Radatka

Koobi moja też się czasami krztusi jak za szybko płynie jej mleczko z piersi.Czekam wtedy aż jej oddech się unormuje,czasami daję ją wtey do pozycji pół pionowej. Co do witaminek,np Multi Cebion to mój doktor stwierdził że dzieci karmione piersią żadnych witaminek oprócz D nie potrzebują więc na razie się wstrzymuję.Myślę że jak skończy pierwszy miesiąc to pomyślę tylko o witamince C.Tak robiłam przy Radku.

Hej Koksa.No,no...z jednej strony tylko się cieszyć jak Twój maluszek nie chce smoka.Z drugiej strony jednak patrząc jest to malutkie wyzwolenie.Ja jednak nie obędę sie bez tego zaspokajacza-smoka i daje go małej,ale i tak jak jest głodna lub potrzebuje mojej obecności to na nic się zda,wypluwa i płacze nadal.

Witam :) Ostatnio udaje mi się częściej zaglądać.To dlatego że częściej jestem w pozycji pionowej-czuję się już lepiej i nawet zauważyłam że udaje mi się posiedzieć na moment na boczku. Agnes :-D rozwaliłaś mnie tą zjeżdżalnią :-D Nie martw się,moje piersi nie lepiej wyglądają.Na dodatek prawa jest większa od lewej.Hmmm...upodobanie malutkiej. Też macie tak że jak wietrzycie piersi to mleko samo Wam spływa około minuty (jak nie dłużej ? Muszę wtedy lecieć pod zlew,tyle tego skapuje. Co do chust....Ja mam ale jak na razie nie stosuję bo mało chodzę.Na razie używamy rożka. Olooo kiedy w końcu będzie ten program z Twoim udziałem ? Już nie mogę się doczekać. Widzę że czujesz się już świetnie.Fajnie jest z dnia na dzień odkrywać coraz to nowe rzeczy. Jak patrzę na moje dzieci to przypominam sobie jak to było z Radusiem.Teraz wcale nie jest inaczej.Zdaje mi się że odkrywam troszkę inaczej macierzyństwo,jakby bardziej dojrzale.

Aniula GRATULACJĘ A jednak u Ciebie zakończyło się drugą cesarką. Jak dojdziesz do siebie to daj znać.

A..i jeszcze jedno.Cała moja rodzina mówi że jestem żółta po twarzy.Reszta ciała ok.Może to z powodu tej anemii??? Biorę cały czas żelazo ale badań kontrolnych jeszcze nie robiłam.Na żółtaczkę to nie wygląda bo reszta ciała jest ok. Dobra,to Ja już zmykam.

Copa mój Raduś jak na razie uważa że dzidzi-jego siostrzyczka jest jego i jak raz moja mama na żarty powiedziała że weżmie dzidzi to się rozpłakał. Owszem,czasami jest zazdrosny,np jak mąż trzyma córcie na rączkach to mówi\"tatyuś daj tam Agatke i tu siądż\".Dlatego też mąż stara się tak jak wcześniej bawić z nim.Na szczęście nie ma żadnej agresji z jego strony.Czasami zrywa się w nocy ale myślę że to od bajki \"Wilk i zając\".Wczoraj nie pozwoliłam mu na oglądanie i przespał noc bez problemów. Ania nie wiem jak u Was ale u Nas jest coś takiego jak wizyta patronażowa.Doktor do którego się zdeklarujesz sam przyjeżdża,nawet bez zapowiedzi. Jeśli chodzi o położną to też powinna przychodzić częściej.Za to ma płacone.Jeśli była tylko raz to zgłoś to do przychodni.Ja od swojego doktora oraz od położnej dostałam numery ich komórek żeby w razie czego dzwonić. Agatka jest teraz na werandowaniu w drzwiach balkonu.Coś chyba brzuszek ją boli bo od rana płacze. Może to od wczorajszych pierogów ruskich ? Jak myślicie ?

Witam :) Koksa dzięki,staram się też tak robić i nie ma rezultatu.Położna stwierdziła że dobrze przykładam malutką,tyle że moje piersi są takie delikatne i powinnam ominąć jedno karmienie ,no ale jak ???? My przechodzimy teraz kryzys.mała chce być co godzinę przy piersi i własnie się obudziła-zmykam

własnie była u nas położna.Moje krocze już ma się zdecydowanie lepiej,tylko jeszcze ten ucisk i ta cewka moczowa :(

Pirania biedulko ale się namęczyłaś.Poród pośladkowy,Boże Ja bym się bała.

Gienia śliczny bobo Aja - trzymaj się,juz niedługo :)

KOKSA a jak wyleczyłaś brodawki w jedną noc ????? Tylko poprzez smarowanie własnym pokarmem i wietrzeniem ??????????????

Hej Pirania. Ale mojej małej wyciekało bez zakrztuszenia.Trochę dziwne.Może piła tak łapczywie że nie nadążała pić i wylewało się noskiem. Dziewczyny jak u Was było z kupkom maleństwa przy braniu przez Was żelaza.Moja mała już od wczoraj tylko purka i widzę jak się męczy. Piję kompot z jabłek.Może to też dlatego...hmmm będę musiała zrezygnować. Olooo Ty jesz słodycze!? Nie dziwie Ci się że nie potrafisz się opanować...hmmm czekolada...najbardziej alergenna...lepiej zrezygnować. Ja też jestem fanem słodyczy - pozwalam sobie na biszkopty oraz paluszki z sezamem.

Och dziewczyny wiem co przeżywacie tak czekając aż coś się zacznie dziać. Aniula pewnie już też urodziła.Ciekawe czy naturalnie. Ze Mną dokładnie to było tak: skurcze miałam,na KTG wychodziły kolosalne ale co z tego jak bez rezultatów.Agatka w brzuszku miała okresy że rzucała się po brzuchu przez trzy do czterech godzin ale jak na wizycie mówiłam o tyl doktorom to i tak to nie dawało rezultatów.Kazali czekać.Tyle że Ja czułam że coś jest nie tak bo skurcze miałam,plamiłam a szyjka niewiele się rozwierała.I to jednak Ja miałam rację.Po porodzie miałam ochotę wykrzyczeć lekarzom na obchodzie że miałam rację że coś się dzieję bo wody były już zielone i gęste,biedulka Agatka nie wiadomo jak długo żyła w tym błocie :( Tak więc dziewczyny - wierzcie w swoje przeczucia,nawet teraz jak dzieciątka są już na świecie.

Krzyka GRATULUJĘ :)

Hejka :) Koksa dzięki za namiary.:) To moje kolejne dziecko a jednak nie nauczyło mnie życie,ech...skleroza. Radka karmiłam do 18 miesiąca a do 6 miesiąca wyłącznie piersią.Pamiętam że na początku też miałam problemy...hmmm...to ten nieszczęsny smoczek.Była marudna...po co ja dawałam jej ten smoczek może uda się odstawić. Piszę też na tej stronce że brodawki po karmieniu nie powinny być wyciągnięte,a co Ja mam zrobić jeśli moje brodawki nawet przy drugim dziecku są nie za duże i wyciąga je przy karmieniu. Mi synka najlepiej karmiło się na siedząco,no ale wtedy byłam po cesarce. A wiecie w jakiej pozycji teraz piszę ? KLĘCZĘ przed kompem-hiii..hiii siedzieć jeszcze nie mogę. Moja kruszynka (nie wiem czy już nie pisałam o tym) ważyła w 14-tym dniu 4,25.Wychodzi na to że przytyła pół kilo od najniższej wagi. Koksa nie martw się tym że Twoje sonko w 13-tej dobie nie dobiło do swojej wagi urodzeniowej.Musisz wiedzieć że te wcześniejsze kłopoty z karmieniem mogły mieć na to wpływ a teraz będzie już na pewno lepiej. Jeśli chodzi o katarek u maluszka to najlepiej dmuchać na zimne i wezwać lekarza na wizytę domową (a dlaczego mamy się włóczyć z maleństwami po ośrodkach). Moja malutka ma też katarek ale jest to podobno wydzielina fizjologiczna (jest6 jej niewiele) i wiecie co zauważyłam-że czasami przy karmieniu kapie jej mleczko przez nosek.

Rzeczywiście...ale tu cisza.

Właśnie zakończyłam werandowanie Agatki. Chciałabym już wyjść z nią na spacer ale na razie jestem na to za słaba. na dodatek nasz doktor na razie zabronił spacerów bo jak twierdzi panuje u nas wirus grożnej grypy więc otwieram tylko okno.malutkiej się podoba bo w momencie zasypia.

Ufff...wpadłam na momencik. Menku GRATULUJĘ Igorka :) Jeśli chodzi o PH skóry dzidzi to nie mam pojęcia,wiem tylko że jest inne niż dorosłych...haa...to na pewno każdy wie więc nie pomogę.

Hej Pirania.Staraj się odciągać jak najmniej.A może po prostu częsciej przystawiaj do piersi. Czytałam w gazecie że wypicie paru łyków szałwi zmniejsza laktację.Oby tylko nie za dużo bo się zrobi zastój. Ja juz znikam bo teraz stoję przy swoim komputerze i mam niesamowity ucisk na krocze. Może uda mi się jeszcze zajrzeć dziś.

Krzyka :) ślę fluidy. :) Powodzenia.:) Uff..ze spaniem u Agatki jest różnie.czasami budzi się co dwie godzinki ale tej nocy to Ja musiałam Ją budzić do karmienia bo taki sen miała :-D Moja też miała katarek ale doktor powiedział że pozbywa się jeszcze wydzieliny z czasów płodowych. Aha...moja też ulewa czasami jak się obje za bardzo więc staram sie robić jej przerwy żeby zdązyła strawić co zjadła.

Agaif i Gienia GRATULACJĘ :) Oloo i Aja :) :) dzięki za namiary na krem jak do tej pory to stosowałam Bepanten ale jak tylko mąż wróci to go wyslę po ten Purelan.Jest na pewno lepszy od Bepantenu ? Wydaje mi się że już nic mi nie pomoże.

Tabelka Tabelka rozpakowanych [ serce] Pseudonim---------płeć----imię---------waga------------- -data urodzin 1. Koksinel----------córeczka Jagoda-------2,45kg--------------22.01 2. Chcaca-----------córeczka Małgosia------3,00kg--------------09.02 3. Marzka81---------córeczka Martusia------3,05kg-------------15.02 4. MAMAX4-----------córeczka Hania---------3,80kg-------------19.02 5. Agnes77 ----------córeczka Lenka ---------2,65kg------------21.02 6. Basia1982---------córeczka Emilka --------2,80kg------------21.02 7. olooo---------------synek Stasinek----------3,36kg------------21.02 8. Katarzynkaaa------córeczka Kamilka------3,840kg----------22.02 9. maminka22--------córeczka Natalka-------3,50kg------------25.02 10. Ania86--------------córeczka Amelka--------3,20kg-----------28.02 11. Assssiaaa-----------synek Miłosz--------------3,15kg-----------01.03 12. Doti252-------------synek Miłosz--------------3,30kg-----------01.03 13. Kasiunia------------synek Kacperek----------4,10kg-----------07.03 14. Saly1----------------córeczka Monika----------4,49kg-----------07.03 15. Gatha---------------córeczka ???????-----------2,97kg-----------07.03 16. Koobi----------------synek Alek----------------3,80kg-----------07.03 17. Corula---------------synek Mika---------------3,815kg----------07.03 18. Copa-----------------córeczka Maja-----------4,29kg------------08.03 19. Katinka27-----------córeczka Olena----------3,41kg------------09.03 20. Kiara21--------------córeczka Nikola---------3,29kg------------09.03 21. Onaioni--------------synek ??????????----------3,65kg-------------09.03 22.Ania9.03.2007......synek Filip................3,3,65.............09.03 23. Gingera--------------synek Oliver------------3,84kg-------------10.03 24. Vii2-------------------synek Wojtuś------------2,80kg-------------10.03 25.Aniese.................coreczka Klara.........3,5kg...............11.03 26. Sylwka----------------córeczka Agatka---------3,90kg----------12.03 27.Garniera...............synek Kubus............4,0kg...............12.03 28. Misiolina007---------synek Kacperek----------3,90kg------------13.03 29.Koksa-----------------synek Antos..............3,26kg..............13.03 30.Asiulka24--------------synek Kubus..............4,9kg..............14.03 31. Slawunia.............coreczka Oliwia..........3,2 kg..............14.03 32.Mona26---------------coreczka Olenka.........3,6kg--------------17.03 33. Pirania 77...........coreczka Klaudia.........3,55kg.............17.03 34. Silka..................synek Borys...............4,68kg.............19.03 34.Darka..................coreczka Lenka..........3,3kg.............20.03 35.Selma ..................synek Macius.............3,75kg............20.03 36. Menku.................synek Igor................3, 8kg.............21.03 37.Solunda................coreczka Julia............3,6kg.............22.03 38. MarzenkaT..........synek Mateusz...........3,85kg.............23.03 39. Gienia 1971........synek Adrianek.............4,2 kg.............23.03 40. Agaif................synek Piotrus..............3,71 kg............27.03 Tabelka dziewczynek do rozpakowania Ksywka-----------termin porodu-----ostatni post/sms Asiek392------------2007-03-09----15.03 Caroline77----------2007-03-15----ale brak netu od 23 w szpitalu Aniula82------------2007-03-16------24.03 Pafnucy100----------2007-03-16----Dzisiaj Grubcia80-----------2007-03-27-------Dzisiaj AJA2----------------2007-03-29----------Dzisiaj Krzyka--------------2007-03-29----------22.03 Sikorka31.03.2007---2007-03-31------Dzisiaj Kasia EMBA--------2007-04-10-----------Dzisiaj Adorable-----------19.03.2007-----------22.03

Śle pozytywne fluidy dla \"jeszcze\" nie rozpakowanych :)

No tak.Ja jestem to nikogo nie ma.No cóż - trudno.Brat przyszedł po laptopa i już się niecierpliwi tak więc zaraz zmykam. Przez to że leżę troche dłużej piszę. Ja na rany w kroczu dostałam żel,nie pamiętam nazwy ale jest na przyspieszenie gojenia i na ziarninowanie. I jeszcze troszkę o mojej Agatce bo pewnie zajrzę dopiero pod koniec tygodnia. Otóż Agatka jest niesamowitym głodomorkiem.Wciąż tylko by jadła.O pokarm się nie boję bo mam go pod dostatkiem ale martwię się o moje brodawki.Niestety chyba żadna technika ssania nie pomoże - muszę to przejść.Z Radkiem też na poczatku tak miałam ale później było tylko lepiej. Koksa o jakiej technice karmienia pisałaś ??? Ja podaję małej brodawkę jak najgłębiej a i tak boli.Chyba za długo ssie.Ale jak tu przerwać takiemu zkrabkowi amciu. Zrezygnowana podałam malutkiej smoczka...ma silną potrzebę ssania ale smoka wypluwa jak jest głodna,tak więc wiem kiedy mam jej podać cycusia. Dziś skapitulowałam na moment i dałam Agatce 30 ml sztucznego mleka.Tak bardzo bałam się podać te moje poranione brodawki. Szczęście w nieszczęściu że po 5 minutach karmienia ból powoli przechodzi. Aha...jeśli chodzi o ból piersi to może to byż przyblokowanie kanalików.Najlepiej jak mąż rozmasuje porządnie pierś i nie przestawiać karmić.Karmienie to najlepsze lekarstwo.Liść kapusty schłodzony i zbity jak kotlet też pomaga. Dziś będziemy ważyć Agatkę,ciekawe ile jej przybyło. Moja rodzina i mąz twierdzą że córcia jest podana na Mnie i moją mamę,mam nadzieję że tak zostanie.:) Nie chciałabym żeby moje słoneczko miało konol teściowej :-D Co do herbatek mlekopednych.Wypiłam w ciągu dwóch dni dwie herbatki i chwała im że nie więcej ale też chwała że kazałam mężowi je kupić bo dzięki nim przeczyściło mnie na maksa.Dodam tu że miałam problemy z wypróżnieniem się po porodzie i nawety czopki nie zadziałały a ta herbatka zdziałała cuda :) Ufff...ale się rozpisałam. Do zobaczenia...a raczej do napisania :) Pozdrawiam :)

Malutka usnęła na chwilkę ale o 20:00 będzie kąpciu więc długo nie pośpi. Na ropiejące oczka polecam sól fizjologiczna - przecieranie od zewnętrznej do wewnętrznej strony oczka - tylko jeden raz jednym gazikiem.Dodatkowo masowanie zatkanego kanaliku małym palcem.Można docisnąć mocniej ale z wyczuciem. Misiolina - kurcze - co ta rodzina od Twojego męża sobie wyobraża...wrrrrr,dziwię Ci się że jeszcze wytrzymujesz.A mąż ????? Czy on nadaje się na głowę rodziny ???? Misiolina nie czytałam dokładnie Twych postów bo nie mam za bardzo kiedy , ale Ja bym takiego chłopa w ciorty wysłała.Może lepiej byłoby Wam samym.