elektroniczny kod

No to kicia szykuj sie skoro tak mowil ostatnio:) Torba do szpitala przygotowana? Bede trzymac kciuki!!!!!

No a poza tym to dzis cichutko w brzuszku... Maly sie prawie nie rusza,czasem cos tam niby poczuje ale chyba juz na serio nie ma miejsca i nie moze sie nawet przeciagnac...biedaczek... No i skurczy zadnych dzis nie bylo(moze jeden ale takie delikatniusi).. Kicia..Najlepoiej jak lekarz oceni twoj stan zdrowia i stwierdzi co jest najlepsze dla Ciebie. Moze faktycznie przy tych skokach cisnienia to lepiej malego urodzic teraz...

Jejku..jak ja marze o kluskach slaskich z ciemnym sosem... Wlasnie...jak sie robi kluski? Potrzebna jest maka ziemniaczana? Czy wystarczy taka normalna? Ja niby wychowalam sie na slasku( w tej slawnej teraz Rudzie Slaskiej) a kurcze o kluskach zapomnialam..wstydddd..

Ale sie wystraszylam po tym opisie.. Az sie zaczelam trzasc,na serio... No a jak Agatka opisywala moment polozenia na brzuchu to lzy stanely w oczach.. Najwazniejsze Agata ze dalas rade! A ja mam do Ciebie taka ogromna prosbe! Albo do dziewczyn ktore miewszkaja za granica: Czy mozecie podac mi angielskie fachowe nazwy ktorych oni beda uzywac w trakcie porodu(push to wiem ze \"przec\"..no ale inne..rozwarcie itp..) Bo boje sie ze nie bede rozumiala i zaczne panikowac...

A ja w nocy poklocilam sie z mezem no ale w koncu przeprosil mnie i usnelam po 4 nad ranem. No a nad ranem budzenie przy pomocy muchy(po prostu mucha bzyczala mi nad uchem i usiadla na twarzy....nienawidze tych latajacych stworzen!!!!!!!!!!!!!!!!!). No i dzis wygladam okropnie. A poza tym to skurczy brak:):D:D:D:DWiec jednak chyba doczekam sie kuchni jeszcze jako kangurzyca, z malym na brzuchu:)

A u mnie dzis chyba tylko jeden skurcz byl i taki slabiutki.. No ale czop dalej odchodzi, powoli i systematycznie:) Znow kawalek znalazlam:) No i dzis zamierzam jednak na male conieco z moim mezem:DTak jak mowilam mi tylko po kawaleczku odchodzi wiec nie czuje sie w grupie ryzyka:)

No wlansie tez slyszalam ze jak pojawi sie zabarwiona krwia galaretka to porod moze zaczac sie \"juz dzis\"...ale jesli sama galareta to trza czekac...

wg obliczen Iw dalej wychodzi mi 5 grudzien:) Nie chce byc ani dnia szybciej...

to nie mozna pobaraszkowac??? Buuuu:(:(:( Ale ja chyba moge skoro caly jeszcze nie wylecial...:> :D

Hehe..nastepna :) esensja a tobie w calosci czy w kawalku wylecial? Bo chyba mi tylko ta galaretka w kawaleczkach wylazi:(

No i znow wyrazu szacunku dla Ciebie Iw... Tyle czasu juz z tym chorubskiem walczysz. No a ja jeszcze nie urodzilam,snila mi sie za to krew i ze mialam tampona(to chyba odnosnie ze podswiadomie rodzic nie moge/nie chce jeszcze)...Szczegolow Wam opowiadac nie bede:P No i jakis erotyczny sen mialam...jeju..ale fajnie bylo:):D;) Nie pamietam juuz co ale wiem ze bylo milo. A kolezanki sie spytalam ile czasu dokladnie przed porodem ten czop jej tak kawalkami zaczal wylatywac i okazalo sie ze nie Tydzien jak mowilam wczesniej ale 2 tygodnie:( Asiulka a ty powiedz mezowi ze jak chce juz tulic kruszyne to niech lepiej skusi sie na male chwile zapomnienia:)

Hej dziewczyny!!!! Tak sie ucieszylam z tego czopa Asiulki ze mi samej wylecial kawalek!!!!!!! :D:D:D ale sie usmialam ze niezla zazdrosnica ze mnie:) No i teraz takie kawaleczki znajduje na majtkach:):):) wiec przyszly tydzien dla mnie prosze rezerwowac. No a co do sprzatania to ja tez dzis taki atak mialam,ze nawet buty wypralam i ukladam rozne rzeczy:) No i ponawiam pytanie co z tym masazem szyjki macicy?Jak lekarze to robia?Od srodka czy od zewnatrz? Bo slyszalam ze w czasie porodu tez sie to wykonuje...i niezbyt przyjemne to jest:(

No i z emocji(przez ten czop asiulki) pomylily mi sie literki...:P A ja dzis mam skurcze i to dosc mocne,ale to nie jest jeszcze to...bo jak powiedziala pewna listopadowka \"tego bolu nie da sie przeoczyc\"...Zreszta, wy tez macie skurcze i bole jak do okresu a nie rodzicie wiec sie nie przejmuje:):D

oj..Aleksandria:) Trza chyba kosci naoliwic,bo cos nie mowia prawdy:P A te zyly na piersiach tez mam, na brzuchu mam jedna peknieta zylke, i od 2 miesiecy chodze z takim \"siniakiem\"-jak myslicie-to zniknie? No i trzeba stopke zmienic..bo waze 80 kg!!!!!!!Wiec prosty rachunek ze przytylam ok 20..:(

JESTEM!!! Podwojna,zdrowa i czekajaca na dzidzie:) Dzis mialam iwzyte i lekarka stwierdzila ze jesli juz mialam takie pobolewania to spodziewac sie moge w kazdej chwili:) Ale pozniej uspokoila ze z reguly pierwsze dziecko rodzi sie w terminie, wiec chyba wypisuje sie z kolejki na przyszly tydzien, a wpisuje za dwa:) Kicia..a teraz Ciebie wzielo???? Jak z tymi Twoimi bolami? Hehe..moze nasza kotka tyle mowila no i wykrakala-powinnas zmienic z \"kotkaa\" na \"wrona\" albo sroka\" bo one kracza:):P Kra,kra...:)

chyba falszywy alarm...wzielam delikatna lekko chlodna a nie gortaca jak zwykle kapiel i nie boli juz tak bardzo. A poza tym to bardziej boli jak siedze wiec ide sie klasc. Rano napisze-jutro mam wizyte u lekarza wiec zaraz po tym dam znac,no chyba ze w nocy mnie wezmie ale nie sadze bo juz sie uspokilo. Kiciu..ach..gdyby nie ty pewnie bym zwariowala z nerwow:) Ale i tak bedziesz pierwsza ktora sie dowie \"jak by cos\":) Ide sie wiec polozyc. Male jednak slucha mamusi...hehe Dobranoc

Ok,ide brac kapiel..zobaczymy czy sie rozwinie czy sie uspokoi. Ale ja na serio nie moge jeszcze urodzic-..mamo..mieszkanie w rozsypce jest, niegotowe na nic...:(:(:(:( Ok nie marudze i nie rozpaczam bo to nic nie da...Postaram sie uspokoic i moze przejdzie.

JUz zapisalam..jak by co bedziesz pierwsza powiadomiona:)

No i wlasnie czuje pierwszy bolesny skurcz... MAMO..JA CHYBA RODZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 a MOZE TO Z NERWOW TEN SKURCZ SIE przypaletal... gantos@gazeta.pl To moj mail kicia...zobaczymy... tak sie boje:(

Mamcie ze stazem,powiedzcie jak wyglada bol do porodu-bo mi jednak nie przeszlo... ja nie mam zadnych wyczuwalnych skurczy, jest to ciagly bol(tzn boli caly czas ale czaami mocniej a czasami mniej) i zaczynam sie obawiac:( Maly sie nie rusza,od wczoraj byla biegunka... Wszystko niby pasuje ale gdzie sa te skurcze???? Ja sprobuje isc sie wykapac i pojsc spac, jak sie obudze w nocy z potornym bolem to ide do szpitala..a jak przespie to napisze rano ze jeszcze nic sie nie stalo:) Dziewczyny ,komu moge wyslac smsa jak by co? Niech jedna da mi swoj numer to napisze w razie czegos:)

No wlasnie mialam KTG ale oni tylko zrobili i nic nie wytlumaczyli... Tzn pani powiedziala ze mam delikatne skurcze ktore wywoluje dzidzia kiedy sie poruszy,ale nie sa one grozne...

Wlasnie o to chodzi ze jeszcze nie chce-to znaczy nie moge! Na prawde mieszkanie mam niegotowe wiec maly musi poczekac. Ale chyba jednak nie zaczne bo te bole przeszly:) I cale szczescie.. Ja sie zaspisuje na nastepny tydzien do kolejki:)

kurde cos mnie w kregoslupie lupie...Tak na dole... Mam nadzieje ze nie zaczynam:-/ No i w cipce jakis bol jest ale nie sa to skurcze takie jak przedtem...tylko taki bol...

Iw...hehe ..jak zwykle pelna energii:) A co z tymi skurczami do 20-30-40? Bo nie do konca rozumiem... Jejku, a mi wylatuje teraz tyle soczkow z pipki..Tyle tego jest.. Tez tak macie?

Gratulacje dla kolejnej mamusi!! Tak sie ciesze ze ma to juz za soba, ja mam dosyc z jednym bobasem w brzuchu a ta musiala z dwojka sobie dac rade... No ale jak ona teraz je rozrozni? Zawsze sie zastanawialam jak rodzice rozrzniaja swoje dzieci bo przeciez malenstwa ogolnie sa podobne. Filipka ja bym czekala na \"przekret\" malej, bo za cesarkami nie jestem. A co do rodzenia to ja sobie usowiadomilam ze przeciez jeszcze NIE MOGE! bo mieszkanie nie gotowe...w ogole tutaj wszyscy tak powoli leniwie pracuja,moj tato zrobil by ten remont w miesiac a tutaj ciagnie sie juz 3-ci!!!!!!