Melissa54

Miłego tygodnia

Uffffffffff, ale gorąco !!!!!!!!!!!!!!!! Wróciłam z lasu.......psy padły , mnie nie wypada , więc wpadam do Was :):):) Wczoraj kupiłam sobie ROWER !!!!!!!!!!!!! To pierwszy mój własny ! Wcale nie umiem jeździć :( Wczoraj jeździłam jak pijana , od płotu , do płotu ...........jak to cholerstwo utrzymać prosto ?????????? Jeszcze jakieś przerzutki , biegi , hamulce, i.t.p. Dzisiaj nie mogę się kompromitować , bo po osiedlu jeździ mnóstwo dzieciaków , dając sobie oczywiście świetnie radę :):):) Jutro ciąg dalszy ćwiczeń....................na razie wszyscy się ze mnie śmieją , ale ja lubię wyzwania. Właśnie ,że będę Szurkowskim w spódnicy !!!!!!!!!!!!!!!! Miłej niedzieli Desseczki

Samono o tej samej porze się dopominamy !!!!!!!!!!!??????????????????????????

Wróciłam ................. Spieszę na imprezę urodzinową.................. otwieram winko................................... biorę kieliszek z napisem Dessa....................... siadam przed komputerem............................................. i co ?????????????????????????????? I NIc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ani solenizantki , raczej Jubilatki , ani gości , nie mówiąc o czymś do picia i jedzenia .,..................................... Sofka - rozumiem córka , rozumiem wnuczka , ale nam się też coś należy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Upominam się głośno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Siorbię urodzinową kawę i dla Sofki : Z okazji Twego Święta życzę Ci: Aby jedynymi łzami, które pojawią się w twych oczach Były kryształowe łzy szczęścia, Aby radosnego uśmiechu na twej twarzy Nie zakryły ciężkie chmury smutku, Abyś potrafiła zajrzeć do Swej duszy I mogła odnaleźć to co najważniejsze dla bliskich i Ciebie, Abyś w głuchej ciszy mogła odnaleźć Swoje myśli i marzenia, Gdy coś w życiu się nie uda, zepsuje, abyś mogła Zbudować to od nowa z tych samych cegieł, choć To trudne, bo to na nich jest wypisana przykra przeszłość, Aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, A szczęście, zdrowie, radość i miłość, były przeznaczeniem twych dni... STO LAT Sofka , co to jest 50-siątka :) Smarkulo jedna :):):) Dzisiaj piekny ,słoneczny emerycki piatek . Jak zwykle zaraz biorę miotłę i wylatuję na spotkanie szczęścia . Wam życzę samych promieni słonecznych. Buźka dla wszystkich

Dziwki po udach całowały mnie zmysłowo , jedna dentystka rwała dla mnie złoty ząb ,.......................księżyca misa lśni , świat cały zwisa mi , bo ja nikogo nie potrafię kochać już :):):) Cały dzień to dzisiaj podśpiwuję..........to moja młodość , MM jeszcze wtedy grał na gitarze i śpiewał i mieliśmy bardzo rozśpiewanych przyjaciół . Ta piosenka , hihih, też była w naszym repertuarze :) To , po 2 Gellalach pewnie................. Pozdrawiam Was Desseczki. Dzisiaj wesoły dzień , bo moja córcia po 2 tygodniach wróciła wreszcie z Wrocławia i zaraz będę słuchać opowieści.............. Dobrej nocy urzędniczko Anam :)

Anamku potwiedzam.....też właśnie wróciłam z inwentaryzacji w ogródku..........i ptaszyny są i jest zielono i radośnie...........a dzisiaj się bardzo przyjemnie napracowałam ,więc dzień jest OK :) Ja po prostu lubię mieć PO CZYM odpoczywać......... :) Nie umiem ,ot tak nic nie robić . To jakaś skaza :) Wiem ! Gdzie poleciał ten Dollot ??????????????? I Iga ???????????????? I Mastaba ???????????????? A Zafira goni bociana ????????????? Miłego wieczoru Desseczki

Wiecie co ? Zauważyłam ,że moje największe doły i chandry zdarzają się w niedzielę , kiedy mam najmniej do roboty :) W poniedziałek ,jak idę do pracy .........to mija. Ja chyba rozumiem najlepiej Isoldę ,która mówi ,że nie wie jak zagospodarować wolny czas. Ja niby to umiem ,ale najlepiej czuję się w pracy, wśród ludzi , gdzie mam pełno zajęć i nie mam czasu na myślenie ................ Po prostu działam. Czyli sprawdza się powiedzenie ,że \"baba jak ma za dużo czasu , to głupoty jej chodzą po głowie \" Tak to jest ze mną Desseczki :)

też macham......... dół trochę płytszy.....................szukam rozwiązań ...................czy znajdę ???????????/ Nie wiem :(

Dzień dobry. Ja tu wchodzę szukając kawy i pocieszenia , bo obudziłam się w jakimś niesamowitym dole....................psychicznym , a tu nikogo nie ma ?????? No to wyjątkowo kawy Wam nie zaparzam i czekam na jakąś pocieszycielkę , która mnie przytuli i kawę do łóżka przyniesie .

Dzień dobry Joanko mocno ,mocno , życzę Ci Wszystkiego NAJ ,czego sobie życzysz i podpisuję się pod wszystkimi życzeniami Dessek. Lenistwo mnie dzisiaj ogarnęło ,bo wczoraj krzątałam się przy gościach jak mrówka . Grill stał w ogrodzie i mókł ,a my w ciepłym domku .....szaszłyki i inne dobrości w piekarniku piekłam . Ale było przesympatycznie jak zawsze z moją przyjaciółką od I klasy podstawówki / już się tym kiedyś chwaliłam :):):) / i jej przeuroczym mężem . To taki typ ,który stale coś studiuje i szuka prawdy absolutnej. Bardzo ciekawy rozmówca. Ale trzeba w rozmowie się starać , bo poprzeczka wysoko ................ Dzisiaj nie pada przynajmniej , chociaż zimno i pochmurno , ale zaraz na spacerek się wybieram . Też podpatrzę wiewiórki - u mnie w lesie dużo ich. Ciekawej soboty Desseczki.

Hi,hi ,hi śmieję się od rana czytając Wasze nocne wpisy , ale macie fantazję !!!!!!!!!!!! Świetne jesteście Ale u mnie od wczoraj leje i ciemno i ponuro ,a ja mam dzisiaj gości na grilla !!!!!!!!!! Grill w deszczu ? W kaloszach i w ortalionie ???? Pod parasolem ?????????? No nie ! Moze się jeszcze wypogodzi trochę ????????/ Pleaseeeeeeeeeeeeee ! Mięsa zamarynowane , sałatki zaraz będą się robić................... i jak ja to teraz urządzę ????????? W kominku będę piec ?????????? No, mówię Wam , jestem rozczarowana :( Kawa stoi i pachnie. Może ona nas pobudzi do życia i działania w ten brzydki / na razie ?????/ dzień.

Śpicie ????????????? Epopeja drzwi zamknęła , a ja otwieram................. Dessa czynna pierwszomajowo......... Isoldo , u Was też święto ? A u Kappy ???????????? Nogi jeszcze mnie bolą , więc dzisiaj dzień leniuszka........nie mogę długo spacerować :( Pogoda piekna , więc czas na ogródek , a potem czytanie na tarasie. Kto ma ochotę dołączyć, zapraszam ............ Może być soczek wieloowocowy i bezy z bitą śmietaną............. A i kawka sie znajdzie........ Wstawać , szkoda dnia !

Dziewczynki Desssowe ,całuję Was w czółko Nic mądrego nie napiszę , bom dopiero wróciła z miasta sterana i ledwo żywa................ dwie pary butów nabyte , ale żeby to tyle zdrowia kosztowało /???????????????? Mój samochodzik po wypadku w lutym już ? !!!!!!!!!!!!!!!! naprawiony imogę się nim cieszyć................. Dobrze ,że jutro święto, może odpocznę w domu..............nogdzie nie idę ....................o nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój dom = moje królestwo !

Dzień dobry a tutti Kawę to ja mogę zaparzyć , tylko czy to gra z krokietami ? Chyba nie bardzo. To może najpierw zielona herbatka ,a potem kawka ???? Zapraszam .............. Pogoda u nas bardziej barowa , ale ja mam dzień latany , więc tylko aby nie lało , to będzie OK. Miłego dnia Desseczki

Hej ho ,hej ho , na ryby by sie szło......................... Tak sobie podśpiewuję , bo mi radośnie............juz zaczęłam dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi weekend. Zaczęłam wprawdzie kiepsko , bo od kłótni z MM ,ale tym większą mam nadzieję na dłuuuuuuugie godzenie :):):) Plany bogate..........niezależne od pogody........trochę pożyteczne.........porządki w garażu , bo juz się tam nic nie zmieści nie wspominając o samochodzie, chyba ,że mała zabawka, hihihihihihihhihi. W planie grill z przyjaciółmi , zakup roweru..........bo na rowerze MM jeździ mi się źle , dłuuuuuuugie spacery , relaks , może spa domowe ,a może cos ad hoc sie wymyśli . Życie jest pełne niespodzianek przecież. Rozana szczęśliwej podróży i dużo wrażeń udokumentowanych. Jak będę miała wnuczkę ,to staję w kolejce po kawalera Marcelka :) Żagielku dla Ciebie specjalne całuski Sofka co Ty tak osłabłaś ???????? Musisz się wzmocnić na biedronce. Może masz jakiś długotrwały stres ????? Pokonaj go albo olej , choroby miną. Samona zawsze wiedziałam ,że butelka może być inspirująca , tylko myślałam ,że pełna , a tu patrz !!!!!!!! Puste też !!!!!!!!!!!! Pozostałym Desseczkom pogody...ducha...... P>S> Moje zbijanie kilogramów nędznie idzie..........ciągle są jakieś okazje i przez to odstępstwa. Pocieszam sie tylko ,że do sierpnia jeszcze kawał czasu :):):)

Pracuję wytrwale ........................ostatni dzień w tym tygodniu:):):) Muszę skończyć pewne rzeczy , więc tylko Was i pozdrawiam wszystkie.

A co się z Wami stało ?????????????????????? Nikogo nie ma ???????????????????????????? Wracajcie już z tych ogrodów i spacerów. Do komputera czas !!!!!!!!!

Dosiadam się do kawki z pięknym :Dzień dobry Desseczki Mój zaczął się koszmarnie :( Pies mi w lesie uciekł za innym psem................ tamten wrócił , a mojego ani śladu.............godzinę go szukałam i nawoływałam z płaczem , wyobrażając sobie najgorsze............ W końcu zrezygnowana poszłam do furtki do lasu , a ..................................on tam już był :):):) Jeszcze do teraz trzęsą mi się nogi i co tam tylko możliwe. Teraz nie wiem czy go puszczać wplno czy na smyczy prowadzieć. Śpi teraz koło mnie zmęczony i niewinny jak aniołek. Cholera jedna !!!!!!!!! Ale dzień faktycznie zapowiada się piękny. Mam nadzieję ,że w całej Polsce tak jest. Miłej niedzieli.

Witaj Dome i pozostałe Desseczki . Rzeczywiście przepięknie. Opalałam się na tarasie. Aż chce się żyć....................... Dzisiaj jadę do Międzyrzeca Podl. zawieźć młodych na wesele / nie ich jeszcze , nie, nie :)/ Potem tylko poiniedz. i wtorek do pracy i 5 dni WOLNYCH ! Bo pracowałam w piatek i środę dlatego mam wolną. Coś muszę wymysleć na te wolne dni.......wyjechać nigdzie nie mogę , bo nie mam z kim fauny zostawić a i flora domaga się mojej opieki :) Stawiam kawkę na tarasie i zapraszam Was wszystkie.

Hej , już z domku. Mam chwilę ,bo rośnie mi ciasto na pizzę zamówioną przez moją córkę i jej chłopaka. A propos Anam , mnie i pewnie wielu innych naszych wiekowych rówieśniczek , a także innych grup wiekowych moje dziecko opowiedziało mi dzisiaj gorzki ,ale jakże prawdziwy dowcip : Do Urzędu Pracy wpada matka pijaka i pyta : \"Mój syn jest de4karzem , macie dla niego może jakąś pracę ? Oczywiście. Dekarze są potrzebni. Mamy za 5.000 złotych. No , nie za tyle to nie , bo on się zapije na śmierć przy takich zarobkach. No to mamy : pomocnik dekarza za 3.000zł. No też za dużo . Nie ma Pani czego innego ? Mam za 800zł , ale do tego potrzene są kwalifikacje : wyższe studia i dwa języki obce \" Ha ha ha - zaśmiała się Melissa przez łzy :( Smutne ,ale prawdziwe. Isolda tego nie zrozumie ,ale my tak !!!!!!!!!!! Idę robić pizzę.

Drogie Desseczki Wy tu na safari , w ogródkach ,a ja wczoraj w nocy wróciłam z targów z Poznania................ Nie wiedziałam ,że człowieka mogą tak nogi boleć :( Calutki dzień chodzenia po olbrzymich terenach targowych , w stroju galowym - czytaj w szpilkach................ Po powrocie do domu moczyłam stopy przez pół godziny. Dzisiaj już lepiej , bo siedzę na d....................... Ja jestem chętna na safari Kappo , weź mnie ze sobą , mogę nosić strzelbę . Już kiedyś pisałam , że uwielbiam Afrykę - chociaż nie mogę pogodzić się z nędzą tam wszechobecną............ Mastabo - gratuluję rewolucji wszystkiego naj.............na nowej drodze :) S/R/amono czy mi się wydaje ,czy jesteś smutna ????? Ściskam Cię mocno. Miłego dnia dziewczynki

Ciekawe czy się naprawiło ???????????????? No, tak ! Na szczęscie :) To kissam wszystkich i zabieram sie do \" twórczej \" pracy . Jutro będę w Poznaniu , ale z kolegą na Targach Poznańskich , więc biedronka wykluczona niestety :( Dollot - pomacham do Ciebie Anam - powodzenia Ciekawa jestem jakie wrażenia po pierwszym dniu ? Czy będziesz mogła w czasie pracy do nas zajrzeć ? Isoldo to może pograj dla siebie ? Albo dopieść ogródek ? Pa pa

Witajcie ranne ptaszki Jak sie czuje mloda Babcia ? Cos pokrciam i pisye mi z yamiast y itp. Co robic ?

Co za radosny dzionek :):):) Marcel przyniósł słoneczko .Rozanko gratulacje ! To bedzie szczęśliwe , rozkoszne i słoneczne dziecko. Kappa dziekuję za leczo w słoiczku , inaczej bym nawet nie powąchała. Tak się pchały :) A swoją drogą czym sie różni leczo ratatouille ? Chyba tylko nazwą . Zachwyciłam sie tym przed 20-oma kilkoma laty w Tunezji .Tam głównie podają na zimno jako przekaskę z chrupiącą bagietką i pysznym czerwonym winem. Mlam. Kawowy jak dobrze ,że nie jest źle. To musi być dobrze :) Anam pod górkę .........................ale jak zdobędziesz szczyt , to dopiero bedzie satysfakcja. Zagielku i tak jesteś bardzo dzielna. Życzę pokonania wszystkich trudności i niedogodności zdrowotnych. Pogryzam roszponkę / to ostatnio mój hit / bardzo dobra i podobno to bomba witaminowa. Woję ją niż rukolę. Biedronka ,biedronka już blisko , Hurrrrrrrra !!!!!!!!!! Życzę miłego i słonecznego dnia.