OligatorkowaMam

Garniera :o :-o :O :-O trzymaj sie dzielnie,oby nie doszlo do rekoczynow.......badz silna -nie daj sie!!!!!

Witam sobotnio- i uroczyscie oswiadczam ,ze wypisuje sie z klubu bezzebnych bobasow-mamy przebite dwie dolne jedynki... widze ze temat -HABA mamy taki drobiazg z tej firmy http://www.haba.de/Baby.baby.0.html?&tx_habaproducts_pi1=17&cHash=5ad651ae1e#hp_toy_0985 0985 Maus im Haus-Oliver wymamlal ogon od myszki totalnie-domek troche mniej go interesuje,ale czase na tego faceta w lusterku popatrzy i przez dziurke zagladnie;)

tekst mi zjada :(

Witam sobotnio- i uroczy

Witam sobotnio- i uroczy

Witam w dniu zadumy na zyciem.... wszystkim tym co nie mozemy osobiscie zaswiecic......

ja zmykam dobre nocy.....

macie ..lizaczki,wafelki,tofii,dynie czekoladowe,wampirki,monety....

i prosze o czlonkowstwo we wszystkich trzech klubach...:P

hello....a mnie pol miski slodkosci zostalo.....malo trupichow bylo...reszta dla mnie...komu??

BUuuuuuu... slodkie albo kwasne???? MOj synus od wczoraj zamienil sie w bestyjke.....brrrr..koszmar w nocy co dwie gorziny,caly dzien na rekach teraz chwilka cos sobie spiewa w lozeczku,katar,i cos zeby podejrzewam....nie wiem co znowu w nocy bedzie....

mamaAlka - na poczatku rozkrecania gadki przez Olivera bylo wyrazne -baba.Teraz jakos zapomnial o tym,a za to wyraznie -edek-da sie uslyszec nie raz;) choc zadnego Edzia w rodzinie nie ma:)czasem jakies mamama,tata,prrrr,brrrrr,o i wydaje takie jakby chrapanie..kkrrr,bylo tez eve,daj,eeeeeeeeeee-to juz zakrawa na marudzenie;) jeeee-polaczone z usmiechem.Mruczenie-muuumuuu,e tetete,w sumie co troche cos nowego-titi.Jak na zlosc wlasnie zamilkl i cisza...

Witam poniedzialkowo- Koksinel,Copa,Sikorka,Mona-dolanczam do klubu nocnych mamusiek...nie myslcie ze jestescie same :P Na zime kupilam kombinezon i kurtale-mysle ze jakos prztrwamy.Gondolke powyciagnieciu usztywnienia zamienilam w spiworek i chyba OLik nie zmarznie.nawet nie wiem jaka zime zapowiadaja,ale w zeszla to tutaj cala przechodzilam w polbutach .Mrozow wielkich nie bylo.Pozyjemy zobaczymy. Zeboli nie mamy.Kosi kosi,brawo i piatki przybijamy ladnie rozprostowana raczka.Stajemy na pelne stopy w trzy sekundy ,jak tylko mama w innym kierunku popatrzy-gorzej z powrotem na niziny.A biegac tez biegamy trzymajac sie za raczki albo przy wersalce no i w chodziku czyste szalenstwo,nawet z hamulcami zapycha jak maly samochodzik.Bronilam sie przed chodzikiem ale w sumie zostal mi pozyczony...i choc na chwilke moze sobie pobiegac sam ,a ja moge obiad zamieszac ,albo isc do toalety.Wszystkim swietujacym gody weselne;) i mlodym jubilatom naszym malym wszystkiego naj..... A i jeszcze jedno...na temat mufinow-moze nie wszystkie macie foremki mufinowe...zrobilam eksperyment(nie chcialo mi sie packac jakos z tymi maluchami;) do znanego nam przepisu wrzucilam wisnie z kompotu wygrylowane i do tortownicy z kominem....super mega mufin....wilgotyny smaczniutki....no i te wisnie...pychotka;) polecam-nie zdarzylam sfotografowac,bo zanim wpadlam na zrobienie foty-model zostal zjedzony;)

hello dziunia987 -jak chrzcilismy Olivera potrzebny byl tylko akt urodzenia taki jakis z napisem ze to do kosciola i nic wiecej proboszcz nie chcial w sumie pytal o chrzestnych,ale oni tez z tej samej parafii to bylo zero problema.Potem przyszedl do domu na rozmowe przed chrzcielna i kazal se wybrac motto.A potem chrzest .A jeszcze pani w kancelarii parafialnej cichutko zapytala czy jestesmy malzenstwem i sie ucieszyla jak powiedzielismy ,ze tak.Moze inaczej bylo u Tofi wiem ,ze ona niedawno chrzcila moze napisze cos w tym temacie.

dziunia987 -dzieki,maly lobuziak sie robi-zaczyna stawac i pierwsze kroko przy wersalce stawiac i chwatac co dosiegnie swymi lapkami;)

Najlepszego dla Paulinki-na ciacho zawsze chetna:)

doti252 -przechodzilam zapalenie krtani kilka lat temu i laryngolog kazala ...pic kisiele,siemie lniane i owsianke.Moze kisiel i siemie nie bardzo dla Miloszka,ale owsianke mozesz ugotowac..luzniejsza do butli albo bardziej papkowata lyzeczka...

Witam-gdzie ranne ptaszki?

Czy u Was tez ta stronka taka rozciagnieta???? Czukcze wypowiedzieli wojnę Chińczykom. Chińczycy długo szukali na mapie ich państwa, a gdy już je znaleźli, pojechali tam. Na miejscu Chińczycy zobaczyli cztery szałasy. Pytają: - To wy jesteście Czukcze? - Tak. - To wy wypowiedzieliście nam wojnę. - Tak, my. - A czy wiecie, że jest nas ponad miliard, a was zaledwie garstka? - Rzeczywiście tego nie przewidzieliśmy. Kurcze, co my zrobimy z taką liczbą jeńców wojennych?!

To ja Wam na dobry dzien.... Pewien facet umarł. W bramie nieba powitał go św. Piotr i zaprosił do środka. Kiedy wszedł, zobaczył długi korytarz, a na jego końcu małe pomieszczenie z okienkami. Pyta świętego Piotra: - To jest tak upragnione przez wszystkich ludzi niebo? - Tak. Facet wszedł do pomieszczenia. Zerknął przez malutkie okienko i zobaczył uśmiechniętych i bawiących się ludzi. - A za tym oknem to co jest? - To jest piekło. - Serio? To ja wolę iść do piekła! - Ale stamtąd już nie ma powrotu. - Nie szkodzi, wolę iść do piekła. Święty Piotr odprowadził faceta do bramy i pyta: - Na pewno tego chcesz? - Tak, chcę! Po chwili facet staje u bramy piekieł. Wita go uśmiechnięty Lucyfer, wręcza mu widły i mówi: - Kocioł numer 77. - Jak to? Widziałem z góry ludzi bawiących się i radosnych, a ty mi tu widły dajesz? - Aaa, tamci. To jest nasz dział reklamy.

Hejjj gdzie jestescie jak Was nie ma?????????

dzisiaj jest -dzieki ja nie wyspana za bardzo(mala przerwa miedzy 3 a 6,00) i chyba dlatego dni sie pomerdaly wiec witam srodowo:P

Witam wtorkowo onaioni - moze pomoge a moze nie;),mielismy na chrzcinach dosc spora gromadke gosci-ciotki meza i kuzynki i jedni tacy od lat znajomi rodziny i od nich Oliver dostal zestaw do jedzenia czyli komplecik miseczka,talerzyk i kubek i do tego lyzka ,noz i widelec-wydaje mi sie ze bardzo sympatyczny prezent-na razie czeka na bardziej samodzielne proby jedzenia .Od innych gosci byly pieniadze i czasem dorzucili jakies ciuszki.Albo kupony zakupowe do sklepu typowo dzieciecego-byla tez pierwsza ksiazka i zabawka do kapieli. Olooo-jak tam przemyt oliwy-juz myslalam ze Cie przymkneli ;)-fajne Cie znowu poczytac.Sikorka chyba ciagle sie ropakowywuje i doprowadza swoje 4 katy do stanu uzywalnosci.

Witam wieczorkiem najlepszego dla jubilatow:) My tez bezzebni....a myslalam ze juz tuz tuz ,a tu na razie nie widac ,a wczoraj Oliver dostal szczoteczke i probke pasty na pierwsze zabki.

Bardzo duzo ogloszen w darmowych gazetach roznoszonych dwa razy w tygodniu:) a miasteczka..hmmmm..WEil am Rhein,Lörrach,Reifelden..a poza tym w agencjach nieruchomosci tez mozna cos znalezc -wiem ze dziewczyny tu tak szukaly. http://www.remax.de/