smuuutaska

Chcąca, jeszcze raz gratulacje. Bardzo ładnie wyglądaliście.

chcąca do mnie też wyślij (wanda38@poczta.onet.pl)

Te mróweczki są całkiem sympatyczne. Ale nie będę się do nich przyzwyczajać. W łazience też mam. Na razie w akcie desperacji posikałam je starymi perfumami. I leżą biedactwa zapachnone na śmierć.

Cześć jodełko. No to już całkiem możemy zapomnieć o Manuelu. Ale to dobrze może już przestanie pochlipywać z tesknoty.

aaaaaaa!!!!!! mam nieproszonych gości. mrówki faraona. ja ich nie chce.

solaris, to może jak Manuel już jest w kakowie to namów go żeby jeszcze do mnie wpadał. Ja nie mam na niego wpływu. Niewdzięcznik. Jak was nie było to przesiadywał u mnie i udawał, że jest fajnie, a teraz ani widu ani słychu. Ot facet.

Dzień doberek. Genewo i ty się pytasz gdzie był Manuel? Do mnie jeszcze nie doszedł, ale właśnie tego się spodziewałam. Jak ktoś miałby wątpliwości to już teraz wiedziałby na pewno, że solaris wróciła. Chcaca mam nadzieję, że wypoczęłaś. Czy to była taka mała podróż poślubna? Witaj Mea dołącz do naszego klbu \"staraczek\" i odwiedzaj nas częściej. Marika 10 a ty gdzie się podziałaś? Powiedz jak tam wizyta u gina.

dobrej nocki wszystkim.

Kiedyś wredna@ przyszła 8 dni później. Przyznałam się mojemu misiowi w czwartym dniu. Poleciał po test. Kibicował przed łazienką. Jak mu pwiedziałam, że nic z tego popatrzyła na mnie dziwnie i popędziła do drugiaj apteki po drugi test. Przez następne dni też musiałam je powtarzać. Mało brakowało a poleciałby do apteki zrobić awanturę, że zepsute testy sprzedają. Haha a to ja byłam zepsuta.

Hihihi gdybym miała takie opóźnienie to gwarantuje ci , że byłabym już po co najmniej 10 testach. Po jednym na każdy dzień. Jest szansa, że mogłabym je robić nawet 2xdziennie.

Genewo mnie kusi co miesiąc i w tym miesiącu też się nie oparłam i zrobiłam jakieś 4 godz. przed@. Właśnie mi się kończy. Taką mam słabą silną wolę.

Dzisiaj jest wtorek to chyba chcąca powinna się pojawić.

NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..........................29\\30.08 Czarna31......Beata..... .31.........N.Sącz.........odpoczywam!!!! genewa.........Dorota....35.........S-rz.......starania zawieszone atena32........Aneta......32.........R-sko.......................26.06. Agatje.......Agnieszka...33.........Wellen/Belgia................ ??? Castopea.......Kasia......34........Mazury...................... 27.05 pluszka........ .Beata.....31.........R-in....... zawieszone przymusowo smuuutaska...Wanda.....31........K-ów..........................13.09 KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU ellulka .........Ela...............21.............................10.12. majka74......Majka............17..............................21.12 . kikunia8.......Kinga......... ....8...........................25.01.07 nella76 .......Milena..............8............................27.01 Chcąca bardzo...... Aga....... 12............................28.02 pafnucy...........Monika....... 8.............................16.03 Moja następna@ powinna przyjsć 13. Od razu sobie zaśpiewałam 13-tego wszystko zdażyć się może.... Na razie gina na którą się zdecydowała jest na urlopie. Całe szczęście wraca w poniedziałek. Zamierzam uderzyć \"na sępa\" może mnie przyjmie od razu, chociaż podobno są teminy 2-tygodniowe.

Cześć pafnucy, nie rób tego jeśliźle się czujesz. Co ci dadzą 3 dni pracy? A mogą (odpukać) zrobić dużo złego. Moim zdaniem powinnaś od razu iść na zwolnienie tym bardziej, że sama mówisz, że już ledwie ciągniesz. Odpocznij i daj odpocząć dzidziusiowi. Możesz mieć zwolnienie na tydzień a jeśli poczujesz się lepiej to pójdziesz znowu do pracy.

Nie ze mnie tylko z mojego pieska. To on mu potargał koszulke. Dobrze że mam pieska zawsze można coś na niego zrzucić.hihihi.

ciiiiiicho, cholerka wydało się. dobra przyznam się Manuel walczył z moją sunią kto się pierwszy do mnie się przytuli. Ale daję słowo pies wygrał. A Manuel no cóż pturlał się trochę po podłodze i mu się włoski zmierzwiły. Aha i ma straszne łaskotki. hihihi.

Genewo to gdzie on był między mną a tobą? Halo halo przyznawać się która też już wstała. Bo chyba Manuel nie chodzi do obcych?

witam, u mnie manuel był już o 6 rano, ale jego tempo parzenia kawy o tej porze jest straszne. On musi wcześniej chodzić spać biedaczek.

Pafnucy strasznie się zdziwiłam tym co ci twoja gina powiedziała. Z tego co wiem od znajomych to ich lekarze najchętniej od poczatku dawaliby zwolnienia nawet jak się dobrze czujesz. Ciężko dostosować firmę do kobiety w ciąży, nawet jak masz spokojną siedzącą pracę, to 8 godz. siedzenia przy biurku, nazywa się to pozycja wymuszona, dla ciężarówek nie jest dobre.Każda "pozycja wymuszona" może się źle skończyć. Dlatego nawet się nie zastanawiaj chwili, tym bardziej, że niezbyt dobrze się czujesz. I tak jak mówiłam możesz być na zwolnieniu lekarskim całe 9 miesięcy.

No wróciłam, musiałam wyjść z psem na spacer bo wyraźnie dawała mi do zrozumienia, że siedzę zadługo przed komputerem i ją ignoruje. Genewo rozumiem, że in vitro to jest ruletka z olbrzymim obciążeniem psychicznym. I wierzę, że nie będę, że żadna z nas nie bedzie się musiała nad tym zastanawiać. Ja też dorzucę jakiś dowcip: Pani mówi do Jasia: - Jasiu do tablicy! -Spier***! - Co powiedziałeś???? - Spier***!! - Do dyrektora!! - Nie pójdę do niego bo mu śmierdzą nogi. - Ach ty gówniarzu!!!! Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora. - Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym spier**** a o panu że śmierdzą panu nogi! -Ach ty szczeniaku!! - dyrektor wkurzony - Dawaj numer do ojca!! - Nie dam - Dawaj Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojcai dzwonią..... Odzywa się automatyczna sekretarka: \"Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość... \"Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie nauczycielka pyta - No i co robimy panie dyrektorze? - Ja idę umyć nogi, a pani niech spier***...

Dziękuje. A powiedz mi genewo (jeśli chcesz) bo chociaż czytałam o was dużo to jednak cięzko jest wszystko zapamiętać. Czy ty nie próbowałaś pojechać do warszawki albo białegostoku? Pisałaś, że u was wszystkie badania wychodziły dobrze, nie znaleziono żadnych przyczyn, które powodowałyby te trudności. Ciężko uwierzyć,że nie ma powodu.

Genewo, jesteś niesamowita.Już pisałam, że twoja wiedza jest porażająca. Przeczytałam i znowu same pozytywy. CHyba dobrze postanowiłam?

Genewo, właśnie tam spędziłam ostatnie dni. Idę do dr Góreckiej. Ma same pozytywne opinie. Chciałabym tylko, żeby ta wizyta była jak najszybciej. Mam też wiadoości o innych lekarzach opisywanych na bocianie. O Kostyku bardzo dużo wiem od koleżanek, które do niego chodzą.Mówią o nim same dobre rzeczy, tylko żadna nie ma takich roblemów one mają problemy z utrzymaniem ciąży. Co prawda nie mają jeszcze efektów, ale są zdiagnozowane. A ja nie wiem czemu, ale nie zdecydowałam się na niego.

Cześć dziewczynki. Genewo, może widziałyśy sie nawet na Rynku w Krakowie. Ja też od niepamiętnych czasów w sobotę tam byłam. Może śmieszne, ale ja mieszkając w Krakowie w rynku jestem bardzo rzadko. Prze tą sobotą ostatnio to nie przesadzając ale nie byłam 3 miesiące. Po prostu się nie chce. No ciekawe czy się nie widziałyśmy. Ja dzisiaj chcę się umówić do gina. Zdecydowałam się zmienić. Idę do pani dr, która zajmuje się problemem niepłodności. Staram się z całej siły być dobrej myśli, ale stres jest ogromny. Poczytałam dużo na ten temat i okazuje się, że w Krakowie niestety nie ma super specjalistów w tym temacie. Nie mniej jednak jest to kobieta, która jako jedna z nielicznych nie mami pacjętek obietnicami, tylko w momencie kiedy jej pomysły się kończą to mówi o tym i odsyła do specjalistów w Warszawie lub Bałymstoku. Mój misiu też chodzi trochę zblazowany. Mówi, żechciałby już znać jakąś przyczynę i być po badaniach. No cóż zaczęły się schody i musimy się na nie wdrapać.

Halo halo dziewczynki gdzie jesteście? Manuel chodzi i pochlipuje, że on nie chce tak długiego urlopu. Chciałby być znowu pomocny przy parzeniu kawki.