olooo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olooo
-
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a Tobie się udało? -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gienia, czasem pije herbatke rumiankowa, ale udało mi się go zmusić dzieki mleku, które odciągnęłam i podałam. jednak zawsze ilekroć to nie mleko tylko herbatka, krzywi się i deneruwje jednak zdecydowanie woli łyżka, no ale mleko łyżką byłoby problematycznie ;) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gienia, dla mnie to tez jedyna pora jak mam dyzur w pracy. jak mam wolne, to mogę wczesniej :) też czasem nie mam siły pisac, skrobne cos i padam... -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak byłam zaskoczona tą łyżką, że nie zdążyłam chwycić za aparat :) pytam o tę spacerówkę, bo myslałam, że jak w gondoli to mu może za gorąco... jutro kupujemy większa wanienke bo Stasiek ze starej to już nogami wychodzi. Dzisiaj powiedział do mnie w kapieli długi wyraz w swoim narzeczu: guaguagiigagau - wyraźnie wyartykułował każdą głoskę, myslałam że padnę :), bo normalnie to ona ciagle gada i gada, aghi, agu aaaagua i tak dalej, ale ta \"wypowiedź\" to było COŚ - jakby całe zdanie! aaaa, mam pytanie techniczne, może głupie, ale nie mam kogo sie poradzić - informatycy w pracy zainstalowali mi program MozillaFirefox i ....nie wiem jak ja mam tam znaleźć \"ulubione\" - jest troszke inaczej niż w Explorerze - nie wiesz jak to z tym jest? -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no, jest po 24, zaczynam serwisik sobotni, zajrzę za chwilkę :) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gienia, no co Ty! katin rzadziej bywa, a poza tym zmieniła nick i mówiąc szczerze jakos mogło to umknąć... pozdrowionka dla Was -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
menku, ale fajnie, że jeszcze nie spisz :) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i ciag dalszy - doti, trzymaj się menku, a wozisz na spacerze młodego w spacerówce, czy w gondoli? mi czasem Staś też przy cycu usypia, a wtedy zastanawiam sie co będzie jak cyc się skończy...ale nie myslmy o tym :) weczorem odkładam go do łóżeczka jak jeszcze nie spi, więc zasypia w łóżku sam i o to mi chodzi :) Ale mały cwaniak z tą butelką :D rozkoszny jest i chyba troszke więcej przybrał na wadze, prawda? dzisiaj podałam Sasiowi łżeczkę przecieru ze sliwek Gerbera. O matko, ryk był straszny jak się okazało, że dostanie tylko łyżeczkę a nie cały słoik! musiałam słoik schowac, bo nie mógł się uspokoić! I żeby przestał płakać, dałam mu na chwilę tę łżeczkę do wylizania - oczywiście od razu ją sobie sam zainstalował w buzi i zaczął regularnie ją wylizywać! cwaniaczek no! Dziewczynki, jesli wasze dzieci maja zaparcia to nie dawajcie im przecieru marchewkowego i jabłkowego ani kaszki na ryżu, bo one działaja zapierająco. Na kupę oprócz śliwek dobrze robi także przecier z brokułów - Gerber po 4 miesiacu. sikorka, jak kupy u was? u nas była 6-dniówka, o matko - w wersji potrójnej, żałowałam, że nie posiadam takiego ekwipunku jak Wy! teraz czekam bo już 4 dzień nic... -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej laseczki Menku - ja jestem, jestem :), bo po 24 musze zrobić wydanie na jutro, żeby data była świeża, a ja żebym nie musiała się zrywać o 7.00 gnieka - hej, dołącz do nas, zapraszamy :) mój Staś jak miał 3 miesiace przewrócił się z brzucha na plecki 3 razy i do dzisiaj w tę stronę nic! a teraz od jakichś dwóch tygodni TYLKO z plecków na brzuch się turla i nie potrafi wrócić :D nie słuchaj teściowej, zdaj się na swój instynkt, ale lekarza bym zapytała napisz nam coś o sobie emdżi - Ty nie gadaj głupot, bo fajna i przytomna babka z Ciebie :) a wpisami na bloga się nie denerwuj, tak to już jest... koksa - pokazałam fotkę mżowi, ale się uśmialiśmy :D Twój Niuniek po prostu jest rozkoszny i jaki cudny agnes - trzymaj się biedaku, tak to jest, jutro Ci przejdzie i jemu też sławunia, wstrząsnęła mną Twoja opowieśc o tym domu dziecka, Boże jedeyny, trzeba naprawdę duzej odporności, żeby pracować w takiej placówce. Moja siostra cioteczna pracowała ponad 10 lat w fundacji zajmującej się dziećmi i ich mamami po przejsciach, a wcześniej w domu dziecka, straszne to było. koksinel - ja też na umowę o dzieło :), to był argument, żebym część pracy mogła wykonywać z domu :) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koksa, ile Antoś waży i mierzy? Wydaje mi się budową do Stasinka podobny, ciekawa jestem, czy faktycznie, Staś ma 68 (jak sie okazało, a nie 69 cm) i waży 6950. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczynki! Grubcia - powodzenia na spotkaniu :) sylwia, koksa, benia, suuuuper fotki ze spotkania, pieknie wyglądają trzy dzieciaczki na brzuchu, ale wam fajnie, że się możecie spotkać! koksa - ale Antek miał rozkosz - dwie laski, no no no ;) koobi - fotki fajowe ;) zwłaszcza wspólne oglądanie meczu :D silka - wszystkiego naj naj naj dla Boryska sikorka - no naprawdę podziwiam Twoją wytrwałość, ale motywacja w postaci spodni jest baaardzo przekonywujaca ;)! Corulka, pa, zagladaj jak najczęsciej, musze wiedziec o nowych zakupach :P :D koksinel, będzie lepiej, na pewno, musicie obie się przyzwyczaići w wózeczku, co tam, ażne, żeby spała, nie? ile godzin spedzasz w pracy? jesteś na etacie? sławunia, co z teściową? nie zamartwiaj się, ciesz się chwilami ze swoją niunią, pozdrowionka koksa - gratulacje dla Antosia sikorka, daj dokładny adres, wysle im ciuszki i zabawki po Stasinku caroline, ja dzisiaj na skraju załamania newrowego, dlaczego, opisze poniżej, trzymaj sie, popatrz na Ilke i bedzie lepiej :) sikorka, z tym lękiem mam to samo, Boże, co dzień się boje, że coś się nam stanie...potworne selma - gratuluję że się zdobyłaś na dwagę, a swoją drogą jazda autem po Wawie to sport ekstremalny o czym poniżej mimi - życzonka dla Marysi selma - fotki rozkoszne :) Dziewczynki co z agaif i MAMA to juz o nas zapomniała w ogóle :( u nas dzisiaj był dzień-masakra - rano spełnił się najgorszy koszmar jaki mi się ostatnio śni - tzn. jak odpaliłam rano komp to sie okazało, że program, za pomocą którego mogę pracowac z domu, nie odpowiada i nic nie mogę zrobić, a tu wydanie czeka...mało nie padłam ze stresu. Zaczęłam kombinowac, grzebać w kompie, czyścić jakieś pliki i inne atrakcje, ale to nic nie dało. Pojechałam więc do firmy, żeby informatyk rzucił na to okiem. Jak jechałam, około 13, to trafiłam na taaaaakie korki, że zamast 15 minut jechałam ponad godzinę, na szczęscie zostawiłam mamie dla Stasia butelkę ze ściągniętym mlekiem, bo inaczej to byłoby krucho. No więc władowałam się w korek-gigant, bo połowa ulic we wspaniałej stolicy jest w remoncie, więc tak naprawde działa tylko jedna, główna, Marszałkowska. Oczywscie jak się robi remonty dróg to trzeba wszystkie na raz, nie mozna zrobic po kolei, bo i po co? Po drodze mało mnie nie zabił jakiś skur...., który wjechał na skrzyzowanie na czerwonym świetle, żeby zdążyć. No i zdążył...zatrzymać się 10 cm ode mnie. Nogi mi się ugięły, zaczelam się trząść, a tu korek, nawet nie ma jak na bok zjechac, żeby się uspokoic, bo wszędzie auta, rzeka aut. Mało się nie poryczałam. W końcu po przeszło godzinie udało mi się dotrzeć do pracy i okazało się, że w kompie jakis podobno powazny problem, informatyk zczyscił niemal wsio, potem zainstalował jakiegoś Firefoxa i powiedział, że nie wie, czy będzie działac z neostrady, bo w firmie mamy swój serwer i nie da się sprawdzic, więc muszę jechać do domu i sprawdzić no i jak nie zadziała, to on juz nie wie co to może być. Omal sie nie załamałam. Po ponad godzinie dalszej walki okazało sie, że to była awaria na firmowym serwerze i że moj komputer, który został do góry nogami przewrócony, nic tu biedaczek nie zawinił...no totalna załamka, znów mało się nie popłakałam. No i jak wróciłam do domu około 16.30 to dawaj - nadrabiać stracony czas. Robota na maxa. Padam teraz. Modle sie, żeby mniej takich awarii, bo to stres straszliwy. Sorry za tasiemca, musiałam się wyżalić, lecę spac, dobranocka, no i jeszcze muszę ściągnąć mleko, uffff -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
munka, to ja jutro skladam spacerowke i sprawdzam co i jak, dzięki! -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i zapomniałam, a miałam na poczatku podziękować Wam za fluidki dla Stasinka :) na sczęście nie ulewa jakoś strasznie i nie jest to wielki refluks, tylko taki średni - nie krztusi się a ni nic, tylko czasem pokasłuje no i gra mu w tym gardziołku -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) ja tylko na momencik - Sławunia - trzymam kciuki, u mnie jakoś idzie, dzisiaj rehabilitacja - bardzo fajne zajęcia, tylko musiałam szybko wracać do kompa do pracy koksinel, na pewno jakoś będzie, mała się przyzwyczai, musiasz być cierpliwa, fajnie że możesz pracować z dzieckiem, ja też chyba wezmę Stasia do roboty, bo pod koniec sierpnia mam 8 dyżurów w redakcji, na razie robie wydania z domu koobi - hej :) Byłam na pomiarze mojego Stasia - waży 6950, przybrał znacznie, pani doktor powiedziała że duży i wszystko super. Aha no i chce siadać, ciągnie tułów, najchętniej by tylko w takiej pozycji był, dzisiaj na zajęciach rehabilitacyjnych dowiedziałam się jak go sadzac, żeby zniwelować ten skręt Dziewczynki, co się dzieje z doti? wyjechała? koobi - dzisiaj o Tobie myślałam - gdzie sie podziewasz dziewvczynki, zastanawiam się nad sprzedaza Quinny Speedy i zakupem Freestyle'abo spacerówa w speedy jest troszke jakby siedzaca, sama nie wiem, bo to PegPerego, które ma jako parasolko-spacerówkę to nad morze chyba się średnio nadaje...Cholera nie wiem co zrobić. Quinny świetnie aortyzowany jest, ale jk w końcu lipca pojadę z nim nad morze to gondola za mała a na spacerówkę za wcześnie, bo młody sa nie siedzi...A w dodatku ta spacerówka d Quinny to strasznie szeroka jest- dziecko w niej sie przewala jak Żyd po pustym sklepie poradźcie co by tu zrobić? Corulka, liczę na Twoja wspólpracę szczególnie :P ;) O matko, lecę, bo padam, a jeszcze musze ściągnąć mleko na jutro i podciągnąć serwis, żeby mieć co rano na stronę wstawić, Dobranocka Lasencje -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej o matko, co za upał u mnie masakra z pracą, ledwie daję radę codiennie jestem umordowana, bo oprócz pracy mam niemal codziennie wizyty u lekarza ze Stasiem 0 ortopeda, usg, neurolog, rehabilitacja, peditra...okazało ię ze mlody ma lekki refluks - to \"granie\" w gardziołku to byl refluks. dostalismy debridat, ale tylko jak bedzie niefajnie, a tak na co dzien to po prostu mamy zgeszczac pokarm. sławunia, biedaku, mam nadzieję, ze zkazdym dniem bedzie lepiej hej copa :) zmykam, bo muszę na jutro jeszcze serwis przygotować ufff dobranocka -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczynki, Sorki, ja tylko na chwilę - mam straszny maraton w pracy, męża nie ma, przyjechała za to moja kuzynka z Gdańska i spędzamy razem dużo czasu. Ja do 22 mam codziennie dyżury, jak ja dam rade, skoro po dwóch już padam? Masakra. Caroline, ja bym do zielonego dałanp. brąz - mam tak sama w kuchni, lubię to zestawienie bo jest takie naturalne, ale żeby nie było za ciemno to proponuję jeszcze kremowy kolor. Mam ściany w tym kolorze i bardzo lubię to zestawienie :) kasiunia - makabra :O menku jestem :) podziwiam Was za ten zapał do ćwiczeń :) ja nie zaczęłam na razie, bo teraz jeszcze mamy ze Stasiem maraton lekarsko-rehabilitacyjno-szczepieniowy, więc poza maratonem w pracy jeszcze to. Codziennie chodzę spać po 2 w nocy, bo się nie wyrabiam :( :( :( Całuski, jutro spróbuję popisać co nieco, dobrze, że przynajmniej produkcja pstów jakby nieco zmalała ;) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sławunia, sciągaj, ja teraz codziennie ściagam i mam coraz wiecej, produkcja w ciagu kilku dni się zwiekszy -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Girlsy :) nie jestem na razie w stanie nadgonić czytania, tylko wpadłam sie przywitać, przeprawszam, że nie ospisuję, mam sajon w domu - maraton w pracy (do 22 lipca codziennie) i do tego zabiegi rehabilitacyjne ze Stasiem oraz siostra cioteczna, która do mnie przyjechała z Gdańska. Ufffff, jak do was zajrzę jeszcze dzisiaj to będzie cud i szczyt organizacji z mojej srony :D GEORGE MICHAEL BOSKI BYŁ!!! NIE MOGE DZIS MÓWIĆ, BO MAM ZDARTE GARDŁO OD SPIEWANIA I PISKÓW :D :D :D -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj, rozumiem, ja muszę rozpakować zmywarę i tak mi się nie chce... -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o rany julek, ale długasny tasiemiec, sorki :D tak to jest, jak się czyta i odpisuje na bieżąco :O -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello Girls U mnie dzisiaj masakra - ułamała mi sie ósemka, w nocy o 5 nad ranem obudził mnie koszmarny ból, więc wzięłam apap i poszłam spac, ale ciężko było. Potem musiałam prosić koleżankę (dobrze że jeszcze na urlop nie wyjechała) żeby wzięła za mnie dyżur w pracy, bo nie dałabym rady ze wszystkim. Udało mi się dostać do mojego dentysy, który mnie przyjął bez kolejki ufff, zrobil plombę i jest git, tylko szczęka boli do zastrzyki a do tego rozdziawiona byłam niemiłosiernie, więc i zawiasy bolą. No to sie poskarżyłam :) nawiasem mówiąc, dostałam takie znieczulenie, po którym bez problemu mozna karmić i nic nie szkodzi dziecku. Takie samo dostawałam w ciązy, jak leczyłam zęby. Wasze życzonka i fluidy podziałały - Stas dzisiaj zwalił ogromniasta kupę, - czterodniówkę, żałówałam, że nie mam maski przeciwgazowej, az mnie na wymioty targnęło...brrrrr u nas dzisiaj pierwszy raz mleko z butli, jakos wypił :) tylko się zdziwił, że mamy nie ma a mamine mleko jest :) sulonda - ja kupuję e zabawki w sklepie z zabawkami mam taki jeden niedaleko, ale też w sieci sklepó z zabawkami Panda - też sa. Dzisiaj dałam mu kolejną z kupionych grzechotek - mało nie zwariował, tak się do nich cieszy, nie wiem o co chodzi, ale on naprawde je wyróżnia spośród innych! Corula, ja też nie miałam specjalnie co, bo Staś wszystko do cna ściągał, ale jak zaczęłam ściagac, to sie produkcja zwiększyła i teraz dziennie mam 100 ml extra :) koksa, rany, to rzecywiście często je...Stasiek czasem też, ale normalnie co 3, możepowoli wydłużaj czas między karmieniami o 10-15 minut? Grubcia - może popracuj laktatorem, ja mam ten sam problem i jak widze, w tej słabszej jest jeszcze sporo mleka, ale Stas woli tę łatwiejszą, jak zaczęłam ściagać, to ta słabsza troszke więcej produkuje Corulka, a może trzeci wózek... albo zegarek full wypas? ja mojemu podarowałam na 10-lecie małżeństwa zegarek, był zaczwycony, może to małó oryginalny pomysł, ale to był jego wymarzony zegarek :) vii, ten koncert to taki come back do czasów zamierzchłej młodości ... :D hej Selma :) biedaku, może się Maciuś naprawi... sikorka, mmmm jaki wybór :D dobrze, że nie mogę się do tego dobrać :) ale poznałam właścicielke sklepu, która jest improterem HABY... :O Całusy dla Matyldzi munka, ja jak kładę Stasia około 21-22 dobrze nasmarowanego bepanthenem ( na noc bepanthen, na dzieć Alantan) to go przewijam dopiero o 6-7 jak się budzi na karmienie. sikorka, no własnie, ale spirala to jak chce się człówiek \"unieruchomić\" na 3-4 lata, aja chyba chcę szybciej miec drugą sztukę - też się zastanawiam. Dziewczynki, a dla nas plasterki nie są dobre? Chyba nie, bo nikt ich nie przpisuje karmiącym... Oj, współczyję Ci tego zęba, dzisiaij miałam tylko lekki przedsmak tego, co Ty masz do tego 9.08....masakra jakaś. No tak, odpisuję na bieżąco, więc z tą spiralą to już nieaaktualna sprawa, mój gin twierdzi, że jak się planuje szybko drugie to lepiej nie zakładać spirali. Kurczę :O agnes - ty sadystko - marchewkę!!! koobi, co wprowadzasz? sinlac? to spoko :) aha, a może mogłabys ściągać pokarm i dawać zamiast toksycznego? albo jeśli byłoby go niewiele, to mieszać z sinlakiem i wodą? Ja dzisiaj resztkę mleka wymieszałam z sinlakiem - oj była rozkosz kulinarna ;) koobi, czy twój żółw wyraźnie mówi? nasz w jednym m-cu jakby się lekko zacina, czy też może raczej bardziej trzeszczy mamamajeczki, spróbuj Contractubex, nie śmierdzi tak i jest dobry, tylko droższy.Moja blizna zmienia kolory na pogodę - jasna, na niepogodę ciemniejsza, kalejdoskop kurczę...Mogę na jej podstawie przepowiadać pogodę :P Fajnie masz, że mieszkasz nad morzem :) ja nie spię munka, no może troszkę racji ma :) ale przecież nie wiadomo gdzie mieszkasz, nie podajemy adresów... -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
krzyka, rany, tak po prostu się przebudził i zaczął płakać? Boże, ależ przeżycia mieli jego rodzice, co za szczęście! co do linków w moim ostatnim poscie to cos się pochrzaniło, eee tam, trudno :) Dobranoc aha, u nas 3. dzień bez kupy! znowu! -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello Girls :) krzyka, tak się cieszę, że z Miloszkiem już dobrze, Boże jedyny, komu nie opowiadała, to był w szoku... Corulka - gratuluje sukcesów córy i udanego zakupu :) - ja dzisiaj kupiłam kolejne zabawki HABY - młody szaleje na ich widok, wyciaga łapki i się smieje jak do żadnych innych - co jest grane??? Ja mrożę oczywiscie w buteleczkach - polecam avent - dokładam tylko koncówke ze smoczkiem i gotowe. Na razie tylko w teorii, bo pierwszy raz młody dostanie mleczko z butelki w środe, jak będziemy na George\'u Michaelu - ale jestem ciekawa tego koncertu i czy obie babcie (bo chyba beda obie na dyżurze) sobie poradza :D nawiasem mówiąc - jakich uzywasz butelek? U nas dwa wózki zaparkowane w pokoju do pracy - normalnie park maszyn :0 a obok fotelik samochodowy, no normalnie masakra jakaś :D koobi - może by Ci mogli sprowadzić? Tak to Sylwia pisała o tych słoiczkach po koncentracie, nie mozna ich wypełniać na maxa, wtedy mniejsza szansa, że pękna. pewnie takie po gerberze też dobre. Te przeznaczone specjalnie do mrożenia o tyle atrakcyjne, że od razu wiadomo ile w nich mleka, bo maja podziałkę. Dzisiaj kupiłam misia w kółku - na dole strony http://www.haba.de/Toys.245.0.html oraz trzymacz do smoka http://www.haba.de/Baby.baby_en.0.html?&tx_habaproducts_pi1=1&cHash=f385f8f1bf a także grzechotke o kodzie triola 1067 - tę z kwiatkami http://www.haba.de/Baby.baby_en.0.html?&tx_habaproducts_pi1=7&cHash=3937725e89 są super :) sławunia - wireszyk super :) witaj mamamajeczki sikorka, chetnie sie podejmę redagowania, tylko nie wiem czy dam rade czasowo, ale z przyjemnością spróbuje, chociaż częściowo :) biorąc pod uwage geniusz naszych dzieci i liczbe ich najnowszych osiągnięć, to robota jak na etat :D :D Dzisiaj smsowałam z gathą - jest rodziców, gdzie nie ma netu, wszystko ok, pozdrawia nas serdecznie, w niedzielę ma chrzciny :) co do siedzenia i spacerówek, ja się zastanawiam, czy nie wziąć nad morze (28 lipca wyjeżdżamy) Quinny ze spacerówka, anie z gonndolą, bo lepiej amortyzowany na spacery po lesie niż Peg Preego, który jest typowo miejskim wózkiem. Tylko spacerówa w Quinny się na płasko nie rozkłada tak jak Peg Perego. Jest pod lekkim katem, podobnym jak w foteliku-bujaczku. Nie wiem sama, brac gondolę czy spacerówkę????? W spacerówce młody ma wygodnie, ale: niewygodna do transportu, już sie robi za krótka no i Stas się wkurza, tak jak Mika Coruli :O -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pieknie Agatka przybiera :) My mamy całe archiwum płyt :) komp by tego nie pomieścił :) Dobranoc :) Dziewczynki, mam pytanie, które postawiła Sławunia, a ja ponawiam - ile ściagacie pokarmu laktatorem na raz? -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
olooo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, dziekujemy ciotkom za brzuszkowe gratulacje :) Sylwia, ja niestety nie zgrywam, bo nie ma tego wlasnie programu:( Pedagog mysle, że większośc dzieci ma jakieś minimalne anoalie, przecież nikt nie jest symetryczny. A jak można sie czegoś dowiedziec o właściwym postepowaniu żeby tego uniknąć lub zniwelowac, to trzeba korzystać :) agnes, kurcze, u Ciebie smoczek suer, a łżka nie, a u mnie odwrotenie - smoczek to ryk! Jak ja mu dam to odciągnęte mleczko? Łyżką??? W środe idziemy na koncert Georgea Michaela i szykuję zapas mleczka w zamrażalniku :) koobi, to rozumiem, że się Alkowi podobała \"Lokomotywa\"? ta utracona (nie odnalazła się) czapeczka to własnie taka była - z lycra, przylegająca, milutka i w biało-granatowe paski :( tak mi jej szkoda :( Wizyta u neurologa nie jest w żadnym razie stresująca :) ani dla mamy, ani dla dziecka agnes, my, tak jak Pedagog, używamy Huggiesów, tych z gumka i disneyem, nie przeciekaja, sa grubsze i większe od Pamersów, ale trzeba uważać, żeby nie kupić wersji Classic tylko Premium - Classic nie maja gumki z tyłu i ciekną, a Premium sa super :) moje dziecko dzisiaj chciało zjesc Sinlac razem z łyżką i wyło jak zabierałam miseczkę! dawka początkowa to 4 łyżki wody i jedna Sinlacu, teraz podaję 2,5 Sinlacu i ok 10 wody i to za małó dla niego! Nie chcę od razu tak dużo, stopniuję, aleon jakby mógł to by zjadł dwa razy tyle! Masakra. Jak widzi śliniak i miseczkę z łyżka to ręce do nich wyciąga i się smieje! Kino, muszę to nakręcić! menku, dobrze, że mąż go usypia :) no no no, to teraz będzie sobie ciągle te skarpetki ściagał :) munka, biedna Matyldzia :( ja postanowiłam na razie (tzn. za jakiś czas, na razie cyc) słoiki, jakbym miała \"pewne\" warzywa z własnego ogródka to bym robiła sama, ale nie mam. Mam za to koleżankę w Instytucie Żywienia i Żywności i ona powiedziała, że ta marchew na przykład, która uchodzi za ekologiczna w 90% ekologiczna nie jest, a wręcz przeciwnie, dlatego chyba już wolę Gerbera, w końcu to wielka firma, międzynarodowy koncern, który raczej nie może sobie pozwolić na pestycydy i inne świństwa w jedzeniu dla dzieci, przynajmniej, ja naiwna, tak się łudzę. Aha, uważajcie, czytajcie na opakowaniach skład, zwłaszcza mamy bezglutenowych dzieciaczków - mam koleżanke, którek córeczka (9 mcy) jest uczulona niemal na wszystko i tylko Gerber się dla niej nadaje bo tam stosunkowo mało dodatków, typu sól, cukier, zagęstniki itp.