valeriana

trzecia !! :) nabijam i uciekam do pracy u mnie tez juz 4 dzien swieci slonce. tylko martwie sie o przyjaciela ktory mieszka w Tewkesbury. w sobote jeszcze go nie zalalo ale wody i pradu nie mial. mam nadzieje ze sobie radzi...

martik>>> co do kredytu to uwazam ze warunki sa OK. przynajmiej lepsze niz u nas :P ale to tylko dlatego ze przenieslismy konto z jednego banku do drugiego i w nowym jestesmy niecaly rok. powiedzniano nam ze w nowym banku nowa historia kredytowa, wiec na korzystniejsze warunki nalezy poczekac. mi zaoferowano kredyt 10tys. na 16.9% a mezowi 6tys na 22.9%, chociaz on zarabia ponad 1.5 raza tyle co ja. oboje rowniez mamy ISE i oszczedzamy tyle samo. 10% wyglada apetycznie :)

grill byl fajny a dzisiaj do pracy :P buuuuuuuu

lece na grilla :D:D:D wlasnie dostalam zaproszenie na za pol godziny :D pewnie juz dzisiaj nic nie napisze bo nie bede w stanie :D

sphaghetti robie, moze ktoras wpadnie na kluseczki i lampke wina?

i jeszcze jednego....

jak wszyscy to i babcia :D

a u mnie pada :P znowu...:P dzisiaj odwolano pare pociagow, w tym moj. na szczescie u nas podstawili autobus. kolezanka mowila ze w gazecie bylo zdjecie kompletnie zalanych torow. ciekawe co bedzi jutro...

hej! witam wszystkich ostro gonicie do 1000 kolezanki :) wczoraj poszlam do pracy nastukac troche nadgodzin, bo chcialabym przedluzyc sobie wakacje w Polsce. potem wieczor filmowy i tak zeszlo. co do ryb to ja czesto lowie - najlepiej biora mrozone kostki z supermarketu :D naprawde polecam. nawet dlugiej wedki nie trzeba bo wystarczy wysiegnik wlasny :) udanych lowow i do jutra

a tak powaznie mam problemy z trawieniem i przemiana materii wiec zainwestowalam w pare butelek rioji i jak jem cos ciezszego to sobie pomagam winkiem. szczegolnie polecam kieliszekczerwonego trunku do potraw smazonych, zawierajacych mieso, pieczarki i ser zolty - od razu robi sie lzej na zoladku

a ja tylko pomacham bo o pogodzie nic ciekawego napisac nie moge. dobra wiadomosc jest taka ze dzisiaj nie pije. podobno wystarczy jeden dzien w tygodniu zrezygnowac i juz nie wpada sie w nalog :) . to bedzie juz 2 dzien w tym tygodniu :) do nalogu wiec sie nie zblizam.

witam wszystkich jesli chodzi o piwo to sposrod piw angielskich to moim ulubionych jest Fosters :D (kto pije ten zrozumie :)) poza tym Warka, Tyskie, Lech i w razie ostatecznosci Zywiec. jeszcze pare tygodni przy takiej pogodzie jak ostatnio i zalozymy nowy topic - AA w UK :P

trzecia butelka od dolu - First Cape Limited Release Merlot

dobra poddalam sie :P http://www.tesco.com/winestore/controller.aspx?more=y&Nr=70002&N=60192+5517&Ne=4&catTitle=South+Africa

probujemy http://www.tesco.com/winestore/controller.aspx?Bc=60192+5517&Bc2=60192%7cRed*5517%7cSouth+Africa&R=2782048

kurcze no nie wiem co sie dzieje. wkleilam jako calosc a tutaj prosze :P skopiujcie calosc i wklejcie w okienko do wyszukiwania.

jeszcze raz http://www.tesco.com/winestore/controller.aspx?Bc=60192+5517&Bc2=60192%7cRed*5517%7cSouth+Africa&R=2782048

http://www.tesco.com/winestore/controller.aspx?Bc=60192+5517&Bc2=60192%7cRed*5517%7cSouth+Africa&R=2782048 prosze bardzo, to o tym pisalam. teraz zmykam robic nalesniki. chce ktos?

dzien dobry w poniedzialek :) (przynajmniej wg czasu topikowego)

martini... :) pilam w zeszly weekend z przyjaciolmi ostatnio przestawilam sie na wina wytrawne, glownie pije rioje i shiraz cabernet. ostatnio postanowilam przetestowac wiecej gatunkow, tzn. wchodze do sklepu i wybieram to ktorego jeszcze nie pilam. dzisiaj trafilo na beaujolais, ale nie bylo zachwycajace. kiedys smakowalo mi bordoux blanc - srednio slodkie, ale przestali je sprowadzac do Morrisona jednym z najlepszych jakie pilam bylo First Cape z limited edition, niesetety nie pamietam jaki to byl rodzaj. z cala pewnoscia mialo niebieska lub fioletowa naklejke i bylo dostepne tylko w Tesco. kolega kupil mi kiedys i musze przyznac ze bylo bardzo dobre a zapach mialo nieziemski owocowy ale nie slodki... poezja...

eternity >>> jak zgadlas?! wlasnie siedze na sofce, rozmawiam z mama i popijam czerwone winko :D masz jakis ulubiony gatunek godny polecenia?

witam nabijaczki i nabijam :)

do tego nie dosc ze popsulam swoj zszywacz, to jeszcze rozwalilam zszywacz kumpla :P

az sie dziwie ze przezylam dzisiaj. piatek 13 a ja jestem pechowa i przesadna w jedym :P ale praca dzisiaj to jak krew z nosa pod gore :P. kolega 3 razy poprawial korespondencje seryjna, drukowal 100 listow i zauwazal kolejne bledy :) przy 3 edycji zaczelismy sie smiac jak oblakani i stwierdzilismy ze skonczymy w poniedzialek, bo szkoda papieru :)

u mnie tez