cerruti

Nie ma za co! :) Dziewczyny, zmykam do domku, wreszcie!!! pa

Dostępny w aptece i nie ma żadnych ubocznych skutków, a wręcz dużo innych pozytywnych, np. na PMS lub nadciśnienie, cholesterol, więc generalnie same pozytywy.

Olejek z wiesiołek ponoć poprawia jakość śluzu - tj. zwiększa jego ilość i dzięki temu plemniki mogą dłużej w nim przeżyć, pomaga pozostać plemnikom żywym do 5 dni, a co za tym idzie większa jest szansa na zapłodnienie :D Ale trzeba pamiętać, że powinien być brany od @ do owulacji, bo może powodować skurcze maciczne w ciąży. Wtedy zamiast olejku z wiesiołka można brać olejek z nasion lnu po owulacji - jego można przyjmować cały cykl.

Głowa mnie boli - to chyba przez tę pogodę...:( albo grypsko - oby nie!

hej hej w przerwie - zaraz kończę pracę :) Ja też zastanawiałam się nad testami owu, ale są strasznie drogie :/ I z moimi długimi cyklami, które na dodatek są nieregularne musiałabym trochę ich zużyć, bo w sumie nie wiedziałabym kiedy zacząć. Ale jeśli w tym cyklu się nie uda (o czym wolę nawet nie myśleć) to zamówię sobie chyba na allegro - tam taniej i test ciążowy gratis hehe Myślałam też o wiesiołku poprawiającym śluz - ja w sumie nie mam z tym problemów, ale jak ma pomóc. W każdym razie na razie nic nie kombinuję tylko zobaczę jakie będą rezultaty pierwszych staranek. Wiem, że jednak nie często od razu wychodzi... ech ale mam wielką nadzieję. Peggy - nie martw się! Wszystkie się kiedyś doczekamy dzidzi! Ja też już nie mogę się doczekać!

Monika29 - dzięki! Ja również trzymam kciuki za Ciebie! I życzę, żeby mężuś troszkę bardziej się zachęcił - jak już będzie fasolka to pewnie będzie skakał z radości. tak to bywa z facetami :)

Gamna - fajnie, że wreszcie do nas zajrzałaś. Szkoda, że musisz czekać, no ale praca też przecież jak najbardziej istotna - powodzenia zatem w nowym środowisku! Zaglądaj do nas i wracaj wkrótce do staraczek! Anastazja - tak właśnie myślę, że co drugi dzień lepiej, aczkolwiek sama też się boję przegapić i w dniach kiedy podejrzewam, że zbliża się owu to mężusia zamęczę codziennie (chociaż u nas to akurat nie ma problemu, bo mąż to zawsze i wszędzie hehe) Witam też nową staraczkę - Peggy! Powodzenia!Fajnie, że z nami jesteś! ja też będę mieć owu jakoś po 10 września, więc może potem razem postestujemy. Pozdrawiam!

Cześć Dziewczynki! Wczoraj nie mogłam zajrzeć, miałam tyle pracy, a coś mnie jakieś choróbsko chyba łapie, bo źle się czułam i po pracy padłam spać, mam nadzieję, że nie złapię grypska akurat w pierwszym cyklu starań. Madalenko - szkoda, mam nadzieję, że nie jest Ci smutno już. Tak jak mówisz dobrze, że tylko 2 dni opóźnienia i teraz już nowy cykl! Trzymam kciuki i wierzę, że tym razem się uda! Polecam naprawdę mierzenie temperatury, wiedziałabyś mniej więcej kiedy spodziewać się @ (a raczej jej braku :) ), bo po skoku jest zawsze taka sama liczba dni do @ - z reguły 14, ale czasem mniej, więc musisz poznać swój cykl. Trzymaj sie tymczasem i nie martw, a mężusia też uściskaj, bo w końcu już niedługo nowe starania. Anetko - widzę, że przeżyłaś chwile grozy, będzie dobrze, głowa do góry, ja co prawda nie za bardzo umiem pomóc w kwestii BHCG i Twojej sytuacji, ale trzymam kciuki! Pozdrawiam! Ja też chcę być czerwcówką hehe a majówką też, ja w ogóle chcę! :D Aha odebrałam dzisiaj wyniki badań - na toksoplazmoze chorowałam - IgG dodatni (pewnie w dzieciństwie), ale nie choruje - IgM ujemny, więc się ucieszyłam, bo tyo oznacza, że mam przeciwciała i nic mi nie grozi. Jednak wyniki hormonów LH i FSH są dla mnie małym zmartwieniem, bo mam LH - 7.41 , a FSH 6.48 - mieszczę się w widełkach norm, poza tym stosunek LH do FSH winien być bliski jedności i tak mam - 1,14. Ale wyczytałam gdzies, że LH powinno być mniejsze niż FSH, ja mam większe. Wiecie coś może na ten temat??? czy któraś z Was robiła sobie te badania? Wkurzyłam się też, bo bez skierowania nie chceli mi dzisiaj zrobić badania prolaktyny, chciałam sobie zbadać jej poziom i czytałam, że dziewczyny robią bez skierowania indywidualnie, a tam gdzie poszłam nie można. Szkoda... Ale i tak chcę iść do gina, więc wtedy poproszę. Wolałam iść już z wynikami badań, żeby od razu pokazać, no ale trudno. A tymczasem już skończyłam @ więc.... do roboty! hihihihiii Pozdrawiam Dziewczynki, postaram się skrobnąć, choć jak mówiłam w pracy niezbyt mogę. Miłego dnia!

Madalenka - właśnie znowu zaglądam, żeby Cię pogonić \"do tablicy\" :) ale widzę, że zdałaś raport ;) Cieszę sie z Tobą, oby nie przyszła! Zaciskam kciuki, jejku co Ty musisz przeżywać!

No niestety tempka właśnie może jedynie potwierdzić, że owu była... Szkoda, że nie jest tak, że najpierw skacze, a potem przychodzi owu. Ja poznaję mniej więcej po śluzie, ale też nie jestem jeszcze w tym zbyt wprawiona. Nie jesteś sama Anastazja, ja myślę o dzidzi naprawdę właściwie w każdej minucie dnia, w pracy, w domu, wszędzie i ciągle. Też się stresuję i mam gorsze dni, takie, że myślę, że już nie wytrzmam i jest mi smutno, ale staram się wmawiać sobie, że będzie dobrze i już niedługo. Ja też chciałabym jak najszybciej się starać, ale naczytałam się, że z drugiej strony lepiej trochę przerw robić na regenerację żołnierzyków ;) Zresztą ja dopiero w tym cykle zaczynam, czekam na definitywny koniec @. Trzymam kciuki Anastazja! A jak długie masz cykle? Może będziemy razem testować... Ja niestety długie, ok.35 dni. Dzisiaj za to pewna kobieta w autobusie chyba się mną załamała, bo wgapiałam się w jej brzuszek - jak na moje fachowe ;) oko był to ok. 25 tydzień ciąży (pozdrawiam panią! hehe ja tylko mam małą obsesję i zazdrościłam brzuszka, nie jestem zboczona :) Mówię Wam, śliczny widok! ech ja też chcę!!!

Najlepiej mierzyć od pierwszego dnia cyklu lub po skończonej @, wtedy można mieć najlepszy obraz swoich temperatur, bo jedna z nas może mieć po owulacji temperaturę 36.5 a druga 37.2. Jest to sprawa indywidualna, ale najważniejsze jest, by był widoczny ten nagły wzrost tempek. Fajnie to wygląda na wykresie - ja zaznaczam sobie temperatury na stronce www.fertilityfriend.com, widać bardzo dobrze dwufazowość cyklu i program oznacza kiedy była owu (oczywiście nie ma co stuprocentowo ufać programowi, ale znacznie pomaga w poznaniu cyklu - polecam!). Ja w ogóle jestem w szoku, że zaczęłam mierzyć tempkę - przyznam szczerze, że zawsze trochę podśmiewałam się z takich metod, ale musiałam sprawić sobie wykres na poradnię małżeńską przed ślubem i postanowiłam jednak zmierzyć sama jeden cykl, a nie jak to zwykle bywa troszkę oszukać i ściągnąć z netu :P. I wtedy stwierdziłam, że przy moich nieregularnych cyklach to jednak świetna metoda na obstawienie kiedy będzie @ plus dodatkowo jak już zaczęłam myśleć o dziecku to w ogóle super!

aha dodam jeszcze, że ja mierzę tepmkę w ustach - jakoś\\ inaczej do mnie nie przemawia ;)

Anastazja123 - ja mierzę tempkę, co prawda dopiero około 4 cykli, ale mniej więcej moge Ci powiedzieć jak jest u mnie - zaznaczam jednak, że każda z nas ma inną tempkę spoczynkową, czyli właśnie po przebudzeniu. Mierzę temperaturę bez wstawania o tej samej porze codziennie - o 5.40, jak jest weekend albo wolne to po prostu idę dalej spać. Temperatura w pierwszych dniach cyklu u mnie jest od 35.8 do 36.5, w zasadzie różnie to wygląda zależnie od miesiąca. Potem w pewenym dniu nagle skacze z tych powiedzmy 36.5 do 36.9 - wtedy też oznacza to, że dzień wcześnie była owulacja. Ja obserwuję również owulację po śluzie i właśnie raczej mi się to zgadza, bo 3,4 dni przed skokiem mam śluz określany jako płodny.Po tym skoku temperatura już utrzymuje się właśnie w tym przedziale - od ok. 36.9 do nawet czasem 37.1. Ale naprawdę różnie to bywa, bo w poprzednim cyklu miałam tepmkę najpierw 36.2, 36.3, a potem po skoku 36.5, 36.6 już do okresu. Ważne, by wahnięcie tepmeratur było o 0,2 stopnia. Potem znowu temperatura spada mi dzień przed okresem lub w dniu okresu, jak spadnie to generalnie już wiem, że okres nadchodzi w tym lub następnym najpóźniej dniu. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.

Witam też nową koleżankę - Angie24 - życzę powodzenia w testowaniu! A wszystkie Was dziewczynki oczywiście pozdrawiam! Trzymajcie się, idę obiad tworzyć ;)

Monika29 - Szkoda, że nie wyszło tym razem. Ale wiesz...czerwcówką być to również brzmi dumnie ;) Zresztą jeśli masz krótki cykle to może jeszcze na koniec maja się załapiesz. Trzymam kciuki za ten cykl! Swoją drogą jakie te cykle potrafią być zadziwiające - aż 5 dni wcześniej się @ u Ciebie pojawiła! Właśnie dlatego mam zamiar próbować jakoś wcześniej niż zazwyczaj mam owu, bo może też coś takiego się przydarzy w tym stresie :) A nie mierzysz tempki? Bo wtedy można się spodziewać wcześniejszej @ po skoku tempki- najwidoczniej owu Ci się pospieszyła.

Hej hej dziewczynki! Widzę, że duuuużo naklikałyście! tak trzymać! Ja właśnie z pracy wróciłam, niestety nie zawsze mogę używać netu w pracy, dlatego będę klikała raczej popołudniami. Ale czasem może uda mi się Was podejrzeć wcześniej, bo widzę, że wszystkie wtedy się zbieracie :) Jakoś przeżyłam pierwszy dzień po urlopie, nie było nawet tak źle, aczkolwiek rano chciałam zamordowować budzik ;) Madalenka - myślałam o Tobie dzisiaj i wkurzałam się, że nie mam jak zajrzeć na kafe. Cieszę się, że nadal @ brak i trzymam mocno kciuki, oby już faktycznie nie przyszła. Jejku jak fajnie by było, musisz kontynuować dwie kreseczki po Anetce, a potem my za Tobą już w kolejce się ustawiamy ;) Tymczasem spokój tylko spokój może Cię uratować hihi Dziewczynki naprawdę fajnie, że jesteście, przeżywam z Wami Wasze oczekiwania i fajnie, że możemy się nawzajem wspierać. ja na razie czekam na owulkę, ale jeszcze sobie poczekam, bo dopiero 5 dc :/ W każdym razie z racji nieregularnych cykli mam zamiar zacząć już około 10 dc, żeby nie przegapić hehehe Wybaczcie ten elaborat, ale człowiek się dorwie po pracy do netu ;) A niby powinnam odpoczywać od kompa, bo w końcu cały dzień przy nim siedziałam... ;)

Dopóki nie ma @ trzeba mieć nadzieję, zresztą sama wiesz, że bóle na początku mogą właśnie przypominać te sprzed @. Tak czy siak, na razie nie martw się, a może właśnie fasolka już jest? :) Trzymam kciuki za to, a Ty śpij dzisiaj spokojnie! Tak jak mówisz - czerwcówką być równie fajnie, ale życzę Ci, by @ nie nadeszła - a kysz a kysz! Dobrej nocy!

Hej dziewczynki, jak weekend? Ech milczycie jak zaklęte. Do pisania moje drogie! :) Ja szykuję się psychicznie ;) - jutro pierwszy dzień do pracy, a ja rozleniwiona po całych dwóch tygodniach leniuchowania. Madalenka - jutro testujesz? Trzymam moocno kciuki i myślę o Tobie, powodzenia!!! Trzymaj się! Pozdrawiam Was gorąco!

Hej Dziewczyny! Witam w deszczową sobotę! Jak Wam mija weekend? Madalena - cieszę się, że już lepsze samopoczucie, bo jak mniemam postanowiłaś zagłuszyć smutek pracami domowymi :) Ogród to moje marzenie! Ja niestety jestem \"skazana\" na blok mieszkalny jak na razie, ale już planujemy domek z ogródkiem, bo marzą mi się kawki na świeżym powietrzu ;) Chociaż to wyrywanie chwastów już do mnie tak bardzo nie przemawia :D Miłego weekendu i wypocznij też trochę! Anastazja123 - głowa do góry! Trzymam kciuki za ten cykl! A ja od wczoraj jestem piękna hihi fryzjerka moja jak zwykle się ładnie spisała i wreszcie mogę wyjść do ludzi z moją fryzurą :D Dzisiaj za to byłam w laboratorium i zrobiłam sobie badania hormonów LH, FSH i na przeciwciała toksoplazmozy. Wyniki w poniedziałek, zobaczymy jak tam mój organizm się spisuje. W środę planuję jeszcze prolaktynę, progesteron i testosteron. Wiem, może powinnam poczekać na decyzję ginekologa, ale wolę teraz zrobić i iść już z wynikami na wizytę, bo niektóre z tych badań trzeba robić w określonych dniach cyklu, a ja jestem niecierpliwa i nie chcę już czekać następny miesiąc. Poza tym mam obawy czy na pewno wszystko ze mną w porządku, więc dla świętego spokoju...:) Pozdrawiam Was i miłego weekendu! My dzisiaj z mężusiem wieczorkiem do kina, a na razie muszę trochę ogarnąć mieszkanko, papa

Ja tymczasem zbieram się do fryzjera :) Wreszcie! Moje włosy już naprawdę wołają o pomoc - muszę podciąć i pasemka poprawić, także czeka mnie około 3 godziny na fotelu :/ nie chce mi się, ale z drugiej strony to niesamowicie poprawia mi humor :) Trzymajcie się i piszcie piszcie co tam u Was!

Witaj Moniko! Oj widzę, że u Ciebie właśnie najgorsze dni - oczekiwanie :) Mogę się domyśleć, że dłuży się niessamowicie, ale ja na Twoim miejscu jeszcze nie przejmowałabym się tym negatywem, bo naprawdę warto jednak poczekać na dzień spodziewanej @. Negatyw w 10 dpo nic nie musi znaczyć. A z tymi objawami to też jest naprawdę różnie, zatem życze powodzenia i cierpliwości ;) no i pisz co tam u Ciebie więcej oraz jeśli masz ochotę zostać z najmi dłużej to wpisz się do naszej tabelki. Pozdrawiam!

Hmmm przykro mi Madalenko, współczuję, jedyne co właśnie może skutecznie pocieszyć to to, że już piątek, więc weekend dla Ciebie - spróbuj się zrelaksować. Dasz radę - do końca pracy już niedługo! Mam też nadzieję, że dojdziecie do porozumienia z mężem - u nas powiem szczerze często dochodzi do scysji, bo ja nerwowa jestem ;) ale mężuś też często przeskrobie i z jego winy kłótnie. Potem jednak się godzimy i znowu dobrze, czego i Wam życzę. A jak przyjdziesz do domku to kąpiel i do łóżka z książka lub przed tv :) Trzymaj się!

Chciałabym zrobic prezent mężowi na Dzień Chłopaka - 30 września (hihi my obchodzimy nadal) w postaci bucików i pozytywnego testu... ech marzenia! :) A gdzie się podziewa Gamna? Coś widzę, że długo nie pisała... hop hop Gamna masz jakieś wieści? Teraz z tego co się zorientowałam testować będzie Madalena, tak? Madalena jak samopoczucie? Trzymam kciuki za II

Orange - jak najbardziej byłabyś majówką, przynajmniej według moich obliczeń :) Nawet ja się łapię, a niestety jeszcze muszę trochę poczekać na O, bo około mam 10 września, zawsze mam dopiero około 21 dc owulację, ale cykle też około 35 dni :/ i nieregularne. Szkoda, że takie długie, wolałabym mieć 28 dni :)

Poprawiam tabelkę - w końcu cykl już się zaczął, więc mogę wpisać TABELA I STARAJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ madalena...Magda......27 ..........lubin ....................2 m-a-r-t-a ..Marta ......22........ Kutno........... wkrótce anietk_a_ ..Aneta..... 24...... Biała Podl.................. 1 Moli .......................27........P-ce........................3 Si25...........Diana.......25..................................4 gamna......................25...........................duuuuuzo 0range.....................26..................................2 Konwalia10................26...................................2 Vanellus...................27...........Kraków..........6 Motylek27.................27.........Warszawa..............1 fruskawka.................25........Wrocław.................1 cerruti .........Ania .....26 ........ Gdańsk ......... . 1 TABELA II PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć.LCS Kiara .............. tiki-tak ...kasia... 27... wrocław/legnica ...4.......?...............?.... Izawik...............29...........Poznań.. margolcia1......Beata......25........Białystok anetka............Aneta....24...... biała Podl......4.......