Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tatar

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tatar

  1. A DZIEN SIE NIE ZAPOWIEDZIAł MIłO , CO PRAWDA ZAłATWIłAM SPRAWY WAZNE, ALE TAK: 1 MAłA NIE NASIKAłA DO PJEMNICZKA WIEC ZNóW NICIC Z BADAN 2. ZAPOMNIAłAM PORTFELA I PIENIęDZY 3 ZAPOMNIAłAm zazyc tabletke anty, która równiez została w domu, jem ją o 9,00 ale mam nadzieje ze jak zjem o 16,00 to tez zadziała co??
  2. Witam i ja również się przyłączam z poranną herbatką i zycze miłego dnia, jestem tu Nimfa// głowa do góry
  3. Dzien dobry u mnie też lekki puch na dworze, zapraszam na poranną kawusie
  4. pogoda sie u mnie popieprzyła, cisnienie spadło a głowa boli wiec zapraszam na kawusie
  5. Jola// ja tez poszłam do pracy i tez nad tym ubolewałam ale cóż zrobić takie czasy, a apropo projektanta my wybraliśmy \"najlepszego\" a i tak mieliśmy z nim spory, oczywiście kase chce każdy od razu
  6. Axx- moje małżeństwo tez tak wyglądało, mam nadzieje że uda Ci się coś uratować mnie sie nie udało ale nie żałuje. Wiem jedno, żyć się tak nie da, pozdrawiam i życzę wytrwałości Jola// czy Ty do pracy wróciłas?? bo znów widzę że piszecie o Irence, sorki ale ja do tyłu jestem Forever blue// co słychac, wypisałam się z naszej klasy i mnie tam nie ma, bo miałam kłopotliwe zaproszenie od znajomego, Emmi// za motywację a czy Papużka czasem zagląda??
  7. Witam po długiej nieobecności i mam nadzieje, że teraz będe u Was gościc częściej, bynajmniej zmobilizuje się. Przepraszam że napisze tylko o sobie ale mam za duże zaległości aczkolwiek będę sie od nowa wczytywać. U mnie wszystko w porządku, jak to mówią wtajemniczeni miłość kwitnie i dobrze. D wprowadza się do mnie od marca z czego sie niezmiernie ciesze już właściwie robimy przygotówkę do tego. Jak piszecie wczoraj był dzień babci, moja córeczka pierwszy raz wystepowała w przedszkolu, wyszła świetnie, ale jest coś co zakłóciło tą atmosfere a mianowicie mój tata czyli jej dziadek, nie poszedł na tą akademie o co mam do niego żal, ale kij mu w plecy jak się to mówi. W pracy mi sie dobrze układa, jak pamiętacie zmieniłam ją w marcu zeszłego roku i od tego czasu odpukać ani razu nie szłam do pracy z niechęcią. Spełnia moje oczekiwania i moje pasje. W tym tygodniu dostane również pozwolenie na budowę mojego upragnionego domku z czego tez się ciesze. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU DLA WSZYSTKICH bo oczywiście nie zaglądnęłam i życzeń nie złożyłam. Witam również wszystkie nowe osoby tyle na teraz, jak za dawnych czasów zapraszam wszystkich na kawusie, aha, znów się odchudzam , D obiecał piękną suknie więc mam motywację
  8. Mamba// dzięki za info, a wiec jednak się wyprowadziła Ja popełniłam wielką gafe, nie przywitałam nowych osób, ale witam, jest Was za duzo i nie zapamietałam wszystkich ale dla Was
  9. Jola// czytałam co napisałas o MAjce żE NIE LEZY NA BRZUSZKU, MOJA m TEZ NIE LEżAłA, NIE CIERPIAłA TEGO, TEZ NIE RACZKOWAłA WOGóLE, MóWIą żE JAK DZIECKO NIE RACZKUJE TO NIE DOBRZE BO cos tam. A moja mała ma super rozwój ma 4,5 roku a czyta, pisze, liczy. A jak sie urodziła miała krwiaczka na głowie, mówiono mi o zmianach w muzgó itd- tak mnie jedna pani doktor postraszyła, inny lekarz od razu to obalił. I jak takie zmiany psychorozwojowe ma miec to ja je chce. Nie martw sie tym, zobaczysz jakie dziecko jest mądre, samo wie co dla niego najwygodniejsze- a czasem starzy nie wiedzą
  10. Dobry wieczór- tu zbłokana dusz, czy ktoś jeszcze pamięta?? Byłam dzisiaj na forum naszym, aleście nadrukowały bieda przeczytac- ale trzeba Chciałam zapytac co u Papużki jeśli ktos wie , proszę o odpowiedź Jola, zdjęcia z chrzcin bardzo ładne, Maja śliczna panienka a i Ty po porodzie wyglądasz bardzo korzystnie. Bo powiem że ja to przez 1,5 roku straszyłam
  11. dzień dobry wszystkim a raczej dobry wieczór, długo nie pisałam bo miałam wielki problem z kompem, ale już odpuściłam walkę a mianowicie siadła mi płyta główna, - tak znów- ale z reklamacją były straszne problemy wiec sie zdenerwowałam i kupiłam nową, ale przez brak kompa miałam takie zaległości że szok, i trochę jeszcze mam szczerze mówiąc. Ale po woli wychodzę na swoje. Emmi/ po raz kolejny dziękuję za motywację Nimfa// jak miło Cie widzieć, nawet ja się za Toba stęskniłam Forever blue// co słychać u Ciebie Jola// jak maja, ostatnio jak byłam to czytałam że chora i byłyście w szpitalu, mam nadzieje że już wszystko w porządku Bobasekm// ściskam i całuje U mnie wszystko dobrze, mała zdrowa my tez, z D się układa, z budową też powoli do przodu, a w pracy jak w pracy, jeden dzień luzu a później 5 zapieprzania. Jak moja współpracownica będzie miała swój komputer to na pewno będe częściej pisała. Teraz pozdrawiam i obiecuje że będę częściej zaglądac
  12. Witam Emmi// mój tata nie ma racji nic a nic, on jest normalny, nie pijący a ostatnio go chwyciło i 4 dni pił non stop, nie awanturuje sie , jest spokojny ale to meczące to chodzenie 4 razy dziennie do baru. Ja powiedziałam D żeby jechał, bo jakbym w miedzy czasie zwróciła ojcu uwagę to on mógłby mi coś zasugerować-odegrać sie ze wiesz on pozwala mu u mnie nocować a ja sie go czepiam. Wiesz? coś za coś, zawsze tak było, wiec albo siedzę po cichu i mam co chce albo sie stawiam i on tez jest służbista. Nie chciałam żeby czasem D musiał jakiejś przykrości doznać. a w sumie i tak doznał i to ode mnie, ale wybrałam mniejsze zło. Papuzka// powiedz mu przed wyprowadzką,żeby nie robił scen teraz. Ja wieczorkiem odpoczywam, kompa nadal mam w serwisie, wczoraj miałam nadgodziny, a mój wspaniały mąż dzisiaj mi przywiózł notebooka, (bo tez chce żebym do niego pisała pewnie:P) Dzisiaj w czasie pracy zawitałam tez do kosmetyczki i zrobiłam sobie delikatny, skromny manicure, będę chyba do niej częściej zaglądać, D lubi ładne paznokcie a ja nie mam na to czasu ani smykałki. Jola\\\\ trzymajcie się z małą, mam nadzieje że szybko wrócicie do zdrowia, my z mała już prawie wykurowane, mała znów chodzi do przedszkola a ja jestem z niej bardzo dumna.:D Pozdrawiam wszystkich Edytkuś\\\\ Forever - już nie długo dołączę do was znów z kawusia poranna, ale póki co dziele komputer z moją znajoma i nie chce tak na spółę. Dobranoc
  13. dobry wieczór wszystkim, pewno mnie już nie pamiętacie i wcale sie nie dziwie jak tak Was zaniedbuje. Ale chciałam oznajmić wiadomość, że program wdrożony już na 99% i będę mogła z wami popisać, to mój kochany komputer znów szlak trafił, ale na dzisiaj mam od mojego D laptopa. Na początku chciałam serdecznie powitać nowe osoby. co prawda trochę już poczytałam, ale nie odniosę się do wszystkiego a właściwie napisze tylko o sobie :P U mnie jak to mówi Emmi miłość nadal kwitnie, nadal załatwiam sprawy budowy. Ale niestety w tym roku budowa nie ruszy ale może uda nam sie jakiś materiał skompletować. W dniu dzisiejszym jestem chora, przeziębiona ale do pracy chodzę. Moja córcia też chora, od środy nie była w przedszkolu, a właściwie to wam nawet nie mówiłam że chodzi do przedszkola-wiec chodzi. Opornie było na początku, ale już powoli się przyzwyczaiła. W pracy u mnie też spoko, szykuje się wejście nowego udziałowca, i wiele przyjęć wiec na brak pracy nie będę narzekać. Ale bardzo\\lubie tą pracę nie to co tamtą. D u mnie czasem pomieszkuje, dawniej opowiadałam wam o moich obawach że rodzice go nie zaakceptują, ale już zaakceptowali. Jola\\\\ Ty o mnie nie zapomnij jak zdjęcia małej będziesz rozsyłać Emmi\\\\ a Tobie dziękuje,że dbasz o nasz topik, zawsze jak mi migniesz na gg to bardzo mnie to mobilizuje do napisania Forever blue\\\\ jak tam mieszkanko i jak twój P Papużka\\\\ hallo napisz coś do nas jak tam sprawy z TM, kiedyś rozmawiałyśmy o tym że nazywasz go mężem, ja Ci powiedziałam, że D nie jest moim mężem, ale teraz tez go tak nazywam. Kurde ale dziwnie bez komputera, jakoś sie bardzo do niego przyzwyczaiłam. Miałam niedawno problem, jeden mój klient zamykał działalność gospodarcza i nie zapłacił mi za 3 miesiące, ale wyrejestrowałam mu wszystko, choć do dzisiaj nie zapłacił,ale nie miałam sumienia mu zaszkodzić- ciekawe czy zapłaci. Borutka i Beza\\\\ nie wiem, czy dobrze doczytałam Waszą rozmowę na temat byłych ex i coś wam powiem. Ja też jestem po rozwodzie i mój ex dał mi spokój, ale być może przedstawię wam druga stronę medalu, a mianowicie. Ja tez jestem jego ex, i zawsze jeśli mnie coś wkurzy, brak kasy, mała płacząca itd, to mam ochotę mu zakłócać spokój. Teraz mi to juz przeszło, ale jak się złoszczę to wszystkie moje żale uznaje za jego winę. Fakt ja im nie zakłócam życia, ale troszkę znam taką sytuację. Borutka\\\\ nie dziwie Ci sie że masz jucz dość. Moja mała potrafi być niemiła dla mojego D i czasem się zastanawiam czy on kiedyś tez nie będzie miał dość. Ale teraz jeszcze coś mi wpadło do głowy, mój D ma 2 prawie dorosłe córki, których ja nie znam wcale i wredną żonę, która jest ponoć gorsza od tego co opisujecie, jego córki tez mogą mi dać jeszcze po dupie. Ok ale się rozpisałam. Pozdrawiam wszystkich, jak tylko D zostawi mi laptop na pewno teraz będe się częściej odzywać. Dobranoc
  14. Dzień dobry wszystkim. Ja juz po urlopie, właściwie już tydzień po urlopie ale jakoś tlen mi sie zmienił i nie mogłam na kafeterie trafić. Urlop był bardzo udany w każdym calu, a ja mam nowego............... męża Uzgodniliśmy z D, ze będę tak o nim mówić bo niby jak inaczej, kolega, partner a D to bardzo pieszczotliwe wiec nie zawsze wypada;P Małej sie morze spodobało, a ja miałam D na zawołanie. Strasznie sie z tym dobrze czułam, mogłam sie przytulać do woli, był blisko-SUPER. Mieliśmy ładny pensjonat, jedzenie smaczne pogoda w miarę, nic tylko leniuchować- co czyniłam Już od tygodnia w pracy, dzisiaj już jestem zmęczona, ale jutro D przyjeżdża i zostaje do poniedziałku, wiec mam na co czekać i z czego się cieszyć. Papużka // pozdrawiam ale napisz coś więcej, jak z TM
  15. No a ja znów zaglądam, jakoś mam czas w przerwie miedzy stojeniem ubrań, a tu nikogo nie ma. Emmi tylko gdzieś przemyka i effciak. Ja kolejny 14 z rzędu morderczy dzień w pracy. Ten urlop mi sie nalezy jak nigdy. A tu już po urlopie mam młyn zapowiedziany. Kurde za darmo to nic nie dają;) Emmi// czy Ty już do nowego domku sie wprowadzasz?? moze jakies zdjęcie podeślesz??
  16. dzien dobry jestem pierwsza:D od bardzo dawna zbieram sie włas nie do racy na 8 wiec ok 8,30 zapraszam na kawusie Miłego dnia
  17. Dobry wieczór, udało mi sie w koncu zawitac Bobasekm// dziękuje za życzenia, strasznie, ale to strasznie mnie rozbawiły{kwiat} Emmmi/ program juz prawie opanowany, wiec mam nadzieje ze bede miała więcej czasu, bo łapie sie na tym ze nawet nie jem spokojnie, tylko znosem w kompie Nimfa// odczep tego faceta od siebie i to szybko, m ój mąż mnie tez kilka razy uderzył i wiem ze na pewno zrobiłby to ponownie Forever blue// tak to jest z tymi \"koleżankami z pracy\" ta Basia to taka miła, a uczynna, a już 2 raz mi dał popalić. Najpierw coś podkablowała prezesowi co powiedziałam, a teraz to już sama wtope zrobiła. Musze sie mieć na baczności. A co u papużki???? ja już powoli sie przygotowuje do wyjazdu, chociaż dzisiaj dyrektor delikatnie sugerował, że będę mu bardzo potrzebna i chyba czekał aż powiem ze odłożę wyjazd. Ale nie, ja nie odłożę , nie mogę zawieść małej D i siebie. Naprawdę potrzebuje odpoczynku. I bardzo chce pobyć z moim Mężczyzną. Jutro ostatni dzień pracy- bardzo sie ciesze :D teraz ide sie w spokoju okąpać, zaglądne jeszcze i pozdrawiam wszystkich Beza// ja zawsze zapraszam na kawę, dziwczyny juz dawno zauważyły że ja dużo pije, kawy, zielonej herbaty, a zawsze milej w towarzystwie
  18. No chciałam wam rano wysłac mojego posta, który wczoraj nie doszedł, patrze a tu doszedł nawet 3 razy. A tak sie cos zacinało. Dzien dobry wszystkim, ja juz zmykam do pracy ale najpierw do sądu do ksiag wieczystych bo wczoraj sie pomylili i mi zły odpis przysłali. Miłego dnia a o 8,30 zapraszam na kawusie
  19. Dobry wieczór NIE ZABIJAJCIE MNIE JESZCZE;) Emmi jak obiecałam to i napisałam, nie złość się na mojego D, to zupełnie nie jego wina. Właściwie to z nim tez nie często się spotykam. Brak czasu spowodowany wdrażaniem programu księgowego w pracy. Już 4 tydzień haruje z całych sił, ale do końca tego powinnam najważniejsze zrobić. Tadonia gargamelka borutka Nimfa009 oj dawno Cię nie było łapa bobasekm przytulam z całych sił brahypelma ruminka ankara michas oj i to się nazywa miłość, a może by Kolega chciał się jednak w czymś doradzić Kasiek Beza Witam serdecznie na topiku monnalidka forever blue z opisu na gg wnioskuje, że już w swoim mieszkanku, gratuluje i zycze powodzenia Efciak punto-4 Protrombinka Acia83 a.n.k.a. Jola_1974 Mamba72 Zuska Papuzka co tam Was, mam nadzieje ze dobrze Nowinka nowinka Napisze tylko o sobie bo nie zdążyłam tylu zaległości przeczytać. W pracy spoko z małymi przejściami. Mam sekretarkę, która mnie stresuje, zawsze chlapnie jakąś tajemnicą na temat pensji i mnie się obrywa, ale ja ją ukrócę. To cos na zasadzie tej koleżanki Joli z pracy, której nie trawiła. W domku tez wszystko dobrze. Na topiku mnie nie zabijajcie bo teraz jakoś mija dokładnie roczek odkąd do Was dołączyłam. I mam wielkie wyrzuty sumienia ze tam zaniedbuje Z moim D tez super. Dobrze sobie żyjemy. W sobotę jedziemy na tygodniowy urlop, wiec znów mnie nie będzie. D kupił dla mnie koszulkę nocną, ależ mi się podoba;) Pierwszy raz będziemy sobie sami. A w połowie urlopu w święto mam urodziny, więc myślę że będzie miło. Z budową też jakoś leci, ale to dopiero 40% roboty papierkowej- ale zapał jest straszny. Tyle na dzisiaj jak poczytam, a mam nadzieje ze przed urlopem zdążę to się odezwę. Pozdrawiam
  20. Dobry wieczór NIE ZABIJAJCIE MNIE JESZCZE;) Emmi jak obiecałam to i napisałam, nie złość się na mojego D, to zupełnie nie jego wina. Właściwie to z nim tez nie często się spotykam. Brak czasu spowodowany wdrażaniem programu księgowego w pracy. Już 4 tydzień haruje z całych sił, ale do końca tego powinnam najważniejsze zrobić. Tadonia gargamelka borutka Nimfa009 oj dawno Cię nie było łapa bobasekm przytulam z całych sił brahypelma ruminka ankara michas oj i to się nazywa miłość, a może by Kolega chciał się jednak w czymś doradzić Kasiek Beza Witam serdecznie na topiku monnalidka forever blue z opisu na gg wnioskuje, że już w swoim mieszkanku, gratuluje i zycze powodzenia Efciak punto-4 Protrombinka Acia83 a.n.k.a. Jola_1974 Mamba72 Zuska Papuzka co tam Was, mam nadzieje ze dobrze Nowinka nowinka Napisze tylko o sobie bo nie zdążyłam tylu zaległości przeczytać. W pracy spoko z małymi przejściami. Mam sekretarkę, która mnie stresuje, zawsze chlapnie jakąś tajemnicą na temat pensji i mnie się obrywa, ale ja ją ukrócę. To cos na zasadzie tej koleżanki Joli z pracy, której nie trawiła. W domku tez wszystko dobrze. Na topiku mnie nie zabijajcie bo teraz jakoś mija dokładnie roczek odkąd do Was dołączyłam. I mam wielkie wyrzuty sumienia ze tam zaniedbuje Z moim D tez super. Dobrze sobie żyjemy. W sobotę jedziemy na tygodniowy urlop, wiec znów mnie nie będzie. D kupił dla mnie koszulkę nocną, ależ mi się podoba;) Pierwszy raz będziemy sobie sami. A w połowie urlopu w święto mam urodziny, więc myślę że będzie miło. Z budową też jakoś leci, ale to dopiero 40% roboty papierkowej- ale zapał jest straszny. Tyle na dzisiaj jak poczytam, a mam nadzieje ze przed urlopem zdążę to się odezwę. Pozdrawiam
  21. Dobry wieczór NIE ZABIJAJCIE MNIE JESZCZE;) Emmi jak obiecałam to i napisałam, nie złość się na mojego D, to zupełnie nie jego wina. Właściwie to z nim tez nie często się spotykam. Brak czasu spowodowany wdrażaniem programu księgowego w pracy. Już 4 tydzień haruje z całych sił, ale do końca tego powinnam najważniejsze zrobić. Tadonia gargamelka borutka Nimfa009 oj dawno Cię nie było łapa bobasekm przytulam z całych sił brahypelma ruminka ankara michas oj i to się nazywa miłość, a może by Kolega chciał się jednak w czymś doradzić Kasiek Beza Witam serdecznie na topiku monnalidka forever blue z opisu na gg wnioskuje, że już w swoim mieszkanku, gratuluje i zycze powodzenia Efciak punto-4 Protrombinka Acia83 a.n.k.a. Jola_1974 Mamba72 Zuska Papuzka co tam Was, mam nadzieje ze dobrze Nowinka nowinka Napisze tylko o sobie bo nie zdążyłam tylu zaległości przeczytać. W pracy spoko z małymi przejściami. Mam sekretarkę, która mnie stresuje, zawsze chlapnie jakąś tajemnicą na temat pensji i mnie się obrywa, ale ja ją ukrócę. To cos na zasadzie tej koleżanki Joli z pracy, której nie trawiła. W domku tez wszystko dobrze. Na topiku mnie nie zabijajcie bo teraz jakoś mija dokładnie roczek odkąd do Was dołączyłam. I mam wielkie wyrzuty sumienia ze tam zaniedbuje Z moim D tez super. Dobrze sobie żyjemy. W sobotę jedziemy na tygodniowy urlop, wiec znów mnie nie będzie. D kupił dla mnie koszulkę nocną, ależ mi się podoba;) Pierwszy raz będziemy sobie sami. A w połowie urlopu w święto mam urodziny, więc myślę że będzie miło. Z budową też jakoś leci, ale to dopiero 40% roboty papierkowej- ale zapał jest straszny. Tyle na dzisiaj jak poczytam, a mam nadzieje ze przed urlopem zdążę to się odezwę. Pozdrawiam
  22. Dobry wieczór Tatar w koncu zaglądnął. Bobasekm// z budową tez jestem zaganiana, ale bardziej z praca Emmi// nawet na klikanie nie miałam czasu przez ostatnie 2 tygodnie 2 tygodnie temu spedziłam milusi week na zagłębiu u D. Ja, D mała i fajowo było. W zeszły week D u nas był i tez było superowo, tak poczułam sie jak.....żona?? Lubie sie tak czuć. Z działki usnęliśmy w końcu wielkie drzewo, zajęło to trochę nerwów i sporo czasu, A tak to cierpie na brak czasu z powodu pracy. Otóż kupiono mi nowy program, jak juz chyba wspominałam. Teraz muszę wprowadzić wszystkie dane od początku roku. Ale tez sama ten program sobie wdrazam a widze go pierwszy raz w życiu. Jakos idzie, ale jest to zajęcie monotonne i straznie mozolne. 6 godzin non stop robie, bo jakoś nie umiem sie oderwać jak już zacznę, a po tych 6 godzinach to juz umysł mi paruje i nic nie robie, albo sie obijam, albo sie urywam do domku albo jeszcze coś innego. Ale już dużo mam zrobione. choć ze 2 tygodnie mnie jeszcze zejdzie. Jola// dla Ciebie i Majeczki I ogólnie pozdrawiam wszystkich Forever// jak sie ułożyło z Twoim P (nie miałam czasu poczytać)
  23. Borutka// no marze i nie marze. Teraz jest nowa praca, budowa domu - to nie za bardzo odpowiedzni czas, mam 26 lat (skoncze w sierpniu) to jeszcze mam czas na 2, a poza tym obawa, bo sama nie chce 2 wychowywac a nigdy nie wiadomo jak sie ułozy. Ale jak z D rozmawiałam czy chcemy dzidzie to nie negował, nie powiedział tez ze chce, ale sie usmiechnął i powiedział że czas pokaze
  24. Papużka// trzymam za Was kciuki jak kiedys trzymałam za siebie, i mam nadzieje że bedzie dobrze. A wiem, że wiara czyni cuda. Wielkie buziale dla Was a najwieksze dla Krzysia-małego Dazisiaj w nocy śniło mi sie że mam synka, i ma juz 2 latka i jest bardzo dzielny i morowy. A w piatek miałam poranne mdłosci, ale mam nadzieje ze to tylko przez nie prawidłowe odzywianie sie;)
×