Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olooo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olooo

  1. No nie, napisałam posta i wysłałam, a on się nie zapisał! Dziwne! sikorka, gratulacje :) Sylwia - hej, pamietamy Cię jeszcze ;) Witam dawno nie widziane laseczki To ja widze, że Stasiek ma ubogą dietę - z atrakcji to tylko suche kukurydziane chrupki, piętka chleba i skrobane jabłko oraz pol żółtka co drugi dzień. Reszta to albo słoiki zupkowe lub owocowe albo zupa przez mnie sporządzona. Nawiasem mowiąc, to moje dziecię nie lubi gerbera. Najchętniej właśnie Bobovitę i wspomnianą jgnięcinkę. Ewnntualnie aromatycznego indykaz tej serii. Dzisiaj mamy debiut rosołku z kaszką kukurydzianą Bobovity. Zobaczymy. Ja dzisiaj w robocie, w końcu mnie dopadł dyżur w redakcji Tak sobie wczoraj pomyślałam nieśmiało, że Stas w środę już kończy 9 miesięcy i może tego cyca wystarczy? Idąc za tą myslą postanowiłam podać mu wczoraj mleko modyfikowane na próbę - ha ha ha, nie wiem co on będzie pił, jak cyc się skończy...to była maskara :O a pokarmu coraz mam mniej - on wieczorem to tak cyckuje kontrolnie, no, tylko rano uwielbia i aż mruczy z zadowolenia Najbardziej mi się podobało jak moj szanowny małżonek mówi do mnie: o matko, to jak on rano nie będzie jadł cyca to co, trzeba będzie wstaći mu butlę robić? To niewygodnie! Niezłe, co?
  2. Munka, ja mam dwa koty i jedno badanie przed ciążą, jedno na początku i jedno pod koniec, to wszystko. Nie miałam przeciwciał, swoją drogą to dziwne, ponieważ od dzieciństwa mam koty w domu, i to wychodzące na dwór. Toxo mozna tez złapać z surowego mięsa (btoń Boże tatar w ciąży), z niumytych warzyw i owoców, z jajek nawet podobno też. Dlatego spoko, po prostu w ciązy zero kontaktu z kuwetą kota, jak już to rekawiczkach. Toxo najbardziej niebezpieczna jest w pierwszym trymestrze i w ostatnim też. Po prostu higiena. jak nie złapałas przez cały czas odkąd masz kota, to dlaczego miałabyś złapać w ciązy, nie? spoko, trzeba trzeźwo na wszystko spojrzeć. trzymam kciuki, to może będziesz pierwsza?
  3. oczywiście wywaru z mięsa nie daję, nie można do roku
  4. Hej :) Garniera, Gingera, nie pogniewam się :D Ciekawe jak sikorka... Graniera, ja ugotowałam ostatnio młodemu: kawałeczek królika (taki jak łyżeczka od herbaty), w osobnym garnuszku marchewkę i ziemniaka, po czym odlałam wywar od krolika, wyjęłam mięsko, te ugotowane jarzyny i zmiksowałam dodając trochę przegotowanej wody oraz odrobinkę (dosłownie kilka) ziarenek soli. Bardzo mu to smakowało. Aha, innym razem ugotowałam marchew, ziemniaka i dodałam łyżeczkę indyka tego ze słoiczka gerbera. Ale najbardziej ze wszystkiego mu smakuja z Bobovity: aromatyczny indyk, kurczak z warzywami i jagnięcina z kaszką jaglaną. Ta ostatnia zwłaszcza bije rekordy popularności. Gingera, Oli pieknie myje ząbki, ale sie uśmiałam :D chcemy dorosła córe obejrzeć! KasiaHel, to może nie zmieniajmy topiku, tylko działajmy na tym i te dziewczyny, co mają po jednym zaraz nam pozazdroszczą i do nas dołączą...Swoją drogą ciekawe, która z nas pierwsza? ewander, no może nie na Gwiazdke, ale jakoś tak w marcu...;) mona, przykro mi z powodu Twojej umowy sulonda - an zdrówko munka, miał być u mnie we wrześniu w letnim domu, ale za zimno było. Byłam tam w sierpniu i noce były zimne, więc wrzesień odpadł. Teraz np. na wiosnę to chyba musimy gdzieś wynając, bo u mnie to max 10 osób, a nas się sporo zrobiło! Corulka - wytrwałości życzę agnes, Stasiek dzisiaj też jakoś marnie zasypiał. najpierw nie chciał cyca, potem o 22 zjadł, ale nie mógł usnąć, teraz na szczęście śpi. Taka malutka kupka nieszczęscia zwinięta w rogu łóżeczka, niuniek mamusi Caro, ona tak nie mysli, naprawdę! potrzymaj jej rękę na piersi i pogłaszcz po główce łagodnie przemawiając
  5. Hej Dziewczynki :) O matko, koksinel, chyba Staś sie zakochaał :D przepieknie wyglądacie obie :) no, rzęsy, hmmmm chcąca - na lepszy humor i więcej sił emdżi - opuść, kochcna, bo to się może fatalnie skończyć :O Gingera - sorki :) moja nieuwaga! Ale jak cora ma 16, to jakbyś miała pierwsze ;) KasiaHel hej Garniera hej KasiaHel, dasz radę, tylko trzzeba szybko :) ja się szybko chcę uwinąć z drugim, a co tam :) ale Ci sie pstów strzeliło - hurt caro - masz rację sikorka leży i spi jak dętka pewnie ;) Mam nadzieje, że dostanie tę wizę...
  6. Hej :) Koksinel, ja też ja też chcę :) agaif, kochcna, szkoda, że na pierwszym zdjęciu jest Ciebie tylko pół, za to chłopaki w całej okazałości ;) Ale Piter duży i dorosły! jakby miał roczek co najmniej! Caro, sikorka, wytrwałości Wam zyczę My opuściliśmy łóżeczko na najniższy poziom, bo młody się zabiera za wspinanie, jakby chciał je opuścić...masakra. Zanim zasnął to 20 minut się wspinał :)
  7. ok, cos poszukam :) super, że się zaangazowałas w pomoc dla tych ludzi
  8. munka, ale Matyldzia ma piekne zdjecie w Twojej stopce :) i jaka ma regularną równiutką główkę!
  9. munka, na 1,5 godziny, ale w połowie przerwa na ciacho w Wedlu, czyli 45 min, przerwa, ciepła herbatka malinowa lub zupka (mówię o Stasiu) i drugie 45 min
  10. munka, kolagen, taki preparat firmy bielenda z kolagenem, masło do ciała (dużo) ile ważysz? ja 48 :( :( :( Gingera - dzieki :)
  11. mona, może Ola nie lubi jak jej się woda do uszu nalewa? ja też nie lubie, a stara kobyła jestem ;) może namydlaj, a potem myjką namoczoną w wodzie spłukuj, bez polewania? dzięki, wybiorę się do Decathlonu
  12. hej munka, :) nasz rację z tym odchudzaniem hm, poszukam tych sanek, chciałabym takie jak sama miałam, czyli drewniane :)
  13. meggi, wysli mi pls ma mail (po nickiem) adres, zrobię paczkę i wyslę ubrania. Jaki rozmiar ubrań ma ta dziewczyna? jej mąż? dla dziewczynki to wiele nie mam, bo mam chłopca, ale takie uniwersalne sie znajdą
  14. agnes, godzine pisałam :) to Lenka teraz jak te dawne kasowniki w autobusie :D
  15. Caro, trzymam kciuki, będzie ok agnes, my tez nie używamy kołdry - mam taki śpiworek na szelkach - tak samo jak Ty boję się, że pod kołdrą i na poduszcze sie udusi...
  16. Hej dziewczynki :) wieczorna zmiana nadciąga :D Sylwia , tak to czuję i dlatego odstawienie Stasia od piersi to dla mnie takie smutne. Całuski dla Agatki i Kubusia Ale cóż, ona sam wybiera. dzisiaj wieczrem nawet nie chciał cycka na dobranoc :( ale dam mu za jakąs godzinę, niech ma ;) Hej Selma Gienia, no własnie, moje dziecię samo sobie tak wyregulowało, o czym poniżej sikorka, ja go karmię tak około 23-24, jeśli po kapieli, a przed spaniem, tak jak dzisiaj, nie chce jeść. jesli po kapieli zje normalnie to go oczywiście nie dokarmiam, jak nie chce to znaczy ze nie potrzebuje i już smoczki mamy silokonowe, avent, plastik na nich też przezroczysty, w nocy trudno znaleźć w łóżeczku :D zasypiamy z nimi rzadko raczej, a czasem jak w nocy mlody się przebudzi (tak z raz w tygodniu mu się zdarzy chyba przez te zęby), to daje mu ten smoczek, possie go chwilę i pypluwa po 5 minutach, oczywiącie juz spiąc sikorka, możesz mieszać swoje mleko z kaszką, może nawet spróbuj z taką mleczną? pol na pol, albo tak jak radzi marzka z samym mlekiem modyfikowanym, jeśli chcesz przestawić stopniowo Jaśka na modyfikowane własnie sikorka, powodzenia w walce aha, połóz na kaloryferze duzo mokrego, bo ja się czasem zastanawiam, czy im sie po prostu pić nie chce przez ogrzewanie? słusznie robisz, na poczatek oducz zasypiania w dzień przy cycku, ale pozwól mu się przytulic, niech sobie poleży, pomruczy,ale nie zasnie, bo jak będzie miał nieregularny sen w dzień, to w nocy tez nie pośpi Garniera, jak chcesz, to Ci podeślę orajel Baby, u nas też nie w każdej aptece koksa, od kiedy Stasia swędzą dziąsła, to on już się nie uśmiecha, tylko zaciska te dziąsła naa cycku, ałłłłła :( mona - Stasiek podczas mycia głowy leży na takim materiałowym miekkim leżaczku w wanience, a ta z kolei stoi w duże wannie. Wstawiamy ten leżaczek tylko do mycia główki, bo normalnie Stasiek już za duży na niego. na wakacjach jak leżacznka nie było to odchylaliśmy go lekko do tyłu i on opierał kark na przedramieniu moim lub męża i polewaliśmy główkę wodą z kubka KasiaHel, we Francji tez nie ma Chicco :) Moje dziecię najbardziej interesuje się zyrandolem, który mu sama zrobiłam: z lampy kuli papierowej zwobiłam balon z misiem w koszu jako pilotem :) do tego balast z woreczków wypełnionych watą - codziennie rano musimy się witać z misiem w balonie i pobujać go, inaczej wielki smutek :D zabawki kupne lubi, ja jestem fanka drewna i materiału, ostatnio dostał od mojej mamy lalkę szmacianą, uczymy się gdzie nożka, gdzie rączka itp, oraz lubi baaaardzo książeczki wszelakie. Ale butelka po wodzie żywiec, którą można turlać po pokoju też jest bardzo atrakcyjna :) i opakowanie po tabletkach z czymś grzechodzacym w środku (tego jednak staram mu się nie dawać) Gratki dla chodzacej Karoliiny :) ja wożę Stasia po domu w takim koszu bez dziurek na mokre pranie, wyglada toto jak spora plastikowa podłużna balia, stawiam to na pieluszce, dla lepszego poslizgu, przywiązuję sznurek do ucha i jazda! mamy kolejne przystanki: koty, kuchnia, łazienka, sypialnia - uwielbia to :) chyba mu na Gwiazdke kupię taki drewniany wózek z dyszlem, niech ma na zabawki a my go będziemy tym po domu wozic :) nawiasem mowiąc, to czy macie dla dzieci sanki? Chciałam kupić takie drewniane z oparciem, chyba gdzieś kupię? Staś bardzo pewnie siedzi i siada, przywiżąe go do nich szeklami od wozka, albo takimi kupionymi w sklepie (sa oddzielne) i może pojeździmy na sankach? No nie wiem... A odnośnie cierpiętnic to dzisiaj miałam nagranie dla TVN o dobrej mamie - \"Czy często zadajesz sobie pytanie, czy jesteś dobra mamą\" i co sobie odpowiadasz? Co to znaczy być dobrą mamą? :) Powiedziałam,że dobra mama to szczęsliwa mama i szczęśliwe dziecko, które jest dowodem na to, że mam jest dobra :D agnes, moj tasiemiec to będzie masakra :) i chaos kompletny! Martwię się, czy Staś nie za chudy - wazy 8400, no po mnie i po męzu to raczej gruby nie będzie, ale nie wiem, czy 8400 to nie za mało, ile ważą Wasze dzieci? Oto nasz rozkład dnia jedzeniowo-spiący: 7-30 - 8.30 (zalezy) pobudka - cycek do pełna 9.00-10.00 - sen 11.00 - 11.30 - kaszka b. gęsta łyżką z miseczki - około 250 ml (kasza ryżowo-mleczna Bobovita, bananowa, morelowa, malinowa) 12.00-13.00 sen, jesli na spacerze to do 13.30-14.00 14.30-15.00 - zupa - słoiczek cały 17.00 - owoce - słoiczek, jesli zupy zjadł mniej niż słoiczek, to deserek owowowy mieszam pol na pol z Sinlakiem, żeby był bardziej treściwy i podaję o jakieś pol godziny wcześniej, niż to by wynikało z planu 17.30 - czasem drzemka, ale nie zawsze 18.30 - kaszka na mleku - j.w., bardzo gęsta, Bobovita 20.00-20.30 - kapiel 21.00 - cyc na noc do pełna Jak Stasiek zaczął wykazywać małe zainteresowanie piersią, to odmawiał cyca o 11.00, wtedy wprowadziłam w to miejsce kaszkę - najpierw ok 100 ml, teraz pochłania ponad 200. Kolejne karmienie które opuściliśmy to podwieczorkowe - wtedy też nie chciał, czyli w to miejsce \"weszły\" owoce, które lubi potem nie chciał tego karmienia o 14.30, więc w to miejsce \"weszła\" zupka. Stosowałam \"płodozmian\", czyli: 7.00-8.00 cyc, 11.00 kaszka, 13.00-14.00 cyc, 16.00 - owoce, 17.00 cyc na popicie, 18.30 - kaszka, 21.00 - cyc na dobranoc, no i jak pisałam, stopniowo sam sobie eliminował poszczególne karmienia. Trwa to mniej więcej jak skończył 7,5 m-ca, teraz ma 9 bez tygodnia. Zamierzam karmić piersią do końca grudnia, czyli jak skończy 10, jeśli jeszcze zechce, potem już chyba nie, bo nie utrzymam laktacji Może po prostu od juz nie chce? jest tak zainteresowany otaczającym go światem, że ma gdzieś cyca. Raczkuje po całym domu, muszę pozabezpieczać kontakty, okropnie mu sie podoba drewno do kominka ułozone w efektowny stosik - o mało go nie zwalił dzisiaj. No i zwalił ostatnio na siebie lampę - wlazł pd stolik na którym stała i pociągnął za kabel Wywrotkę FP polecam - mamy, bardzo lubimy, ale powiem tak: farma fajniejsza, daje więcej mozliwości, a cena chyba zblizona, mam obie rzeczy, więc sprawdziłam Ok, kończe tego tasiemca, bo zaraz się wszystko skasuje i będzie po ptakach ;) Na razie
  17. Hej :) Emdżi - a na noc lekarkanam poleciła Nasivin w wersji dla niemowląt. W dzień - Euphorbium. Aha, kup w aptece vit. C w kroplach i podawaj raz dziennie od 5 do 8 kropli w piciu oraz na kaszel - homeopatyczny syrop Stodal, ale w wersjo granulkowej, bo ten w plynie jest potwornie slodki. Bierzesz pięć granulek i rozpuszczasz w łyżeczce wody. Trochę to trwa, zanim się rozpuści, ale nie jest takie słodkie. I pomaga, autentycznie.
  18. Hej menku, no jak Ciebie nie ma to trzeba dbac o ruch w interesie, nie? ;) Jak Igorek się buja, to za tydzień-dwa zacznie raczkować - u nas tak było - bujał się na wakacjach, a teraz zasuwa tak, że w kilka sekund jest w drugim końcu pokoju! Zreszt a to czasami bywa trudne. Opiszę nasz dzisiejszy wypadek ku przestrodze; Siedziałam ze Stasiem na pdłodze w pokoju, zadzwonił telefon, odwróciłam sie po słuchawkę, własciwie podpełzłam do niej na kolanach, może metr, a on w tym czasie porwał ze stolika przy kanapie NOŻYCZKI i wpakował je sobie (lekko - tak z 1 cm rozchylone) ostrzami do ust!!!! Myślałam, że umrę! A był od stolika z nimi ze dwa metry!!! Boże jak ja się przeraziłam! Gdyby wsadził je do oka! Albo gdyby je zacisnął i pokaleczył język i usta! Albo gdyby się na nie nadział! BOŻE JEDYNY! Jak zobaczyłam co się stało to ZMARTWIAŁAM, zabrałam mu te nożyczki odrzuciłam na drugi koniec pokoju i padłam na podłogę bez sił, odjęło mi dosłownie na chwilę władzę w ciele z przerażenia! Bogu dzięki, że się wszystko dobrze skonczyło. Toteż apel: Dziewczyny, uważajcie nawet na dwie sekundy nie odchodźcie od dziecka, które leży/siedzi sobie po środku pokoju i wydaje sie, że nic mu sięnie może stać. Wystarczy moment nieuwagi! Garniera, wysłałam Ci mail :)
  19. Hej Dziewczynki :) nocna zmiana wpada na chwilke, ale pada na nos, więc tylko na jednego posta i do łóżka. Widzę, że rozpątałam temat kolejnych ciąz i dzieci :D :P suuuper ja tak jak koksinel, mysle od stycznia sie zacząć starać... agnes - ja mam 35 lat i zdrowe dziecko, spokojnie kochana, starsze rodzą. Zresztą Gingera też ma tyle co ja (albo rok więcej i to tez jej pierwsze..., spoko) fakt, że nie mamy konfliktu sero garniera, hej, rzomumiem Cię, czasem też jestem strasznie rozżalona jak mi ktoś obiecuje, że wpadnie a potem odmawia, a ja sobie zaplanuję, że pozałatwiam jakies sprawy z drugiej strony spojrz na to tak: nie zmokłaś ;) chcąca, moj gin powiedział, że 8 m-cy jest super, a inna gin, kobieta, że rok to lux, a więc... Dobranoc Dziewczynki :)
  20. zauważyłyście że w reklamie na górze (jak się pisze posta) po ekranie zasuwają kible i kłapią klapami?????
  21. http://www.gamextazy.com/online-games/bubble-shooter.html pamietacie? własnie zagrałam :D corula, ja początkowo nocą dawałam cyc jak się budził (Staś, nie cyc) a od jakiegoś czasu czasem jak się obudzi, daję po prostu smoka i działa :) mam sukcesy na polu sennym ;)
  22. Hej :) agaif, hmmm, z kotem fakrtycznie problem :D emdżi - chyba bym jednak poszła do lekarza, jeśli to już jest tyle czasu i się nie zmniejszyło, tylko raz zmniejsza a raz zwieksza, to lepiej iść do chirurga miękkiego albo do dermatologa? Lepiej na zimne dmuchać. Pewnie to nic poważnego tylko np. tzw. tłuszczak, ale lepiej pojsć. garniera - ale się uśmiałam jak zobaczyłam Kubusia z tą wysmarowaną gębusią :D ewander - może po prostu sprawdza zaciskanie? Stasiek jak go przewijam, z dużą uwagą obserwuje swoje dłonie - otwiera je, zamyka, przybliża i oddala od twarzy w różnych konfiguracjach :) kino, może Juniorek po prostu próbuje swoje rączki Gingera, dla mnie to mogłaby w góle nie wracać :( oj tak, ksiązki i gazety, oj tak rosną nam czytelnicy :D
×