greta78

DZIEKUJE KASSUM I TOBIE ROWNIEZ GRATULUJE LISTOPADOWEJ POCIECHY,JA SAMA NIGDY NIE CHCIALAM ZEBY MOJE DZIECKO BYLO SPOD ZNAKU SKORPIONA ALE WIDAC NA NIE WSZYSTKO MAMY WPLYW:) OBY BYLO ZDROWE POZDRAWIAM I WCIAZ CZEKAM NA MOJE LISTOPADOWECZKI,KTORE JUZ TESTUJA LUB DOPIERO ZACHODZA :)

DZIEKUJE WAM BARDZO DZIEWCZYNY :) ROWNIEZ MAM NADZIEJE,ZE TAKA WLASNIE BEDZIE TA CIAZA CZYLI BEZPROBLEMOWA:) MOJA PIERWSZA CIAZA BYLA WSPANIALA TAK JAK I POROD WIEC PO CICHU LICZE NA TO SAMO TYM RAZEM A JAK BEDZIE ??? CZAS POKAZE.... DZIS RANO ZROBILAM KOLEJNY TEST I DRUCHA KRECHA WYSZLA JUZ WYRAZNIEJSZA TAKZE WATPLIWOSCI ZOSTALY ROZWIANE - DZIDZIUS W BRZUSZKU JEST!!! TAKA JESTEM SZCZESLIWA I PELNA OBAW ZA RAZEM BO TO DOPIERO POCZATEK A DALEKA DROGA PRZEDE MNA,Z DWOJKA JUZ JEST ZUPELNIE INACZEJ BO TRZEBA JAKOS POGODZIC OPIEKE NAD MALUSZKIEM ZEBY STARSZEGO DZIECIACZKA NIE ODSUNAC NA BOK A PRZECIEZ TAKI SWIEZO NARODZONY OKRUSZEK POCHALNIA BEZ RESZTY WLASNIE PIJE KAWKE BO PRZY TAK WCZESNYM WSTAWANIU I INTENSYWNYM DNIU NIE JESTEM SOBIE W STANIE JEJ ODMOWIC ,SZCZEGOLNIE TEJ PIERWSZEJ PORANNEJ....NO COZ ...JAKOS KROPECZKA TO ZNIESIE:) CZEKAM NA WAS DZIEWCZYNY,TESTUJCIE I DOLACZAJCIE DO MNIE A Z CALEGO SERCA ZYCZE DWOCH TLUSTYCH KRESECZEK TYM,KTORE SOBIE ICH ZYCZA OCZWISCIE

pozdrawiam wszystkie babeczki i kruszynki!!! my juz staranka rozpoczelismy na gwiazdke i teraz czekamy na efekty pierwszego cyklu....kto wie...jeszcze tydzien i bedzie wiadomo :) napiecie rosnie!!! molus-za ciebie szczegolnie trzymam kciuki zeby ci sie udalo ,zycze ci tego z calego serca!!!! zyczcie mi szczescia papa

halo :) kamila-gratuluje syna!!!to teraz ale bedzie sie dzialo z tyloma chlopami w domu:) trzymaj sie dzielnie kobietko!!! czy myslisz jeszcze kiedys powiekszyc rodzinke zeby wyrownac pierwiastek zenski z meskim???? no i zdradz coz to za imie wybraliscie bo ja stoje u progu staranek i po swietach zaczynamy!!!! musze tez juz myslec nad imionami.....zyczcie mi szczescia:) asik-dzieki za sprawozdanie :) i tak jak miama mowi sprawiedliwosc musi byc i lekki porod ci sie nalezal!!!!! radzisz sobie super jako mloda mamusia,tak trzymaj,teraz pierwsze swieta nz malym mikolajkiem:) a jak poszlo z tesciowa i mama po porodzie ,pamietam,ze sie obawialas tego czasu... miama-trzymaj sie dzielnie i nie daj sennosci,ktora jest straszna w tym poczatkowym czasie,bynajmniej u mnie:) tez tak masz???? buziaki dla wszystkich

aneta76-super wygladasz ,naprawde sukces!!!!tak trzymaj i przyzwyczaj organizm do malych porcji i wszystko bedzie dobrze bardzo mi przykro z powodu klopotow rodzinnych,czy cos sie juz wyjasnilo????mam nadzieje,ze maz wroci do domu i bedziecie zyc jak rodzina powinna czyli razem!!!pamietaj ,ze jezeli jest o co walczyc to walcz nawet jesli po drugiej stronie jest ktos inny kto probuje rozbic rodzine,to jest bardzo smutne,ze ludzie nie potrafia uszanowac rodziny,dzieci i probuja z buciorami w cudze zycie sie pakowac bo swojego nie potrafia ulozyc:( jestem z toba sercem i wierze,ze wszystko sie pouklada,ty jestes zona i matka nie oddawaj swojego szczescia bez walki!!!!!!!!!!twoi chlopcy potrzebuja taty !!!sciskam goraco cala rezszte babeczek pozdrawiam serdecznie

luuuudzie ale sie dzieje!!!!!! miama-gratulacje,wspaniala wiadomosc!!!!bedzie mala roznica wieku to beda blisko siebie babelki:) ciekawe co tym razem przynieskie los(a raczej kogo!!!!!) powodzenia,trzymaj sie i ciesz balonikiem:) agapa-kochana jeszcze troszke i wroci ci ochota na malenstwo zobaczysz jak ten czas szybko ucieka....za szybko,ja juz mam malego mezczyzne w domku ,pozdrawiam cieplutko asik-gggggggggggggggrrrraaaatttttuuuulacjeeeeeee!!!!!!!!!!!!!pisz szybko jak to wszystko sie odbylo i ciesz sie swoim skarbem,cudenkiem malenkim,powodzenia channah-dziekujemy za wspaniale wiadomosci ale napisz tez co u ciebie i jak wam zycie mija??????buzka dla ciebie i bobsa 100krocia-napisz jak u ciebie malenka sie miewa i jak jej mama:) molus-powodzenia i trzymamy za ciebie kciuki,bedziemy ci kibicowac:) jana-a ty co obstawiasz chlopca czy dziewczynke????jak sie czujesz i jak justysia?? kamila-kiedy sie dowiesz kto mieszka w brzuszku????daj nam od razu znac i jakies fotki balonika i synka poporosimy dla reszty buziaki i uciekam a co u mnie napisz wkrotce:)

witam was wszystkie kobietki i maluchy dla przypomnienia jestem mama natanka i mieszkam na florydzie mam nadzieje,ze cos kojarzycie chcialam z calego serca pogratulowac kamili i janie tego wspanialego stanu jakim jest ciaza:) i pochwalic sie,ze wczoraj rowniez uczynilam pierwszy krok w strone drugiej kruszynki i wyciagnelam mirene(5 letnie zabezpieczenie przed ciaza-wspaniale -polecam!!!) i jak minie caly cykl to zaczynamy staranka!!!huraaaa!!! juz sie nie moge doczekac balonika i rodzenstwa dla naszego syneczka i choc troszke sie boje to jestem dobrej mysli alen to chyba dlatego,ze natan jest dzieckiem bezproblemowym i spi calutka noc od 20 do 8 rana w swoim lozeczku przy czym zasypia po butli sam w lozeczku a ja tylko daje buziaka na dobranoc otulam go kocykiem ,gasze swiatlo i zamykam za soba drzwi je wszystko ,wszedzie i od kazdego(to ma po mnie ) biega juz od 2 miesiecy czyli 2 tygodnie przed swoim roczkiem a na roczku juz wital gosci samm od progu smiechu bylo przy tym duzo do tego uwielbia jezdzic samochodem a jezdzimy dosc duzo co tez ulatwia mi zycie jesli ktos chce zobaczyc nasze zdjecia to podam jak mnie znalezc na naszej klasie ale nie chce tego tu na forum upubliczniac przygotowuje sie juz do zostania mama po raz drugi na calego,zajadam witaminki,jestem na diecie i juz 6kg poszlo,zostalo jeszcze 3 i jestem gotowa na to wielkie wyzwanie i szczesliwa,ze juz podjelismy ta decyzje a teraz zostalo najprzyjemniejsze czyli staranka chcemy miec z mezem 3 dzieci wiec nie ma na co czekac bo nie chce w wieku 40 lat wciaz zmieniac pieluszek.....zyczcie mi szczescia pozdrawiam wszystkich i napiszcie prosze jak u was z planami powiekszania rodzinki asik-zycze ci powodzenia i trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie i prosze ci wyslij mi jakies fotki z wielkim brzuszkiem bo poprzednie byly sliczne:) agapa-twoja cora jest super i taka do taty podobna,ze szok!!!!kiedy chcesz nastepne malenstwo???jestem pewna,ze masz jakis plan ukryty:) gosik-kobieto pisz czasem bo sie za toba steskinilam i tez bierz sie do roboty bo zycie z dzieciaczkami jest najpiekniesze na swiecie!!!!!pracujesz juz czy jeszcze sie cieszysz macierzynstwem 24h ???? buzka papa

witam was wszystkie kobietki i maluchy:) dla przypomnienia jestem mama natanka i mieszkam na florydzie:)mam nadzieje,ze cos kojarzycie:))) chcialam z calego serca pogratulowac darii drugiego malenstwa w brzuszku i pochwalic sie,ze wczoraj rowniez uczynilam pierwszy krok w strone drugiej kruszynki i wyciagnelam mirene(5 letnie zabezpieczenie przed ciaza-wspaniale -polecam!!!) i jak minie caly cykl to zaczynamy staranka!!!huraaaa!!! juz sie nie moge doczekac balonika i rodzenstwa dla naszego syneczka i choc troszke sie boje to jestem dobrej mysli alen to chyba dlatego,ze natan jest dzieckiem bezproblemowym i spi calutka noc od 20 do 8 rana w swoim lozeczku przy czym zasypia po butli sam w lozeczku a ja tylko daje buziaka na dobranoc otulam go kocykiem ,gasze swiatlo i zamykam za soba drzwi:))) je wszystko ,wszedzie i od kazdego(to ma po mnie:) ) biega juz od 2 miesiecy czyli 2 tygodnie przed swoim roczkiem a na roczku juz wital gosci samm od progu:) smiechu bylo przy tym duzo:))) do tego uwielbia jezdzic samochodem a jezdzimy dosc duzo co tez ulatwia mi zycie:) jesli ktos chce zobaczyc nasze zdjecia to podam jak mnie znalezc na naszej klasie ale nie chce tego tu na forum upubliczniac przygotowuje sie juz do zostania mama po raz drugi na calego,zajadam witaminki,jestem na diecie i juz 6kg poszlo,zostalo jeszcze 3 i jestem gotowa na to wielkie wyzwanie i szczesliwa,ze juz podjelismy ta decyzje a teraz zostalo najprzyjemniejsze czyli staranka:))) chcemy miec z mezem 3 dzieci wiec nie ma na co czekac bo nie chce w wieku 40 lat wciaz zmieniac pieluszek.....zyczcie mi szczescia:))) pozdrawiam wszystkich i napiszcie prosze jak u was z planami powiekszania rodzinki buzka papa

asik czekam na wiesci jak tam po usg:))) pozdrawiam i tez nie moge sie na fotki doczekac ,zycze udanych wakacji i zdrowego malenstwa!!!! molus -trzymam kciuki za ciebie i nie poddawaj sie reszte babeczek rowniez sciskam

JANA- po wzw nie trzeba czekac ze starankami poniewaz sa ta martwe bakterie ,mozna zaczynac od razu :) natomiast po rozyczce trzeba poczekac 3 miesiace poniewaz bakterie sa zywe ale czy ty nie robilas juz tych szczepionek przed Justynka???? bo jesli tak to nie trzeba ich powtarzac pozdrawiam channah- co u ciebie kochana,dlaczego nic nie piszesz\'????czy wszystko w pozadku??? jak malenstwo w brzuszku???? napisz prosze ..... moje gadu 2238360,trzymam za ciebie kciuki

asiku-prosimy o fotki z brzuszkiem i to jak najszybciej,dbaj o siebie i malenstwo no i jakie imiona????? agapa-cudny brzusio,piekna mama i to szczescie:)))) cos wspanialego channah-prosze cie kochana odezwij sie do nas,co u ciebie,jak sie czujesz,czy wszystko w porzadku????? jak sie udal urlop ??? pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki reszte dziewczynek caluje a mamusiom gratuluje papa

witam was wszystkie kobietki ciezarne i te co chca takimi sie stac jak i te,ktore juz takimi byly :) nie wiem kto mnie pamieta a kto nie ale od czasu do czasu musze cos skrobnac do was ,u nas wszystko dobrze,malenki ma juz 7,5 miesiaca,jest duzym chlopcem bo dobija juz 10kg i jest niezlym przystojniakiem :) w przyszlym roku chcemy starac sie o nastepne malenstwo tak zeby byly miedzy nimi 3 lata rocznikowo i juz mi nawet wszystko jedno co bedzie nastepne(zawsze bardzo chcialam core-przesadnie wrecz) ,kocham byc mama i mam to szczescie,ze moge byc w domu z Natankiem i kazdego dnia patrzec jak moj synek rosnie.......jestem bardzo szczesliwa i chcialam sie tym z wami podzielic bo tu z wami zachodzilam w ciaze i staralam sie o bobaska i mam sentyment do was dziewczyny,nie pisze czesto bo nie mam czasu ale czasem czytam i mysle o was i dopinguje agapka-wygladasz pieknie ,promiennie i radosnie...cos wspanialego....rozkwitasz wraz z nowym zyciem jakie w sobie nosisz i bedziesz wspaniala mama :) kiedy i czy chcesz miec wiecej dzieciaczkow??? czytam czasem twojego bloga jak dlugo tu nie zagladasz i zawsze dobrze ci zycze ,fajna z ciebie babka :) pisz czesciej bo szczescie z ciebie emanuje i fajnie sie czyta,buziaki asik-cudownie sie wszystko toczy,malenstwo w brzuszku ,mamusia cala w skowronkach i od razu chce sie zyc prawda??? pisz wiecej prosze o tym jak sie czujesz,jak odczuwasz ciaze,czy juz cos czujesz,ktory to tydzien i jak najwiecej o emocjach bo to sa jedne z piekniejszych chwil w zyciu kazdej kobiety,zostac matka i wydac na swiat nowe zycie to wieki zaszczyt i tak powinno sie to postrzegac bo jest tyle kobiet,ktore nie moga go dostapic i straznie cierpia.....dlatego pisz ,pisz a ja sie ciesze z kazdego slowa bo bardzo cie dopingowalam i przezywam ta ciaze dosc szczegolnie bo bardzo wierzylam,ze do niej dojdzie,jak myslisz co to bedzie????jakies imiona????pozdrawiam goraco miama- buziaki dla ciebie i emilki,a ty kiedy kobietko planujesz drugiego smyka hmm??? musimy wiedziec kiedy trzymac kciuki:) channah- prosze napisz co sie u ciebie dzieje bo codziennie zagladam i szukam wiesci od ciebie,mam nadzieje,ze wszystko w porzadku,wiem,ze nie planowalas drugiego malenstwa ale wiedz,ze ono bedzie zaszczycone mogac miec taka wspaniala mame i wszystko sie na pewno pouklada bo zycie ma swoje wobec nas plany ,czasem rozbiezne z naszymi co nie znaczy,ze gorsze......zycze ci z calego serca Aneta aby twoja kruszynka urosla zdrowa a po przyjsciu na ten swiat dala ci duuuuzo milosci i szczescia....napisz prosze choc dwa slowa reszte babeczek sciskam i pozdrawiam i musze uciekac bo synek wzywa....mam nadzieje,ze was nie zanudzilam

asiku kamilka -gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! boze jak ja sie ciesz z takich wiadomosci:)trzymam za was kciuki i z salego srca zyccze wam cudownej ciazy i szczealiwego rozwiazania!!! ale to jest rwelacyjna wiadomosc!!!! asik odezwij sie czy wszystko w porzadku bo cos mnie niepokoi to twoje milczenie!!!!czekam tu albo na gadu trzymajcie sie i powiem wam,ze ja juz zaczynam myslec o drugim:)tak zeby za rok staranka rozpoczynac.... channah a ty kiedy sprawisz towarzysza boberkowi:)???pozdrawiam

witam wszystkich:) u nas wszystko dobrze:)malenki rosnie sobie elegancko a moje wszystkie obawy ,depresje i strachy na lachy rozplynely sie bezpowrotnie-dzieki Bogu!!! pozdrawiam was wszystkie serdecznie i gratuluje nowym mamuskom!!! agapa-trzymam kciuki za ciebie i z calego serca zycze by wszystko cudnie sie udalo doprowadzic do konca i wierze,ze tak wlasnie bedzie i zostaniesz szczesliwa mamuska!!!!musi tak byc !!! asik - moj numer gadu 2238360 -odezwij sie bo chce z toba porozmawiac,pozdrawiam miama,mikolajka,channah,molus,jana- trzymajcie sie dziewczyny i wam rowniez zycze wszystkiego dobrego a channah niech nie bedzie taka tajemnmicza i napisze nam co to za zawod zmienia i czym sie zajmuje ???buziaki papa

kochane dziekuje za wszystkie dobre mysli,wsparcie,modlitwe i wiare,ze bedzie dobrze jest juz dobrze ,duzo lepiej i znowu natanek sie smieje i wraca do zdrowka to byla bakteria e coli ,ktora z jego kupki dostala sie do ukladu moczowego i go zainfekowala,zwykly pech i tyle bo czesciej te zakazenia zdazaja sie u dziewczynek niz u chlopcow z racji bliskiego kontaktu z odbytem wciaz malenki jest na antybiotykach ale juz wszystko ma czysciutkie bo wczoraj mial sprawdzane nereczki,pecherz i cale podbrzusze na rentgenie i usg,szczegolnie rentgen byl nieprzyjemny dla natanka bo znowu rurka w siusiaczka i napelnianie przez nia pecherza malemu po czym obracanie nim we wszystkie strony by sprawdzic czy wszytkie reakcje sa prawidlowe jak siusia i nie tylko wszystko jest juz dobrze i jestesmy juz spokojni dziekuje wam wszystkim i przesylam wielkie buziaki dla was i waszych skrzacikow wesolych swiat i szczesliwego nowego roku wrzesnioweczki!!!! zyczy-greta z rodzinka

witajcie katusia i tofikowa - bardzo dziekuje za odpowiedz u nas zle:( pojechalismy wczoraj od razu po tej krwi do lekarza i natan juz tam na miesjcu mial goraczke 38,5 wiec pani doktor od razu zlecila wszystkie badania i mial rurki pchane do siusiaczka,do noska ,krew pobierana i antybiotyk w zastrzyku po czym powiedziala nam,ze jesli jest to ta bakteria ,ktora podejrzewa to malenki bedzie musial isc do szpitala:( dzis mamy przyjechac na kolejna dawke antybiotyku a w piatek beda ostateczne wyniki badan i zdecyduja co dalej-takze u nas smutki,mam nadzieje,ze okaze sie,ze to nie to co ona mysli ale poki co pozostaje czekanie nie macie pojecia jak strasznie natan plakal podczas tych okropnych badan i jak nam pekalo serce patrzac na jego cierpienie,ja plakalam razem z nim a maz nie wiedzial co ze soba zrobic bo czlowiek bezradny w takich chwilach i dziecku nw zaden sposob pomoc nie moze nie mozna zrozumiec swoich wlasnych rodzicow i ich niektorych zyciowych poczynan dopki sie samemu nie zostanie rodzicem!!!!!teraz wiem jak bardzo sie czasem starali i posiwcali a ja wtedy tego nie rozumialam-kocham ich jeszcze bardziej patrzac wstecz na swoje zycie z perspektywy bycia matka i juz zrozumialam ,ze PUNKT WIDZENIA ZALEZY OD PUNKTU SIEDZENIA:) pozdrawiam wszystkich i prosze pomodlcie sie za mojego synka zeby wyzdrowial jak najszybciej i zeby tak nie cierpial malenki buziaki dla wszystkich

shira23-dziekuje za pocieszenie:) w takim razie nie bede juz sobie wyrzucac a na forum postaram sie wpadac jak tylko ta skromna chwilke wygospodaruje buziaczki dla was

witajcie:) znowu minelo pol wieku od mojego ostatniego wpisu wiec chyba pomaranczowa istota ma racje,ze jestem niedorajda bo nie potrafie tego czasu na posta wygospodarowac za cholere!!! nawet teraz mam natana na cycu i jedna reka pisze bo mu sie przysnelo jak zwykle na mamie:) no coz robie co moge:) katusia - dziekuje ci za wsparcie to forumowe i to osobiste:) to bardzo mile i wazne w ciezkich chwilach szczegolnie dla osob tak wrazliwych i emocjonalnie rozbudzonych jak swieze mamuski;) ogromnie doceniam twoje zainteresowanie i pamiec i kazde dobre slowo-bog ci wynagrodzi w dzieciach:):):) rowna z ciebie babka!!! co do mojej sytuacji to poprawa jest ogromna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a pierwsza tego zasluga to nocki,ktore natan przesypia od ok 3 tygodni:) opada o 22 i to tak,ze mozna zegarki nastawiac ,co do minuty!!!!! i spi do ok 6-7 rano:) sukces nie z tej ziemi!!! dla mnie przespana noc to podstawa egzystencji bo jak sie nie wyspie to moge ludzi straszyc i grac w horrorach bez charakteryzacji;)a do tego chodze jak bomba zegarowa-jednym slowem nie nadaje sie do niczego z karmieniem jest za to niezla mieszanina bo odciagam,przystawiam i daje sztuczne mleko jak mi mojego nie starcza wiec nie ma u nas zadnych regul dokoncze pozniej bo maly wzywa:) pozdrawiam

dziewczynki dziekuje za mile slowo,za pocieszenie,zrozumienie i wysluchanie:) katusia-dzieki kobitko za pokrzepienie duchowe!!! irysku-dobrze wiedziec,ze ktos rozumie tak do konca:)sciskam mocno shiva-ja tez zakladam mirene bo moja pani doktor ma i bardzo zadowolona tak jak inne uzytkowniczki,ktorych opinie poznalam i choc koszt jest duzy to podzielic to na 5 lat uzytkowania a nawet mniej to wychodzi taniej niz tabletki kazdego miesiaca!!! i z tego co wiem nie jest to spirala tylko wkladka hormonalan ,ktora kazdego dnia uwalnia minimalna ilosc hormonu ,ktora jest znacznie mniejsza niz w tabletkach poniewaz jest tam \"na miejscu\" i nie musi byc ten hormon transportowany do macicy dlatego moze byc go znacznie mniej miska-trzymaj sie maly placz wiec zmykam wszystkie was pozdrawiam i dzieki,ze piszecie wroce jak tylko maly pozwoli:)

dziewczynki kochane alez wy piszecie przydatnych informacji-az milo poczytac czasem i wiedziec,ze sie nie jest samemu z tymi dziwnymi uczuciami ,obawami,schizami i przemysleniami!!!!! ja nie pisalam bo mialam depresje poporodowa ,ktora juz minela ale nerwy czasem wciaz mnie biora i plakac sie chce jak maly krzyczy w niebo glosy godzinami ,najedzony,czysciutki,po kropelkach a ryk i caly we lzach!!!! czasem brakuje sily i choc maz bardzo mi pomaga jak rowniez jego siostra,ktora mieszka z nami to i tak wiadomo,ze mamy nikt nie zastapi i jest potrzebna prawie caly czas powiem wam,ze nie myslalam,ze takie ciezkie beda te poczatki i jestem w szoku,ze taka mala istotka potrafi steroryzowac caly dom,ja nawet zalatwic sie nie potrafie jak slysze jego placz bo takiego mam bloka a jak probuje cos zrobic podczs kiedy on placze to wszystko sie we mnie trzesie,upuszczam przedmioty i mam ochote wybiec z domu i biec tak do utraty tchu gdzie mnie nogi poniosa ,czuje sie jak niewolnik czasem-zniewolona i juz nie jestem karolina tylko mama natana a o czasie dla siebie moge zapomniec bo rozpoczelo sie zycie misyjne na ladnych pare lat malenki jest kochany i slodki i oboje kochamy go bardzo ale czasem brak sil i cierpliwosci i wiary,ze moje zycie jako \"wolnego\" czlowieka jeszcze do mnie powroci bo poki co jest jazda bez trzymanki!!!! dziewczyny ciesze sie,ze jestescie i piszecie o tym wszystkim bo wiem,ze nie jestem sama z tym wzystkim i,ze to co czuje nie jest wam obce jestem tu z wami ale czasu na pisanie brak-obiecuje jednak,ze sie poprawie i kiedys w koncu zorganizuje fabia-dalas czadu z tym postem:) katusia-milo,ze o mnie pamietalas:)

chcialam zakomunikowac,ze amelka77 urodzila slicznego kudlatego syneczka z czarnymi wloskami przez cc -waga 4200 i 58 cm !!!! reszte sama wam opowie jak wroci ze szpitala gratulacje dla dzielnej mamuski i buziaki dla calej rodzinki!! pozdrawiam wszystkie podwojne babeczki i ich skarby

dziewczynki pozdrawiam was z calego serca i ciesze sie,ze ten nasz topic zyje i dobrze sie miewa:) u nas ciezki miesiac byl bo maly duzo plakal a ja mialam zalamanie poporodowe i byla jazda nie do opisania bo ja plakalam i maly plakal:( na szczescie mialam rodzicow az do dzis ,ktorzy pomagali mi jak mogli a takze moj najukochanszy maz dawal z siebie wszystko i jakos wychodze na prosta choc musze przyznac,ze nie spodziewalam sie tego po sobie i dobilo mnie to troche,ze zamiast cieszyc sie macierzynstwem ja jestem przerazona i zszokowana i przekonana,ze nigdy z takim malenstwem sobie nie poradze:( hormony jednak robia swoje niezaleznie od nas samych i trzeba walczyc ale bez rodzicow chyba bym nie dala rady musze was poczytac jak znajde chwilke a poki co chcialam sie zameldowac i napisac troche co u nas dzis polecieli moi rodzice i strasznie mi smutno bo nie zdazylam sie nimi nacieszyc a miesiac zlecial jak z bicza trzasnal,nawet nie wiem kiedy i znow rozlaka:( juz za nimi tesknie a nie wiem kiedy znow ich zobacze buziaki dla wszystkich mamusiek i maluszkow

witam:) chcialam zameldowac,ze urodzilam silami natury ze znieczuleniem zewnatrzoponowym 23 wrzesnia o 18.55 synka natanka ,waga 4100 dlugosc 57cm i od tego czasu targaja mna rozne emocje a poczatek byl ciezki i duzo plakalam,malutki jest zdrowy ale caly szok poporodowy dopadl mnie z grubej rury,jestem pelna obaw jak ja sobie poradze z takim malutkim czlowieczkiem i czy sprostam obowiazkom mamy jak nalezy,mam stresa i dziekuje bogu,ze mam tu rodzicow i meza do pomocy sciskam was wszystkie dzielne kobietki i gratuluje z calego serca nie mamm czasu czytac ale musze go znalezc bo chce sie przekonac czy tylko ja jedna mam takie jazdy i strachy buzka

dziewczynki ja nadal 2w1 :)nie mam rozwarcia,brzuch mi opadl ale nic oprocz tego sie nie dzieje choc to moze sie zmienic jutro bo wlasnie leca do mnie rodzice,ktorych ponad 3 lata nie widzialam i strasznie sie denerwuje bo oni cali w nerwach bez angileskiego ,przerazeni lotem i tym jak sie maja na lotniskach bez jezyka polapac i jak przejsc celnika skoro sie mowic nie umie.....mowie wam stersy maja a ja razem z nimi i wcale sie nie zdziwie jak mi wody na lotnisku odejda jak ich usciskam w koncu:):):) ide wlasnie spac bo im juz pokoik wyszykowalam,jutro tylko kwiatki kupie i pogotuje jakies smakolyki a potem przekaze mamie paleczke bo sie stesknilam za jej przysmakami:) pozdrawiam was wszystkie kochane mamuski -te swiezo upieczone i te jeszcze nie doszle:) ja mam na 24 poniedzialek na 8 rano umowione wywolywanie jesli sie nic samo nie zacznie do tego czasu buziaki i dobranoc(u was dzien dobry:) )

dziewczynki ale tu wrze:) widze,ze tesciowe paskudy nie daja wam zyc!!!!! nie dajcie sie za cholere bo jak od poczatku sie czlowiek postawi i swojego broni to w koncu sie nauczy jedna z druga z buciorami nie pchac do cudzego zycia!!!!!trzymam za was kciuki i wspieram podwojnie bo wciaz 2w1 z natankiem w srodku:) wpadlam sie zameldowac,ze u nas wszystko swietnie i leci nam juz 39 tydzien wiec jestesmy gotowi do boju:) malenkiemu sie jednak nie spieszy i czeka na dziadkow bo przylatuja do nas moi rodzice 19 za tydzien:)huraaaa!!!!juz sie nie moge doczekac:) balonik mam duzy ale nosi sie go elegancko i opasc tez nie chce-jego sprawa:) i tak i tak jak do 24 nie urodze to wywolujemy zeby dziadkowie nie czekali za dlugo bo musza do domu za miesiac wracac a chca pomoc i nacieszyc sie pierwszym wnusiem:) asik-ja juz dawno bym sie najadla wszystkiego czego trzeba zeby zaciazyc:) troszke sie dziwie,ze tak zwlekasz bo czas leci a efektow nie ma i kto wie czego jeszcze trzeba bedzie sprobowac?????? nie ogladaj sie na nic tylko wcinaj co ci lekarz zapisal i badz dobrej mysli :) ja cie wspieram calym serduchem ale musisz wyjsc na przeciw temu dzieciaczkowi i dopomoc jak sie da!!!!!!powodzenia asiczku!!!!!! a dla wszystkich pozostalych formuowiczek-wielkie buziaki:)