Ania75

Vivia, śliczny ten komplecik, chętnie bym go zakupiła, ale mam jakieś niejasne przeczucie, że tym razem noszę pod sercem małego Piotrusia :-)

Nick....Waga wyjściowa.. wzrost.......TC.................Waga obecna Moli.................58..........168.........12....................63 kg Aprilka.............58......................10....................60kg margolcia1........57..........172........11....................59 kg monika79..........59......................11.....................58 kg sarita................59........172.........11......................61kg aniabion.............44.....................12.....................46kg Janika78............56.........165.........10......................56 kg 21....................49.3.....161cm..............15......................50.7-51.7 flowerska...........69......167cm........12.....................72kg aga*25**.............43.....................12.......................45 kg Krzyka...............57......164 cm.........13.......................59 kg nikolla80.............69.... 174 cm........13.....................70kg Ania75................64....170cm.........15.....................64,8kg Doroteczka.........57......164...........10.....................57,6 kg Izawik.............53........168...........14.....................50kg Paulka123.........77.........164...........11.....................73 LightBlue..........88.......178...........11.................89,2 kg koala-79..........73........170..........12..................72 mozolinka........55........165..........10..................57

21 - ja obydwa badania robiłam po pierwszej wizycie u lekarza - ok 8 tyg ciązy. Oba wyniki wyszły mi ujemne. Co do KTG, pamiętam z pierwszej ciązy, że lekarz prowadzący wykonywał mi to badanie mniej więcej od 5-tego m-ca ciązy na każdek wizycie. Na początku oczywiście nie po to żeby zbadać skurcze ( :-) ) ale po to żeby posłuchać bicia serduszka mojej córeczki. teraz chodzę do innego lekarza, ale na ostatniej wizycie powiedział mi, że następnym razem posłuchamy sobie serduszka, bo będzie przyjmował w innym gabinecie, gdzie sprzęt jest lepszy i będzie wszystko super słychać. Tak więc to też będzie początek 5 m-ca, bo wybieram się do niego pod koniec października lub na początku listopada.

U mnie narazie niewiele widać, brzuszek widoczny w zasadzie tylko przy wzdęciach. Przytyłam na razie 80 dkg - całe mnóstwo :-) Całe szczęście, może nie przytyję za dużo. Będę miała mniej do zrzucenia - może...

Aga, mnie też ponowne wymioty i nudnosci dopadły własnie w 14 tygodniu, kiedy to byłam szczęśliwa że mi przeszło. Wczoraj zaczęłam 15 tydzień i jak na razie spokój.Dziś rano było w miarę przyzwoicie. Zauważyłam ( już dawno ) że najważniejsze żeby nie dopuścić do uczucia ssania w żołądku ( głodu ) bo wtedy nudności pojawiają się momentalnie. W pierwszych tyg ciąży było najgorzej, bo na nic nie miałam ochoty i głód powodował, ze było mi niedobrze. teraz kiedy mogę zjeść większość posiłków i łatwiej mi zapanować nad uczuciem głodu, nudności pojawiają się sporadycznie. Mam nadzieję, że tym razem pożegnałam je na dobre. Także Aga, trzymam za Ciebie kciuki, żeby szybko przeszło...

Anuś jak miło, że do nas zajrzałaś, buziaczki dla Ciebie i wracaj do nas najszybciej jak się da :-)

Monika jesteśmy myślami przy Tobie i łaczymy się z Tobą w bólu. Wiem, ze żadne słowa pocieszenia nie są w stanie go ukoić, ale wiedz, że jesteśmy z Tobą i Twoim dzieciątkiem.

Z pewnoscią możesz wziąć rutinoskorbin, panadol. Z naturalnych leków polecam sok z wyciśnietych cytryn ( mnie postawił na nogi w 2 dni ) - ok 5 cytryn wycisnietych do kubka, wypijałam raz dziennie. Na ból gardła tradycyjne ciepłe mleko z miodem i łyżeczką masła.

Margocia, witaj w klubie. Ja też już nie wiem co mam robić żeby mi przeszło. Mam dość tych nudności. Współczuję Ci że masz jeszcze jakieś dodatkowe zebranie...

Kurcze a ja już kolejny dzień znowu mam mdłości. Już się cieszyłam że wszystko jest pięknie, a od trzech dni jak tylko wysiadam z samochodu, niedaleko pracy, zwracam to co zjadam rano przed wyjściem. Dziś okropnie boli mnie i mi się kręci w głowie. Nie wiem jak wysiedzę w pracy. Mam już dość, chcę do domu...

Monika, a w którym jesteś tygodniu?

Mazowszaanko, pewnie że to budujące. Bardzo się cieszę, że wszystko przebiega prawidłowo. A z Tobą cieszę się, że czujesz już ruchy swojego maleństwa, to najpiękniejsze co może czuć kobieta w ciązy :-) Ja już nie mogę się doczekać. Jeszcze jakieś 5 tygodni...ech...długo.

No a ja wyczytałam że wizytę masz na 18, ale godzinę a nie października :-) To jeszcze trochę czasu potrzymasz nas w niepewności :-(

Ja też już na posterunku :-) A pogoda okropna, ze wróciłabym najchętniej do ciepłego łóżeczka i jeszcze pospała...

Reniu witaj w naszym miłym gronie. Mam nadzieję, szybko się tu \"zadomowisz\" Na forum zawsze można znaleźć odpowiedź na dręczące pytania czy niejasności. ja jestem już w 14 tyg, więc nudności prawie mi przeszły, czuję się już dużo lepiej :-)

Moje ostatnie wyniki: Leukocyty 8,91 tys Limfocyty 19,1% Limfocyty ( druga wartość ) 1,70 tys Neutrofile 6,44tys Eozynocyty 0,11tys Lekarz powiedział, że wyniki sa super. Ale \"pocieszył\", że to dopiero początek ciąży i zobaczymy jak będzie dalej. Biorę prenatal, ale czuję się po nim tak sobie.

Paulka, 13 tygodni i 1 dzień to początek 14-tego tygodnia. Jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie :-) U mnie to 13 tydzień i 2 dni. Termin na Niedzielę Wielkanocną - 8 kwietnia :-)

HB koniecznie napisz co powie lekarz na dzisiejszej wizycie. No i czy potwierdzi wyczekiwaną ciążę. Ale by było super. Trzymam kciukaski. Ja byłam wczoraj na kontrolnej wizycie. Pan doktor powiedział, że macica ładnie rośnie ( jakbym tego nie czuła :-) ) i że wynik badań mam jak dawca :-) A dziś brzuch boli tak bardzo że szok, ale co się dziwić, normalnie w tym terminie miałabym @ Buziaczki dla wszystkich...

Ja dziś zaczęłam 14 tydzień. Nareszcie mogę w miarę normalnie jeść, ale efekt stał się od razu widoczny w postaci odstającego brzuszka. Ja też będę musiała już niedługo pomyśłeć o ciążowych ubrankach, chociaż na razie mieszczę się jeszcze w moje ulubione dżinsy. Waga też na razie nie drgnęła i zatrzymała się na magicznych 64kg. ( w pierwszej ciąży w 30 tyg :-( )

Ja już po badaniu. Przezierność wyniosła 1,8mm czyli w normie. pan doktor powiedział że wszystko ok. Mój dzidziuś urósł przez tydzień 2cm i teraz ma ich całe 6 :-) Widziałam jak się wiercił, ale zanim to poczuję, musze poczekać jeszcze ze 3 tyg. Dziś na badaniu okazało się, ze termin wg usg i wg miesiączki w końcu się wyrównały, do tej pory było 4 dni różnicy. dziś jest 12tydz i 4 dzień ciąży. Jestem niewymiernie szczęsliwa. oczywiście mam kolejnezdjęcia mojego maluszka, koniecznie muszę je pokazać córci, bo już się upominała. A co do badań krwi i moczu. Ja je wykonuję co m-c przed każdą wizytą. Lekarz wpisuje wyniki do karty ciąży razem z wagą i ciśnieniem Pozdrawiam Was wszystkie :-)

Ja idę na badanie jutro, zobaczymy ile mój bobas urosł przez tydzień :-) Właśnie zjadłam pizzę, ale mi dobrze :-)

Mazowszaankoo sąsiadko moja, jak się cieszę że u Ciebie wszysko super. Fajnie, ze już do nas wrociłaś :-) Ja jutro o 9:30 mam kolejne usg, może tym razem uda się sprawdzić przezierność karku. No i przekonam się ile moja kruszynka urosła przez tydzień.

Eluś bąź dobrej myśłi, jeżeli nawet zabieg będzie konieczny, to w efekcie przyspieszy on poczęcie maleństwa. Będzie dobrze kochana, nie martw się. Ciążowe fluidki ślę do Ciebie :-)

Mozolinka, witaj :-) Jeszcze raz gratulacje :-)

Tyle tego wszystkiego, ze trzeba zaopatrzyć się w plecak ze stelarzem :-)