olooo

Pedagog, pomyłka z pospiechu, główka podczas leżenia w prawo nie w lewo, o gólnie strona prawa bardziej aktywna była,ale jak go troszkę przetrenowaliśmy, to zaczął troszkę w lewo lecieć. No i teraz musimy wyrównać

koobi - oczywiście \"chce\" a nie hce :) klawiatura mi robi psikusy czasem :D

Dziewczynki, Stas dziekuje za gratulacje :) oczywiscie teraz sie znowu przekręca i tak się do tego zapalil, że teraz zjadl i padl. koobi - zamiast jednego karmienia tego o 18.3-19.00 - wtedy najmniejsza produkcja - magazynuje pokarm na wieczoren akrmienie na 21.00. Zaczęłam od 4 łzek wody i jednej Sinlacu, ale młody szaleje i hce dużo więcej, więc powoli daję coraz wiecej, dzisiaj dam 8 wody i 2 Sinlacu, tak aż dojdziemy do dawki zalecanej dla 5-miesięcznych dzieci - 7 łyżek sinlacu i 125 ml wody Pedagog - Stas miał badanie tuż po urodzeniu - USG przezciemiączkowe, bo był troszke niedotleniowy przy porodzie - miał jedną nogę na szyi, drugą podwinięta pod dupke i nie dało się go od razu wydobyć. Więc aby wykluczyć powikłania - USG i neurolog. Wszystko było w porządku i jest nadal. :) potem druga wizyta, jka miał 2 miesiące i wczoraj trzecia, on układał główkę w prawo, zauważyłam, że ogolnie prawa strona lepiej rozwinięta - do zabawki prawa rączka, spanie z główką raczej w prawo niż w lewo, podczas leżenia na brzuszku główka zwrócona w lewą strone, podczas odbijania po jedzeniu główka w prawo. zaczelismy mocno aktywowoać lwa strone, dawać zwinięta pieluszke do spania i prostować delikatnie główkę i odwodzić ku lewej stronie a także lekko msowac karczek i ramionko. Wczoraj neurolog i ortopeda powiedzieli, że jest w sumie ok, teraz juz tylko minimalny skręt został, kręczu szyi nie ma, ale rehabilitacja - kilka spotkan po to, żebysmy wiedzieli na co zwracać uwagę, jak nosić, itp. :)

agnes, oj dostało się a czapka wsiakła oczywiscie, bo była cudna, w pasezki granatowo-białe, wrócił, nie ma :( HA! STAŚ WŁASNIE SIE PIERWSZY RAZ PRZEWRÓCIŁ Z PLECKÓW NA BRZUSZEK! Tak się cieszę!! niestety nie miałam takiego refleksu jak Koksinel i nie udało nisie uchwycić tego kamerą, ale to dlatego, że sie płytka w kamerze skończył i wgranie nowej zajmuje czas :( ale wszystko przede mną :)

Hej Dziewczynki Krzyka, Boże mój mam nadzieję że Miloszek się wybudzi z tej spiaczki i nie bedzie ona miała jakichś reperkusji dla niego w przyszlości. trzymam kciuki, mysle pozytywnie menku, to straszne, termin na styczeń, to był 3. miesiąc :( U nas pogoda w kratke, strasznie wieje Staś spał od 21 do 7.00, karmienie i potem znów do 10.30. Luksus. Sławunia, ja tak mam - wczoraj ściągnęłam 100 ml, jakieś 3 godziny po karmieniu wieczornym. Ale trochę jeszcze zostało - czułam to. To Sylwia kiedyś napisała, że dziecko wyciaga znacznie wiecej i lepiej niż laktator i to prawda, jak młody kończy jeść to mam \"luźną\" pierś, a jak latator, to czuję że nie. Przypomniałam to sobie jak zaczęłam się martwić, że może w tej sytuacji Staś niedojada. Lekarka powiedział mi że dziecko na jeden posiłek musi miec minimum 150 ml. Jestem wściekła - wczoraj po lekrzu pojechaliśmy do cetrum handlowego poszaleć choć chwile na wyprzedażach, tłumu nie było, bo wyladowaliśmy tam o 10.00 po lekarzu, a w sobote to o tej porze wszyscy śpia, więc poszaleliśmy. Akurat wczoraj był straszny wiatr, więc Staś jak rzadko miał na głowie czapeczkę - piekną, nowiutką, w paseczki, dzien wcześniej kupioną, jedyną, która mu na oczy nie zjeżdza i nie uwiera go w główkę, a przerobilismy już dziesiątki i każda była do d..., zwłaszcza jak on siedzi w foteliku, to czapka swoim torem, a główka swoim, masakra. No i oczywiście zgubiliśmy ją cholera jasna. Tak sie wściekłam, że sie pokłóciłam dzisiaj z mężem o to że nie pilnował. On sie wsciekł i awantura gotowa pojechał teraz jej poszukac, bo tak to bym kupiła nowa, ale to była ostatnia w sklepie i już ich więcej nie będzie. Dziewczynki a co się dzieje z Gathą, ona sie przestała odzywac, wyjechała, brak czasu?? mamn adzieje, że niej wszystko w porządku...

kasiunia, gratuluję osiągnięć Kacperka :)

Hej Dziewczynki, Ufff, Sylwia, Koksa - ale macie fajnie :) super fotki :) B72 - witaj nareszcie my dzisiaj po wizycie u neurologa - mała rehabilitacja będzie, żeby wyrównac prawa i lewa strone - młody troszke w lewo skreca głównke, chyba przegielismy z aktywowaniem tej strony :) poza tym wszystko super, reaguje żywiołowo na zabawki, reaguje na imię, zwraca główke we własciwa stronę jak sie do niego mówi itd. itp. bardzo sie cieszę :) sikorka - GRATULACJE KUPOWE!!! nareszcie, a jaka konsystencja i ilość? Z tego wszystkiego porzuciłas nas dzisiaj ;)? Jak zęby? Dziewczynki, ale macie zgryz z sukienką :) Dobrze ze ja tak fatalnie wyglądam w brązowym, że nie wchodzi ona w grę :) ale obiektywnie to ładna jest lece bo padam, dzisiaj wysprzątałam w piwnicy pomieszczenie, w którym mamy prasowalnię i taka garderobe, do której wynosimy nieużywane i sezonowe rzeczy. Masakra, padam na ryjek Dobranoc

ok, dobranocka, idę już bo jutro o 9.30 mamy neurologa, czyli trzeba wstać o 7.00, bleeee

Sylwia, a co tam, raz się zyje, poszłam do roboty, to przynajmniej jak młdemu cos kupie to poczuje po co pracuję :D nawiasem mówiąc w ogole nie mam chęci kupowac sobie czegokolwiek, wszystko co kupuję to dla Stasia, sprawia mi to ogromną frajdę, czy Wy też tak macie?

aaaa, dziewczynki, czy macie problemy na spacerze z dezynfekcja smoczków spadających na ziemię? albo z niesterylnym przewijakiem w miejscu publicznym, np. w przychodni? Otóż znalazłam już jakiś czas temu a dzisiaj kupiłam zapas chusteczki Milton, nasączone spirytusem, którymi mozna wytrzeć smoczek/gryzak/grzechotkę/miseczkę/łżeczkę/ przewijak i po wysuszeniu np. smoka podać. Można też tym wycierać ręce np. na spacerze jak się chce mieć sterylne np. do karmienia. Super sprawa. http://www.allegro.pl/item211815055_milton_sciereczki_dezynfekujace_powierzchnie.html używam też z tej serii płynu do dezynfekowania smoczków itp. i sterylizator niepotrzebny, a płyn bardzo wydajny.

:) doti, ja dzisiaj jeszcze kupiłam worek sako, żeby jakoś z młodym na podłodze siedziec, bo na ziemi niewygodnie, ale ten wór wielki...za to bardzo wygodny :) - to odnośnie zasmiecania mieszkania...mój mąż się załamał :)

doti, one takie przyjazne i milutkie w dotyku

munka, Sylwia ma rację, nie powinno się nic stać i weź tu człowieku zostaw dziecko z teściwą :P :O

sulonda, mi też w szkole rodzenia mówili, żeby nie podpierać

ok, dwa pierwsze linki te same :0 sorki, nie wpisało sie to, co chciałam, ale czujecie klimat :)

Hej wieczorkiem, krzyka, napisz co u Miłoszka koobi, ja żółw? dziewczyny, któras pisała o tym że to może mały jest, nie, myśmy z koobi kupiły duże. Dziewczynki, kupiłam dzisiaj super zabawki dla Stasia - firma nazywa się HABA, niemiecka (sikorka, corula?) to są drewniane zabawki, pomalowane superbezpiecznymi farbami, dziecko może je spokonie wkładac do buzi i gryźć (pamietacie obgryzione ołówki, ech...nic sie tak dobrze nie gryzie jak drewno ;) ), piekne kolory, naturalny materiał i ekologia, dla mnie bomba :D www.haba.de a ten gryzaczek to podobny do tego na dole strony, tylko że wersja dla chłopca, w rzeczywistości wyglada duuuużo fajniej :) http://www.haba.de/Baby.baby_en.0.html?&tx_habaproducts_pi1=6&cHash=cb39372ca2#hp_toy_0971 i tu podbne http://www.haba.de/Baby.baby_en.0.html?&tx_habaproducts_pi1=24&cHash=7d33f7dd9f#hp_toy_1307 a to mi się bardzo podoba :) http://www.haba.de/Wooden_clips.wooden_clips.0.html?&tx_habaproducts_pi1=0&cHash=44981e7a8a#hp_toy_1047

koobi, nie zauważyłam, że podałas link noskowi :)

nosek, to się zamawia po urodzeniu dziecka, jak już wiaomo dokładnie, widziałam takie w sklepie Niebieskie Migdały w Warszawie przy ul. Mokotowskiej. Maja jakąś stronę internetową, ale sklepu internetowego nie maja.

sikorka, cos się nie odzywasz dzisiaj?

menku, Staś wczoraj ledwo pospał, a ja musiałam skończyć sprzatać szafki w kuchni, okropnośc, ale wpadłam na pomysł - leżał sobie przy mnie na kocyku na podłodze, a ja gadałam do niego i porządkowała, nawet nawet, powiem że się powiodło, a po porządkach padł, bo go moje gadanie zmęczyło :D

====================================================== Lipiec nick - imię dziecka - wiek- osiagniecie -------------------------------------------------------- ------------------------ 03-07-07 koksa - Antoś (3m-ce 3 tyg.) - zjadamy stópki! 05-07-07 koksinel - Jagódka (5,5m-ca) - obracamy się z plecków na brzuszek! 05-07-07 Sylwia - Agatka (3msc 3 tyg) -trzyma i potrząsa grzechotką ??-07-07 sławunia-Oliwia(3m3tyg) - obraca się z brzuszka na plecki, chwyta nóżki, trzyma grzechotki, wkłada smoczek do buźki lipiec 07 olooo - Staś (4 msc 2 tyg) wkłada i wyjmuje smoczek do/z buzi, wyciąga ręce do grzechotki, odwraca głowę, gdy woła się go po imieniu, obraca się z plecków na boczki

agaif, wszystkiego naj z okazji 18. urodzin

Hej Dziewczynki, Staś dziekuje za gratulacje z powodu kupy, chyba nie wpiszemy tego osiągnięcia do tabelki ;O dzisiaj bylismy o ortopedy - jest ok, ale ja wyrodna matka zapomniałam, że ma zrobić przed wizytą USG, Boże za duzo spraw, umknęło mi. Na oko wszystko ok, ale 19 mamy USG i 20 kolejna kontrolę, skleroza, za duzo obowiązków, masakra. Z kolei pediatra, u ktorej dzisiaj byliśmy powiedziała, że z nim jest luksusowo (w sensie infekcji, tzn. jej braku) i że to charczenie to prawdopodobnie sapka. Szkoda tylko, że się biedak nałykał lekarstw. 16 USG i sie okaże, czy ma refluks, ale pani doktor doszła do wniosku ze raczej nie,a le skierowanie dała pro forma. Osiwieć mi przyjdzie... Jutro neurolog i prawdopodobnie dostaniemy skierowanie na rehabiltację - aktywacja lewej strony. Stas dostał dzisiaj naklejke od pani oktor - Dzielny Pacjent :) sikorka, ta kupa to chyba po herbatce kolerkowej i rumiankowej, którą mu wczoraj dałam, ale łżeczka, b z butelki za nic nie chiał sie napić co do żywienia - dostalismy tabelę żywieniową i mozna dawać sinlac, ale tak naprawdę to do 6 misiąca poza sinlakiem raczej nic więcej, bo nie ma po co. Co ciekawe, któras z Was już o tym pisała, że teraz bardzo wcześnie się wprowadza gluten. Teraz bedę wiedzieć jak rozłożyć posiłki, jak juz zaczniemy normalne jedzenie, ale na razie jeszcze na to za wcześnie. Ta lekarka opracowując tę tabelę kierowała się jakimiś najnowszymi badaniami sporzadzanymi dla UE. Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Przestrzegała, żeby zwłaszcza dzieciom \"piersiowym\" nie wprowdzac za wczesnie \"normalnego\" jedzenia i zacząć od sinlaca lub bezglutenenowej i bezmlecznej kaszki na początek. Ufff no to sie wypowiedziałam. :)

mam niesmak, że ja tu o kupie, a tu taka tragedia :( :( :( tak to jest jak się siada pisze, zamiast czytać najpeirw

Krzyka, tak bardzo współczuję Twojej koleżance, a ja tu o kupie, przepraszam, będe o niej ciepło mysle, wierzę, że się wszystko uda pomyslnie i Miłoszek wyzdrowieje