Brzusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brzusia
-
Gio=> Króciutki dziś :D ...grzeczniutki :D nawet spał do 6.!!! ładnie zjadł, tzn. ładnie jak na niego, ale już nie porównuję do innych dzieci. Coraz szybciej pomyka na czworakach. A na maila wczoraj odpisałam :) Tygrysek=> skoro fajny prowadzący, to może lepiej, żeby czas wolniej leciał ;)
-
Hejo :) Przede mną stoją- kawa, kubuś i bułeczka z ostrowią i ogórkiem. Od dziś postanowiłam zdrowo sie odżywiać :) Wiem, wiem, ta kawa nie pasi (tym bardziej że 3w1), ale nie mogę tak drastycznie zacząć zdrowo jeść :P ;) Gio=> no to mam lekturę na chwile odhubciowania ;) Taaaa... u mnie jest duuuuuuzia piaskownica... nad morzem :D wszystkie diablątka sie zmieszczą :) Kachni=> spójrz przez okno! Toż to już wiosna :) słonako swieci, a w ogródku mam przebisniegi. Uwielbiam przedwiośnie. W zasadzie jeszcze nie jest ciepło, ale już czuć zapach budzącej się przyrody. Później już wiosna gwałtownie rusza z kopyta, ale najfajniejszy jest ten początek marca. A ja my dostaliśmy robota firmy Krups. W sklepie widziałam je po prawie 1000zł. Kupa kasy, w życiu bym takiego nie kupiła. No i leży bezużyteczny. Bo wielkie to jak smok, nawet nie mam w kuchni gdzie rozłożyć, więc czeka na lepsze czasy złożony w pudle w szafie. Nina, Air=> dekoldów nie lubię, bo zawsze chciałam mieć z tyłu plecy, z przodu plecy :P Nie mam dużego biustu, standardowy, ale i tak lubię kobiety ;) płaskie jak deska, bo to jest takie dziewczęce. Dlatego nie mogę się nadziwić, jak można sobie powiększyć biust :O Mam kuzynki nastoletnie i ostatnio przeglądałam jakąś gazetę dla nastolatek, gdzie były zdjęcia z operacji powiększania biustu. Co ciekawe, oni tak do tego namawiali! W szoku byłam. Oprócz tego byly artykuły typu- \"Jak go dotykać, żeby sprawić przyjemność?\" I przy tym szczegółowa instrukcja. Oboje z G. uznaliśmy, że albo już się starzejemy, albo świat staje na głowie :O no niesmaczne to było po prostu :O No własnie - jak dresik to tylko z lumpeksu (moja ciocia nazywa te sklepy elegancko- komisami :D ) Własnie dzś chyba pójdę do komisu, bo otworzyli nowy niedaleko. Tylko dosyc drogo mają- po 30-40 zł za bluzkę. Ale faktycznie rzeczy są ładne i markowe rzecz jasna :P
-
:) no to jestem :D Air=> ze zdrowiem Hubcia juz lepiej... hmmmmm... ktoś mi go odczarował :D Gio=> ..Ty wiesz.. :D Nina=> śliczne te sukienki. Własnie ja ostatnio się przekonałam do kopertowych dekoldów. Chociaż u góry lubię być zapięta pod sama brodę. zawsze tak miałam- dół może być krótki, ale góra- najlepiej golf. Tygrysek=> to fakt, najlepiej robic samemu soki. Kiedyś kupowałam jednodniowe Marwity (czy jakos tak) i porównałam je z robionym w domu- te kupne są na bank rozwodnione. A ja mam takiego robota kuchennego- kombajna. Dostaliśmy od znajomych w prezencie ślubnym. Nawet ma funkcję maszynki do mięsa. Ale powiem Wam, że jak mam go wyjmować z szafy, rozpakowywać, montować, a potem co gorsza myć, to wolę użyć zwykłego tyciego robocika z 2 wiertełkami :D albo pobiec po sok do sklepu :P :D Szam=> gratuluję córeczki. Kurcze, ja zawsze marzyłam o dziewczynce. (juz mam wyrzuty, zaraz pobiegnę przytuić Hubcia :P :D) Wydaje mi się, że jednak nie ma to jak więź pomiędzy matką z córką. To jest coś nieporównywalnego i wyjątkowego. Troche boję się, czy z synem uda mi się nawiązać kontakt, czy bedzie blisko mnie... ja nawet nie umiem się bawić z chłopięce zabawy... wyścigi resorakami? Bitwy ołowianymi żołnierzykami? Nie mam o tym pojęcia :O Kiedyś jak byłam mała, z kuzynostwem robilismy sobie takie wróżby- obrączka na nitce zawieszona nad otwartą dłonią. Jak sie kręci w kółko- będzie dziewczynka, jak waha się wzdłuż- chłopiec. Cóż... mi wychodzi (zawsze!!!) 3 chłopców! :D :O
-
...to tak na początek, trochę nieśmiało, bo bardzo dawno mnie tu nie było :) Hubcio właśnie mi się w diabełka chyba przeobraża ;) więc u Was się melduję :D Jak mi pozwoli, to nadrobię diabłowe zaległości :) na razie tylko ślę y
-
Airka=> jejku! dziękuję za odwiedziny na czerwcówkach i życzonka!!!! Kochana jesteś! Przyznaję się- nie mam czasu :O ...małe problemiki i duże problemy nie pozwalaja mi na zaglądanie na dwa topiki :O Ale tak mi się miło zrobiło! Rokita=> dziękuję za fotki! Uczta dla oka i zazdrość w sercu :) Tygrysek=> I Twoje zdjęcia z przyjemnością obejrzałam :) Oj pojechałabym sobie na północ, pojechała.... :) Dla wszystkch po
-
Termin MAJ 2006
Brzusia odpisał Majoweczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Grzywka i Lucky to juz w ogóle na czerwcówkach nie bywają :( ...nie wspomne o Brydzi :( Majówki- -
Dziekuję za miłe słowa! Air=> szczególnie uściski dla mamy :0 Moje dziecko jest zdrowe!!!! Kilka dni temu po usg mózgu okazało się, że Hubcio ma mikrozwapnienia kości i wczoraj robilismy badania, które miały wykluczyć naprawdę poważne choroby, w tym niepełnosprawność :( Na szczęście...jest dobrze!!! uffff...mogę odetchnąć :) Wiecie...Gio TO SKARB!!! Jest taka kochana! Zadzwoniła do mnie i pomogła w interpretacji wyników badań! Aż sie wzruszyłam!
-
Air=> nie ma to jak szef na urlopie. :P Kiedys pracowałam w małej firmie i korzystając z tego, że szef wyjeżdżał często w delegacje, w biurze napisałam całą pracę mgr :D :P
-
Kachni=> jak Cejrowski? :) Bo ja żałuję, że już skończyłam czytać i zazdroszczę tym, którzy jeszcze nie czytali. Air=> i ja się dołączam do życzeń :) trochę spóźnione, ale z caego serducha- życzę Ci pomyslności we wszystkim, co robisz I coś specjalnie dla Ciebie od Hubcia- dffvykbreik7rr 489p288/;;;;;jff r ff ddd g Nie wiem, co to znaczy, ale włożył w te życzonka całe swoje serce, aż mu z emocji slinka pociekła :D Czytam Was, ale nie piszę, bo ostanio mam trochę kłopotów ze zdrowiem Hubcia :( ale wszystko powolutku się wyjaśnia :) Buziaki
-
Śnieg :)
-
..brak czasu... :( i kłopoty :( Słuchajcie, tak pokrótce.... wyobaźcie sobie, że lekarka w przychodni postawiła Hubciowi złą diagnozę! Przepisałam antybiotyk na niby infekcję układu moczowego [bez badań, na podstawie kt. mozna to stwierdzić] , a to była tylko trzydniówka (3 dni temperatury, na co nie bierze sie w zasadzie zadnych leków) Hubcio dostał 5 silnych zastrzykóW :( :( Dopiero prywatny lekarz odkrył, że to była zła diagnoza! mało tego- ja sama jej zasugerowałam , że to 3dniówka, a ona temu zaprzeczyła Saszka=> a może Ozi :) Mój piesek tak sie nazywał po słynnym Ozzym :D
-
Ja tylko macham łapką Hubcio chory , prawdopodobie infekcja układu moczowego...jedziemy na zastrzykach :O więc jestem teraz bardziej \"czerwcowa\" niż \"diabłowa\"... :( Przesyłam buziaki Dodam tylko: Nina=> podpisuję się pod tym, co napisała pomarańcza :) Masz bardzo \"lekkie pióro\" :) Zmykam...muszę Króciutkiemu czopek przeciwgorączkowy zapodać :(
-
W Nowym Roku życzę wszystkim samych dlaibelskich pomysłów ;), jasnych dni i wyraźnych ścieżek oraz radości dnia codziennego :) Dziękuję wszystkim za życzenia Tygrysku=> Twoje są wyjątkiwe :) Szafirku=> ... :(... przytulam....musisz być silna dla swojej dzidzi...ona jest teraz najwazniejsza...
-
Saszko=> nie mam nic przeciwko :) Zaraz Was poczytam, tylko wpadłam powiedzieć, że mam nowego maila- brzusio77@yahoo.pl Gio- :) Może z tego konta nie będzie problemów z wysyłaniem i odbiorem fotek :) I już więcej nie będzie robaczków :D
-
Saszka=> masz rację...ona na pewno sobie to inaczej wyobrażała. ZAWSZE chciała, żebym była jej synową. A jest faktycznie zupełnie sama. Nie ma koleżanek, ma siostry, ale jej kontakt z nimi jest sporadyczny. Ale i ja na poczatku chciałam razem z nią mieszkać, na urodziny dałam jej kiedyś książeczkę \"Mojej kochanej teściowej\", ale potem.... tak wiele sie zmieniło... tyle złego usłyszałam...jestem rozgoryczona, pełna żalu.... Ale od jakiegoś czasu jest lepiej. Widzę jakieś światełko nadziei. Wiem jedno- to jest babcia mojego dziecka, mama mojego męża, których tak strasznie kocham.... nie chce ich ranić.
-
Air=> wiesz...ja nie jestem przyzwyczajona do cichych dni. U mnie w domu to jak były spęcia, to po paru minutach miały i zaraz wszyscy się ściskali :) A teściowa jest taka zawzieta :( Aż dziwne, że Grzesiek jest inny, chociaż dużo się ode mnie nauczył- m.in. wybaczania i przyznawania sie do winy. Misiu=> ale masz fajna rodzinkę :D No aniołem być nie możesz, bo jesteś już Diabełkiem :D Aaaaaaaaa... przypomniał mi sie film \"To wszystko miłość\" (uwielbiam go!!!!!)- tak w stajence był homar i ośmiornica :D
-
Air, Saszka, Tygrysek, Nina=> dziękuję za słowa otuchy :) Z moją teściową nie da się spokojnie porozmawiać. Nigdy sobie niczego nie wyjasniamy (raz próbowałam :O ) Ona wyznaje zasadę milczenia przez 3-4 tyg. (zamyka sie w swoim pokoju i my dla niej nie istniejemy) po spięciu i potem powrót do normalnego życia, które ostatnio u nas jest po prostu mijaniem sie i nie zuważaniem nawzajem :O Wszystko fajnie, ale przy kolejnej awanturze wygaduje to, o co kłóciła się ostatnio :O Kiedyś milczałam i nawet przy niej płakałam, gdy mówiła coś przykrego...ostatnio staję sie taka jak ona- mówię to co myślę, jestem złośliwa. I wcale nie jestem z tego dumna :( Cieszy mnie jedynie to, że mam oparcie w Grześku, zawsze mnie broni i mogę na niego liczyć :) Saszka=> ale Ci się fajna impreza szykuje :) a my albo pojedziemy do znajomych, którzy maja też półroczne dziecko, albo zostaniemy w domu. chyba wybiorę 2. wersję :) i tak jak Nina wyląduję z herbatką w domowych pieleszach :) Bierki...jak ja dawno w to nie grałam! A pamietacie telegrę?!!! Kartoniki z postaciami z bajek. Rozrzucało się je grzebietem do góry na dywanie i trzeba było poszukać do pary takiego samego obrazka :) Kurcze, muszę tego poszukać na allegro.
-
:) No i po świętach...no i dobrze! :P :) Air=> faktycznie, mieszkam vis a vis mamy (zapamiętałaś- ) i to mnie trzyma przy życiu! :) czasami myślę, że po prostu moja teściowa nie jest dobrym człowiekiem :( Nieraz usłyszałam od niej słowa, których nie zapomnę do końca życia. Nie chcę teraz dawać przykładów, bo to wszystko za bardzo boli, ale czuję się niechciana, a najgorsze, że obcując z nią, sama boje się, że robię się do niej podobna- złosliwa, zawzięta :( Znam tę kobietę 25 lat, a dopiero podczas wspólnego mieszkania ją poznałam :( Nie możemy sie wyprowadzić. Teściowa nie pracuje, bo choruje. Nie ma żadnej renty, emerytury. Nie stac nas by było na wynajęcie (kupienie) sobie mieszkania i dawanie jej pieniędzy na utrztymanie, a mieszkałaby sama, bo się rozwiodła. Ech...nie chcę...nie mogę o tym pisać, bo to mnie za bardzo boli- sytuacja bez wyjścia. Wiecie, o takich sprawach, to nawet się mysleć nie chce, a co dopiero pisać. A mój mąż jest chyba w najgorszej sytacji- pomiedzy młotem z kowadłem- broni mnie, obrywa od matki, a w końcu...przecież rozumiem, że to jego mama...i współczuję mu serdecznie :( Na szczęście świeta przebiegły bez żadnej awantury...może będzie lepiej? :) Może cos się zmieni :) Ufffff....lepiej mi, jak sobie troszke popisałam :) nawet na czerwcówkach tego tematu nigdy nie podejmowałam, bo nie chcę o tym myśleć :( ...nieważne...wiecie, że Hubcio przekonał się do zupek w słoiczkach? ale się cieszę :) Nina=> postaraj się kapać małą zawsze o tej samej porze- ja kapię o 19.15, potem pierś i lulu. hubek tak się przyzwyczaił, że odkąd skończył 1,5 miesiąca śpi od 20. :)
-
Nina=> naj, naj, naj i przepraszam, że dopiero dziś :) Ale masz fajną datę urodzin :) Buziaki dla wszystkich diabołków :) ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ¶ ¶ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ¶ _ _ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ¶ _ _ _ _ _ _ _ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ _ _ _ _ _ _ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ _ _ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ´ ¶ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ¶ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ´ ¶ _ _ ´ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ´ ´ ´ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ ¶ _ A ja sie cieszę, że sie kończą święta :( zawsze kochałam Boże Narodzenie w moim rodzinnym domu ... a teraz, odkąd mieszkamy w domu teściowej... :( Saszko=> u mnie tez maile znikają
-
Tygrysku=> ja kiedyś lubiłam chodzic, ale od jakiegoś czasu nie daje rady i nie wytrzymuję do 24-j. Idz wcześniej, żeby sobie miejsce siedzące zająć :) Ale się objadłam :O Dosiałam \"Biegnącą...\" :)
-
Dziekuję ślicznie za wszystkie życzonka na maila :) A Wam życzę ciepła w serduchach i mrozu za oknami (na snieg nie ma co liczyć :P )
-
Termin MAJ 2006
Brzusia odpisał Majoweczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna=> właśnie Acha na Ciebie naskarżyła, że tu Cię znajdziemy, a u nas nie bywasz :( wraaaaaaaaaacaj do domu ;) :D Lucky=> jak tam wprowadzanie nowych pokarmów? Lepiej? U mnie bez z mian :O WSZYSTKO wypluwa [beksa Grzywa,Brydzia, Biedronka=> -
Bry :) A ja właśnie dziś się wybieram z siostrą na zakupy prezentowe. Krótkiego zostawiam z mamą. Dołączam butlę ściągniętego mleka i wiooooooo!!!! :D Kachni=> jak Cejrowski? :) Mój Mikołaj juz zakupił \"Biegnącą\" :) Nie mogę się doczekać czytania. Mała=> gratulacje :) Ależ masz fajnie.... :) To ja jestem Brzusio77 :O ale nie mam nic z kompem :O odwirusowujemy regularnie... nie wiem, co sie dzieje :(
-
-
\"Pewnego razu bylo dziecko gotowe, zeby sie urodzic. Wiec któregos dnia zapytalo Boga: - Mówia, ze chcesz mnie jutro poslac na ziemie, ale jak ja mam tam zyc, skoro jestem takie male i bezbronne? - Spomiedzy wielu aniolów wybiore jednego dla ciebie. On bedzie na ciebie czekal i zaopiekuje sie toba. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robilem nic innego tylko spiewalem i usmiechalem sie, to mi wystarczalo, by byc szczesliwym? - Twój aniol bedzie ci spiewal i bedzie sie takze usmiechal do ciebie kazdego dnia. I bedziesz czul jego anielska milosc i bedziesz szczesliwy. - A jak bede rozumial, kiedy ludzie beda do mnie mówic, jesli nie znam jezyka, którym posluguja sie ludzie? - Twój aniol powie ci wiecej pieknych i slodkich slów niz kiedykolwiek slyszales, i z wielka cierpiwoscia i troska bedzie uczyl Cie mówic. - A co bede mial zrobic, kiedy bede chcial porozmawiac z Toba? - Twój aniol zlozy twoje rece i nauczy cie jak sie modlic. - Slyszalem, ze na ziemi sa tez zli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój aniol bedzie cie chronic, nawet jesli mialby ryzykowac wlasnym zyciem - Ale bede zawsze smutny, poniewaz nie bede Cie wiecej widzial. - Twój aniol bedzie wciaz mówil tobie o Mnie i nauczy cie, jak do mnie wrócic, chociaz ja i tak bede zawsze najblizej ciebie. W tym czasie w Niebie panowal duzy spokój, ale juz dochodzily glosy z ziemi i Dziecie w pospiechu cicho zapytalo: - O, Boze, jesli juz zaraz mam tam podazyc powiedz mi, prosze, imie mojego aniola. - Imie twojego aniola nie ma znaczenia, bedziesz do niego wolal: \"Mamusiu\". Nina, Air, Tygrysek, Gio=> A Grzesiek wrócił z tej akcji rozanielony! tak sie wczuł w rolę św.Mikołają, że gdybyśmy mieli komin, to by pewnie przez niego sfrunął ;) Ponoc było 380 motocykli... superzabawa! szkoda, że tego na zywo nie widziałam :( Ninka=> potwierdzam słowa Gio :) i jeszcze coś... trzymanie Julci przy piersi za długo też nie jest dobre.... tak do 20 min.... najaktywniej dziecko ssie pierś przez pierwsze 10-15 min. Nie martw się, jak Julcia skończy pół roczku, nadrobisz czytanie....ja własnie sobie znów wróciłam do ksiązek :)