Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OlaPL

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OlaPL

  1. Kika... to niezle urwanie glowy masz z Natalia :) Ja pamietam jak mojego brata synek (mial dwa latka) gdy mu sie nudzilo usiadl przed kontaktem, popatrzyl, zastanowil sie, znow popatrzyl i wlozyl dwa palce do onu otworkow. Zareagowalismy gdy uslyszelismy jego cieniutki glosik piszczacy: - \"Oj, scipie, scipie, scipie...\" :) hihihi
  2. Pola - myslalas juz o imionach? ;) Co dla chlopczyka a co dla dziewczynki? My juz mamy wybrane imie (a raczej dwa) dla synkla... strasznie chcialabym chlopczyka :)
  3. Gosia!!!!!! Come Back!!!!!!! Come Back!!!!!!! Come Back!!!!!!!
  4. Gosia -ja nie chce nic mowic, ale chyba wlasnie o to jemu/jej chodzilo!!!! Nie poddawaj sie i nieuciekaj!!! Masz byc przeciez nastepna zafasolkowana!!!!! Poza tym - kazdy moze powiedziec, ze zna kogos innego osobiscie - a to niekoniecznie musi byc prawda. Zreszta - nawet jesli to juz teraz widac jaki z niego/jej czlowiek :) Moglby/moglaby to w oczy powiedziec a nie ukrywac sie :)
  5. Gosia, nie przejmuj sie tym kims :) Widac - bardziej mu/jej sie nudzi w pracy niz nam :) Skoro sledzi wszystkie topiki gdzie sie udzielasz:) hihihi - dobry detektyw swoja droga :) Co do pepsi - czy ja tez sie na spotkanie zalapie? Tylko,ze ja wole cole light :)
  6. He he he... tak, tak... juz mi sie nogi ze strachu trzesa po tym co napisal LENIUSZYCE :) I tak bardzo mi to w piety weszlo...
  7. Musze rzyznac racje Gosi... nudna ta praca w finansach. Niestety chyba zle wybralam kierunek studiow - juz zapozno by zmienic, a szkoda, bo nie kocha, mojego zawodu. Ale...jak sie uda, to moze w przeciagu dwoch lat bede robic cos innego :) A wy jak - lubicie swoja prace? czy wolalybyscie ja calkiiem zmienic (chodzi mi o rodzaj wykonywanej pracy)? ;) Co do papierosow - chyba trudno rzucic by nie bylo. Nie palilam kiedys przez 2 tyg... rzucalam, bo mialam juz dosc koloru moich zabkow.... nie dosc ze kolor kosci sloniowej to jeszcze nalot od nikotyny. Ale pozniej czegos mi brakowalo i zaczelam znow. Ale trzeba rzucic. Tak - kolejne postanowienie noworoczne w srodku roku :) hihihi
  8. Dziewczynki - ja mam jedno pytanie. Wiem,ze 0no juz pewnie padalo na kafeterii, ale... zaczelam sie teraz zastanawiac i szukac mi sie nie chce. Roie testy powulacyjne i wiem kiedy jest owu. Ale - nie zauwazam wtedy sluzu plodnego. Sluz pojawia sie dopiero przed miesiaczka - kilka dni wczesniej. Czy to mozliwe, ze : 1. test sie myli co do terminu owu? 2. organizm ze spoznionym zaplonem produkuje sluz? 3. test sie myli co do owu w ogole (moze nie mam)? Czemu ja sie nad tym wczesniej nie zastanawialam???
  9. Pola - tak jak mowia dziewczynki - nie stresuj sie tylko zrob jeszcze jeden test. Nie raz sie zdarza, ze test nie wykr#ywa ciazy bo hormon w ciele kobiety uwalnia sie zbyt wolno. To wszystko sprawa indywidualna jest! :) Trzymam kciuki!!!!
  10. Pola... ja zawsze mowie, ze ujedzie do mnie ciotka w cxzerwonym mercedesie :) Moje slonce mowi,ze ma nadzieje, ze utknie w korku na M50 (autostrada pod dublinem nazywana parkingiem ze wzgledu na korki jakie tam sa). Wiec... ja mam nadzieje,ze twoja ciotka utknela tam na najblizsze 9 miesiecy :)
  11. Pola :) Gorszy dzionek szczerze mowiac mialam w czwartek - kiedy zmeczona nie moglam doczolgac sie do lozka :) (pracuje na 1 i 1/2 etatu. Natomiast dzisiaj - to jest dzien po NAJGORSZYM dniu mojego zycia. Dlatego ze byl najgorszy stwierdzilam, ze \"Ja to wszystko serdecznie pi***ole panie prezesie\" , zasiadlam przed kompa wczoraj z butelka wina obok mnie i wyzlopalam prawie cale. Sama! Przynajmniej humor mi sie poprawil na godzinke... czy cos. A teraz... z jednym problemem prezeszlam do porzadku dziennego i jednoczesnie o drugim sobie uzmyslowilam. Moje slonce nie bedzie pocieszone jak mu powiem,ze ze starania w tym m-cu nici. Ale tak - dla naszego wspolnego dobra. Ale co tam... trzeba cieszyc sie tym ze slonce swieci i ze kac minal :)
  12. Pola.... W takim razie czekam na dobre wiadomosci jak najszybciej!!!!! I bede dopingowac we fasolkowaniu :) hihihi
  13. Witam dziewczynki :) Jak poranek? W sumie to juz popoludnie :) U mnie slonce swieci, ale dopiero teraz dochodze do siebie po weekendzie. Niestety - starania w tym miesiacu nie bedzie - musimy jeden problemn rozwiazac... mam nadzieje, ze nic nam pozniej na przeszkodzie nie stanie... ani w staraniu ani w wyganianiu @. Mam dzis takiego kaca, ze szok... ale sie tego spodziewalam.. tak to jest jak sie samej siedzi przy butelce wina. On naskrobal a ja musialam odreagowac :) Mam nadzieje,ze Wasze humorki lepiej... ze sloneczko swieci i objawow miesiaczki zadna nie czuje :)
  14. Przepraszam za brakujace ioterki, badz bledy jakiekolwiek... wlasnie jestem w trakcie picia trzeciego piwka... :) Moje Slonce oglada mecz... a ja... relaksuje sie przy kompie :) Kompromis :)
  15. Witam kobietki, Dopiero dzis trafilam na Wasze forum... przyznam szczerze,ze przeczytalam tylko polowe pierwszej strony i ostatnia... Od roku jestem w zwiazku z mezczyzna starszym ode mnie o 15 lat. I to co moge powiedziec to to, ze nie moglam trafic lepiej. KOCHAM Go najbardziej na swiecie, On mnie kocha - widze to, czuje i slysze.... mieszkamy razem, pracujemy niedaleko, ciagle do siebie dzwonimy jak sie nie widziny... a co najwazniejsze to to, ze mimo Jego wieku (mojego tez, bo dzieckiem nie jestem) potrafimu zachowywac sie jak dzieci. Oboje wiemy,ze zycie szybko sie konczy, wiec nie ma sensu go marnowac. Nie ma sensu sie zastanawiac nad tym, co rodzina/znajomi/ sasiedzi powiedza... to My ze soba spedzamy cale dnie, weekendy, noce... to My siebie pytamy o zdanie, to My razem rozwiazujemy problemy i to My razem cieszymy sie z drobiazgow... z kazdego dnia spedzonego razem. Tak wiec... wszystkim tym, ktorzy twierdza,ze zwizek z roznica wieku nie ma przyszlosci... nieprawda! W kazdym zwiazku cos moze sie zepsuc. Kazdy zwiazek moze sie skonczyc. i przyczyny sa rozne. a Wiek - raczej rzadko jest problemem. Przewaznie roznice w charakterze badz wygasajaca milosc. A to nie ma znacczenia od wieku partnerow. Wiem, ze sie rozpisalm, wybaczcie... Na \"potwierdzenie\" - do wszystkich niedowiarkow napisze, ze My planujemy zalozyc szczesliwa rodzine... i ja wiem, ze innej drogi nie ma :) Od szczescia sie nie ucieka :) Pozdrowienia dla wszystkich :)
  16. Czesc Louisa... A ja myslalam, ze do wpisania sie do tabelki trzeba miec jakis forumowy/topikowy staz :) Czuje sie zaszczycona, ze juz moge sie wpisac :) Tak wiec ponizej podaje uzupelniona tabele :) DZIEKI WIELKIE!!! P.S. I mam nadzieje,ze niedlugo wszystkie zejdziemy pietro nizej... z pozycji staraczek do przyszlych mam :) STARACZKI NICK............WIEK.... MIASTO..........CYKL.......przewidywana@ zuzia23...........23.........Niemcy...........2......... .26.08.07 110581 (Gosia)..26.....UK/Basingstoke.....7..........24.08.07 Louisa.............30......3miasto.............2....... ...31.08.07 smutna_lala.......26...... śląskie.............2............26.08.07 Mika23.............23......lubelskie............1....... ....26.08.07 misia/27/........27.........lubuskie...........8........ . .26.08.07 Pola25............25........sląskie.............1....... ....15.08 .07 OlaPL.............26.....Irlandia/Laois........7...........31.08.07 PRZYSZŁE MAMUSIE NICK..............WIEK......MIASTO..........TC ..........PLEC fressia...........27.........wielkopolska.....5......... ....?
  17. Kobietki, dzieki za mile slowka :) Tak fajnie wiedziec, ze gdzies mozna z kims porozmawiac :) Przez ten antybiotyk czuje sie jakby mnie ktos polknal, przezul i wyplul... jestem do niczego. dzieki Bogu skoncze go brac zanim beda tegomiesioeczne starania. Mika - ja wiedzialam,ze nie bedzie latwo od samegoi poczatku - byloby od razu, gdybysmy nie chcieli dzidziusia. Ale bylam pewna, ze po pol roku juz bede wybierala spioszki.... Zycze Ci, bys nie czekala zbyt dlugo ;) Aha - jedna porada mojego gina (inni tez to radza) najbardziej mi sie spodobala ;) Tumiwisizm ;) Polecam :) Pola - dzieki za mile slowa :) Zuzia - milego weekendu (choc nie zdazylysmy sie jeszcze poznac) Smutna - odpoczywaj. Ponoc wtedy starania sa owocne ;) Zycze tego z calego serca!
  18. Witam Wszystkie kobietki :) Juz pisalam jakis czas temu na jednum z topikow, o tym, ze staramy sie o dziecko ani tak nam nie wychodzi... Poizniej nie zagladalam jakis czas - stwierdzilam, ze nie bede o tym myslec i moze sie uda. Ano - nie udalo sie. Juz ponad pol roku... Bylam u gina - przepisal Clostibegyt (od 3go do 7go dnia cyklu) oraz Doxycylina (antybiotyk na infekcje-ponoc jakas niewielka jest, ale nie stanowi problemu). Gin powiedzial,ze nie widzi najmniejszych problemow. Badania ok, owulacja jest taka jak powinna... dal nam 3 miesiace. Nie meczyl mojego Sloneczka badaniami nasienia - co by faceta nie ploszyc :) Oczywiscie powiedzial o tym by przejsc na \"tomiwisizm\" (co nie jest latwe....). Jestem dobrzej mysli... licze na to,ze sie uda... nienawidze pierwszego dnia miesiaczki - kiedy sie okazuje,ze starania poszly na nic... potrzebuje miejsca, gdzie bede mogla porozmawiac... napisac... poczytac o innych kobietkach... podtrzymac moja nadzieje czytajac,ze innym sie udaje i ze inne kobietki nie traca nadziei. Czy przyjmiecie mnie do swojego grona? :( Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!!
  19. Czesc Dziewczynki. jestem tu po raz pioerwszy... mieszkam od ponad pol roku w IE, blisko portlaoise. Staramy sie z moim sloncem o dzidziusia - od pol roku prawie i nic. Wiem, ze to krotko, ale chcialabym isc do lekarza... moze pomoga, zrobia badania, albo dadza jakies zastrzyki... wlasnie sie dzis dowiedzialam, ze znajoma po pol roku staran poszla do gina prywatnie, zbadal ja dokladnie, przepisal zastrzykli i po pol roku zaszla w ciaze.. ale to w Polsce bylo. a tu - ja nawet nie wiem gdzie isc, jak sie zachowac i w ogole. O bariere jezykowa sie nie matwie-z ang u mnie calkiem niezle. Ale nie znam zadnego lekarza tutaj. Tak bardzo chcialabym miec dzidziusia!!!! Tak bardzo chcialabym cos zrobic...pomoc!!!! cokolwiek!!!! Znacie jakies dobre miejsce, gdzie faktycznie zrobia badania, postaraja sie pomoc i cos poradzic? A nie poprzestana na zbadaniu krwi i powiedzeniu \"poczekaj\", \"daj szanse naturze\"?
  20. Trunitko, Surfinko... ... dziekuje za odzew. teraz mi glupio,ze tak wypalilam szybko mojego posta... powinnam zaczac najpierw czytac.... moze faktycznie 4 miesiace to niewiele...ale najgorsze jest to, ze nawet po... jak ja nie mysle to moje slonko mowi... \"moze tym razem sie uda\"..? A pozniej takie rozczarowanie w jego oczach widze jak robie test... choc stara sie tego nie okazywac. Wiecie... on jest ode mnie starszy o 16 lat... wiec dla niego to juz NAJwiekszy czas ;) i tak bardzo chcialby miec dzidziusia. Ja tez juz od dawna czuje, ze pora jest odpowiednia... Ale... faktycznie - nie trzeba sie zalamywac. Dziewczynki - wiem, ze moje slowa nic tu nie pomoga, ale jestem z Wami!!! Bede Was odwiedzac w miare czesto jak sie bedzie dalo. Mam nadzieje,ze nie bedziecie mialy mi tego za zle ;) P.S. Przepis wyglada pysznie ;) Moge go podkrasc??? Swoja droga - probowalyscie moze kawalek ciasta jablkowego polac budyniem waniliowym i podgrzac w mikrofali lub kuchence? Pychotka!!! :)
  21. Witam dziewczynki, Nie zna mnie na tym topiku nikt... dopiero na niego zajrzalam... powiem szczerze, ze nie przeczytalam calego...za duzo stron. Powiem tylko, ze od 4 miesiecy sie staramy... 4 miesiace temu odstawilismy tabletki... do tej powy zadnych owockow naszej \"pracy\" nie widac :( Coraz bardziej nas to stresuje, juz odstawilam testy, zarowno ciazowe jak i owulacyjne... nie chce sie nakrecac i zastanawiac... nie chce myslec o tym ze chcemy...ale nie moge. Wiem, ze to zakrecone, ale mimo wszystko mysle... chce... czekam... Mimo, iz powiedzialam, ze nie bede sobie robic nadziei. Ale mowic, a faktycznie nie robic sobie nadziei - to dwie rozne sprawy. najgorsze jest to, ze jesli ja nie mysle, to moje slonce mi przypomina kiedy po mowi... \" a mze teraz nam sie udalo\"... Boli mnie mysl, ze moze to moja wina... moze nie bede mu w stanie dac najwiekszego skarbu w zyciu... moze nie jest mo dane miec dzieciaczka...a tak bardzo bym chciala... tak bardzo z nim... Zle mi... Wiem, ze nie jestem jedyna i wiem, ze jest wiele kobiet ktore duuuuzo wiecej przeszly na drodze starania sie o ukochane dzidzi... moze przesadzam, ale... po prostu musialam to napisac.. Bo w domu udaje, ze jestem taka silna i ze damy sobie rade, i ze to tylko kwestia czasu... ale... czy oby nie oklamuje samej siebie?
  22. A to i ja sie wpisze ;) Z zyczeniami dla Wszystkich - DUZO SZCZESCIA W MILOSCI!!!!!
×