elektroniczny kod

Kurcze znow wyswietla mi sie ze strona o pdanym adresie nie istnieje:(:(:(:(:(:(

Kropka,stronka mi sie nie otwiera.. DZIEWCZYNY! jak wklejacie linka to dajcie pozniej enter/spacje,wtedy wszystko dziala:)

acha-chcialam podziekowac chyba mamci...za stronke http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=76984&postdays=0&postorder=asc&start=60 Czxytalam i sie smialam,a gdy Max zobaczyl jak sie chichram to on tez tak zaczal sie smiesznie smiachehehe..slodki on jest..ciagle bym go calowala...to az obrzydliwe|:P:P:P:P:P

ja mam chodzik,nawet dzis go wstawilam tam.Moim zdaniem jak dziecko potrafi juz prezyc nozki i przygotowywac sie do chodenia to mozna go tam wstawic-tzn do tego chodzika. Hmmm chcialam na ten temat cos ejszcze,ale zapomnialam:(

ale wy szalejecie.Widze znalazlysmy sobie kolejne hobby-zdobywanie stronek! A ja ma wino,czerwone i tak jak byc powinno nie chlodzone:) Agata,ty chyba mnialas przepis na MUFFINKI...Podaj go bo chetnie bym zrobila te babeczki:) A w ogol;e to u nas tez nie ma twarogu,tzn jest taki mdly..obrzydliwy..:(bleeee i nadaje sie tylko do rzeczy slonych(RICOTTA sie nazywa),nie ma drozdzy tez i roznych rzeczy ktorych w polsce mialam pod dostatek i nie docenialam(np ogorki kiszoneeee...mniaamm) No wiec zaczynam impreze z winem,whisky od Iwonki tez bym sie napila bo lubie task czasami,ale jej juz nie ma:(Pewnie kombinuja nastepne dziecko:P:P:P:P

acha,od dzis mlody sam siada,probuje raczkowac:):):)

Ja wlasnie dalam malemu soku pomaranczowego,robionego:):):):) Wypil duzo a chcial ejszcze wiecej ale nie mialam:( Anusia to ja moze odpisze. Moj maly jest kapany o ok 20 lub 20.30.Przed tym czasem zaczyna marudzic bo zmeczony jest,pozniej tez marudzi,bi jest ciagle zmeczony.W sumie to ja chyba najpozniej kapie dziecko z was wszystkich.

Kropek,a powiedz ty mi jak ty sie nacierasz ze juz po tyg dalo efekty?? Ja dzis sie natarlam ta kawa i sola,wysypalam to na taka szmatke ktora sie myje i kurde ta sol to mi takie szramy porobila..wygladam jak by kot mnie podrapal na udach:P Ty to wysypujesz na gabke??Czy jak??Szczypiesz sie czy robisz takie ruchy jak bys wsmarowywala ta kawke?? Kurde...Bola mnie te szramy i brzydko wygladaja..:(

hehe,ja dodaje zawsze cuknie do zupy,nawt malemu podaje,zajada sie nia strasznie. A co do kawalkow to moj juz zjada takie wieksze,nie ejst idealna papaka,nawet makaronik opstatnio wciagnal jak byl w zupce(taki drobniutki). Ide pomoc mezowi w cv. :) Acha..i bym zapomniala!!!!Brzoskiwnkaaa....ja to gratuluje ci zapalu,wytrwalosci,w koncu zdania egzaminow i wychowyania corecze...Wielkie,nawet powiedziala bym ogromneee Gratulacje!!!!!!!!

Dziewczyny nawet nie doczytalam wszystkich stron,ale rpzeczytalam o mizianiu:) Wiec tez musze sie pchwalic, ze jak sie nie klocimy toi i 2 razy w ciagu dnia:) A tak to codziennie,albo jeden dzien przerwy,jesli jestesmy bardzo zmeczeni(tzn ja ejstem zmeczona bo moj maz to by ciagle mog,/chcial). Ide sie teraz kapac,mialam plan rpzeczytania wszystkiego... Ale kupa:(:(Za duzo tego napisalyscie na net po poludniu mi nie dzialal. Agata-sluzba zdrowia tutaj tez do dupy,bo tutaj robia wszystko na angielski styl.Zeby spotkac pediatre trzeba isc prywatnie ,co oczywiscie kosztuje i to niemalo!!!A tak to lekarze sa tacy ogolni.No chyba ze coas naglego to na ostrym dyzurze i w szpitalu sa specjalisci. Ok Ide juz,narka babeczki:)

ok ide robic te spagetii :) buzki i smacznego..Reniczko..ale smaka mi narobilas na kompytka...mniaamm..zjadla bym sobietakie cudenka z cukrem i amselkiem roztopionym...mnniammm

Iw doklandie powiedziane..teraz jak to mu to wytlumaczyc... Poszukam pracy,moze jak wyjde z domu to zacznie mnie bardziej szanowac i sie starac:)

Wiecie co dziewczyny,moj ojciec tez mi pieklo ropbil jak bylam mala,tzn mi i mojej rodzinie. Tylko ze ten moj maz nie ejst agresywny jak wypije,idzie spac i tyle.No chyba ze zaczniemy ise klocic,wtedy tak.. Ale ja tam juz sie z nim nie kloce,jakos tak czuje nic...Nie ma we mnie zlosci,nie ma zalu.. Ok nie psuje naszego spoktnia kawkowego..chcialam sie wygadac i znac wasza opinie... Ja teraz wode pije,kaweke rano strzelilam,w sumie zadko pijam,wole herbate..bez niej poranek nie ma sensu:)

no i wlansie...nie ma bata na takiego... Kurde,jak tak dalej bedzie to on zawsze po klotnmi bedzie wracal nachlany... A ja tak nie chce!!!!!!!!! kONEIC MARUDZENIA:)

ja robie dzis spagetii:)

Mamcia..no wlansie..bo ja sie przerazilam troche:) A jak juz pisalam,zdjecia Kubisia na nocniku sa the best!!!

Ej wiecie co,tak zapytam z innej beczki. Moj maz,gdy sie poklocimy to uzywa sytuacji aby isc pic z kolegami.Wczoraj np tak zrobil,powiedzial mi ze nie ejstesmy juz razem(hahaha \"zerwal\"ze mna..hahha-zreszta ZAWSZE tak robi), poszedl pic,przyszedl o 5 pijak jeden.Jeszcze rano do niego cuchnelo niesamowicie. Ja od 9 nie pozwolilam mu spac,a on ze mnie rpzeprasza..czyli ten sam scenariusz co zawsze.. On dizie pic,pozniej blaga o rpzebaczenie,przeprasza,caluje...Itd..Jak go tego oduczyc???

hahahah..o prosze...calkiem niespodziewanie i mnie sie trafilo:)

ja dzis sobie wypilam Nestcafe Frappe:):)mniammm....Ma jeszcze kilka zaszetek,wiec kto chce to rozdaje.......!!!!!!!!!!!! Iwonko..wlansie zuawyazylam ze jest tam ktos z tylu...Kurcze,a ja sie na prawde rpzestraszylam

a to zdjecie kubusia na nocniku mi sie strasnzie podoba..taka fajna minka..A co do skazy to POJECIA NIE MAM:(

o boze ale ze mnie panikara...Terraz sie dopatrzlam czyjejs reki na zjdeciu..ufffff

Mamcia!!!Ja mam pytanie-na tych zdkeicahc z ogrodu Kubus siedzi sam na plocie??????Czy jest przez cos potrzymywany??Bo az mi serce skoczylo jak sobie zaczelam wyobrazac rozne rzeczy.....

Anusia,ja zapomnialam podziekowac bo powiedzxials ze moj synek sliczny...Twoj bobas rowneiz nie ma nic do zarzucenia.Maly wesoly urwis,szkoda tylko ze te chorobska tak sie do niego przyczepily...Wstrente bakterie..a kysz a kyszzzzz...!!!!!!!

http://robertsabuda.com/popmakesimple.asp Acha..kuknijcie soie na stronke// Mozna fajne reczy ze starszymi dziecmi wykombinowac:)

Ech..zazdroszcze wam tych pieluszek jendorazowych,ze macie jakis wybor... A ja dzis tez poklocona z mezem.. Czasami to wolalabym tak jak Ann, zyc sama ,po swojemu, zeby zaden maruda nie zadal ode mnie rzeczy niemozliwych. A ja dzis gadalam z moja mama,ona chyba znow wpada w depresje,cholera..nie wiem sama... Lece sie kapac.. Buzki