

warka strong
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez warka strong
-
jest kto?
-
jest ktos w domu?? :)
-
to miłych poprawin zycze!!I pozdrów lilly koniecznie! Powiedz, ze czekamy:)
-
no własnie to kolezanka od 14 lat i dawno sie nie widziałysmy...wiec juz mi głupio bo sie wczorak miałysmy spotkac i sie odezwałam. Dziesiaj zadzwoniła i jakos juz mi głuipo było odmówic. wolałabym w domku z brzydkim swoim posiedziec. Jakos mnie ostatnio meczy wieksze grono.Starzeje sie??? Nieeeeeeeeeeeee :)
-
kacem rano...:( A jakos nie mam ochoty wogole do miasta isc. Pełono znajomych..i wiadomo... Ale nie mozna olewac znajomych zbyt czesto. Wiec ide.
-
a zgadniesz??nie sprawdzałam !!! hahahaha Duren.A jego zona była miss podlasia( oczywiscie nieaktualna miało ok 30 -paru lat) i zawsze mnie dziwiło ze on tak gada, bo zona sie trzymała super .
-
to długo. Kiedys swojego byłego faceta nie widziałam 6 miesiecy....oj bolało :( Tak to jest z rozłąkami.
-
no to fakt. W drugiej knajpie miała starego \"erotomana gawedzirza\". Nieszkodliwy był, ale słuchac juz ciezko było. Ale to tylko na wakacje praca była. Chory człowiek.I z kasa problemy robił.
-
wiesz ze i ja??!!!! :) Ostatnio moja młodsza siostra u mnie spała. Rano smiała sie ze mnie!!! :( A facet nigdy mi tego nie powiedział. Chyba ma twardy sen,...albo siotrzyczka omamy słuchowe :)
-
ja pracowałam jako kelner -barman. Restauracja, duzo adwokatów, wielce wykształconych...a jak sie napija to dopiero wychodzi z nich prawdziwy człowiek...Szok.Potem zwykły pub..i miałam dosc.Kasa była niezła, ale nie dałam rady. Tym bardziej, ze nie potrafiłam byc grzeczna w sytuacjach \"bardziej stresowych\". I odeszłam
-
a daj spokój... Praca fajna...duzo ludzi( to co lubie) Ale juz nie dałam rady. Poprostu psyche zryta miałam po roku. Moze dla faceta to inaczej...ale dla dziewczyny...maskra...
-
hahahaha. To juz nie jest babskie forum :) A ty gdzie teraz? Co porabiasz? A lilly gdzie?
-
No co Ty?? My kulturalnie tutaj spedzamy czas:) Nie denerwuj sie;) A dieta nic złego. Juz nie chodzi nawet o wage a o samopoczucie!!!!
-
piwko sie skonczyło....zaczynac drugie czy nie? ...Oto jest pytanie....
-
no:) My sie trzymamy razem ;)
-
ja dzis...tak jak czasem patriotke lokalna strugam ;) Zubra w Białymstoku wypada wypic :)
-
Dobra ide do sklepu.Kto chce piwko?
-
Tobie rowniez! Ale my nie kończymy na jednym...jak w temacie ;)
-
-->Belijaal No pewnie ze nie mamy nic przeciwko!! Musimy uzupełnic braki:)
-
Pewnie, ze tak! Jak masz piwko to juz jestes z nami ;) Czesc wszystkim.Sobotka w domku, wieczorem na piwko do miasta wyskocze, a teraz ide po fajeczki bo piwko juz mam!! Meldowac sie!!!
-
Jak to nikogo nie ma??? Co ta za głupoty?? :) Ale najserdeczniej to chyba wypada przywitac pierwszego mężczyzne w naszym groni ;) Wlazłam do domku i czekam jak cos na odzew piwoszki drogie:) Jak nie to spadam spac :)
-
Hej dzieczyny:) Jakos mało nas ostatnio :( Ja jakos czasu nie miałam zeby na necie siedziec i nie pisałam. U mnie non stop pada. Przegięcie w drugą strone. Pozdrawiam wszystkie!