Samara never sleeps
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Samara never sleeps
-
Mają sporo więcej niż 1000 kalorii bo możesz jeść, aż jesteś syta. Choćby kilo jabłek. Poza tym na zwykłym 1000 kalorii jakoś nie bardzo schudłam - waga ani drgnęła
-
Jestem po 2 dnu turbo - koszmarna ta dieta, tam się w kółko je - nie mam już siły do wymyślania jadłospisów i kombinowania. Chyba przejdę na podstawową wersję.
-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny Nie mam ostatnio za dużo czasu na neta - możecie mi podac hasło do bloga ? -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jeździłam samochodem do oporu. Lubię rpowadzić i sprawia mi to przyjemność - póki się mieszczę, nie dam się wykopać z fotela kierowcy :P Od tygodnia ma spokój z mdłościami :) Przestałam jesc co chwilę i może wreszcie figura mi się unormuje. Wam też ta ciąża tak szybko zchodzi ? W poprzedniej jakoś tak strasznie się ciąnęła długo, że wszystkie moje koleżanki stwierdziły, że moja ciąża to jak u słonia trwała. A teraz myk i już 12 tc. Strasznei jestem ciekawa płci, zwlaszcza, że moja córa była nieśmiała i zawsze się wypięła tyłkiem przy USG. Miałam niespodziankę przy porodzie. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie nowe nabytki. Ja przy następnej wizycie zaanonsuję się na USG - może już będą pierwsze ruchy, bo to będzie okolica 15 tygodnia. Justme nie martw sie , tłuszczyk nie ma tu nic do rzeczy :) To są takie dotknięcia od środka - jak motyle w brzuchu. Na pewno poczujesz, kiedy trzeba. Potem te dotknięcia sa coraz silniejsze aż w końcu zmieniają się w rozpieranie się malucha i wręcz walenie i kopanie - dosyć uciążliwe zwłaszcza w nocy :D:D:D Moja córka była niewypowiedzianie aktywna w nocy, kiedy spałam na boku. Nie raz mnie obudziła, wiercipięta. Najśmieszniejsze są \"wystające\" stópki, kolanka i łokcie - taki \"namiot\" na okragłym brzuch :P Kiedy pojawiają sie ruchy ciąża staje się taka rzeczywista, bo ten ktoś kto mieszka w środku przestaje być pojęciam abstrakcyjnym, zaczyna dawać znać o swojej obecności w sposób realny, namacalny. Chyba wtedy rodzi się ta specyficzna więź ... -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem, bo mnie też to zalecił lekarz w poprzedniej :) Z tym, że mówię, kontrowersyjne :P Wiecie co, :-0 zaczęłam popuszczać przy psikaniu, kaszlu i gwałtownych wymiotach :-0 Nawet ćwiczenie kegla nie pomaga :-0 -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeśli chodzi o sposoby na zwiąkszenie liczby czerwonych płytek to dobry jest zakwas buraczany - buraczki obierasz, kroisz w kosteczkę (surowe), dodajesz troszku czosnku, skórkę chcleba i zalewasz ciepłą wodą, odstawiasz w ciemniejsze miejsce i czekasz aż zrobi się zakwas, jak na barszczyk - i to trzeba pić. Jest teszcze sposób, który po ostatnich animozjach na topiku jest dość kontrowersyjny ;-): kieliszek czerwonego wina Egri Bikaver z rozbełtanym żółtkiem jaja. Poza tym dużo żelaza zawiera czerwone mięso i wątróbka, buraczki oraz szpinak, z tym, że wątróbki podobno nie można za często w ciąży. Ja też myślałam o basenie - muszę sie w końcu wziąć. Im bliżej 12 tygodnia tym mniej męczą mnie dolegliwości związane z pawiami ;-) Nie musze już tak często jeść więc mam nadzieję, że moja waga teraz trochę przystopuje, bo wyglądam jak młody hipopotam. Najbardziej frustrujące jest to, ze nie wyglądam jak w ciąży - tylko po prostu jak grubas :-0. Jeszcze 5 kg i osiągnę wagę jaką miałam tuż przed wejściem na salę porodową w I ciąży - a w tedy przytyłam ok. 25 kg. :-0 Byłam wczoraj u lekarza - jest ok. Mam wrażenie, że był wczoraj poirytowany ... ciekawe czemu ... -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) Umknęło mi, że piszecie o BLOGU :D :P Mea culpa :P Ja nie kupuję na razie nic, bo w zasadzie wszystko mam. Wanienkę, łóżeczko, materacyk, pościel, rożki, ubranka i tp. Zacznę kupować karuzele, grzechotki, smoczki, butle i wózek przed samym rozwiązaniem. Inna sprawa, że dobrze by było wiedzieć, kto zacz - chłopiec czy dziewczynka :) Nie ukrywam, że bardzo liczę na chłopaczka - kiedy będzie coś widać ? -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Statystyka obok tematu dotyczy wpisów a nie odwiedzin, Olu :D -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A skoro już jesteśmy przy licytacji, to dziś sobie kupiłam krople do nosa (bo zwariuję w nocy chyba) Sulfarinol- i tam pisze, że w ciąży można stosować tylko jeśli zdrowie kobiety jest wazniejsze od ewentualnego negatywnego wpływu na płód. Sens był mniej więcej taki. Czyli przynosząc sobie ulgę nieuduszenia w nocy narażam płód. Jedyna wina tych kropli jest taka, że nie ich działanie nie zostało przebadane na kobietach w ciąży i po prostu nie wiadomo czy ma wpływ czy nie. Stosowałam je w pierwszej ciąży, nic się nie zdarzyło. Nie ma sensu dłużej prowadzić tej dyskusji bo niejednokrotnie dzieci alkoholiczek czy palaczek rodzą się zdrowiuteńkie a takich matek, które chuchają i dmuchają mają przeróżne wady rozwojowe. Nie jest to reguła - wiadomo, że pewne substancje zwiększają ryzyko tego czy tamtego, ale nie można demonizować. Osoba ze złymi doświadczeniami w ciąży będzie się bała i chuchała i dmuchała, żeby było dobrze, a osoba która ma same dobre doświadczenia -mimo małych grzeszków, wszystko było super - będzie podchodziła do tego jak do czegoś normalnego, co jest dla ludzi w dawkach umiarkowanych. I w życiu nie dojdziecie do porozumienia bo jedna drugiej nie przekona, więc bez sensu te wycieczki personalne. Cieszmy się wiosną lepiej. Cała ciąża liczy się od OM bo tak naprawdę nigdy nie wiemy na 100% kiedy nastąpiło zapłodnienie, bo mógł się omsknąć cykl, mimo że inne sa jak w zegarki i każde wyliczenie jajeczkowania jest jedynie szacunkowe. 40 -42 tygodnie ciąży to 9 miesięcy od OM, więc myślę, że tak powinnyśmy liczyć trymestry. Tak liczą je ginekolodzy :) Pamiętam jak w pierwszej ciąży mój gin. obliczył mi wielkość ciąży realnie - czyli od zapłodnienia na podstawie badania. Byłam potem na badaniu cytologicznym, była taka niemiła baba i pyta mnie o wiek ciąży, podałam od OM a potem od zapłodnienia - wyliczone przez gina, spytała skąd jestem taka pewna że to x tydzień od ZAPŁODNIENIA, odpowiedziałam, że gin mi powiedział - jej komentarz był jednoznaczy: a ciekawe skąd on to wie, był przy zapłodnieniu ? :-0 Cóż, młoda byłam i głupia, to się dawałam terroryzowac durnym lekarzom z kasy chorych :-0 Ale elaborat spłodziłam :D Sorki dziewczyny :D -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.progenis.pl/index.php/oplaty.html Tu masz cennik talerzyku - droga impreza. Heh. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale dwie kreski to chyba termin nie na wrzesień, co ? ;-) Dopisz się do tabelki :) Witamy serdecznie :) Myślałam o tej krwi z pępowiny już ostatnio, ale cena skutecznie mnie zniechęciła - nie stać mnie na zamrożenie :-0 a szkoda -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:P Teraz Irysek marudzi, że nie byłoby co czytać :D Mam wrażenie, że ktoś na siłę próbuje tworzyć rodzinną atmosferę - ona się sama utworzy jesli damy jej szansę. Nie można traktowac tego topu tak śmiertelnie poważnie :P -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam dziewczyny :) Wiadomo jak to jest, moja prawda jest najmojsza :D Nie warto drzeć kotów o różnice w podejściu do ciązy. :) Kasiak - powiedz teściowej że masz jeść nie za dwie osoby, ale dla dwóch osób, a to róznica :P Teraz to jeszcze nic, zobaczycie jakie waśnie rodzinne się zaczną po porodzie - w temacie pielęgnacji i karmienia :D:D:D -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
* miało byc oczywiscie \"dekolt w karo\" :D:D:D -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sophie może nie akurat taka długa :D:D:D ale generalnie o krój mi chodziło - i tez niekoniecznie naramiączkach z takim dekoldem, może też byc zwykły dekolt w kawo, ale tak odcinana pod biustem. Jest zgrabna a jednocześnie kryje brzuszek. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.poradnik.rodzinny.pl/opdn/opdn3.html znalazłam takie cuś - fajne to to. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ech. Wydrukowałam dolegliwości kobiet w ciąży, wręczę mężowi z nakazem zapoznania się, zakonotowania w główce i nie zadawania durnych pytań.:-0 -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ślicznie sie wygląda w sukienkach odcinanych pod biustem w styu empire :D Takie wdzięczne są i dziewczęce. :) http://www.neimanmarcus.com/store/catalog/prod.jhtml?itemId=prod30920003&parentId=cat8860732&masterId=cat9360732&index=0&cmCat=cat000000cat000001cat000111cat000131cat9360732cat8860732 -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No my też się wczoraj na \"Juniorze\" (na TVN leciał) przekomarzaliśmy. Jak ma jakies \"ale\" to mu często proponuję, że ja to się z miłą chęcia zamienie z nim na brzuchy, ale znając jego hipochondryzm, dla niego ciąża to byłby 9-cio miesięczny permanentny stan obłożniechorobowy - z katarem od tygodnia biega, choćby z ciężkim obustronnym zapaleniem płuc :-0 -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dajcie spokój - ja mieszkam na 3 piętrze i wejście do mieszkania to dla mnie codzienne zdobywanie Kilimandżaro. A mój durny mąż się głupkowato pyta czym się tak zmachałam i że musze coś zrobić z moją kondycją koniecznie - np. biegać zacząć :-0 Czasem jak facet coś pier... lnie to jak drzwiami normalnie :-0 -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiak to dlatego, że w obiegowych opiniach pokutują zalecenia z czasów naszych mam i babć - pewnie, w ich czasach fabry miały taką ilość cynku czy czego tam, że farbowanie było szkodliwe nie tylko w ciąży ale wogóle :D Więc ta opinia krązy i krąży i wcale się nie uaktualnia mimo, że teraz farby sa tak bezpieczne, że dziecko nie ma szansy poczuć czegokolwiek - inna sprawa, że z kolorem róznie bywa :P Podobnie z różnymi produktami: nie jedz tego, tamtego, siakiego bo to i tamto i jeszcze coś tam. I koniecznie trzeba wypijac bawarkę, jak się karmi - nie wiem, po co, skoro od bawarki mleka nie przybywa raczej :-0 Nie można słuchać jak leci - jak się ma wątpliwości to trzeba spytać lekarza, a co do reszty to słuchać własnego organizmu :) -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Taaa, ale jak oglądam te Wasze fotki, to jestescie \"normalne\" a tylko brzuchy Wam urosły, a ja normalnie wszędzie opuchłam - przytyłam w tyłku, biodrach, udach - nawet mi się zaczęły robi \"zakładki\" na bokach :-0 Zresztą, ja jak tyję to zawsze na około, nigdy w konkretnym miejscu. Co do bóli krzyża - ja miewam, jak się położę, ale to sa bardziej takie \"przeskoki kręgów\" albo kości niz bóle. Ból jako taki miałam w pierwszej ciąży ale już dużo później, jak miałam wielki brzuch - około 6 miesiąca się zaczęły. Za to jak chodze dłużej to strasznie mnie bolą nogi i krzyż, ale nie jest to ból przejmujący i dokuczliwy, tylko taki, że chce się po prostu usiąść - nie wiem jak to wytłumaczyć, takie \"ciągnięcie\". Spytaj lepiej lekarza, bo może mieć to związek z poszerzaniem miednicy a mogą to być zwykłe, regularne korzonki. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koffi sporo racji w tych bonusach od koncerów farmaceutycznych - ale mni enp. gin powiedział: proszę sobie kupić KTÓREŚ z dostępnych witami dla kobiet w ciąży. Wyskoczył z próbką prenatalu complex dopiero jak zapytałam po naszych topikowych rozmowach, ale nie wzięłam bo własnie kupiłam opakowanie 100 szt. normalnego prenatalu. Z tymi serami plesniowymi to chyba robicie trochę schizę - w naszym kraju wszystkie sery plesniowe sa bezpieczne i produkowane w technologii umożliwiającej konsumpcję kobietom w ciąży, zwłaszcza te robione w naszych polskich fabrykach, bo z importem to różnie bywa. Ja uwielbiam sery plesniowe i nie wyobrazam sobie zrezygnować z ich jedzenia. To tak, jakby zrezygnowac z sexu wogóle, bo w Etiopii można się tak zarazić HIVem. :) A ja się rano zwazyłam :) Kurcze, wyglądam już jak pół hipopotama a wagowo przytyłam ... 3 kg. Nie możliwe, żeby aż tak \"opuchnąć\" od nadmiaru płynów w organizmie. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
Samara never sleeps odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Już prawie zdrowa :D, ale wiecie, prawie robi róznicę :D Co do witamin się nie wypowiadam, miałam brac to biore, chociaz wiem, ze zawarte w nich żelazo powoduje u mnie wymioty. Co do alkoholu - w pierwszej ciąży mój gin tez zalecił mi (miałam anemię) picie kieliszka czerwonego wytrawnego wina rozbełtanego z żółtkiem jaja - obrzydlistwo ale pomogło. Chyba z tym alkoholem za bardzo przesadzacie. Tak jak napisała Koffi kazda przesada prowadzi do wynaturzeń a nadgorliwość bywa gorsza od faszyzmu. Na razie tyle - ide poczytać wstecz, co spłodziłyście :)