Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaaniołek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaaniołek

  1. cześć dziewczyny wpadłam tylko na chwilę, powiedzieć, że u mnie wszystko ok. - maluch sobie rośnie, brzuszek zaczyna się ładnie powiększać :) mdłości mam już mniej i nie wymiotuję tak często. W końcu zaczynamy już 2 trymestr więc mogłoby się wszystko uspokoić. na razie przytyłam 1 kg, czyli bilans od początku ciąży wynosi - 4kg. co nie przeszkadza mi nie mieścić się w spodnie i mieć wszystkie koszulki obcisłe - zaczyna się kupowanie nowych ciuszków :)
  2. cześć babeczki dawno mnie tu nie było, ale staram się jak najmniej siedzieć przy kompie i jak najwięcej czasu spędzać z mężem, chociaż ostatnie dni spędzamy na sprzątaniu. Dziś na szczęście już koniec. Trochę jestem zmęczona tym wszystkim, na dodatek po kilku dniach lepszego samopoczucia znów pojawiły się wymioty :/ Ale staram się jakoś to wytrzymać. tylko od wczoraj coś mnie w dole brzucha boli i jestem niespokojna :/
  3. cześć dziewczyny chciałam wam tylko powiedzieć, że mnie nie będzie kilka dni, bo będę odcięta od netu - ale przynajmniej poodpoczywam i spędzę czas z moim mężulkiem :) miłego weekendu życzę :)
  4. ja wróciłam, bo po pierwsze sklep był zamknięty, a po drugie słabo mi się zrobiło od słońca :/ ale krem kupiłam :) krolka - kciuki zacisnięte
  5. idę na spacer i do sklepu - na razie babeczki :)
  6. wzetka - właśnie miałam zapytać czemu nie jesteś na czarno - musisz sobie zahasłować login, bo inaczej ktoś może się pod ciebie podszyć. jak już to zrobisz to potem w preferencjach możesz dodawac opisy rózne - jak wejdziesz na stronkę z suwaczkami i już sobie jakiś zrobisz, to kopiujesz wtedy jego adres i podajesz w odpowiednim okienku w preferencjach. gokatka - wszystko jest w moim suwaczku :) mamy skończone 11 tygodni :)
  7. krolcia - kiedy robiłaś ostatnio badanie moczu? bo ja tez często do kibelka latałam - myślałam, że to od ciąży, a się okazało, że mam stan zapalny - chociaż dolegliwości żadnych nie miałam. ja zrobiłam test w dniu spodziewanej 2 i wyszły 2 krechy, ale jakoś nie umiałam się cieszyć, bo sie bałam, że znów się nie uda. po kilku dniach zrobiłam betę i wtedy uwierzyłam :) życzę ci z całego serca, żeby to była fasolka :)
  8. krolcia - może on to robi bo sie martwi o ciebie. Mi mój Misiek też nie pozwalał zrobić testu zbyt wcześnie, bo wiedział, ze jestem nakręcona i nie chciał żebym sie rozczarowała. Biorąc pod uwagę, ze 80% zapłodnień kończy się samoistnym poronieniem , to lepiej zbyt wcześnie nie wiedzieć, bo potem można tylko płakać. wiem, ze to bardzo trudne - żyć w takiej niepewności, ale o wiele gorsze jest rozczarowanie.
  9. celtyka - ja miałam taki dziwny ból - jakby skurcze, zupełnie inny niż na @ i jajniki czasem też czasem się odzywały. jest szansa, że to fasolka :)
  10. limetka - myślę, że będziecie miały szczególne względy. pamiętam jak u mnie laska w ciąży była na egzaminie to sie wszyscy bali ja zdenerwować i każdy taki łagodny dla niej był :) a poza tym obrona to małe piwo jak się samemu prace napisze :) ja miałam bardzo specyficzny temat i wszyscy mi mówili, że źle robię pisząc o tym, że wiele osób się z tym nie zgadza i mogę mieć problem na obronie. Mojemu promotorowi też nie przypadł temat do gustu, ale się uparłam. jak się nie zgadzałam z poprawkami jakie proponował to ich nie robiłam - w końcu to moja praca. Ale potrafiłam postawić na swoim, na obronie walczyłam, byłam przekonująca i dostałam 5 :) warto było :)
  11. sheila. limetka - współczuję wam tych prac. ja w zeszłym roku przez to przechodziłam, ale nie wyobrażam sobie teraz w ciąży zdawać egzaminów, itp. Ale zobaczycie, ze szybko wam pójdzie i nim sie obejrzycie będziecie już miały dyplom w ręku :) Podobno kobietom w ciąży łatwiej przychodzi nauka :)
  12. wzetka - to chyba mamy podobny termin, bo moja kruszynka ma 48mm i tez wczoraj byliśmy na USG i śmiem twierdzić, że to już ani fasolka, ani strączek - to jest mały człowieczek :) na USG dzidziuś się wydaje taki duży już i tak jakby już wszystko miał :) a to taka kruszynka jeszcze :)
  13. krolcia - leć po test i się nawet nie zastanawiaj. ja też miałam dużo śluzu przed spodziewanym terminem @ i bolało mnie podbrzusze również polecam Quick view :)
  14. krolcia - a poza tym jak się czujesz? masz jakieś inne objawy?
  15. cały dzień nie mogłam się do was dostać byłam dziś na USG - mój maluch jest taki śiczny - te rączki, nóżki - cudo tylko łobuziak nie chciał się ustawić do badania i musiałam 3 razy podchodzić - spacerując i podskakując w międzyczasie - w końcu pan doktor musiał zrobić przezpochwowe i jakoś się udało wszystko jest ok. maluch ma 48mm - czyli w sam raz na swoj wiek ma kość nosowa a przezierność 1,1 - pan doktor powiedział, że to super wynik :) mąż mój w ostatniej chwili zdażył wrócić i poszedł ze mną - jest pod wrażeniem :) słyszeliśmy serduszko - bije jak szalone -167/min. tak się cieszę i od razu jestem spokojniejsza :)
  16. co do bólu piersi to ja miałam potworny ból sutków najpierw - tak jakby mi je ktoś pogryzł, później przyszedł ból piersi - nie mogłam w ogóle na brzuchu leżeć. tak bardzo chciałam mieć dziecko, że prawie od samego zapłodnienia czułam, że jestem w ciąży - tak było poprzednio i teraz. pewnie częściowo to podświadomość, ale tego uczucia nie da się oszukać :) po jakiś 4 tygodniach po zapłodnieniu, jak piersi mi się o rozmiar powiększyły to już przestały tak boleć. mdłości miałam od samego początku, coraz silniejsze, a w 7 tyg. po zapłodnieniu zaczęłam wymiotować i tak mam do dziś. i wszystko mi śmierdzi :/
  17. już doczytałam, że tak :) mi sie w niedzielę zachciało i tez robiłam - ja robię z serkiem danio i zawsze daje owoce do środka w kawałkach a tym razem wymyśliłam, że jedną warstwę zrobię inną - zmiksowałam mrożone truskawki, dodałam galaretki i super mi to wyszło - taki lekko kwaskowy smak - polecam :) zaraz sobie zjem, bo mam jeszcze w lodówce :D
  18. mam takie pytanko, do tych, które już są mamusiami - jakie wózki polecacie?
  19. hej właśnie wróciłam z wizyty u gina - wszystko wydaje się być ok. tylko trochę za mało piję :/ jutro USG :)
  20. cześć dziewczyny nie było mnie kilka dni, bo wybrałam się z Miśkiem na wycieczkę, potem weekend mieliśmy pracowity i ogólnie od kompa odpoczywałam dziś też za bardzo tu nie posiedzę, ale odzywam się, żeby donieść, że jutro mam wizytę u gina, a w środę USG i znów mojego malucha zobaczę :) czuję się nadal tak samo - czyli raz lepiej, raz gorzej. Jak na razie ubyło mi 5 kilo, chociaż brzuszek już mi się na dole ładnie zaokrąglił :)
  21. ela - ja jestem fizjoterapeutką i pracuję z pacjentami neurologicznymi, czyli takimi po wypadkach, udarach, itp. trzeba ich ciągle dźwigać więc musiałam od razu iść na zwolnienie. Pracuję tez z dziećmi, no ale wiadomo, że z dziećmi też trzeba uważać, nosić je na rękach, itp. więc innego wyjścia nie było. A poza tym ja się bardzo bałam, żeby się sytuacja z listopada nie powtórzyła i nawet jakbym się dobrze czuła to i tak na zwolnienie bym poszła. kasia - schudłam 4,5 kilo, ale brzuszek zaczął mi się lekko zaokrąglać na dole :) czuję już po ubraniach, że są ciasnawe i jak się dobrze przyjrzę to widać brzuszek :)
  22. kasik - ja najpierw miałam na 5, ale po USG termin sie przesunął na 13, bo ja miałam owu nie w 14 dniu, jak zazwyczaj bywa tylko w 20 i stąd taka różnica. A kiedy maluch zdecyduje się wyjść na świat to sie okaże :)
×