olooo

Dziewczyny, ja sie załamie, aywaliłm tasiemca, ktorego pisałam od ponad godziny i on znikł Caro, a tak pieknie Cię ubrałam... spróbuje potemnapisać to co stracilam, do tego mlody sie wlasnie obudził

hej sztefka - nie znamy się :), o łóżeczku nie słyszałam

Hej dziewczynki, jestem :) ufff, na razie moich wojaży wystarczy - dopero w październiku - Grecja, teraz tylko praca, praca praca :O SYLWIA - trzymaj się, biedaczku dziewczynki jadace nad morze, niestety nie ma raczj radosnych prognoz - chłodno od piatku i mozliwy deszczyk, ale z drugiej strony to od wtedy najlepszy - koniecznie zabierzcie dla dzieciacczków cieplejsze ubranka, cos na głowę z zasłoniętymi uszkami i kurteczki przeciw wiatrowe oraz folie na wózek ja wróciłam dzisiaj z działki, tam, gdzie myslałam o wrzesniowym spotkaniu marcóweczek - powiem tak - MUSIMY poczekać do wiosny, bo tam już teraz jest bardzo chlodno, noce naprawdę zimne, mysle, że czerwiec byłyby super, inaczej - masakra, musiałam Staska na noc podwójnie ubierać i w spiworek chować :(, bo dom jest drewniany, ogrzewany tylko kominkiem i nad ranem, jak się wziębi, jest zimno, dlatego czerwiec jest super - mam tam miejsc noclegowych pięc podwójnych :) - policzyłam ale fajnie Was znów poczytać, mam nadzieję że wrócę na jakiś czas bardziej regularnie :)

Sylwia - hej - dzieki :) zaczełam jakiś tydzien temu z marcewka, teraz dynia z niemaniaczkami - widze, że Staś woli owoce, bo np. sliwki i jablka wcina az mu sie uszy trzesa :) ja tak powolutku wlaczam, ale nie wiedziałam co i jak, w jakich porach i w jakich konfiguracjach z innymi pokarmami :0 menku - Igorek pięknie wyglądał na chcrzcie, bardzo fajny strój mu dobrałaś - skromny i elegancki ja własnie sie pakuję, bo dzisiaj jedziemy na dzialkę koobi, pisz smsy albo dzwoń sikorka, chętnie pomoge w kwestii wnętrzarskiej :) a moje dzieciątko ani jednego zęba nie ma :(

Cześć Dziewczynki :) Jesteście WSZYSTKIE kochane, ze odpisałyście na moje pytanie odnosnie jedzenia, baaaaardzo dziekuję za tak wielki odzew, teraz mam juz jakąś jasność, bo bardzo się denerwowałam, Staś 21 konczy 6 miesięcy i muszę przecież jakoś tę dietę jego ustawić, a w ksiązkach pisza o tymbardzo enigmatycznie, jestescie lepsze od poradników dla młodych matek :D No to zaczynam z tymi przecierami, aha, a jak to jest z tym dodatkiem mleka w zupkach np. Gerbera - podawac taka np. jarzynową z dodatkiem mleka czy nie? Tam piszą że od 5 miesiaca, ale mnie lekarka mówiła, żeby uważać na to mleko w zupie i nie dawać. Często w składzie wystepuje tez masło - przecież masło to pochodna mleka - chyba będę unikać na razie tych z dodatkiem zarówno mleka jaki masła jak Wy robicie? ma nadzieję że moje przynudzanie odnośnie jedzenia przyda sie jeszcze innym z nas, tak samo zagubionych w gąszczu informacji na temeta żywienia niemowląt :) Kasiunia - GRATULACJE, no, no, no, kiedy się dowiedziałaś? katinka, gratuluje postepów ze spaniem :) kiara, daj znać czy Ty też:) copa, piekny ten śpiworek i jego cena :) to bardzo praktyczne, teraz np. Staś śpi bez koca albo kolderki, bo wszystko podnosi nogami na twarz, wię sie boję go nakrywać - a taki śpiworek - super sprawa

Hej dziewczynki, ja piję Karmi :) koobi, faktycznie mam masakrę bo przygotowania do wyjazdu na dzialke ida pelna para, tzn pralki chodza (obie), prasowanie, a do tego zakupy na wyjazd no i normalne funkcjonowanie - obiad, obsługa mlodego itp. Sylwia - byłam oburzona tym że Cie podczytują i gadają - kochana, jaka depresja???? przecież Ty jesteś pogodna kobita, tylko, jak my wszystkie, teraz zalatana troszkę :D nic się nie martw Caro - ten hotel w Pogorzelicy co sprawdzałas to Sadnra była? My tam z męzem jeździliśmy kilka lat, trzeba rezerwować w nowej częsci Sprawdź jeszcze Wy&Spa w Pobierowie (drogo, ale lux) i Geovita w Dźwirzynie (taniej, średni standard) koobi - kochana, dzwoń jakby co albo esemesuj Co do kup - Sikorka - gratulacje codziennego stolca ;) Biedaku, wspólczuje Ci tych zębów :O gdzie jest Doti??? DO MAMUŚ KARMIACYCH CYCEM ALE NIE TYLKO - dziewczyny - mam problem - Stas głównie na cycu (90%) i chce go potrzymac na cycu do października, ale nie wiem co i jak mu podawać jako uzupełnienie - jak wygląda jadłospis waszych dzieci? Co jedza od rana - podajcie z godzinami! ja podaję: ok 6-7 - cyc ok 10-11 - cyc ok 13-14 - cyc ok 16 - cyc ok 18.30-19 - sinlac i przecier owocowy albo przecier owocowy i cyc, albo przecier warzywny i cyc ok 21-21.30 - cyc - karmienie na noc nie wiem co i kiedy włączać, kazano mi kaszki bezmleczne - jak to - niemal wszystkie sa mleczne, a jak sa bez mleka to każą je podawac z mlekiem - modyfikowanym, a może jak ściagam w nocy (bo ściagam około polnocy i mrożę) to może dawać zamiast z modyfikowanym to z moim? Mozna tak?

Hej dziewczynki, chcąca - Stasiek mi fiknął, a właściwie panu z TVN-u na podłogę z jakichś 50 cm - wypadł z bujaczka, który ten matoł złapał za pałąk z zabawkami i niósł. Do tej pory włos mi się na głowe jezy jak to sobie przypominam. Kochana, przede wszystkim obserwuj, Stasiek zaraz po incydencie dostał cyca jako remedium na całe zło świata, ale lekarka powiedziała; \"no to odwaznie pani postapiła z tym karmieniem\", więc chyba nie powinnam była tak od razu. On płakał tylko zaraz po upadku, potem juz nie, po cycu zasnął. Lekarka na telefonie kazała nie dopuscic do usnięcia - cikawe jak, kiedy on był juz wczeniej zmęczony. My pojechalismu na USG przezciemiaczkowe żeby wykluczyć krwiaka który może powstać po kilku godzinach/dinach nawet, jesli możesz - pojedź dla świetego spkokju, jesli nie to obserwuj czy w zachowaniu małgosi nie ma zmian - obsereuj jak śpi, jak wodzi oczkami itp. jesli zauwazysz, że np. spi wiecej - do lekarza aja - fliudy pogodowe :D witam serdecznie nowe mamśki

o matko, sorry za tasiemca :O

Cześć Dziewczynki Kochane :D Wróciłam, padam Agnes , u mnie tez poprane, suszy się :) Na razie nie dam rady poczytac ale Witam Was seeeerdecznie i już z niecierpliwościa czekam na zaglębienie się w lekturze, co oczywiście zajmnie mi kilka dni, dlatego nie odpowiadam na wasze posty, bedę sie starac być na bieżąco Koobi, ja pojutrze wyjeżdżam na działkę, boję się że znów będę mieć zaległości, dlatego pisz dziś/jutro na maila jak chcesz pytać o sprawy techniczne, albo dzwoń, ja odpowiem na wszystkie Twoje pytania :) Dziewczynki, jesli możecie to jedźcie nad morze z maluszkami, naprawdę słońce jest do opanowania za pomoca kremów, przewiewnych ubranek i oslony w postaci \"pólnamiotu\". Nie obawiajcie się zbyt silnej ekspozycji - Stasinek ma troszke zarumienioną buźke, ciałko bialeutkie jak było :) dwie lekarki przed wyjazdem mi powiedziały, żeby jechac i niczym sie nie martwić i miały rację! naprawdę, nie martwcie się! My nawet spokojnie chodzilismy na plażę i był luzik. Aha, baaaardzo na plaży opróćz półnamiotu i parawanu przydaje się lezaczek Fishera, w którym po prosyu młody sobie grzecznie ucinał drzemki, jak macie miejsce a aucie - brać! My jechalismy jak wielbłądy, ale dało radę :) Zresztą nasze polskie morze to Riwiera dla Eskimosów, na pewno nie ma szans na slońce, upaly i takie tam :D Powiem tak: upał, któty zastałam tu po powrocie gorzej mnie dzisiaj wykończył niż upał nad morzem aha, koniecznie coś p/w komarom zabierajcie - my mamy takie urzadzonko co wydaje ultradźwieki, wkłada się do wóZka i jest na baterie, niestety działa średnio, ale polecam jakies odstraszacze, bo po deszczach na plazy nnawet sa, a wlesie to juz masakra Sorry za chaos, ale chcę wam duzo napisac, a czasu brak :) lecę się kapać, woda sie do wanny leje, dam głos jutro, całuję na dobranoc aha, may juz termin chcrzin - tzn chrzestny jest umówiony - pierwszy albo drugi weekend po 9 września, uffff ulżyło mi :) aaaa no i macie szanse dalej sledzic nasze dlasze losy w TVN Style, bo zatelefonowali do mnie z pytaniem, czy mogę nagrywać z nimi dalej, mówiłam Wam - od okresu prenatalnego do matury z nimi dociągniemy :D :D :D no, znów zaczynam sie wciagać, lecę juz naprawdę, bo się woda przeleje

Hej Dziewczynki!Sikorka,to nieprawdopodobne - mówię o artykule - masakra. Co do wesela - a żeby zołzy pogięło z zazdrości! Koksa,cieszę się,że z mamą lepiej! Copa,kiedyś się też urządziłam na pawiana.współczuję :O. Jak to solarium wzmaga laktację??? Super! Caro,koobi - ale Wam zazdroszczę spotkania! Katin - gratuluję sukcesu ze snem,wspaniale! Szybko poszło! Dziewczynki,dziękuję za fluidki - dzisiaj było ciut lepiej ale tak do 14.potem lodowaty wicher i 14 stopni,brrr.Strasznie jest zimno :(

Hej hej znad morza.Dziewczynki to Riwiera dla Eskimosów. 17 stopni.w nocy oberwanie chmury,bałam się że zatopi nam hotel! Katin,sulonda,Staś tez sie sam za nogi nie łapie.wszystko w swoim czasie. Ja tu nie mam internetu :( tylko komórka.dobrze,że produkcja niewielka :) pozdrawiam Was serdecznie! Wyślijcie mi fluidki na pogodę! Źeby chociaż nie lało...ucałowania dla Was i Maleństw

Hej,mniam ciasto cytrynowe...swietnie się komponuje z zupą cytrynową ;) a my jedziemy wciąż,matko jeszcze 200 km.masakra,pada,zimno szaro :( młody je,marudzi i śpi na przemian.Dłuuuga droga.Sławunia! Szkoda,źe pracujesz! Na razie Dziewczynki,jedziemy dalej...

Pozdrowionka z drogi! Komórka z internetem to super wynalazek :) emdzi, a soczewki kontaktowe? Miłych fryzjerów i miłej sobotki Wam źyczę.Staś w aucie bardzo grzeczny,najpierw się bawił,teraz śpi. Sikorka,u nas kupa piękna wczoraj ;) a martwiłam się co będzie jak ją zrobi w aucie...brrr pomogła mu herbatka rumiankowa,dużo herbatki! Sorry za jeden ciąg tekstu,ale nie opracowałam jeszcze jak zaczynać od nowej linijki :) buziaki

Uch, Dziewczynki, ciągle jestem wściekła gienia - dokładnie! obiema rekami się podpisuję pod tym co napisałas o wychodzeniu z domu! copa - ale niunia duża! Cyc only? Sylwia, rozumiem Cie z tym czasem, ja odkąd zaczęłam pracowac też mam go coraz mniej :( dawno już nie byłam na dłuuugim spacerku z młodym, tylko ogródek, albo szybki spacer i po sprawie :( co do kota, to faktycznie sie obawiam, kurczę, my mamy częśc mieszkania z sypialnią naszą i pokojem Stasia odgrodzoną parawanem, ale koty cwaniaki sobie ten parawan w nocy (jak już nie słyszymy), odsuwają i oczywiscie dokąd idą? Do pokoju młodego i się kładą (na szczęście) na dywaniku obok łóżka. Czasem Frania się położy na fotelu do karmienia, ale najczęsciej śpią na podłodze. Pilnują go ;) Dziewczynki, trudno mi się z Wami rozstać :), mam nadzieję, że na miejscu będę mieć neta i wieczorami będę mogła zaglądać na kafe. Chociaż różnie to bywa...bierzemy kompa męża. Bawcie się dobrze, nie piszcie za wiele, żebym nie miała za dużych zaległości ;) papatki

Hej dziewczynki :) Pakuję sie, masakra ile trzeba zabrać rzeczy, zwłaszcza, że zimno koksa - trzymam kciuki za mame, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze Sylwia, Stas też się poci, lekarz mówił, że dziecko tak się schładza oraz że to nic takiego doti - fliudki katin - gratulacje - udana stopka, niunia rozkoszna :) próbuj z tym spaniem, mysle, że sie uda, my kapiemy Stasia o 20.30 - czasem jak pada około 18 to podrzemie trochę i go wybudzamy delikatnie do kapieli, chwila aktywnosci i kapiel, potem karmienie i zasypia punkt 22. Budzi się 7-8. Jak się obudzi to leży cicho i zwiedza łóżeczko, przemieszczając się wokół swojej osi i odpychając od szczebelków, Dzisiaj go znalazłam zachwyconego, z usmiechem na buzi, leżał na brzuniu, ręce miał wyprostowane i gadał radośnie :) a najlepsze, że lampka na betrie, którą ma zainstalowaną przy łóżeczku była...włączona. Włączył nogą! Dodam, że na dywaniku przy łóżeczku leżał kot i mruczał jak szalony :D od jakiegos czasu widzę, że kot bardzo się Stasiem interesuje - ciągle kladzie się w poblizu i mruczy jak opetany. sulonda, współczuję ataku :( sikorka, jaś rewelacyjny na fotce - jaki dorosły i humorzasty :D corulka, hej hej, kiedy będziesz mieć neta? sławunia - dowcip piekny :D :D :D sławunia, aja2, ja wycięłam dziury w ręczniku i kładę do fotelika ręcznik - jest nieźle. Widziałam takie podkładki frotte na Maxi Cosi, ale jakiś majatek kosztowały, więc sama wywaliłam dziury w ręczniku za całe 9,90 PLN z IKEA :D aja, mnie dzisiaj szlag trafił, to odnosnie ubezwłasnowolnienia - opowiem pokrótce - włosy mi garściami wychodza, pstanowiłam ciachnąć na krótko. Nie mam na to czasu, bo fryzjer daleko, ale decyzja podjęta. Postanowiłam się umówic. Pierwszy wolny termin: za 2 tygodnie :O bo fryzjerka jedzie na urlop, a wzieta jest, ma wielu klientów. OK, dzisiaj ja w ferworze walki z pakowaniem, praniem, prasowaniem, a mój mąż wchodzi w drzwi o 19.00 z pracy...prosto od fryzjera (ja dzisiaj nawet czasu włosów umyć nie miałam). Umówił się do tej fryzjerki i poszedł, chociaż wiedział, że ja też bardzo chcę, ale ona nie ma czasu, a ja nie mam jak Stasia zostawić, a muszę ratować resztki tego, co mam na głowie. Wiedzial, że się nie dostałam do niej, a sam się umówił i poszedł. Tak się wściekłam, że się do niego nie odzywam ani słowem. Do tego on i jego mama uważają, że ja przesadzam. No cholera jasna, czy to jaj jestem ta niemormalna, czy kurde jakaś solidarność i przywoitość obowiązuje?? hej koobi emdżi, sorki, nie pomoge Ci, bo nie mam pojęcia jak

obok Trzęsacza to jest :0 ok, ide spac, do jutra, dobranoc :)

mamamajeczki, jakoś niedaleko Darłowa :), nie? copa, dobranocka

MamaMajeczki, dzieki za zaproszenie :)

mamamajeczki, do Pobierowa, znajoma w Darłowie :) dzisiaj dzwoniła, że ładnie, ale podobno od soboty było marnie, dzisiaj pierwszy dzień słońca, tak?

martwię się podróż, od nas to okołó 500 km, po naszych polskich wspaniałych drogach :O to z 7 godzin jak nic :(

tylko na noc? podobno do wtorku zimno :(

i przygotowałam sto kilo zimowych ciuchów dla Stasia, bo znajoma która jest w Darłowie twierdzi, że zimno jak cholera i wieje (w sumie jak to nad morzem)

copa, do Pobierowa, w sobotę rano

Hej, copa, mamamajeczki, ale zbieg okoliczności :D benia - hej :) Sylwia - to samo miałam z kompem i menku mi doradziła zamknąć i otworzyć ponownie program - zadziałało, mozna też w ustawieniach zablokowac zmiane jezyka czy coś w tym stylu, ale to nie jest konieczne, po prostu zamknij i otwórz kafeterie, a jak nie zadziała to kompa

mamaMajeczki, będzie dobrze nie pij, bo sie na smutno upijesz ;)