam podziekować Ci za wysłanie Uli listy, co niniejszym czynie teraz Aga Pirania - fluidki Moje dziecię siedzi sobie w kojcu ze swoim autkiem i innymi zabawkami i co słuszę: tata, baba brum - tak do niego mowię, kiedy ktos wychodzi i go nie ma, że pojechał do domu. Myslałam, że sie przesłyszałam, ale nie, bo powtorzył to kilka razy :D agaif, taki los kota :P sulonda, hej :)

munka, pamiętam jak tę fotke wklejałas jakiś czas temu, ale ja wciąz nie moge sie nadziwić, niesamowita jest ta Twoja niunia :) Dziewczynki, ale dajecie czadu... koobi, jak mowie zrobię, jak tylko mąz wróci to mi sie poluzuje. aAbo on zrobi ;) menku Dzisiaj mielismy dwie wizyty u lekarzy, ufff, w efekcie rano zjadłam sniadanie a o 22.30 kolacje - to dwa moje posiłki dzisiaj, bo poza zajmowaniem się Stasiem (dzisiaj byłam sama, bez mam) miałam pracę no i te wzyty na drugim koncu miasta. Ale tyle dobrego, że wszystko ok. Najbardziej to się usmiałam u neurologa. Pani doktor mowi: o, sliczny chłopczyk, jaki milutki. Staś z zadowoleniem - oł, mmmmamm. No więc pani doktor do mnie: czy Staś trzyma sztywno główkę jak lezy na plecach? ja że tak, trzyma, nie wiem o co jej chodzi, myślę sobie: pomyliła jego wiek, mysli, że on ma 4 miesiace, ale przecież widzi na oko, o tu co biega??? ok, idziemy dalej, pani doktor: a czy przewraca się na plecki i z powrotem? Ja - naturalnie. Pani doktor: a może próbuje juz siadać? ja że i owszem, siedzi i siada sam od prawie 3 miesięcy. Pani doktor niesmiało: a próbuje sie podnosić do raczkowania?: A ja na to i owszem, raczkuje tak, że go nie mogę dogonić, staje przy wszystkim i do tego chodzi przy meblach. Pani doktor zdziwiona: jak to? No to ja już straciłam cierpliwość i mowie, pani doktor on tak posuwa po domu, że czasem uda mu się kota przegonić :D no i pani doktor stwierdziła, że jest nad wiek rozwinięty ruchowo. Jak czytam o osiągnięciach Waszych dzieci, to wcale mi się tak nie wydaje, może ona sie styka z dziećmi które to wszystko robią poźniej? Nie wiem... agaif - u mnie koty schodza Stasiowi z drogi, tzn jest tak: kocica przychodzi i czeka az ja potarmosi za uszy, za ogon, za wszystko za co sie da zlapac, uwielbia to, za to kot jak tylko widzi Stasia to ucieka gdzie pieprz rośnie :) Przepraszam, jeśli nie podpisywałam wsiem, ale padam na twarz, kapiel mlodegi i usypianie go i cały dzisiejszy dzień mnie wykończyły...jeszcze poogladam może fotki Waszych dzidzioli i ide spać :) Dobranocka

Dziewczynki :) zaraz lece do lekarza Dzieki za klejne słoa wsparcia, miło mi że o mnie myslicie :) munka, ale Ty masz pamięc :) wyprobuj do pośladków,też rewelka tak, w paseczki to ja,tylko włosy krotsze niz normalnie, a teraz jeszcze krótsze :) Ula, podesle, jak se dokopię, bo ta lista daleko, może menku ma na wierzchu? jakby co to pdsyłam wieczorkiem anges - wutaj, dzisiaj o Tobie myślałam :) sikorka na 100% juz na m-cu ciekawer jak spotkanie z rodzicami... po tylu latach sylwunia - dzieki dziewczynki, popiszę wieczorkiem, bo teraz się pakuje i lece do doktorów z młodym

Mimo wczorajszego spotkania z prątkującą tesciową Stasiek na razie (oby) zdrowy, ona sugeruje, że...to on ja zaraził :O

Ale Wam fajnie, że się spotykacie! ja też chcę!

Hej :) koobi, sfotografuję z przyjamnością, tylko muszę się tam wybrać najlepiej w weekend, bo to daleko ode Wilanowie) :) a jak jestem w pracy to po południu, kiedy wyjdę, już jest ciemno. Jak moj mąż powróci (17.12 :( ) to się tam wybiorę, teraz go nie ma i ja sama ze Stasiem, obu mam też niet, więc niewesoło :( ale zrobię co w mojej mocy :) Ale już wiem! Tam niedaleko pracuje moj mąz, wyslę go we wtorek za tydzień jak wróci z aparatem! Ha! Dziewczynki, ja daję różne kaszki, najchętniej Stas je morelową Bobovity, czasem humanę i nic sie nie zieje. Teraz się przymierzam do mleka HIPP, nr 2. Zobaczymy. A z jakich smokow karmicie? nr 3? większe? Gienia dzięki za slowa wsparcia Na 19 mamy wizyty u neurologa i ortopedy - kontrole, macie jakies pytania - mogę popytać.

Ja dzisiaj właśnie pracuję :), ale zaraz wracam do łóżeczka Miłego dnia, potem zajrzę

Hej Dziewczynki, ja dzisiaj pierwsza! I wczoraj ostatnia :) Nie licząc pomarańczowego natręta. Komu kawka?

To przez przypadek sobie daruj zaglądanie na stronki, które cię interesują i komentowanie cudzych poczynań, które cię denerwują

Ja też chyba zaraz uciekam, po padam na twarz Sylwunia, dzieki za wsparcie :) wspólczuję, aż dwóch no i jak chorują, masakra jest, mnie jak jeden choruje to mam dość... agaif, nadal fluidki dla Pitera , dobrze, że mu siły wracaja u nas była dzieś teściowa, bo pojechaliśmy z mężem na zakupy i...jak wychodziła zauważyłam, że ma rozpoczynający się katar i kaszle. A staś ją \"całował\" w nos i policzki. Boże, tydzień temu skończyliśmy przeziębienie gigant, czy znów mi zachoruje? Czy ona ma pojęcie co robi? Jak można tak narażać dziecko? Teraz zostaję z nim sama, co dzień robota i chore, nie spiace ncami dziecko? Ja się załamie po prostu!