Witam. Mam 3 letniego synka, 2 miesiace temu urodziłam coreczkę i mniej więcej od tego czasu zaczęły się problemy z synkiem. zdarza się że w nocy się zmoczy, prawie co noc sie budzi, woła mnie albo płacze, albo po prostu przychodzi do naszego łóżka. w normalnych warunkach gdy zdarzyło mu sie do nas przyjść to już tak spaliśmy do rana, teraz jednak córeczka śpi z nami w łóżku poneważ karmię ją piersią i tak poki co jest wygodniej. Podejrzewam ze synek czuje sie troszkę odrzucony i w nocy daje temu wyraz. Jednak nie sposób poświęcać mu teraz tyle samo czasu co kiedyś. Juz z nim o tym rozmawialiśmy ale to nie daje rezultatów.razem z mężęm nie wiemy jak rozwiązać problem conocnych wędrówek synka.