Hej Misiek:)
Wyspales się? Humor lepszy, czy prawidłowy sen zakłóca ciągłe myślenie? Obyś nie popadł w jaka paranoję... ;) czego Ci nie życzę.
Co do tych wyjazdów... moze i do kumpla lata, bo czemu nie, ale dlaczego on do niej nie przyleci, tylko ona tak ciągle lata do niego? Czyżby \"za nim\"? Poza tym ja mam taki zwyczaj, co oczywiście nie znaczy, że każdy musi mieć, ze nawet z rozmowy mozna się dowiedzieć, kto jest kim dla mnie. I jak są sytuacje, kiedy kogoś spotykam, będąc w towarzystwie, to też mówię, że to stary kumpel, a to koleś z którym przez jakiś czas ie spotykałam... po co ze wszystkiego tajemnice, zagadaki? Można sie nieźle zamotać...
Byłeś na winku? Ja sie wybierałam, wybierałam i w końcu w domku wypiłam...
To miłego dnia i nie myśl tyle, tylko działaj...:)