Mama Zuzi

Witam dziewczęta!!Skoro już tak sobie wspominacie ,to ja też coś nie coś napisze...Piszecie że większość z was robiła test w okolicach świąt a ja się dowiedziałam że jestem w ciąży dopiero...10 STYCZNIA:) i to właściwie tak dziwnie ...Gdyby nie brak @ to bym w życiu nie wpdła na myśl że to ciąża poniewaz ja przez cały czas ciąży nie miałam kompletnie żadnych objawów.Tylko jak mi sie @ spóźniał 2 tyg to właściwie kumpela mnie namówiła żebym zrobiła test bo u mnie takie opóźnienia to była całkowicie normalna rzecz i jak już zdecydowałam się na ten test to on nie wyszedł poprostu nic nie pokazał i to mnie jeszcze bardziej utwierdziło że to zwykłe opóźnienie.I tak sobie mineły świeta,szalony sylwester, dopiero jak w styczniu znowu sie nie pojawił a @ to mówie kurcze coś jest nie tak.... i poszłam do gin.Ona mnie zbadała i mi mówi że ciąża to nie jest napewno ale mam przyjść na usg 10.01 bo jakaś musi byc przyczyna że nie mam @.No to ja już spokojna ide tego 10 na te usg wszystko spoko, kładę się tam na tej leżance ona mnie bada i wyskakuje z tekstem \" ooo a tu jest ciąża i to 9 tygodniowa\".Jezu myślalam że spadne z tej leżanki:D Wystraszyłam się w pierwszym momencie bo pomyślalam jak my sobie damy radę i takie tam babskie obawy no ale w sumie mój mężczyzna całkiem dobrze zniósł wiadomość.Potem oczywiście zmieniłam gin bo co to za lekarz który w 9 tyg nie umie stwierdzić ciąży.A potem to już pamiętam usg jak pierwszy raz słyszałam jak Zuzi bije serduszko.I jak tatuś Zuzi się cieszył jak widział kolejne zdjęcie z usg.No i oczywiście koszmarny poród:( Gdyby nie to że mąż ze mną był to bym chyba tam umarła.Ale starczy tego bazgrania bo się rozpisałam że ocho cho:D

Wszystkiego najlepszego dla Tobiaszka!!!!Sto Lat, Sto Lat Niech Żyje , Żyje Nam:D:D

dzisiaj wieczorem zapomnialm dodać:D

ale cichutko to coś dzisiaj..;)

Witam laseczki!!!! Spóźnione życzenia dla wszystkich jubilatów i solenizantek.nie było mnie przez parę dni bo miałam kilka ważnych spraw do załatwienia i wyruszałam zaraz po śniadaniu a wieczorem byłam padnięta.Oczywiście czytam codziennie co tu natworzyłyście( ;) ) ale nie zawsze mam jeszcze siłe odpisać.Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek sierpnióweczeki ich małych pociech.Buziaczki!

Dobranoc Wszystkim Laseczkom;)

TPM trzymaj się! NIe bede pisac ci stereotypow bo wiem z wlasnego doswiadczenia ze te wszytskie\"tak mi przykro\" , \"wiem co czujesz\" itp. maja w takim momencie najmniejsze znaczenie.Kiedy umarl moj tata poprostu szlag mnie trafial jak kolejna osoba mowila mi ze wie jak sie czuje i takie tam .Dlatego poprostu TRZYMAJ SiE!! A poza tym pozdrowienia dla wszytskich Sierpnióweczek!

Najlepsze życzonka urodzinowe dla Oli i Uli.Żeby zawsze na waszych małych buziach był uśmiech, żeby każdy dzień byl pełen radości a wasi rodzice mieli z was same pociechy.Pozdrowienia i buziaczki Zuzia z mamą i tatą:)

oj coś tu cicho dzisiaj dziewczynki.Tylko Dominisia się wysiliła:)

cześć dziewczyny! Wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzinek dla Weroniki,Natali i Paulinki!!!!Sto Lat, Sto lat!!!!

W imieniu Zuzi dziękuję za wszystkie zyczenia jesteście kochane!!A dla Nadii: Najlepsze życzonka, dużo zdrówka i słonka, humoru dobrego, życia kolorowego, i wszelkich wrażeń przy spełnianiu marzeń!!! Życzy Mama Zuzi z Zuzią!

dalka teksty sa genialne!!!;) i ktoby pomyślał że matka polka i przedszkolak mają aż tak ciężkie życie;)

chciałam tylko sprawdzić jak stopka moja wygląda;)

cześć dziewczyny ja tylko na chwilke przywitać się bo znów dzień był pełny wrażeń i do tego jeszcze mąż w pracy na popołudniu a więc sama z moją rozrabiaką małą do tego zakupy w CH Plejada (autobusem!!!) bo tylko mężuś ma prawo jazdy więc chyba rozumiecie że padam na twarz:)Pozdrowienia dla wszystkich Mamusiek Sierpniówek i ich małych pocieszek!!!

widzicie nawet napisać nie umiem do porządku miało być cześć wam a nie was;)

Cześć was dziewczyny!! Ja tylko się przywitać zajrzałam bo jestem padnięta!Cały dzień coś się działo i padam z nóg.Najpierw zakupy rano, obiad i takie tam sprawy,potem wyprawa do Babci Wiesi czyli mojej mamy a na koniec jeszcze wyprawa na duże zakupy do real\'a.I nie mam siły.Dobrze że napisałyście o tym torcie bo bym zapomniała a tak musze iść jutro zamówić:)Dobrze mieć takie koleżanki;)

też idę uspać Zuzię bo wstała o 7:30 a to jak dla niej zdecydownie za wcześnie

Dzień dobry wszystkim:) tak Zuziolek na bobasach to moja córcia:)

Ja juz uciekam dziewczyny bo mąż wrócił z pracy ale jutro napewno sie odezwę z samego rana.Dobranoc:)

Ojejku...aż mi ciarki po plecach przeszły.

dzięki wielkie już się biorę do czytania

nie wiem czy wypada się pytać ale zaryzykuję...Jak już pisałam nie przeczytałam całego topicu więc dokładnie wszystkiego nie wiem ale jeśli można wiedziec to co się stało tej Natalce bo widzę już kolejny wpis i widzę że was to bardzo porusza i jeśli można to chciałabym też wiedziec co się stało.A może pisze to tu gdzieś to dajcie tylko nr stronki to sama przeczytam...

Ja też was witam wszystkie,nie macie pojecia jak mi milo ze tak mnie przyjmujecie;)

młodziutka jestem...23 wiosny mam za sobą;)

to może ja jeszcze napisze coś o sobie....Mam na imię Kasia,jestem ze Śląska nie pracuję caly wolny czas poświęcam Zuzi i mężulkowi Dawidowi nie wiem wystarczy chyba nie?