Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olooo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olooo

  1. Hej ja dzisiaj z roboty nadaje, cisza, spokoj, sniadanko... saly, ale masz fajnie z ta niania, 400 zl...matko, tutaj bez 2000 nie chca gadac :( ja rozumiem, ze zycie w Wawie jest drozsze, ale bez rzesady. W sumie to jak po porodzie bede pracowac polowe godzin, ktore przepracowywalam teraz, to to, co zarobie pojdzie na nianie :O jednak tak sobie mysle, ze ona przynajmniej na razie jest koniecznoscią :( agnes, corula, ania wielkie fluidki zdrowotne inezh, z ciastem nie pomoge :( Aga Pirania, ale numer, ten wza wyglada na sporego! ania, ciachasz sie na krotko?
  2. agnes, hej :) Emdzi, ale Lubiak chyba sie nie popisal ;) na kiedy potrzebujesz tej koszulki? Stasiek wazy 10900 nagusienki i mierzy 86 cm manka, nie zazdraszczam wkurzonego meza
  3. Hej :) oj, posylaly mi sie nianie jak z rekawa, wlasnie telefonowala 26-letnia mama dwojga, ktore juz do przedszkola poszly, brzmiala fajnie, spotykam sie z nia w piatek, oj sie dzieje... ania, sprobuj na www.niania.pl, jest tam mnostwo ogloszen i wiele kobiet szuka pracy dorywczej, wlasnie tak na kilka godzin dziennie u mnie niby dwie babcie, a i tak niania bedzie na caly etat, bo sobie nie wyobrazam jednego dzidziola przy cycku non stop, a drugiego Stasinka petajacego sie bez zajecia i bez celu, bo mama karmi :( zycze udanej kolacji :) Emdzi, ciekawa jestem kto sie bedzie scigal w ktorym aucie - ostatnio na takim tescie jechal nasz przyjaciel - Maciek Lubiak i Leszek Kuzaj :) ale to bylo ze 2 lata temu. Nawiasem mowiac, wiesz, ze Kuzaj ma synka z 5 marca 2007 :) podobny do niego jak dwie krople wody spacer ok, spacerowalismy po pasach w Wilanowie :) mona - fajnie z tym rowerem :) juz masz lepszy nastroj?
  4. Hello :) siedze na domowym dyzurze redakcyjnym, ufff jutro ide do pracy, odpoczne sbie ;), mlody spi caro - dostaje się - jestem w takiej sytuacji, w firmie, gdzie pracuję na kawalek etatu i tam mam wychowawczy - pracodawca twierdzi, ze zasilek macierzynski sie nalezy Dziewczyny, no siedze jak na szpilkach - nie wytrzymalam i zatelefonowalam do tej niani, ktora mi sie wydawala najfajniejsza, taka ciepła i serdeczna, ale wczoraj miala sie spotkac na finalną rozmowę z potencjalnym pracodawcą - nie spotkala sie, bo tamci odwolali spotkanie, bede cos wiedziec dopiero jutro. Natomiast odezwala sie ta \"wykwalifikowana, profesjonalna i pierdu pierdu\", spotkam sie z nia jutro, bo sama jestem ciekawa, co ona moze zaproponowac, hmmm, podziele sie z Wami nie moge o niczym innym myslec, cholera jasna :( menku, teraz lepiej rozumiem Twoje rozterki i przeżycia dotyczące opiekunki... ide wydrylowac sliwki na powidla
  5. koobi, Sylwia\\Radatka nie ma neta, napisala do nas niedawno, liczy na to, ze uda jej się coś zainstalować Ania, i jak kolacja?
  6. Ania, a może bruschetta? latwa i szybka, tylko ze jak masz na drugie bagietke z sosem zilowym to moze to za duzo bulki a moze salatka z rucoli? tylko dobrze umyj rucole, bo ja sie kiedys tak zatrulam nieumyta, ze pogotowie mnie zabralo rucole umyc, osuszyc, wrzucuc do miski, na nią nastrugać swieżego parmezanu - najlepiej, zeby byl tak ostrugany w cienutkie platki, przygotowac vinegret ale zamiast cytryny dodac ocet balsamiczny. Wymieszac tuz przed podaniem tak, to byl nowy, swoja droga ksiazka do dupy :D dzisiaj mam nagranie o spacerujacym dziecku, h ha ha, chyba nie wiedza na co sie pisza - moje dziecko i spacerek za raczke :D agnes, Lenka jak zwykle rozkoszna :) Dziewczyny, rozmawialam z super fajna babką kandydatka na nianie, 55 lt. 1700 zl, byla rewelacyjna przez telefon, ale wlasnie szla na drugie, rozstrzygające juz spotkanie z osoba, ktora chce ja zatrudnic wydawala sie dokladnie taka jakiej szukam - ciepla ale i konkretna. Dopiero jutro ma do mnie zatalefonowac czy bierze tamta prace czy nie, oj, trzymajcie kciuki, zeby sie udalo i zeby do mnie zadzwonila! zaraz ide na szczepienie, o Boże, jak o tym pomysle to juz sie boje, to co przezylam po ostatnim - koszmar, a meza oczywiscie akurat teraz nie ma! Ania, ja czekam na ten dzien, kiedy Stasiek pojdzie do przedszkola, wtedy niania (jasli sie sprawdzi) zostanie z corka a ja wroce do pracy, w zasadzie to nie zamierzam z niej odchodzic na dobre, bo nadal chce pracowac z domu, ale to co innego, jak wychodze do ludzi :)
  7. Hej KasiaHel, witaj, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porzadku? Fluidy Sylwunia, czekamy na Ciebie
  8. Hej :) poszukiwan ciag dalszy pomaranczko, u nas poczatkowo sprawdzila sie oliwka Weleda, potem balsam do cialka Klorane i pianka do mycia ciala i wloskow Chicco do szpitala dla mamy, tak w pospiechu, bo dziec sie uwagi domaga: - 2 paczki pieluszek/podkladow Bella - 3 koszule nocne rozpinane, w tym jedna do porodu - majtki poporodowe - stanik do karmienia plus wkladki laktacyjne - masc bepanten do sutkow - dres-wygodne ubranie na wyjscie - 2 pary skarpet cieplych - pluyn do higieny intymnej - tantum rosa w saszetkach - szlafrok - recznik maly i wiekszy (kapielowy) - 2 rolki recznikow papierowych (gladkie biale, bez nadrukow, takie co sie nie rozwarstwiają - np. rossmanowskie są ok) do wycierania po podmyciu - wszystkie dokumenty - USG, wyniki wymazu pred porodem, cytologii itp. plus dowod osobisty - aparat foto, telefon, ladowarka - butelkalub dwie wody mineralnej niegazowanej - slodkie cukierki - np landrynki, Werter\'s czy cos w tym stylu moje dziecko ma zabakę - pudelko po kremie do twarzy - odkręca i zakreca - super sprawa :D aga, no wiec wlasnie taka ciocia do mnie bardziej przemawia, ale spotkam sie ze wszystkimi jakie uda mi sie zwabic na spotkanie, co wcale nie jest latwe...
  9. no kicha... napisalam do tej drugiej mail, spotkam sie z nią, zobaczymy kto to. Tylko cena szokująca. Ale wiem, ze jak sie nie spotkam to bede zalowac, no w koncu nie zatrudnia sie pierwszej, z ktorą się rozmawialo, nie? ech :O
  10. ania, co to byl za odcinek? stary, czy nowszy? Rozmawialam z kolejna niania (1600-1700 zl), nie wiem sama poradzcie - wydaje mi sie, ta jest troszke bierna, a moze niesmiala? spokojna, prosta kobieta, telefonowalam do dwoch osob po referencje - ma dobre, ale jedna pracodawczyni powiedzial, ze dawala sobie wejsc na glowe jej zywiolowemu 3-letnemu synkowi, poza tym jednak zapewniala ojej uczciwosci... druga z kolei, z ktora nie wiem czy sie umowic, w pierwszym mailu zaznaczyla jakie ma oczekiwania finansowe (kolejna chce 2000), napisala ze jest dyplomowanym pedagogiem i zapewni dziecku pptymalny rozwoj psycho-fizyczny (cytat z maila), oczekuje miesiecznego urlopu i ogolnie jest profesjonalną nianią znającą sie na swoim fachu dwie skrajne jak sie wydaje osobowosci, co robic?
  11. Hej :) Dziewzyny, padam na pysk Maz na 3 dni wybyl, a ja z mlodym. Tesciowa pomaga, ale i tak padam :( Kupilam dzisiaj Stasiowi dwuczesciowy kombinezon zimowy firmy REIMA, polecam -oddychający materiał, nie przepuszcza wody jak sie dziecie w sniegu wytarza - a chyba takie atrakcje nas tej zimy czekają ;) Witaj agnes, ja bym kupila bez melodyjek - taki mamy, ale u nas na nocniku siusiu bylo tylko raz, teraz jest egularnie do kibelka na podkladce manka, ja bym z katarem nie szczpila, skad wiesz, ze to tylko katar, a nie poczatek np. grypy? Emdzi, zazdraszczam rajdu :) i dzieki za zycznia Obiecana lista do szpitala dla dziecia (wlasnie pomagalam pakowac torbe do szpitala mojej siostrze, ktora ma termin na 29 wrzesnia :) ) - 3-4 cienkie bawelniane kaftaniki krzyzaczki (ja wole kaftaniki niz body, ale sa takie body-krzyzaczki - kwestia gustu i przyzwyczajenia) - 3 grubsze kaftaniki-bluzeczki bawelniane rozpinane - 3 pajacyki bawelniane (ja biore jeszcze 2 welurkowe, bo mi sie sprawdzily ostatnio) - 1-2 czapeczki cienkie bawelniane, bardzo miekkie bez sznureczkow - 1-2 pary rekawiczek niedrapek - 2 pary skarpetek z luznym sciagaczem - kombinezon na wyjscie (jak wychodzilam ze szpitala ze Stasiem bylo -12 st) - rożek miękki - 10 pieluch tetrowych - 2 pieluchy flanelowe (z nadrukiem - podklada sie np. podczas badania nadrukiem do gory i wiadomo, ktora strona jest \"prawa\" przy kolejnym badaniu) - recznik kapielowy dla dziecka (biore do niego 2 pieluszki flanelowe do wytarcia malucha - uwazam, ze sam recznik za szorstki na poczatek) co do ubierania: u nas sprawdzil sie nastepujacy system: na poczatku, w szpitalu kaftanik krzyzaczek i na to pajacyk albo bawelniany cienszy albo welurkowy (cieplejsza wersja), na stopy skarpetki o luznym sciagaczu, na glowe miekka, cienka bawelniana czapeczka (tylko w szpitalu, w domu juz nie zakladalam) druga wersja, w domu, gdzie bylo chlodniej niz w szpitalu (u mnie w domu jest 21 st.C): kaftanik krzyzaczek jako bielizna, na to cienki bawelniany pajacyk np. bialy, gladki i na to bawelniana bluzka-lub ciut grybsza bluza/bawelniany sweterek albo T-shirt z dlugim rekawem i fajnym napisem ;) na nogi - skarpetki z luznym sciagaczem mielismy tez kilka rampersow czyli pajacykow bez stopek
  12. Hej :) odpisze pokrotce, bo padam na twarz - dzisiaj bylismy na kolacji z mezem i przyjaciolmi, bo mielismy 12. (!) rocznice slubu sylwunia, mysle o Tobie co dzien - wracaj do zdrowia pomaranczko z marca 2009, pozwol, ze liste zamieszcze jutro (dzisiaj wlasciwie). Ja zakladalam kaftaniki krzyzaczki (polska firma sofia i druga lafel chyba, robią fajne, tylko oni maja wersje supermarketowe i takie lepsze do sklepow z odzieza niemowleca, polecam te drugie - 2-3 zl drozsze, ale uwazam ze znacznie wyzszej jakosci) na kaftanik zakladalam takie cos chyba pajacykiem zwane - dlugi rekaw i dlugie nogawki ze stopkami zazwyczaj, bawelniane, jak bylo cieplej to cienkie, jak chlodniej to takie \"pluszowe\" sulonda, kochana, Stasiek sobie nie dal zalakierowac zebow - jak tylko zobaczyl fartuch doktora to zwial az sie kurzylo druga pomaranczko, Stas je sam, ale widelcem wlasnie, lyzka rzadziej, kreci go nabijanie na widelec inezh, kurczę, trudna decyzja, jesli jednak czujesz, ze potrzebujesz pracy dla swojej higieny psychicznej (ze mna tak jest), to moze zaryzykuj? no i jesli to nie jest robota, ktora Ci bardzo koliduje z wychowywaniem dziecka, w koncu to 4 godziny dziennie - dla mlodej mamy super ja jak wracam z pracy od razu mam inny nastroj - to inne zmeczenie, niz jak sie jest z dzieckiem w domu i powiem tak: dla mnie zbawienne - jakas odskocznia i do tego czas na normalne sniadanie :P jutro mam spotkanie z kolejna niania, 47 lat, ta juz zazadala nrmalniejszej kwoty, zobaczymy kto to
  13. Emdzi, fluidki dla Laurki buty fajne :) ja dzisiaj wisniowke zlewam do butelek, ale jakas taka podejrzanie metna mi wyszla, musze ja przez gaze przefiltrowac, podobno pomaga dzisiaj rozmawialam z kolejna kandydtka na nianie - hmmm, sama nie wiem, wydawala sie strasznie pewna siebie, ale postanowilam dac jej szanse przy spotkaniu twarza w twarz, bo przez telefon to przeciez mozna sie pomylic. Ania, kiedys pytalas ile wola taka niania - ta zazyczyla sobie 2 tysiace zl, uwazam, ze to bardzo duzo, nie bylam przygotowana na to, ze od razu (przez telefon) zapyta o pieniadze i ze powie tak wiele. Niespecjalnie podoba mi sie, ze tak od razu przeszla do "konkretow", przeciez nawet Stasia nie widziala!
  14. hej :) dzisiaj znow mlody nasiusial do kibelka :D i zawolal wczesniej pipi ale sie ciesze ciekawe jak go naklonic, zeby kupke tez robil :O corula, nakladka zwykla z mothercare, tyle ze miekka sylwunia, fluidki napisz co i jak po wizycie ania, to jak ustale rozklad jazdy na nastepne dwa tgodnie, dam znac :)
  15. manka, u nas kibelek chyba po prostu okazal sie bardziej pociagajacy ;) nocnik nie jest taki inspirujący jak sie okazuje, kup nakladke (i tak sie przyda) i probujcie do kibelka :)
  16. manka, ale by fajna byla taka wirtualna...ech ;) aaaaa, one wolą dziewczynki kurcze blade
  17. a, no i ja sie pytam - kiedy koksa wraca? uwielbiam jej opowiesci o Antku :) sulonda, wspolczuję
  18. aaaa, no nie napisalam o najwazniejszym: Stas dzisiaj 3 razy zrobil siku do ubikacji - na nocnik tylko raz w zyciu, a z nakladką sedesową jednego dnia 3 razy :D jestem dumna a do tego wytarl sobie sam z wlasnej inicjatywy siusiaka papierem toaletowym :D :D :D
  19. wlasnie konczylam ogladac LOST uwielbiam ten film :) Manka, one nawet nie chca sie spotkac jak slysza o poltorarocznym i do tego ze drugie niedlugo. Na razie widzialam sie z jedna, reszta mi odmowila przez telefon zanim udalo mi sie o czymkolwiek konkretnym porozmawiac :P ania, to super, proponuję np. ten tydzien miedzy 15-20, sprawdze jaki mam rozklad jazdy w redakcji, jesli faktycznie nie przeszkadza Ci podrozowanie z Amelką to mozemy sie spotkac np. na spacer do parku w Wilanowie i potem do Wedla na czekolade :) a potem do mnie na obiad :D dam znac co i jak na maila, ok?
  20. ania :D ale by bylo, Stasiek tez sie tuli :) chetnie sie spotkam na spacer np. do Lazienek albo na ten wypasiony plac zabaw do Parku Ujazdowskiego (zebysmy obie mialy w miare rowna odleglosc do dojechania) jakby pogoda byla fajna, co Ty na to? ja jeszcze pracuję, ale nie co dzień, więc można by jakis dogodny dla nas obu termin znależć. A jesli jestes mobilna to zapraszam do siebie na obiadek i spacer do Wilanowa. u nas w tym klubie (na Klimczaka wlasnie - Ruda :) ) są zajecia od 1 roku życia, ciekawa jestem co to takiego
  21. sylwunia trzymam kciuki za jurzejszą wizytę ania, ja uzywam na noc oilatum krem soft jak chcesz pumy to w Bartku jest największy wybor dla dzieci, my tez kupilismy na jesien - rozmiar 24 :O bo one sa o 1 numer zanizone ja powiem tak: nie daję rady biegac za Stasiem i jestem po calym dniu tak wykonczona, ze zasypiam na siedząco. Moj maz wyjezdza niedlugo na 4 dni i jestem przerzaona jak dam sobie rade Stasiek jaest tak ruchliwy, ze w poza godzinami snu (okolo 1,5-2 dniennie) jest CAŁY CZAS W RUCHU a ja biegam za nim, bo np. wczoraj zapomnialam zamknac drzwi od sypialni, on tam pobiegl, wskoczyl na nasze lozko i tak sie turlnął, że spadł i walnął głową w podlogę. Uwielbia skakac na naszym lozku i z tego skoku od razu przechodzi do turlania, no masakra jakaś :O emdzi, nie doprawiam, dopiero potem, jak gotuję spaghetti, wtedy dodaję sol, pieprz i swieżą lub suszoną bazylię. A tak to nie. Pomidory same w sobie są dość słone :) wlasnie rozwazam chodzenie ze Stasiem po urodzeniu malej na jakies 2 godzinki dwa razy w tygodniu na zajecia do takiego zlobko-przedszkola, w nastepny weekend jest spotkanie dla rodzicow, to sie czgos dowiem, chcialabym, zeby mlody sie rozwijal wsrod innych dzieci i uczestniczyl w jakichs fajnych zajeciach np. z rytmiki inezh, no to przyjezdzaj ;)
×