Radatka

Tamto forum chyba nie da się ustawić na zamknięte. Może któraś na innym serwerze pobawi się. Jest jedno forum które już istnieje i tez jest ciekawe ale zapomniane. 2555 to ilość moich postów,aż trudno uwierzyć. Menku :) Muszę coś napisać i nie obchodzi mnie co ktoś sobie pomyśli !!! Ola jeśli czytasz...my też mamy upierdliwych sąsiadów. Jeden taki co strzela petardami do zwierząt i ptaków.Rzuca kamieniami w naszego psa. Drudzy mieli wcześniej warsztat samochodowy pod naszymi opnami,dosłownie 10 metrów od naszego budynku.Wciąż smród smarów i farb no i oczywiście hałas. Siedzieliśmy cicho do czasu , potem zwracaliśmy im uwagę ale w odpowiedzi były takie epitety że nie będę tu pisać. Pewnie w końcu zgłosilibyśmy to ale ubiegł nas ktoś inny a bliżej mówiąc ich współlokator .Nie mógł znieśc że w jego domu takie dziadostwo robią. Wyniesli się ale smród nadal, tym razem z komina.Palą dosłownie wszystkim, latem czy zimą bo wodę tez mają z pieca. Juz nieraz myslałam żeby zgłosić bo szlak nas trafia.O żadnej porze roku, w dzień czy w nocy nie da się okna otworzyć bo nigdy się nie wie kiedy zapalą....a jak już zapalą to nawet przez nieszczelne okna smród się przedostaje. Tak więc OLA jestem za Tobą...dlaczego Ty masz płacić a ktoś to olewa i....dodatkowo zatruwa komuś życie, nie wspominając już o środowisku. HOWK...powiedziałam.... Nie wiem kto niszczy atmosferę na forum ale komuś bardzo zależy żeby ten topik się rozpadł...jestem za napisaniem do moderatora i publiczne obnażenie pomaranczki !!!! oraz zablokowanie tej osóbki. Uważam że jeżeli ktoś pisze z nami a znamy się już tyle czasu to powinien mieć przynajmniej tyle przyzwoitości żeby napisać otwarcie nie ukrywając swojej tożsamości.

2555

Sztefka faceci nas nie rozumieją, w ogóle czy oni cokolwiek rozumieją ? Mają niewiele tych szarych...o wiecie ;-) Wygląda jakbym pisała do siebie, nie widzę postów.

dzięki Agnes,wcześmiej nie widziałam Twoich postów. W razie czego podaje link http://wiosenki.my-forum.pl/ :)

Chyba nikt mnie nie widzi. Agnes widzisz mój post ???

To ja tylko literki mi się poprzestawiały.

Witam :) Ja na moment, zaraz dentysta i poradnia rehebilitacyjna. Koksa ja Ci napisze tak... Mojemu Radkowi wyszły pierwsze jedynki a później.....TRójki...no w szoku byłam, dopiero po trójkach dwójki itd. Mój Radek to był nielicznym wyjątkiem ale jemu w ogóle późno zęby szły. Mama Alka witaj :) Może piszesz jakąś literkę nie tak, np dużą albo małą...ja Ciebie pamiętam :) Komuś miałam odpisać jeszcze ale w tym pośpiechu zapomniałam. ****************************** Teraz PYTANIE !!!! do AGNES !!!!!!!!!!!!!!!!!!! AGNES wiem że do 10 stycznia trzeba powiadomić pracodawce że chce się skorzystać z ulgi.Tylko nie wiem jak to jest ze mną bo mnie pracodawca nie rozlicza. Rozliczamy się z mężem wspólnie,przewaznie ja to robię, no chyba że mam total lenia ;-) Czekam na odpowiedź :) ****************************************** Może nie każda wie co i jak więc też skorzysta ;-)

Dzis bedzie cała stona moja :-D ;-) Menku a pisałaś dłuższego posta ? Jednego dłuższego widziałam.

powiedzcie jak znalazłyscie mnie w NK ? Ja tez chciałbym poszukac pare osób. Benia synek spał osobno zawsze ale jak wyjechałam z nim za granicę to mieliśmy wspólne łóżko i tak się przyzwyczaił.Co do Agatki to wiem, to moja wina ale cóż, karmię ją piersią i tak mi jest wygodniej.Powoli ją odzwyczajam ale w tym wieku to jest już trudne. Menku :) dzięki. Menku widac Cię :)

Ola o co chodzi z tym wabiem ? Chyba nie widze części postów :-o Copa wielkie gratulację dla Majeczki !!!

Nie każda wchodzi na mojego blogaska więc..... Od kilku dni wprowadzam Agatce zupki przyrządzone w domu. Mała przyzwyczaiła się do zupek gotowych i tylko z Gebera.Gotowałam i mieszałam pół na pół...co ja nie robiłam, cudowałam, nic nie pomagało. Nasza kieszeń niestety już nie dawała rady.Agatka rośnie, potrzebuje coraz więcej a taka zupka to koszt mniej więcej 4 zł. W końcu powiedziałam DOŚĆ...tak dłużej być nie może...Agatka musi jeść co jej ugotuje i koniec ! Zadziałam trochę drastycznymi metodami.Pogłodziłam trochę małą i jak już widziałam że marudzi z głodu to wtedy pakowałam jej do buzi łyżeczkę zupki.Mała skrzywiała się ale jadła. Poczekałam chwilę i następna łyżeczka powędrowała do buzinki....przeważnie po drugiej łyżce było plucie. Nie dałam się, nie chce to nie, odchodziłam io zostawiałam ją samą. Po minucie zaczęła popłakiwać, wtedy wracałam z zupką, dawałam jej łyżeczkę , potem drugą ale przy drugiej zaczęła marudzić. Więc syttuacja powtarzała się jeszcze przez dwa dni i.......SUKCES!!!!!!!!! Agatka przekonała się do moich zupek.Teraz zajada że aż jej się uszy trzęsą i co jest dla mnie dziwne...- sama otwiera buzie i czeka na kolejną łyżeczkę zupki.

Sztefka śliczne,z czego to jest ? Agaif :) Toż Wy nie macie co robić kobietki ;-) Tyle czytania i podobno jakaś aferka ;-) Emdzi ja też zauważyłam że te pampersy z zielonym są gorsze, nie lubię ich, czasem co za dużo to nie zdrowo a tak lubiłam pampersy ~ hlhhhlgjgg~~~Oloo nie mieszka w Konstancinie ..... kumpel9000 :-D :-D Wiecie co dziewczyny, normalnie aż się pobeczałam ze śmiechu :-D Kasiulek co się przejmujesz,przecież sama nazwa wskazuje \"raczkowanie\" rak chodzi do tyłu.Moja też do niedawna do tyłu chodziła ,najczęściej jak chciała usiąść a jej się nie udawało,do tąd szła do tyłu dopóki nie usiadła.:)

Dziewczyny udało mi się otworzyć moją pocztę,problemy miałam i nie mogłam wejść,nie wiem czy jakiś wirus ? Raz udało mi się odczytać i wysłać podziękowanie ale nawet nie wiem czy doszło bo zaraz mnie wyrzuciło z poczty. DZIĘKUJĘ ślicznie wszystkim które przesłały do mnie życzenia świąteczne. jesteście kochane Emdzi :) Solunda dziękuję :) teraz już zmykam bo Agatka zaczyna marudzić. A.....Radek ogląda bajki na nowym programie BBC dla dzieci.Własnie lecą cyferki...lubi je...i Agatka czasem tez popatrzy bo siedzimy w tym samym pokoju. Teraz własnie się śmieje bo udało jej się stanąć przy mnie :) Do popołudnia :)

Widzę że ja już nic nie muszę pisać....owszem Sylwunia..ja też zauważyłam że za dużo Twoich postów i ciężko jakoś się robi przez to na topiku. Wczoraj nie wiem dlaczego ale nie widziałam Twoich postów. Copa ja nie widze Twoich postów, rzekomo Maja jakieś postępy zrobiła....gratuluję choć nie wiem czego....tzn..postepów ;-) Ja bym też prosiła o rady co robić żeby mieć więcej czasu bo jak posiedzę dłużej na forum to w domu olaboga....lepiej żeby nikt wtedy nie przyszedł w odwiedziny. Ogólnie to teraz mała raczkująca i wstająca i biorąca wszystko do buzi więc nie da się usiedzieć dłużej w jednym miejscu. My nadal śpimy osobno.Mąż w pokoju z Radkiem a ja z Agatką w łożu w sypialni.Mąż zaczyna się powoli buntować choć tak naprawdę to on wybrał taki stan rzeczy. Radek zawsze raniutko przybiega do mnie i spimy nadal w trójkę :-D Agatka własnie je mi palce u nóg...o rany !!!!

Ja jeszcze jestem

Sylwunia wow ja mając 18 lat nie myślałam jeszcze o zakładaniu rodziny :) Dwie kupki dziennie to jeszcze nie biegunka.Może za dużo pije i dlatego kupki są wolniejsze a może dałaś coś nowego lub czegoś więcej do dierty maluszka.

Ola :) ;-) toż przecie ja nie na poważnie,wiem że czasem trzeba tu krzyczeć ;-) i nie każdy ma czas czytać od deski do deski. Sylwunia mój też płakała ale od jakiegoś roku rozumie że każdy ma swój dom i że nie żegnają się na zawsze.

Sztefka mała wstaje między 8 a 9 rano. Chodzi spać między 21 a 22,nie udaje się jej uspać o wcześniejszej porze. Agatka ma katarek więc to nie jest normalna kapiel. Nalewał niewiele wody do wanny i sadzam w niej małą.Posiedzi z minutkę, drugą minutkę myje jej pupcie i zaraz ją wyciągam.Co drugi dzień opłukuję ją całą ale trwa to dosłownie nie dłużej jak 3 do 4 minut.

Ola dzięki :)

Sylwunia na biegunkę smecta,kleik ryżowy lub ewentualnie gorzkiej czekolady okapinkę. Sylwunia to starałaś się już o Dawidka mając 19 lat ? Sztefka moja jeszcze siedzi przy kapieli. Aniula :) Kasiulek ja o Agatkę starałam się półtora miesiąca ;-) Nie wiem jak to tak się udało,jak z pierwszym były trudności. Benia to co jesz zamiast chleba ? Ja uwielbiam pieczywo. Ola śnieg dziś topnieje bo halny przyszedł i mróz odszedł w niepamięć ;-) Też uwielbiam spać a siedze po nocach bo tylko wtedy mam chwile dla siebie. Tip o matko co przezyliście.Teraz dobrych lekarzy ze świecą szukać. Agatka miała chropowate krostki które okazały się uczuleniem na słońce i na przetwory mleczne. Uczulenie było wszędzie.Nie było wolnego miejsca. Emdzi u nas też katar.nie ma co,jutro idę do doktora bo katarek ciągnie się już gdzieś od Wigilii. ************** Ktoś tu ma chyba za dużo czasu na tym forum nie sądzicie ? Nie daje rady. *********** Garniera SUPER !!!! Mona Emdzi dziękuję :) tylko Wy przeczytałyście co napisałam :( Chyba już tu mnie nie chcecie,macie inną Sylwię.....:-p

Agatka wstaje !!!!!!! Zapraszam na bloga,tam są foteczki :) Jeśli możecie to prosiłabym dla Agatki o komentarzyki z tej okazji ;-) A dziś zrobiła niesamowitą dla mnie rzecz.....sama wstała przy wersalce !!!!!! *********************** Munka gratulację dla maleńkiej za aż 7 kroczków :) Kasiulek witaj :) Wszędzie szorstka skóra...oj..oj...to jak najszybciej polecam do kąpieli płyn z Oilan , mydło z Oilan a po kąpieli możesz jeszcze nasmarować skórę tym samym płynek który dodaje się do kapieli.To tak na pierwsze trzy dni - ratunek. U doktora poproś o robioną maść na to, ja dostałam dla Agatki jedną silnie natłuszczającą a drugą z niewielką ilością maści ze sterydami. Maści robione są lepsze i tańsze. Nie masz co mówić że to przez Ciebie,czasem mamy zachcianki i ciężko sie opanować a po drugie to skąd mogłaś wiedzieć. Aha ...teraz jak na razie Agatka nie ma żadnego uczulenia a ja jem już jogurty,po dłuższej przerwie pozwoliłam sobie. Mam nadzieję że na wiosnę i lato nie będziemy musiały bać się już słonka. Michalina oj co to się stało z kompem ? Pszczyna to tak z dwie godzinki ode mnie. KasiaHel..sauna w domu....no proszę jakie wygody ;-) KasiaHel istnieją wyjątki :)

Teraz znów przybyło postów których wcześniej nie było... Witam nową mamusie Michalinę. Dziwne że piszesz że za późno miałas pierwsze dziecko,ja urodziłam Radka mając 27 lat a są dziewczyny które po 30 tez urodziły pierwsze i jeszcze od żadnej nie słyszałam narzekań...więc kobietko głowa do góry. A..i jeszcze do Michaliny.....i innych dziewczyn które nas czytają ale nie piszą.... Radek jest moim pierwszym dzieckiem,nikt mi przy nim nie pomógł,wszystko sama...nigdzie nie chodziłam,byłam total kura domowa.Jak robiłam prawo jazdy to na wykłady brałam dziecko,nawet na egzaminach był ze mną i wiecie co...nigdy nie narzekałam i nigdy nie czułam się zmęczona. Nie wiem,może to dlatego że to było bardzo wyczekane i wymodlone dziecko, nie wiem, nie potrafię teraz tego wytłumaczyć ale powiem Wam że najwazniejsze jest pozytywne myslenie. Teraz przy Agatce wzięłam trochę na luz i już nie biorę za każdym razem jej ze sobą.Staram się mysleć trochę o sobie bo przecież dobra mama to szczęśliwa mama. Chyba trochę namieszałam,wybaczcie :) Agnes pyszne racuszki. Benia córcia nic się nie zmieniła,tak samo słodziutka :)...oczywiście Ty też :)

To Dobranoc Ola :) Teraz wiem o co chodziło z tym że nie widać postów,własnie w tej chwili pojawiło się kilka których wcześniej nie było..dziwne :-o