Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elektroniczny kod

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elektroniczny kod

  1. Laseczki mma cos ekstra!!! znalazlam e-booki na necie...jest troche Grocholi,Hitchocka, Christie i ogromn roznych ksioazek,,,ja sobie juz posciagalam pelno,wydrukowalam nawet jedna...daje linka!! http://www.4shared.com/dir/1381935/e0a4e3fe/Hitchcock_Alfred.html a teeaz lece na sapcerek i poczytam troche wydrukowanej christie:) ojeje..jaka podneicona ejstem...tak dano nie czytalam niczego fajnego
  2. oo Agi buszuja na necie jeszcze:) ja czytam sobie inne topici..no i chyba maly sie rpzebudza na jedzonko... tak,przebudza siesteka sobie w lozeczku,lece zajrzec do niego
  3. Widzialm filmik na naszej @ ...po prostu boski!!!! Mala MArlenka przeszla super musztre ze smiechem na buzce-super to bylo...MAm zapisane na kompie bo takie fajne jest. Widzialam rowniez Jasia Aleksandrii,ktory ma glowke z wloskami-zazdroszcze bo mam malego lysolka w domku:) Weronika,tak jak ja nosi ta wstretna poduche..Ja nosilam ja bardzo dlugo,nie pamietam teraz ile ale dlugo...No i takie ma pelniutkie poliki:):):)hehe Babet-ja tez ryczalam jak z malym w szpitalu wyladowalam-najwazniejsze do nie dopuscic do tego raz ejszcze-masz racje-ZADNYCH OSOB Z KATAREM NIEDALEKO NASZYCH SZKRABOW!!!!!! Asiulka- ja sie zarla bym z taka tesciowa.Ze swoja ciagle sie zre.nie moge zniesc baby,sam jej widok mnie wkurza!!!!!Ostatnio ja cos gotuje,maly drze sie po swojemu,ale nie placze-baba przyszla dawaj go odpinac z wozeczka i nic nie mowiac wyszla,wiec otwarlam drzwi i zapytalam czy moglaby mi powiedziec gdzie zabiera mojego syna-aonba ze przeciez wiem gdzie...No i zaczela z\\now sie na nia wkurzylam...Zlosliwa jestem co??:P No,nocka a tylko ja znow pisze. Dobranoc...do jutra:)
  4. Mamcia 25 -uwazam ze nie za wczesnie.My tez kombinujemy juz z daniami. Moj juz wpernicza sloiczek obiadku ktory sama mu ugotuje(piers z kurczaka,ziemniaczek,marchewka, kilka ziarenek ryzu,jeden cieniutki kawalek pora). Poza tym daje mu banana zmieszanego z jablkiem-to doslownie uwielbiaaa!!!!!!!Samego banana tez lubi:) Ps.czy wasze dzieci budza sie i zaczynaja od razu pklakac ze zlzami?Bo moj to robi czesto>czy takie dziecko moze miewac koszamry?
  5. agu.o a widzisz...a moj maly bak jak go poloze na brzuszku to niestety ale zaczyna sie wrzask,plakanie lzami,o obracaniu mowy nie ma:(
  6. JA tez sadzam! Np sadzam go na moich kolanach gdy ejtem na kafe a on marudzi,ukladam go na pol-lezaco kiedy daje mu obiadki. Ale w sumie maly jak tak polezy to sam sie podciaga do siadania i cz\\asami usiadzie(z plaskiego nigdy tak nie zrobil),ale wtedy musi sie o cos opierac z boku. No i sie nie obraca.Na boki tylko ale nie tak caly...:(a ten moj byk ma juz 5 miesiecy! No ale moze a niedlugo zacznie. Lece cos przegryzc. Na razie!:)
  7. Dzis ejstem pierwsza:) Milego dzionka dziewczyny!
  8. Ja jeszcze ejstem:):):) znalazlam na kafe fajny topic-dziewczyna ma podobne problemy do moich. Doradzilam jej zeby uciekla bo chama nie zmieni. A teraz lece spac. dobranoc papaki
  9. mamcia25 ten moj maly kawaler urodzil sie 30 listopada. Gleboki wozek juz go nie miescil wiec trzeba go bylo eksmitowac do spacerowki. Ale teraz boje sie o niego przy kazdym spacerze bo, maly lobuz podnosi sie do siadania i czasem udaje mu sie usiasc,a przeciez te plecki sa jeszcze niestabilne...Mam nadzieje ze maly wie co robi:P Ide poczytac kafe bo widze ze spicie.
  10. hej! ale wpadka:PFkaycznie tow Wojtusia kamiski widzialam na mailu:Pkamiska-masz slicznego facecika!!! AGNES78!!!twoja mala ma zeby?Moj szkrab za kilka dni 5 miechow bedzie mial a zeby dalej w d\\ziaselkach siedza-chociaz widac juz dranie przez skorke.No i moj maly tez nie chce sie przewracac- leniwa klucha jedna:) mama Majki-masz Ci los.Pewnie wszystkie z nas chcialyby siedziec w domach z dziecmi az podrosna.Niestety w tym chorym kraju tr\\eba charowac ,bo straci sie prace. A co do prison break to nie wiem o 3-ciej czesci jescze nic. dziewczyny a co z KOTKA???!!!!!Bo nie widze zeby cos pisala... Iw-Kasik zalapal ze luyzeczki nie nalezy sie bac???Probowalas znow ja zapoznac z tym nieznanym sprzetem? Malego mam na rekach ,stad bledy ktorych juz poprawiac mi sie nie chce:P Lece poogladac cos w telewizorni. Wpadne wieczorkiem
  11. Dziewczyny ,zagladnelam na poczte nasza-wasze dzieciaki sa po prostu przerozkoszne.Wojtus od Jolli to taki fajny maly chlop,ma buzke chlopczyka od razu widac! A Sonia od anilubin wcina nogi ze az milo popatrzec. A dzieci Maji73,Wesola gromadka!Cala trojka usmiechnieta od ucha do ucha.Tak sobie pomyslalam ze oni wszyscy musza sie tak mocno kochac. KPZDM( w sumie co znaczy ten twoj nick???) moj maly tak jak twoj robi przy jedzeniu,jezeli lyzeczka z jedzeniem nie pojawi sie dostatecznie szybko to rozlega siue mruczenie,taki marudzenie torche..Hehehe U nas tez byla fajna pogoda wiec wyskoczylismy na spacerek,zdjecia moje w nowym kolorze wlosow(!!!!!) i Maxa. A teraz lece spac Buzka
  12. Ja tylko na chwilke wpadlam powiedziec dobranoc i zyczyc milych snow,chociaz juz pewnie dawno spicie. gadalam do teraz z moim tata na MSN no i nie mialam czasu zagladnac:) Lece teraz eie kapac i spac. Buzki
  13. jakas pomaranczowa siksa sie wcina w zdanie? Laski,olewajcie je bo to GLUPIE GESI SA:)
  14. Hej! Wczoraj tak sie wkurzylam na kafe!!!!wrrrrrrr Napisalam juz wszystko co mialam napisac-no i trach-nie dalo sie wysllac niczego! Wkurzylam sie potwornie!!!!!!!! No a teraz nie pamietam co mialam napisane! No wiec chociaz odpisze na aktualne tematy... \\Dziewczyny moj kloc wazyl jakis miesiac temu ok 8 kg!!!!!! Nie mam pjecia ile teraz bo babki na szczepieniu wagi nie maja. MAMCIA25-jak teraz dacie rade?Cholera cale 5 zl zawazylo na twojje sytuacji!Cholerne rpzepisy!Ja tez mam mamla zagrode w ogrodku-tez mam kroliki,mialam kury ale niestety zostaly zabite:(:(:(:(a powiem szczerze ze sie z nimi ziwazalam. No i mamy teraz male kocieta! Byly tez male kroliczki,ale krolica przestala sie nimi interesowac-mleka im nie dawala,ale wiem ze to rpzez tesciowa bo ona je po urodzeniu dotykala,a wczesniejsze potomstwo krolica zagryzla. No i co to ja jeszcze mialam.... Zaraz,zaraz... Ok,jak sobie rpzypomne to napisze.
  15. Dziewczyny ale trauma!!! Jestem okropna matka, bestia a nie matka ze mnie!!!!!!!1 Niech mnie ktos po glowie mlotkiem do normalnosci przywroci!!proszE!!!! Bo wiecie co sie stalo? Maly spadl dzis z naszego lozka!!!!Uslyszalam taki pask i dziki wrzask malucha....boze jakie mam wyrzuty sumienia.powinno i sie cos stac a nie tej malej istocie.Nie mam pojecia jak to sie stlao bo w jednym momencie ssal cycka, potem chyba przysneam i obudzil nie ten plask sadania czegos na ziemie!!!!!!Bylismy u lekarza i powiedziala ze nic mu sie nie stalo-jest ok. No i dzis doszlo jeszcze szczepienie.MAly ma najgorszy dzien w swoim dotychczasowym zyciu. No a teaz czekam az ktos mi mlotem przywali:):):):)
  16. Heja! Na spacerku bylo pieknie,wysle wam niektore fotki. WYOBRAZCIE sobie ludzie sie juz kapia!!!!!!Tzn byli w strojach kapielowych bo w tym miejscu gdzie bylam morze bylo bardzo wzburzone.ZROBILAM ZDJECIA NA DOWOD ZE NIE KLAMIE:) A poza tym co ja sie dziwie, pod koniec marca w tamtym roku ja sama wskoczylam do morza:P Asiulka25-co nie zabije to wzmocni...Ciesze sie ze maluch dobrzeje.Najgorsza jest pierwsza doba choroby,pozniej jest lepiej..no chyba ze rozwija sie dalej......... SZCZEPIENIA na Malcie sa za darmo! Maly mial 2(albo 3hhhmm..nie pamietam-bo ja glupia ges jestem:P). szczepienia jak na razie(jedna wizyta-po jedny zastrzyku do jednej raczki, plus jakies kropelki do buzki). Jutro ma nastepne sczepenie i to juz ostatnie. A co tam u was?Dzis jakos tak malo piszecie,pewnie mamuski odpoczywaja w rodzinnym gronie.
  17. Witajcie-Mamy piekny dzien na Malcie-sloneczko ,i te sprawy wiec porywam amlego na spacer wzdluz morza:) Asiulka-jak moj maluszek byl chory tez to strasznie rpzezywalam i tez ryczalam.to okropne jak takie maluchy musza sie meczyc-ani powiedziec co je boli nie moga,sa skazane na nas...Trzymajciue sie OSkarku i Asiulko!Sluchajcie rad lekarza a bedzie ok. Izka-bylo takie rpzyslowie o pechu ale zapomnialam..aaaaa-juz wiem...NIESZCZESCIA CHODZA PARAMI...Tylko ze czasami tych par za duzo jest...Musicie odszkodowanie jakies sasiadce zpalacic?Albo za remont?Cholerny swiat. Kamiska-ja tez uwielbioam spac z moim skzrabem, i tez zauwazylam ze spiac ze mna -spi dluzej.Ale nie wysypaim sie dokladnie bo ciagle sie budze i boje ze np spadnie z lozka,albo gdy sie wierci to ja zaraz oczy jak ZLOTOWKA..A poza tym usypianie go na rekach stalo sie na prawde klopotliwe-ciezki sie zrobil:):):):) w poniedzialek mamy ostatnie niemowlaczkowe szczepienia..NIe wiem na co ale pewnie wy wiecie:) (po prostu nie rozumiem nazw chorob angielskich). Ok,uciekam spacerowac.buzKI
  18. HEj! Po pierwsze to wyslalam zdjecia na nasza poczte:) Po drugie-anialubon to super dziewczyna,pomogla spojrzec mi w prywatnej rozmowie na moje sprawy z wlasciwego punktu widzenia.Tylko ze decyzja nalezy do mnie...wiec musze sie zastanowic. A po trzecie -MADZIUCHAN>>>gdzie zdjecia? podaje maila: grudnioweczki-2006@wp.pl Czekamy z wytesknieniem. JA ci wierze ze masz dziecko ,zagladaj do nas czesciej.No i zdjatka z checia poogladam:) W pruszkow zawsze kojarzy mi sie z gangami, a przeciez to mila okolica(wiem bo bylam tam stopem,hihih). Ja tez juz podaje pierwsze papki. np.gotuje marcheweczke,ziemniaka,kilka ziarenek ryzu razem,,gdy wszystko zmnieknie to miksuje-nie dodaje soli,tylko troche tej wody z gotowania. Albo z mieskiem-np piersia kurczaka. DZIEWCZYNY-a przede wszystkim Aleksandria!Dzis pierwsy raz maly usnal w lozeczku.Plakal-moge poiwedziec wrzeszczal czasami, ale sie nie dalam ,bylam przy nim,spiewalam,trzymalam za raczke ale nie wzielam na rece:) No i po poludniu usnal sam,wieczorem rowniez.Walka nasza trwala ok 20 min po poludniu a wieczorem az 40 min..myslalam ze nie wytrzymam , ale dalam rade:) Jestem dumna i mam nadzieje ze po kilku nockach sam zacznie zasypiac.... Lece terazx spac...BUZKI
  19. ACha..Jeszcze jedno. Sprobuje wykorzystac metode Aleksandrii, z tym ze moj bobas brzuszkowania za bardzo nie lubi. No i jeszcze jedno:) Skazanego za smierc mozecie obejrzec na www.peekvid.com z tym ze ejst on po angielsku. JA juz ejstem na drugej czesci,ale nie bede wam opiwadac co sie stalo:)SUper ten serial...
  20. hehe,pospieszylyscie suie z tymi gratulacjami dobrze podjetej decyzji(rozwod) bo w ja dopiero bylam u prawniczki i ona opowiedziala mi jak by to wygladalo...mam wielkie obawy... PS.moj gg moze wysle rpzez maila ??Bo chetnie bym pogadala z osoba dosiwadczona w tej dziedzinie. No i OGROMNE dzieki za tak cieple PRZYJECIE mnie po takim dlugim czasie......!!!!WAz sie wzruszylam slyszac tyle milych slow. Jak na razie staram sie jakos jeszcze naprawiac sytuacje ale nie mam juz powoli nerwow, ani do meza ani do jego mamuski...Wkurwiaja mnie calkowicie oboje. A w ogole jak to sie dzieje ze wy macie czas po poudniu na kafe pisac?U mnie wyglada to tak ze: budze sie(tzn Max mnie budzi-to dla scislosci:P), lece jesc sniadanie(jesli nie mam chleba ide z Maxem po chleb)-w tym czasie moj maz spi.Po sniadanku bawie sie chwile z malym,biore go na spacer,spedzam ok 2h na spacerze.Wracam, probuje cos zrobic w domku, ok 13 do 16 budzis ie moj maz.ja staram sie w tym czasie ugotowac cos dla mnie-bo on je u jego mamy.Potem znow spacerek albo praca w ogrodzie.Potem zabawa-moze maly zaliczy drzemke 30 minutowa.O18.50 ogladam stare odcinki PLEBANII :P,potem 19.30 wiadomosci, o 20 przygotowania do kapieli malego.Ok 21 wykapany i szczesliwy laduje na rekach zeby uspac.No i wtedy czas wydluza sie albo do 22 albo usypia szybko.Ok 22 dostaje mleczko w butelce-NAN. Zostawiam go samego z ta butelka i przewaznie uspypia. Jak widzicie moj maz ma wiele do roboty przy malym... Sluchacjie!!!Czy ja sie czepiam wysylajac mojego meza do pracy? Bo pobieramy pieniadze od prezydenta(takka jak by pomoc socjalna) i w sumie zyjemy ok.Mamy na jedzenie,pieluszki,jakichs extra rzeczy ja nie potrzebuje wiec i kasy nie wydaje.No wiec moge powiedziec ze MAM WSZYSTKO.Wczesniej on mnie klamal ze zarabia pieniadze na barze rodzicow,niestety robil jakies interesy o ktorych nie bede tu mowic.WIEC CZY JA SIE CZEPIAM WYSYLAJAC GO DO PRACY DLA KILKU GROSZY WIECEJ NIZ POBIERAMY OD PREZYDENTA????????????? ONI(mamuska i on)twierdza ze tak,ze stwarzam problemy gdzie ich nie ma. Jezyuuu.ale sie rozpisalam.. Lece... Odpowiedzcie mi dziewczyny prosze was....
  21. A wlasnie..usypiacie swoje pociechy nadal na raczkach?Bo ja tego klopsa noszemskacze,wymyslam rozne dziwactwa zeby go usapc na rekach i polozyc do lozeczka. Mam juz tego powoli dosyc bo ten moj maly slodki ciezar robi sie cora cieazysz...A oczywiscie moj maz nie\"wie\"jak to sie robi...Leniwy skurwy.... Ok teraz na pewno lece spac.bye bye
  22. Hej dziewczynki! Ciesze sie ze o mnie nie zapomnialyscie:):)CALUSY ZA TO DLA WAS WSZYSTKICH!!! Nic mi sie nie stalo,zyjemy sobie cali i zdrowi. Nie zagladalam tutaj bo nie chcialam wam smecic, ale chyba sie jednak rozwodzimy.Nie chce mi sie o tym pisac ale bylam juz u prawniczki z tym ze sie nie zdecydowalam ostatecznie podjac decyzji. MAly rozwija sie wspaniale,gada,smieje sie, robi wielkie smierdzace kupy:) wklada sobie nozk do buzki, probuje chwytac wszystko co zjaduje sie w zasiegu jego wzroku, no i chyba bedzie leworeczny bo ta raczka lepiej wlada.... ogolnie jest rozkoszny:) Postaram sie zagladac tutaj ale teraz zadko korzystam z kompa bo may absorbuje mnie zupelnie. BUZIAKI DAJE BO IDE JUZ SPACPAPAPA:)
  23. Oj dziewczyny piszecie az milo... Ja mialam dwa tygodnie pelne wrazen. No i zakonczylo sie niemilo,umarl nam dziadek z ktorym mieszkalismy. Nie sadzilam ze bedzie mi go tak brakowalo,teraz widze jak bardzo nam pomagal majac 85 lat.Zabawial Maksymiliana nieraz gdy musialam cos zrobic,spiewal mu piosenki,teraz jestesmy sami w domu.Narzekalam ze ciagle kreca sie tu ludzie,teraz jest wrecz pusto, a samo wejscie do jego pokoju wyciska morze lez ze mnie...tak sie rpzyzwyczailam do niego. sprobuje doczytac co tam pisalyscie jak sie wszystko uspokoi i ja jakos dojde do siebie. Pozdrawiam
  24. nie bylo mnie toroszke(komputer-znow mielismy format) wiec wlasnie zaczelam nadrabiac zaleglosci. Jestem ciekawa co u was,jak tam wasze dzieciaczki. Pozniej napisze co u nas. Pozdroweczki
  25. a ja tylko na cyhwilke.. Znow okres wojen nastal z moim mezem... siostra usiwadomila mnie jak sie zmienilam,jaka smutna sie stalam... No i teraz egzekfuje swoje rpawa:) Idziemy na zakupy zaraz.. Poczetam pozniej MIlego dnia-buzka
×