Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania75

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania75

  1. Znalazłam tabelkę, w której mnie jeszcze nie ma Nick....Waga wyjściowa.. wzrost.......TC.................Waga obecna Moli.................58......................11....................63 kg Aprilka.............58......................10....................60kg margolcia1........57......................11....................59 kg monika79..........59......................11.....................58 kg sarita................59.....................11......................61kg aniabion.............44.....................12.....................46kg Janika78............56.....................10......................56 kg 21....................49.3...................12......................50.7 flowerska...........69......................12.....................72kg aga*25**.............43.....................12.......................45 kg Krzyka...............57.....................12.......................59 kg nikolla80.............69....174 cm........13.....................70kg Ania75................64....170cm.........12.....................64kg
  2. Sarita, różne źródła podają różne terminy wykonania badania przezierności. Czytałam gdzieś ( nie pamiętam juz gdzie ) że badanie powinno się wykonać między 11 a 14 tyg ciąży, także powinnaś zdążyć. Ja przy pierwszej ciąży wogóle nie miałam tego badanego. Jeżeli mama jest młoda i w rodzinie ni było przypadków chorób genetycznych, to lekarze ( niektórzy ) mówią że nie ma takiej konieczności. Mój też mi powiedział, ze nie będziemy się tym przejmować, bo jestem za młoda ( 31 hihihi ) i nie miałam w rodzinie nikogo chorego. Ale ja chcę zrobić to dla świętego spokoju. Także nie denerwuj się, jeżeli nie zdążysz, napewno wszystko będzie dobrze.
  3. Ja mam to szczęście że nie musze płacić za usg, bo korzystam z przychodni zakładowej, gdzie mamy mnóstwo specjalistów i dostęp do dużej ilości badań :-) Tak więc w piątek idę na kolejne usg i sprawdzimy tą przezierność :-) Moja dzidzia w czwartek miała 41,1mm, zobaczymy ile urośnie przez ten tydzień. Zwłaszcza, że prawie opóściły mnie nudności ( hurraa ) i zaczęłam w miarę normalnie jeść :-) Monika, mnie też czasami pobolewa dół brzucha, zwłaszcza jak kaszlę, albo w nocy chcę się przewrócić z pleców na brzuch. Staram się jednak nie brać żadnych leków, bo to takie sekundowe bóle.
  4. Na wyniku z usg przezierność oznacza się wartością NT.
  5. Doroteczka przezierność karkową bada się aby wykluczyć u maluszka wady genetyczne, min Zespół Downa a tu masz szczegóły: Drugie badanie między 10-12 tygodniem ciąży. Jedno z dwóch najważniejszych badań w trakcie trwania ciąży. Wymaga ono niezwykłej starannośći i doświadczenia W czasie tego badania oprócz dokładnych pomiarów płodu i określenia prawidłowj budowy anatomicznej charakterystycznej dla tego okresu ciąży należy koniecznie zbadać grubość tzw. przezierności karkowej oraz trzeba uwidocznić obecność kosci nosowej. Obydwie wymienione powyżej rzeczy są niezwykle ważne we wczesnej diagnostyce wad getetycznych m in. zespołu Downa Do wykonania powyższego badania niezbędny jest odpowiedni sprzęt poniważ należy zmierzyć struktury z dokładnością do 0,1 mm. Przezierność karkowa np. maksymalnie może mieć 2,6 mm przy długości płodu 85 mm
  6. Monika, nie denerwuj się kolejnym usg, ja też własnie zapisałam się na 4-te, bo lekarz nie sprawdził mi przezierności karkowej, a chcę wiedzieć, ze wszystko jest w normie. Przecież kobiety w ciąży mnogiej mają usg bardzo często, i rodzą zdrowie dzieci, więc my też nie możemy się tym tak bardzo przejmować. W końcu nie robimy tego dla przyjemności, tylko dla pewności, że nasze maleństwa rozwijają się prawidłowo i że wszystko z nimi ok. Nosek do góry, będzie dobrze :-)
  7. Cześć, obiecałam, że po usg napiszę jaki się mój dzidziuś Otórz olbrzym ma już 41mm, ma się dobrze. Moja córeczka z mężem mogli sobie poobserwować jak się przekręca na bok :-) Zastanowiło mnie tylko to, że lekarz nie sprawdził przezierności karkowej, co przecież jest bardzo ważne tym okresie ciąży. Zobaczymy co mi powie prowadzący. Nie chciałabym co 2 tygodnie latać na usg. Ogólnie mam się dobrze, chociaż po tygodniu spokoju kiedy myślałam, ze moje nudności minęły bezpowrotnie, dopadły mnie one z podwójną siłą. Może związane to było również z przeziębieniem, przez które tydzień leżałam w domu. Ciąży jeszcze po mnie nie widać, bez trudu wchodzę we wszystkie swoje ciuszki - to pocieszające. W pierwszej ciązy juz było widać, no ale wtedy byłam chudsza o jakieś 6 kg, a podobno u szczupłych widać szybciej. No cóż prędzej czy później i tak brzuszek się ukaże :-) Trzymajcie się ciepło i miłej niedzieli...
  8. Hej laski, już jestem po usg. Junior ma 41,1 mm, serduszko bije 140 uderzeń na minutę. Zarówno córcia i mąż zachwyceni, bo maluch się ruszał, przekręcał na bok, więc obejrzeli sobie dzidzię z każdej strony. Maleństwo ma się dobrze, wszystko u niego w porządku. Ogólnie trochę się uspokoiłam. Oczywiście, ze przesyłam Wam fluidki ciążowe, baaarrrdzooooo duuużżżooooo fluidków :-) Miłego dzionka
  9. cześć, dawno mnie tu nie było, ale trochę siedziałam na zwolnieniu z powodu przeziębienia, a wczoraj jak wróciłam do pracy to nie wiedziałam gdzie mam ręce włożyć. U mnie bez zmian nudności od rana do wieczora, kolejny kilogram spadł, w sunie to już 2,5 w dół. Jutro mam usg, zobaczymy co słychać u juniora. Piszę zobaczymy, bo mąż i córcia wybierają się ze mną. Poza tym jutro 10 rocznica ślubu, więc szykuje się mała imprezka, tylko czy ja dam radę zjeść pyszny schabik który chće przygotować. Ola dzięki za zdjęcia Goldiego, śłodki jest i ma takie niewinne spojrzenie. Tak samo na mnie patrzył mój bokser jak go kupowaliśmy. Dałam się zmylić, bo to żywioł, w maksymalnej wersji :-) Pozdrawiam Was wszystki i trzymam kciuki za staranka. Nie poddawajcie się, \"Nigdy w życiu\" W imieniu redakcji - Judyta, hihihi
  10. Idę dziś do lekarza i szoruję na zwolnienie. Szefowa była bardzo zdziwiona jak zobaczyla mnie rano w pracy, bo wczoraj jak rozmawiałam z nią przez telefon, powiedziała, ze było wyraźnie słychać że jestem przeziębiona na maksa. Nie chce mi się siedzieć w domu....buuuu
  11. A ja się przeziębiłam :-( W sobotę byłam na ślubie koleżanki z pracy i trochę zmarzłam, no i w niedzielę katar do pasa, ból gardła...A do pracy przyjść trzeba. Właśnie wypiłam cały kubek soku wyciśniętego z cytryny. Pychotka :-)
  12. lekarz wpisał mi w karcie ciąży tydzień według usg, więc tego się trzymam. Moją córeczkę też urodziłam wg terminu usg a nie ostatniej miesiączki, więc chyba termin usg jest bardziej precyzyjny.
  13. Monika79 nie denerwuj się. Ja też bylam na usg w tym samym czasie co Ty. Wg miesiączki był to 8 tydz. Mój maluszek miał 9, 9mm czyli dokładnie tyle co Twój i lekarz określił, ze to 7 tydz. Powiedział też że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Czasami dzidziuś na początku rośnie troszkę wolniej a potem podgania. U mnie tydzień wcześniej widać było tylko pęcherzyk bez echa zarodka, więc bardzo sie denerwowałam, jak widać niepotrzebnie. Teraz idę na usg 21 września ( 10 rocznica ślubu :-) ) więc napiszę jakiej wielkości jest mój maluszek w 11 tyg ciąży.
  14. Vall, no to super że cytologia taka śliczna. Tyle się na nią wybierałaś, ale efekt bardzo ładny, hihihi.
  15. Mozolinko, najszczersze gratulacje!!! Dbaj teraz o siebie, lykaj Folik i oszczędzaj się na maksa :-) A mąż...jak trochę ochłonie, to napewno będzie szalał ze szczęścia :-)
  16. Hej, u mnie też pogoda śliczna, gorzej z samopoczuciem :-(
  17. Mnie też od rana boli gardło :-( Nie podoba mi się to wcale!
  18. Kasik, na zgagę można brać Rennie. Nie ma przeciwskazań dotyczących ciąży.
  19. Czuję się już troche lepiej. Nudności powoli przestają mnie męczyć i jest nawet do wytrzymania, zaczęłam nawet normalnie jeść :-) Szefowej już powiedziałam o ciąży więc stara się mnie troche oszczędzać. No i obawiam się, ze jak tak dalej pójdzie to będę się w pracy nudzić. Moja Gabcia najbardziej dokazywała jak wieczoram kładłam sie do łóżka. Mieliśmy z mężem niezły ubaw jak cały brzuch mi skakał. Cieszę sie, ze teraz Gabi będzie mogła to zobaczyć, bo często jej opowiadamy jak się wierciła :-)
  20. Mazowszanka gratulacje!!! Super jest poczuć jak dziecko harcuje w brzuchu. Zobaczysz jak będzie miło pod koniec ciąży. Cały brzuch Ci będzie podskakiwał jak się położysz. I będzie widać takie fajne wybrzuszenia :-) Uczucie nie do opisania.
  21. AniuM bardzo proszę zostań z nami. Ciężarym się nie odmawia ;-)
  22. Agna29 witaj ponownie. Wszystkiego najlepszego z okazji ślubu, dużo miłości, cierpliwości i radości Ja również poprosze o zdjęcia annalewandowska@poczta.onet.pl
×