Ania75

Ruda lala, w imieniu Agatki bardzo dziękuję za pamięć i życzenia :) Weszłam dziś sobie trochę poczytać co u Was, a tu taka miła niespodzianka :) Buziaki

Light, Ruda, stawiam się do raportu. Nie odzywam się, bo nie wszystko u mnie jest tak jak byc powinno, ale nie chcę Was zasmucać historyjkami z mojego pogmatwanego życia. Dziewczynki mają sie dobrze, są zdrowe, na szczęscie. Agatka rośnie jak na drożdżach. Na lewo i prawo rozdaje ostatnio buziaczki i wszystkim robi papa :) Ruda, to wstrząsające co przeżyłaś. Cieszę się że dochodzisz do siebie przynajmniej fizycznie, bo psychika potrzebuje trochę wiecej czasu po takim wypadku :( Mnóstwo ciepłych uścisków dla wszystkich maluszkow, zwłaszcza tych poprzeziębianych. Niedługo wiosna i ciepłe słoneczko, więc może i maluchy nie będą tak chorowały. Dziękuję za pamięć :) Ania

Kar, ja też nadal karmię piersią i to dość często, głównie jednak w nocy 3-4 razy. Jestem chronicznie niewyspana z tego powodu, ale trudno. Moja Niunia jak tylko zobaczy mnie w drzwiach jak wracam z pracy, od razu wyciąga rączki żeby ją wziąść i odsłania mi bluzkę. Od razu wiadomo że nie liczy się nic innego oprócz tego, że ona natychmiast musi dostać cycusia :) Ja nie mam nic przeciwko, bo często zdarza mi się że mleko samo poleci zanim dojadę dodomu a np nie mam jak odciągnąć w pracy, w południe. Potem do wieczora lubi sobie popić od czasu do czasu zamiast soczku, więc jej nie ograniczam. Chciałabym ją karmić, a raczej poić :) tak do lata. Potem zaczniemy stopniowe odstawianie.

A u nas pojawiły sie dwa nowe ząbki. W sumie Agatka ma ich 6, cztery na górze i dwa na dole :) Teraz już jestem pewna skąd to jej ostatnie marudzenie :) Teraz czekamy na dolne \"dwójki\" :)

Aga nam pani po szczepieniu powiedziała żeby na nóżkę w razie potrzeby robić okłady z sody oczyszczonej.

Kar bardzo Ci dzięuję, że oszczędziłaś mi szukania ostatniej babelki dla Ciebie nick Imię dziecka data ur. waga pocz/obecna wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik ........Gabrysia....20.03.......3260/7800(20.11). ..70cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/7000(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala[ 08.03.]......Milenka.....31.03........2890/6400 (02.10.07).. 51/67cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/766 0(05.10 ) ..55/68 zuzanka14(23.10).Bartus........04.04.......3000/7430 (04.08).....53/67 nikolla (22.05...........MaX ..........05.04. .....4050/7000..............59/73 moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79(21.04).............Maja..........05.04.......3860/ 9000... ..........79cm mika82(02.05)..Tomuś.........06.04........4300/8350(16.1 0)..57/70cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/8300.... .. .....51/69cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/6800(13.0 8... 52/dluuugi kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/8200(29 .11)... ... .....57/74cm Ania75..........Agatka.........13.04.........3700/8350 (09.01)....59/74 margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/7600.(13 .12)...56/81cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/9250 (30.10)....54/80cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/9750 (27.12)....55/75 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/7950 (16.10)....58/66 koala-79.........Julita..........19.04........4900 /9090 (22.10)....62/88 lightblue28.08..Karolinka.....20.04....4100/8300 (06.11).....54/72cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm Kapikapi(15.04).Piotruś.....25.04........3400/8500..(17. 09).....54/69 madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/7400 (02.10)......53/67 cm Weronika m ......Iza....29.04......3750/8000...52/75 cm(18.12) evanikaa (01 kwiecień)...Kamilka...30.04...3700/7700 (13.09)....56/70? Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm

Cześć wszystkim, wpadłam na chwilkę, bo niestety w domu internet padł całkowicie, na tyle że nawet monter nie umie sobie z tym poradzić, więc nie ma szans żebym zajrzała do Was przed świętami. A niestety od jutra idę na zwolnienie, bo w domu szpital. Agatka złapała zapalenie oskrzeli i zapalenie spojówek. Rano budzi się z oczkami kompletnie zalepionymi ropą, nie da rady ich otworzyć. GAbi też chora. Dziś idziemy na kontrol do lekarza i pewnie od jutra będę siedziała na zwolnieniu, bo do tej pory siedział z dziewczynkami ojciec. U mnie jak słyszałyście od Evaniki ( Ewa dziękuję ) powoli sytuacja się normuje, o ile można tak to nazwać. Mój mąż zdecydował się zostać z nami, ale muszę Wam powiedzieć, że mimo, że się stara to nie umiem mu zaufać i jest mi ciężko. Trzymam się w kupie dla dzieci, bo wiem, że dla nich muszę być silna. Byłam juz nastawiona na to, że zostanę sama z dziewczynkami i tak chyba byłoby lepiej. Za bardzo jestem poraniona, ale skoro on chce spróbować, to daję mu tą możliwość. Dzieciom potrzebny jest również ojciec. Zbliżają się święta, chociaż dla mnie osobiście mogłoby ich nie być. Na chwilę obecną, podchodzę do tego, że to tylko kolejne wolne dni. Na Sylwestra nigdzie nie wychodzimy, może się nawet zdarzyć że mój mąż będzie pracował ( tak twierdzi ) Jeszcze kilka słów o postępach Aguni, bo widzę, że dużo piszecie o tym jak rozwijają się nasze maluchy. Agusia ma 4 ząbki, ale nie robi z nich dużego użytku, bo przez chorobę nie ma zupełnie apetytu i schudła. W czasie kiedy jestem w pracy ( rano dostaje pierś ) zjada zaledwie kilka łyżeczek deserku i pół miseczki zupki. No i ok 50ml mleka, jak się uda jej wcisnąć. Za to bardzo często je w nocy - cycusia oczywiście, więc noce mam nieprzespane i wyglądam już jak zombie. Agusia również jeszcze nie raczkuje, chociaż myślę, że to tylko kwestia czasu, bo staje na czworakach, przesuwa rączki do przodu i pada na brzuszek, bo nie zakumała że trzeba również przesunąć nóżki :-) Bardzo lubi stawać na nogach i w łóżeczku chętnie wstaje sama, najpierw na kolanka a potem na nóżki. Bardzo jej się to podoba. Jest z niej też straszna gaduła. Buziaczek jej się nie zamyka i lubi dyskutować, zwłaszcza z Gabrysią. Dziewczyny bardzo się kochają :-) To chyba tak na szybko tyle.... Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, życzę Wam i Waszym rodzinom dużo zdrowia, radości i miłości. Wzajemnego szacunku i spokoju. Dużo śniegu i samych wymarzonych prezentów pod choinką :-) Pozdrawiam ciepło Ania

Cześć wszystkim, wpadłam się tylko pożegnać. Niestety stało się to co przypuszczałam od kilku miesięcy. Mój mąż znalazł sobie kobietę ( nawet nie szukał daleko, bo to nasza koleżanka) i moje małżeństwo właśnie się rozpada. Moja starsza córka przeżywa swoiste piekło i całą swoją energię i czas poświęcam teraz tylko jej i maluśkiej. Całuje wszystkie maluszki i was dziewczyny serdecznie pozdrawiam. Trzymajcie się...

A my przerabiamy od wczoraj zapalenie ucha :-( U Agatki pojawił się wysięk z ucha, więc od razu do przychodni po skierowanie i do laryngologa. Pan doktor potwierdził nasze obawy i przepisał antybiotyk. Mała na szczęcie przechodzi zapalenie dość dobrze, nie gorączkuje, nia marudzi. Jedyne co jej dokucza, to straszny kaszel, głównie w nocy. Ona kaszle przez sen a ja się budzę :-( Najlepsze życzonka pół urodzinkowe dla wszystkich jubilatów i dużo zdrówka dla wszystkich maluchów

Namawiała, namawiała i namówiła :-) :-) Wyjdę dziś z Aguśką, chociaż na trochę na spacer. Może i spać lepiej będzie :-) A co do zakupów zimowych, to ja tylko córci starszej i sobie buty muszę kupić, bo tak to jesteśmy wszyscy \"ubrani\" :-) Na szczęście!!

Koala też się zastanawiałam czy może na krótkie spacerki powinnam wychodzić, ale mała jak ma problem z katarem to czasami oddycha przez usta a gardełko czerwone, więc już sama nie wiem. Ja z tą spoconą główką to aż tak nie panikuję, bo pozostałych objawów krzywicy nia ma, więc spoko. Bardziej niepokoi mnie ta ewentualna anemia. Izawik żebyś nie była poszkodowana, ze nia dostałaś zdjęć, wklejam linki :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38d63a178907d825.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e9cd8a497e52da2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5136dc266a88a561.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/079192bdf1ed5171.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ad221ead57c36f4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9594522ccb9d22e8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d58952455258b8c8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc5aaa60793297cf.html

Iza to fragment błędu jaki dostaje: FAILED: Original Recipient: rfc822;iza.lewandowska@poczta.onet.pl Diagnostic texts: rozmiar quoty skrzynki pocztowej przekroczony / size of mailbox exceeds quota for the user

Evanika, ja też od 8 ciężko pracuję. Witaj w klubie :-) My wczoraj znowy wylądowaliśmy u lekarza z Agatką. Na szczęście mimo brzydkiego kaszlu, płuca i oskrzela są czyste. MAła dostała mocniejsze syropy i za kilka dni sprawdzimy. Zaniepokoiłyście mnie ostatnio tym co pisałyście o poceniu się dzieci. Moja Agusia też się poci jak ciągnie cyca i też nie wiem czy wynika to z tego, ze jej po prostu za ciepło czy z czego innego. Powiedziałam o tym mojej lekarce a ona wypisała mi skierowanie na badania krwi. Nie widzi co prawda nic niepokojącego ale stwierdziła, ze według niej Agatka jest trochę blada i ma sińce pod oczkami, więc przy okazji zrobimy badania pod kątem anemii. Mnie się wydaje że ta bladość skóry to z powodu choroby i tego, że od ponad 2 tygodni mała nie była na dworzu. Ale sprawdzimy to, żeby być spokjnym. Poza tym znowu nie spałysmy w nocy, bo mała kaszle, więc wyglądam dziś jak zombie. Izawik i Rudamaxi zdjęcia poszly. Izawik mam nadzieję, ze tym razem się uda :-)

Witaj HB :-) Ja czasami sprawdzam czy któraś z dziewczyn się nie odezwała na \"naszym\"topiku, ale chyba stało się tak, że każda z nas przeniosła się na topik związany z datą urodzin naszych dzieciaczków. Ja udzielam się na topiku dwie kreski na teście -kwiecień 2007 - bo wtedy przyszła na świat Agatka :-) Ale fajnie by było, gdyby topik sie reaktywował :-) Buziaczki dla Michasia.

Doroteczka witaj w klubie mam niespiących w nocy. Ja miałam dziś przerwę id pólnocy do 2. Agatka co prawda nie płakała, ale ssała cycusia i co chwila wypluwała i odwracała głowę a za minutkę znów to samo. W końcu rozbudziła się na dobre i sobie gadała. W końcu jednak zasnęła. Ale dla mnie o 5:30 zadzwonił budzik :-( Izawik i Doroteczka zdjęcia poszły :-)