Apeironka

Znalazłam jeszcze inny przepis, dziś wklejam, a wypróbuje pewnie za kilka dni dopiero... Pokrzywa od dawna jest znana jako środek na wzmocnienie korzonków włosowych i zapobiegający łupieżowi. Zrób sobie płukankę pokrzywową (nie nadaje się do jasnych włosów). Suszone liście pokrzywy (łyżeczka na filiżankę) lub gotową herbatę z pokrzywy zalewamy wrzątkiem. Po naciągnięciu i wystudzeniuy płuczemy włosy. Nie wolno używać świeżych pokrzyw, ponieważ lekko barwią włosy na zielono - nie chcemy wyglądać jak UFO! Gdy męczy nas wypadanie włosów, stosujemy następującą kurację: Garść pokrzyw zalewamy 1/4 l zagotowanego octu owocowego. Pokrzywy pozostawiamy w occie na 15 min., potem odcedzamy płyn przez sitko. Oziębionym wywarem przemywamy włosy co dwa dni. Będą silniejsze.

Zaparzyłam dwie torebki herbatki z pokrzywy w szklance wody, pózniej przelałam do większego naczynia i uzupełniłam woda mineralną. Po spłukaniu włosów woda polałam je po prostu tym wywarem i zawinęłam w ręcznik jak zwykle. Włosy dobrze się układają, jednak mi najbardziej zalezy na zatrzymaniu nadmiernego wypadania, a na to pewnie będę musiała jeszcze poczekać ;)

Właśnie zrobiłam sobie płukanke z pokrzywy i czekam az mi włosy wyschną, żeby zobaczyć efekty :D

Pandora jak masz porozdwajane to podetnij, ale nie obcinaj radykalnie! Szkoda! A szampon to lepiej zmień na jakiś apteczny... staraj się nie skupić uwagi na włosach! pozdrawiam ;)

tam mialo być Adzia... przepraszam za niedopatrzenie :P

Andzia- avon i te inne nie pomogą na wypadanie. Lepiej idź do apteki po jakiś ziołowy szampon, a najlepiej poczytaj ten wątek, choćby tylko kilka pierwszych stron... Pandora- nie obcinaj! teraz jest chwilowy kryzys, ale to minie... nie poddawaj się! Trzymam kciuki za Twoje włosy! ;)

no Radical się reklamuje jako naturalna... ale nie mam jej teraz w domu, więc nie podam Ci składu.

Moje włosy ostatnio nie sa w dobrej kondycji... może i rosną szybko, ale stały się jakieś takie bez wyrazu... jak nie wysusze ich suszarką to w ogóle nie są puszyste. Zaczyna mnie to denerwować i rozważam opcję podcięcia :D Ktoś ma jakieś nowe odkrycia? BO mnie się wydaje, ze po tych drożdzach rzeczywiście mniej mi kłaczków wypada...

Nie warto zostawiać porozdwajanych końcówek, bo one się nigdy nie zregenerują i tak czy siak będzisz musiała ję podciąć... lepiej podcinać je gdy tylko się pojawią, a później dbać by historia się nie powtórzyła. Nakładaj na końcówki olejek rycynowy przed myciem i kup serum na znoszczone końcówki (najlepiej avon), ale najpierw obetnij.

a ile czasu tak mniej więcej ma się ta cebula gotować?

Może troche nie do tematu te paznokcie, ale polecam Ci zakup serum z wapniem i vit C z Lovely (ok 5 zł w Rossmannie) jest świetne! No i smarowanie olejkiem rycynowym, maścia z witA, malowanie odżywkami... a te wszystkie skrzypy, pokrzywy, drożdze to niby na paznokcie też działają... ;)

da się wypić jeśli dodam miód, bo same z mlekiem cięzko mi przełknąć... ale spróbuj sama, bo np. moja mama uważa, że są bardzo smaczne :P

dziękuję Aggie ;)

Ja zaczęłam pić dwa dni temu tak: łyżeczke drożdzy zalewam wrzącym mlekiem i dodaje łyżeczkę miodu... ale ile ludzi, tyle pomysłow, na te świństwo :D

Aggie a te drożedz to piłaś z mlekiem, wodą, czy może jeszcze jakoś inaczej? Ja tez kiedyś to robiłam, ale naczytałam się, że może być szkodliwe i chyba się wstraszyłam ;) Ale może znów zacznę...

ojjj dawno mnie tu nie było... ja właśnie kończe Vitapil i przerzucam się na Silice. Jeśli pijesz codziennie skrzyp to polecam poczytac uwagi na opakowaniu, bo przy długim stosowaniu trzeba uzupełniać braki niektorych witamin, a wiadomo, ze te braki odbiją się także na włosach... Moje włosy może i rosną teraz szybciej (albo to złodzenie?) ale mam ich strasznie mało... :/

Mnie Vitapil pasuje i wydaje mi się, że moim włosom też :D

ArTrOsiS --> a jednak Radical ;) Ja dziś kupiłam pomarańczowy Seboradin, bo mi się Radical skończył. Znalazłam też szampon z rzepą tej samej firmy co Radical, ale do włosow przetłuszczających się, czyli nie dla mnie... a szkoda. Co do Silici, to też się skusze jak wyjem juz cały Vitapil.

Olejek rycynowy kupisz w aptece (ok.2 zł). Na opakowaniu bedzie napisane, że ma działanie przeczyszczające. Wlewasz na rękę szampon dodajesz kilka kropli olejku, mieszasz i na głowe. Tylko nie za dużo. A na efekty skrzypowity musisz jeszcze poczekać przynajmniej z 2 tygodnie, jak nie dłużej... jeśli znajdziesz czas, to przeczytaj ten wątek. Jest to kopalnia cennych rad :D

Jak długo bierzesz tę skrzypowite? Na efekty niestety trzeba trochę czekać... polecam zapatrzenie się w jakiś łagodny szampon, ziołowy z czarna rzepą lub dla dzieci i dodawanie do niego olejku rycynowego. To tak na początek.

Używam serum Joanny NutriSystem, to jest to tańsze. Kosztuje ok 5 zł, wiec taniej nawet niż to z avonu. Mnie pasuje :D Teraz byłam tydzień w Tatrach i jednak miękka woda robi swoje. Po umyciu miałam rewelacyjne włosy, chociaż ograniczałam się jedynie do szamponu i odzywki. Mieszkanie w mieście nie sprzyja włosom, niestety...

No trochę tego sporo, uzmysłowiłam sobie ile tego, dopiero gdy to napisałam :D Może ładuje za dużo chemii we włosy i dlatego trochę wypadają nadmiernie... a maseczke z nafty, żółtka i olejku nakłada się na suche czy wilgotne i we włosy tylko, czy w skórę głowy też?

Obecnie myje włosy na zmiane szamponami Radical i z czarnej rzepy, dodając za każdym razem olejku. Raz na tydzień stosuję wax, czasem przed myciem natłuszczę włosy naftą (bo pełnej maseczki jakoś mi się nie chce robić, ale może kiedyś się wreszcie zdecyduje...). Po każdym myciu stosuje odżywkę (obecnie gliss kur), a w końcówki wcieram serum Joanny. No i oczywiście Vitapil i herbatka z pokrzywy. Staram się też dobrze odżywiać, dużo jajek, ryb, mięsa, nabiału. Wydaje mi się, że najlepszy ekekt przyniósł Vitapil, ale to oczywiście subiektywna opinia... Vitapil biore od miesiąca i zauwazyłam, ze moje włosy stały się \'lepsze\'. Nie wiem co im robi najlepiej, wiec zostaje przy tym wszystkim. Zastanawiam się jak w roku akademickim znajdę na to wszystko czas :D

Vitapil kosztuje ok 30 zł za dwumiesięczną kuracje, a skrzyp to zależy jaki, ale na pewno mniej niz Vitapil.

Ja tez czasem dodaje do szamponu Radical. Wlewam trochę na ręke, do tego trochę olejku i na włosy! Radical się mniej pieni, ale tez ma mniej chemii która ma wpływ na to, czy produkt się dobrze pieni... :D