Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olooo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olooo

  1. Hej Girlsy! niestety nie mogę czytać, bo lecę do lekarzy ze Stasiem, zaraz jak tylko wrócę - poczytam, chciałam się tylko z Wami podzielic moją największą dzisiaj radością: JEST KUPA!!! PO 6. DNIACH, DUŻA, POMARAŃCZOWA, KONSYSTENCJA KISIELU!! TAK SIĘ CIESZĘ, ŻE SIĘ ROZPŁAKAŁAM ZE SZCZĘSCIA!
  2. Hello nocą :) Koksinel, kurczę nie wiem, moja przyjaciółka, która ma alergiczne dziecko brała za pozwoleniem lekarza - jakiś wybitny profesor i wogóle, to ja jednak odstawię ten Merz, zresztą dzisiaj też nie brałam tak na wszelki wypadek... koobi, sikorka, chętnie sie włączę w działania blogowe, bo lubie pisac, jak tylko mi czas pozwoli, biore sie do dzieła :) na razie lakke masakra bo w pracy zbliża się sezon urlopowy i np od 13 do 23 jestem sama. Potem w sierpniu i wrzesniu od 23 do 9. Jak ja dam radę??? sikorka, u nas kupy niet, jutro ide do pediatry w sprawie infekcji, niech mi da jakiś syropek dla młódego, śliwek nie odważyłam się dać... dzisiaj zrobiłam generalne porzadki we wszystkich szafkach w kuchni, Boże jedyny, ledwie zipię, a mój kręgosłup...szkoda gadać. Staś dzielni mi towarzyszył w porządkach, leżał sobie na kocu i się przewracał na boczki. próbuje też na brzuszek z pleców, ale na razie się kończy na boczku, brakuje mu tego ostatniego ruchu, pewnie za kilka dni :) Sylwia - nie pamietam w jakich okolicznosciach, ale pozytywnie :) Mój Staś w siatce \"wzrostowej\" jest na 97 centylu, na masie na 75, na obwodzie główki na 75. Trzymajcie kciuki jutro ortopeda i pediatra :) Lecę spać, bo padam Sikorka, ślę \"kupne fluidy\"
  3. Hej Dziewczynki, Koksinel - gratulacje dla Jagódki po prostu suuuuuper, fajnie, że Ci się udało nakręcić ten pierwszy raz :) sikorka, ja też czcę kupę! Wielką! Gotuję te sliwki już chyba z godzinę, jestem mocno podłamana. Jutro mamy ortopede i pediatrę, popeoszę o coś jeśli te sliwki nie pomogą. U nas już 5. dzień bez kupy leci Sylwia, piję herbatki laktacujne 2. Po malinach, porzeczkach i jabłku tak mnie sczyścio, że chyba się odwodniło, a młodego nic a nic :( śniłas mi sie dzisiaj nawiasem mówiąc :) te herbatki z hippa, które daję - rumiankową i koperkową są już dosładzane glukozą Dziewczynki mi włosy garściami wychodzą, dosłownie garściami, wieczorem jak czeszę przed snem to normalnei cała umywalka owłosiona, specjalnie czeszę nad umywalka, żeby mniej więcej widzieć ie tego wyłazi, koszmar. Ja zaczęłam kilka dni temu tabletki Merz Special, czekam na efekty
  4. http://www.allegro.pl/item207238621_zolw_tiny_love_atrakcyjna_cena_.html nie będe, bo w sumie to działa, nie ma się czego czepiać, może przesadzam, dlatego pytam inne dziewczynki jak sie ich żółwie sprawuja, może ten mój jakiś niesmiały jest?
  5. corula, nie sam, my jestesmy :) ja co prawda zaraz spadam, bo padam, dzisiaj miałam dyżur w pracy, ledwie na oczy patrzę, 15 godzin przy kompie, brrr
  6. koobi, ja postanowiłam nie patrzeć na centyle, jak ostatnio go lekarka zobaczyła, to nie chciała uwierzyc, że on w tydzien przybrał ponad 200 gramów, bo poprzednio w 3 tygodnie z kawałkiem przybrał tylko 450. Nie martw się, nie patrz na centyle, ja zaczęłam po protu armić częściej - co 2,5 godziny. On chętnie je, ten Sinlac był do przedwczoraj raz dziennie, ale z powodu braku kupy odstawiłam i jest sam cyc. herbatki za nic do ust nie chce wziąć, podobnie soczku :( corulka, no więc gada i się śmeje, ale tak jakoś chrypi i mam wrażenie jakby w pewnym momencie się zacinał czy co? No i te baterie - były w nim stare, chamstwo. Aha no i ta jego wypowiedź to raczej krótka jet i nie mam mowy, żeby dziecko samo to uruchomiło, no przynajmniej takie małe jak nasze. jednak "coś" w sobie ma, bo Staś patrzy w te jego wyłupisaste oczy i się cały raduje :)
  7. oj, koobi, biedaczek, skąd mogłas wiedzieć. Czy on do tej pory 100% cyc?
  8. sikorka - no u nas był taki większy mokry bączor, ale tez wyszło tylko tak ze dwie łżeczki (o matko, kupa na łyżeczki mierzona :O) gienia - ja dałam czopek glicerynowy no i on wylazł razem z tym bączorem jutro zrobię to coś ze śliwek, bo mnie chyba szlag trafi koobi, jak odebrałam tego żółwia to on baterie miał do wymiany, teraz działa, ale jestem zawiedziona, że nie tak wyraźnie gada jak się spodziewałam, ale ogólnie jest ok :) niestety Alek mi się nie otwiera a do tego komp mi się wiesza na tej interii, nie wiem dlaczego :( koksinel, cieszę się, że z Twoja niunią wszystko super :) ja mam neurologa w sobotę ortopedę i kontrolę u pediatry w piątek a w poniedziałek szczepienie lub nie w zależności od stanu zdrowia Stasinka
  9. agaif, ano, bo ten mój żółw taki jakiś niewyraźny...;) sulonda ja też smoczek 1 i tak jak u Gieni - nic z tego :( melduje, że na froncie kupy nic, młody się pręży i płacze, a tu nic, ja chyba oszaleję...
  10. agaif, piekne...:D sikorka, czekam...był czopek glicerynowy i na razie nic...no i sok jabłkowy. ja po wczorajszych malinach i sliwkach suszonych to niemal z wucetu nie wychodziłam oczywiscie, a młody niewzruszony jest też się trzymam, w końcu kiedyś kupa nadejdzie... to dla Ciebie aha, dziewczynki, przez jaki smok podajecie soczki? Stas nie cce pić jabłkowego, tylko cyc :( AHA I W SPRAWIE ŻÓŁWIA, czy wasze zółwie też troszke niewyraźnie się wypowiadają? I taka troszkę jakby krótka i chrapliwa jest ta wypowiedź, czy u Was tak jest, czy mój zepsuty? ide robic obiadek, u mnie dzisiaj kurczak w sosie sliwkowym z warzywami i grzybami mun mniam, mniam
  11. Dzieki Aga sulonda, u nas nic po soczku :( tak się martwię...dobrze, że te bąki schodzą...nawet czopek glicerynowy (ale nie wsadzony tylko posmarowałam nim dupkę) nie pomógł aga - Stasiek uwielbia TV, matko, az się wykręca, oglądałby jak leci, gdyby mógł, ale najbardziej lubi kolorowe kreskówki, reklamy i fakty TVN, masakra aaa i bardzo lubi druk ogladać, jak czytam książkę i mu pokazuję, to wyciaga rączki i dotyka kartek, jakby hciał złapac literki :D literat będzie czy co ;)
  12. O matko, Agnieszka, przepraszam, teraz zajrzałam, masz racje, czy mnie zabijesz, jesli poproszę Cię o ponowne wstawienie tamtego foto? przepraszam, ale faktycznie tamto takie słodkie...sorry
  13. aga, kurczę, sama nie wiem :) ale mam dzisiaj dzień niezdecydowany...
  14. Hello Girls, Pedagog, witaj, pamietam Cię dobrze z poprzedniego topiku :) zagladaj do nas częściej :) aga-pirania, kochana może wstaw, proszę to nowsze? tam Stasinek faktycznie taki malutki... sikorka, a ja nie biorę żelaza, brałam na początku, po porodzie, bo straciłam mnóstwo krwi i Stas nie miał zaparc, choć ja i owszem U nas kupy nadal niet, wczoraj mi żołądek wysiadł po malinach, których zjadłam ćwierc kilo i do tego porzeczki sikorka, dziekuję za te wypowiedzi, kurczę, sama już nie wiem Ile u was już dni bez kupy? Czy Jaś puszcza smierdzące bąki? Bo Staś takie dość śmierdzące, ale brzuszek wciąż miękki. Suloda, od wczoraj zawiesiłam Sinlac z powodu kupy, a własciwie jej braku juz się zastanawiam, czy ten brak kupy to nie jest wynik podawania leków, które młody dostał na infekcję - wapno (wysusza, może kupę też?), stodal, a teraz deflegmin (też wysusza) i eurespal.
  15. menku kochana, wysłałam Ci fotke w poziomie :) zaraz dosle Stasinka :) Dobranoc
  16. agawu, trzymam kciuki, bedzie dobrze 1..2..3, pisz częsciej :) Sylwia, co z Tobą, opuszczasz się! Wracaj! Hej katinka, nieźle z tym hasłem tak, za każdym razem pyta :)
  17. Hej wieczorowa porą :) Corula, laseczko :) a ja Cię widziałam juz na takiej zimowej fotce na sankach ale to było w czasach starego topiku :) emdżi - ja bym poszła do ortopedy dla Twojego spokoju, pewnie to chwilowe, może ją skurcz złapał?Ale lepiej niech lekarz ją zobaczy sikorka, u mnie temat kup bardzo aktualny, cieszę się że wkleiłaś wypowiedź lekarki, bo strasznie się martwię. Widze natomiast, że jak Staś już 4 dzień nie robi kupki (pierwszy raz w zyciu - dotychczas robił okolo 2 dziennie, a na początku to tak około 7) to jest marudny, pręży się, wygina, ma mniejszy apetyt i ogolnie jest niezadowolony, ale....wiecej gada, mam wrażenie, że narzeka biedaczek na zaparcie :)
  18. Hej ja tylko na moment, bo dzisiaj pracuję :) koobi - mam mi przyniesie maliny, spróbuję sikorka, u nas po raz pierwszy kupa nie idzie już 3 dni. masakra, widzę, że Stasia skręca, pręzy się i nic. Dałam odrobinę soku jabłkowego z woda, ale nie chce ić z butelki. Dziewczynki, jaki numer smoczka trzeba dać do tego soczku? 1 czy wiekszy? Dzisiaj chyba nie dam Sinlaca, bo on chyba po tm m to zaparcie. sikorka - saba dajesz na zaparcie? czy to ten sam sab co na koli? mam zapas, dzisiaj rano podałam, bo przypomniałam sobie jak Stasia po tym czyściło! sylwia - fotki super, najbardziej mi się podoba ta, na której jesteś Ty i Agatka :)
  19. Hej to ja Dzisiaj byliśmy ze Stasiem u lekarza na kontroli w związku z tą infekcja, otóż pani doktor (inna niż ostatnio), doszła do wniosku, że....zadnej infekcji ona nie widzi i jej zdaniem żadnej nie było! W dodatku nie wie dlaczego Staś \"rzęzi\" (tak mu w gardziołku gulgocze trochę), bo gardło nie jest czerwone, ani w oskrzelach nic nie ma i zasugerwoała, że to refluks. Dała skierowanie na USG, ale potem doszła do wniosku, że to nie refluks, bo to nie wystepuje w związku z karmieniem :O Potem zainteresowała się wagą Stasia i powidziała, że dawno nie widziała dziecka, które tak pieknie przybiera na wadze!!!!!! A tamta powiedziała tydzien temu, że to bardzo niedobrze że ona tak marnie przybrał (550 g w 3 tyg.). No, w tym tygodniu przybrał 200, ale to efekt karmienia co 2 godziny i Sinlaca. Do tego pani doktor zaleciła sczepić na rotawirusa, a na pneumo nie. Tamta w ub. tygodniu koniecznie kazała na pneumo, a na rota nie bo nie ma po co. Ja zdecydowałam, że ani na pneumo ani na roto nie szczepie, ale byłam ciekawa co maja do powiedzenia. Ja chyba dostane schizofrenii!!!!Jutro poszukam kolejnego lekarza, przeciez komus trzeba zawierzyć! Aha o wyobraźcie sobie, że tamta tydzien temu powiedziała że podejrzewa że młody może mieć za słabe napięcie mięsniowe, a ta - że za mocne!!! Dacie wiarę??? agawu - sukienka najpiekniejsza jaka kiedykolwiek widziałam, uwielbiam jak dziewczynki do chrztu maja własnie takie długasne szatki, po prostu boska! sikorka, u nas po sinlacu (którego daję jedną 1 łyżkę na 4 łyżki wody - minimalna dawka) kupa stanęła na 3 dni. A może to nie po sinlacu...Ale z drugiej strony po czy, kiedy Staś tylko na piersi? kupiłam soczek jabłkowy Gerbera i zamierzam podac pół na pół z wodą, waham się, bo Staś nie dostaje nic poza mlekiem i tym sinlakiem, ale co tu zrobić z ta kupą??? menku kochana, podeslę jakąś fotkę w poziomie, ale najpierw musze ją zrobić, kurcze, mam z moim synkiem zaledwie kilka i do tego te co mam to w pionie wszystkie! Teraz mam dwudniowy maraton w pracy, ale potem obiecuje, że coś wykombinuję :) Dobranocka
  20. Hej dziewczynki, ufff, udało mi się dzisiaj zajrzeć przed wieczorem :) blog coraz piekniejszy! menku kochana, przepraszam Cię za klopot, proszę, wklej do bloga to zdjecie które Ci wysłałam wczoraj, głupio sie czuję w tej koszuli nocnej na tle takich laseczek ;) - ta fotka, która tam teraz jest to ta z naszego albumiku :)
  21. Dobranoc :) ciekawe co z Sylwią Gatha, odezwij się Ty tez :) A Copa? Chyba nie traiła do kafejki internetowej...a pogoda jej nie rozpieszcza, pocieszające, że jod najlepiej sie wydziela w pochmurne dni
×