Melissa54

Dziękuję za zdjęcia Dome i Rozanie Jak zwykle wszystkie mi się podobacie , tylko ja wyglądam okropnie :( W sam raz do tego listu gończego :) Nikt by się nie zdziwił ! Ale u nas wieje ...................czy to kieleckie wchłonęło stolicę ?

Witajcie Desseczki A ja do dziś się uśmiecham i cieszę z komplementów , którymi mnie obdarzyłyście :) Dziękuję . Wpadłam na moment , bo dzisiaj TIR przyjechał z towarem z Turcji i wtedy mam masę roboty............... jutro w związku z tym nie ma emeryckiego piątku ........................ale za to będzie poniedziałek emerycki :) Ja należę do tej mniejszości , która lubi pracować :) To mi daje adrenalinę najczęściej w pozytywnym znaczeniu . Lubię moich klientów i oni mnie lubią / ha ha , ale się chwalę / Samona masz fach reportera i fotoreportera w ręku ! Twoja wrażliwość , zdolność obserwacji w połączeniu z ciętym , pełnym humoru językiem gwarantują sukces. Brawo ! Wracam do pracy...........pa pa....................

Witaj Dome Zidane Dome - jestem pełna podziwu jak szybko dotarłaś do domu .Nie przekraczałaś czasem dozwolonej prędkości ???:) Z wrazęnia po naszym spotkaniu zupełnie nie mogłam zasnąć..... przewracałam się z boku na bok do 4.00 nad ranem.............nie jestem zbyt wyspana...............ale za to pełna wrażeń i w jakiś sposób dumna ,że należę do grona Dessek :):):) Czasami nawet myślę ,że na to nie zasłużyłam :( Bardzo Was wszystkie lubię Miłego dnia

Wróciłam :):):):) Pierwsza , bo mam najbliżej.............i co ? Myslicie ,że będę relacjonować ?????????? To się na gorąco nie da opisać .Same wiecie jak to jest :) Było tak wesoło, tak ciepło , tequila się lała .............a ja lałam łzy rzewne , bom przybyła wehikułem , na który pozwolenie ma się tylko po trzeźwemu .BUUUUUUUUU. Więcej tego błędu nie popełnię , choćbym na piechotę miała iść. Ale żałować możecie ,że Was nie było :) Te tańce Isoldy , nasze śpiewy , całusy gorące , plany na najbliższe 100 lat !!!!!!!!!!!!!!!!!! Patrząc obiektywnie / podkreślenie moje :) / duchowo nie mamy więcej niż 25 lat ! Desskownia to niesamowite i niepowtarzalne zjawisko ,nasze więzi nie do uwierzenia..............to ,że czujemy się ze sobą tak dobrze , że dziwczyny zdecydowły sie przyjechać z daleka abyśmy mogły kilka godzin pobyć razem. Niech żyje Dessa. STO LAT !!!!!!!!

Zidane , Sofka Ja niestety duzo wcześniej nie wyjdę :(............. no może trochę............... Ciekawe co to za rodzynek ???? Syn Epopeji ???????????? Nerwowo odliczam godziny i minuty..........eh.......zajmę się lepiej pracą to szybciej czas zleci :)

Witam wszystkie Desseczki i te w drodze , i te w pracy i te na dyżurze. Nie ma kto zaparzyć kawy dzisiaj rano , więc pozwólcie ,że ja to zrobię . Dzisiaj zimno i wieje , zapowiadają deszcz ze śniegiem i snieg .Brrrrrrr. Mam nadzieję ,że nie zmarzniecie . W wedlu na ul.Szpitalnej jest pyszna gorrrrąca czekolada. Ja tak jak Hania nie moge dzisiaj spokojnie pracować i jak zwykle przed biedronką czuję się jak przed najwazniejszą randką . Nawet w nocy szybko spałam , potem myslałam jak i w co się ubrać i.t.p. Cieszę się z tego nallotu na Warszawę i dziękuję Isoldzie , bo to dzięki niej się tak zmobilizowałysmy . Jeszcze kilka godzin i do Was dołączę :) Na razie kawusia i do roboty :) Pa , do zobaczenia

P.S. Kawkę zaparzyłam .Czeka na Was. Zapraszam :)

Hej , hej !:) I rym cym cym i tra la la , idziemy przez życie z Desskami, i rym cym cym i hopsa sa , idziemy bo życie to gra........to z kabaratu Olgi Lipińskiej w dowolnym ujęciu :) Uczcilismy godnie urodziny MM , goście wyszli o 3.30 , ja niestety zaniemogłam wcześniej , bo wstałam o 6.00 Pieski już wybiegane , nakarmione, MM śpi snem sprawiedliwego , a ja ...........do Was , jak w dym.................................... Piłam wczoraj wino i wódkę !!!!!!!!!!!!!!! Czystą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie cierpię wódki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dałam się namówić niepotrzebnie :( Ale dzisiaj humorek jakis taki dobry :) Chyba mnie jeszcze trzyma :):):) Ma dzisiaj wiać okrutnie. Na razie pada , nie wieje............ Ja nie lubię wiatrów, jakoś mi źle działają na psychikę :( Ale wtorek już blisko........... Fajnie. Joanko dużo zdrówka , i to szybko ! Mastaba- dużo wrażeń w podróży....... W czwartek z gazetą przewodnik po Paryżu. Ja chcę do Paryża............... z Wami............... Może Paryz to jest to ??????????? Idę sprzątac po gosciach , bo piesy już ze stołu sprzątają :)

A kuku :) Hej , hej ! Dzien doberek :) Chyba zaczniemy dzien od gorącego kakao , bo u nas zimno , a jutro ma padać deszcz ze sniegiem . Brrrrrrrrrr. Sopociankom życzę udanej biedronki , ale nie zazdroszczę , bo też mnie ona czeka. Epopeja jak fajnie ,że bedziesz :) Bardzo chcemy Cię poznać w realu . Dzisiaj mam gości z okazji urodzin MM , więc mam trochę sprzatania i gotowania , ale w weekend będę się lenić........... Sposób lenienia zależny od pogody / spacer , filmy , książki , gry na komputerze/ Mówiłam już chyba ,że jestem maniaczką Scrabbli. Milego piatku

Samona,Dome,Żagielku,Rozana ,Anam Dome- ja na bierdonkę przyjadę samochodem , prosto z pracy. Z parkowaniem nie ma problemu odkąd są parkomaty. Wrzucasz monety i już. Parking płatny tylko do 18.00 . Potem za darmo. Wycieczka po Warszawie ????????? Dla mnie w sam raz , bo w Łazienkach i na Starówce bywanm rzadziej niż turyści :):):) Ale to może bliżej prawdziwej wiosny ? Kwiecień ? Maj ? Dzisiaj pół dnia spędziłam w sądzie - jako strona , w sprawie o ustanowienie zarządcy sądowego na naszym osiedlu ! Sprawy różne ciągną się latami............... Niech żyje poskie sądownictwo !!!!!!! Na takim osiedlu domków jak moje doskonale widać wszystkie przywary naszego narodu :( Zawsze ktoś jest przeciw , komuś się nie podoba , ktoś chce inaczej albo nie chce niczego . A przede wszystkim nie chce płacić !!!!!!!! Najlepiej za nic. Niech się wszystko samo robi......... Błeeeeeeeeeeeee. Dzisiaj jestem zdegustowana , więc oddalam się w nieznanym kierunku........

Hej Desseczki Sofka dbaj o siebie i wykuruj się porządnie . Z tym nie ma żartów ! Rozana przyda Ci się odpoczynek ,nawet jeśliś już zdrowa :) Czekam na sygnał odnośnie spotkania w W-wie i ...............cieszę się z góry. Isoldo naprawdę sie wzruszyłam czytając Twoje impresje ze spotkania z Twoją W. Haniu - tylko Ty sie tym razem nie rozchoruj , bo na spotkaniu musisz być !!! Kto jeszcze dojedzie ? Dome - zrozumiałam ,że Ty się wybierasz. Ale fajnie :):):) Dzisiaj obudziło sie we mnie zwierzę....................zdaje mi się ,że to leniwiec :):):) .............i strasznie nie chce mi sie pracować :( Macie na to jakiś sposób ????????? Buziaki.

Alicjo , Dome - dziekuję za info. o filmie . Już mnie to przestanie trapić. Muszę obejrzeć jeszcze raz............ Alicjo jutro między 13- 15,00 będę o Tobie myślała i przesyłała pozytywne fluidy............i kciuki też potrzymam . Będzie dobrze :) U mnie słoneczko , 11 stopni, róże mają pączki , inne krzaczki też małe , nieśmiałe zielone listeczki . Co to będzie jak przyjdzie mróz ????????? Czy to możliwe ,że to już NAPRAWDĘ wiosna ????????? Zobaczymy. Chyba pójdę zrobić kawkę poobiednią , bo senność mnie moży po pysznym obiadku......... To pa ,na razie.........

To jeszcze raz ja :):):) Nadrobię nieobecności ................ Jedyne zdjęcie moich piesków , jakie ostatnio udało sie zrobić MM . http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aec7da1b30023d1b.html Isolda trzymam kciuki za szczęśliwy lot i do zobaczenia w stolicy.

No to proszę wstawać na kawusie i ciasteczka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08c3c77fc4e3dee5.html

Dzień dobry wszystkim na powitanie niedzielnego poranka:) Dzisiaj juz tak nie wieje , na szczęście , nie lubie wiatru , jakis niepokój przynosi ................... W piatek , po zrobieniu Wam śniadanka ,poleciałysmy z córką w miasto i wróciłysmy późno ,zmęczone i głodne. Byłysmy w kinie na \"Lejdis\" . Jak nie pójdziecie niczego nie stracicie :( Potem wpadłam poszaleć do ksiegarni Świat Książki i zakupiłam : Sharon Owens \"tawerna przy Klonowej \" Michała Witkowskiego \"Lubiewo \" - głośno było o tej książce , to zobaczę czy warto. Małgorzaty Kalacińskiej \"Dom nad rozlewiskiem \" i \"Powroty nad rozlewiskiem \" - książki reklamowane jako Polski Rok w Prowansji. Opowiem po przeczytaniu jakie wrażenia . Z tego wsztskiego usnęłam przed końcem Zielonej mili i nie wiem jak się okazało ,że Murzyn jest niewinny. Napiszcie , błagam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AAA, zapomniałam o kawie . :) Zapraszam , zaparzona świeżo z odrobiną przypraw / kardamon i cynamon / Wiecie co ? Mam \"stresa \" , bo w przyszłym tygodniu oddaję samochód do naprawy i dostanę zastępczy z manualną skrzynią biegów , a mój to automat , lewa noga nieczynna.........i tak się odzwyczałam od zwykłej ,że boję się jeździć :(:(:( To nieprawda ,że się nie zapomina ! A może to ja tylko jestem taka gapa. Trenowałam wczoraj na samochodzie MM i przyznaję wyszło fatalnie. Zapominam o sprzęgle i gaśnie mi co chcwilę. Dzisiaj treningu ciąg dalszy. Trzymajcie kciuki za ofermę :):):) To może do kawy migdałowe ciasteczka , które wczoraj upiekłam ? Zaraz wrzucę na fotosika.

Dzień dobry bardzo wszystkim Desseczkom Dzisiaj jestem cała Wasza , do usług :) Komu kawa , komu herbata ,komu czekolada gorąca ? Może jajeczniczkę ,albo jajka sadzone , a może muesli czy wolicie rogaliki z konfiturą z dzikiej róży ? Proszę , jest wszystko , do wyboru ,do koloru. Aaaaaaaaaaa wiem co byście chciały ! Chlebek ze smalczykiem i karkóweczką i do tego ogórek kiszony !!!!!!!!!!!!!!!! Tego niestety nie ma. Trzeba jechać do S. Też jestem pod wrażeniem wypowiedzi Dome . Jak najbardziej się z tym zgadzam. Z natury jestem optymistką przyjaźnie nastawioną do świata. Dodam , że uważam , że kluczem do tego jest LUBIĆ SIEBIE . Bez tego nie można lubić czy kochać innych . Według mnie stąd się biorą opryskliwi , nieżyczliwi ludzie. Nie lubią siebie . I przez to nie lubią innych. Dzisiaj dla poprawienia nastroju idziemy z córcią do kina na Lejdis. Nie jest to jak wiem film wybitny , ale głupie rozrywki też czasem są potrzebne. Pytacie mnie o zdjęcia piesków. Rzeczywiście dawno nie pokazywałam z bardzo prostej przyczyny . Nie mam ! Mój wyżeł potwornie boi się aparatu fotograficznego :) i ucieka od razu na górę. Naprawdę nie wiem skąd mu się to wzięło . Jak był malutki nie bał się i ma pełno zdjęć. Teraz próbowaliśmy już różnych sztuczek - bez skutku. Maluch właśnie śpi tu koło mnie na górze.Golden już nie wchodzi na górę .Ma 10 lat i jest ciężki i leniwy. Dome - Twoje pieski słodkie jak nie wiem. Jakie minki rozumne i czujne. Super. Czy już oddałaś te , które miały iść do ludzi ? Miłego dnia wszystkim i dużo powodów do uśmiechu :):):)

Dzień dobry bardzo Dome wcale nie marudzisz...........to są bardzo trafne spostrzeżenia , tym bardziej ,że ostrzej to widzisz niż my , mieszkające tutaj do zawsze. Więc pisz , co Ci się podoba i nie podoba, bardzo lubię to czytać. Pewnie inne Dessski też :) Teraz gratulacje dla Samony /za kota/ , dla Igi za wierszyk i dla Dessek ogólnie za twórcze podejście do rzeczywistości. Ja mam prozy ciąg dalszy ......dzisiaj spotkanie z rzeczoznawcą , aby ocenił szkody w samochodzie. Okazało się ,że jest gorzej niż wyglądało....pól samochodu do wymiany :(:(:( No nie wiem czy on potem będzie całkiem w porządku :( Ale może tak. oBY !!!!! Strasznie mi sie już chce wiosny..............więc ją przywołuję jak mogę...........kupiłam nowe kwiatki na okno , zioła w doniczkach i różne nasiona , które w weedend wysieję................ może to już niedługo............. Pisze kawałkami , bo ciągle ktoś mi nad głową stoi.......... w końcu jestem przecież w pracy............... Kawkę wypiłam . Zostawiam termos dla chętnych.

Oj , myslałam ,że będę pierwsza :( Ale chciałam dzisiaj Was ugościć i długo szykowałam sniadanko , parzyłam kawę , różne herbaty i czekoladę dla zmarzniętych . Zapraszam , wszak to mój emerycki piatek..............dzisiaj trochę zakupów i porządków....................stwiedziłam ,że różne rzeczy wokół siebie muszę uporządkować , bo straszny chaos wkradł się w moje życie. Dzisiaj miałam sen , który mi sie śni niestety już 8 lat , odkąd z samochodu ukradli mi torebkę :(:(:( Znowu ten koszmar ...........karty redytowe , dokumenty i.t.p. Ale jak się ucieszyłam ,jak się obudziłam i okazało się to tylko snem :):):):) Przyłączam się do zachwytów nad Jagają Babcia i wnusia na medal . Złoty medal !!!!!!!!!!! Co do terminu biedronki , napisałam Rozanie ,że mi bardziej pasuje sierpień , bo czerwiec to końcowe egzaminy mojej córci i obrona pracy magisterskiej . Chciałabym ją trzymać za rękę , ale jak większość zdecyduje inaczej , to myślę ,że ona zrozumie ,że mama musi , no po prostu musi być na II Wielkim Zlocie Biedronek :) U mnie śnieżek i temp. minus 4,5 , ale słoneczko świeci ,więc nie jest źle. Może wymrozi wszystkie zarazki. Dla wszystkich całuski i zastawiony śniadaniowo stół.

A gdzie Wy jesteście Dziewczynki Dessowe ?????????? Mnie dzisiejszy dzień jakoś tak zmęczył ,że najchętniej udałabym się z książką do łóżeczka ,ale przecież w tak młodym wieku nie wypada !!!!!!!!! Więc wynajkduję sobie miłe zajęcia ,aby doczekać przynajmniej do 22.00. Zidane - generalnie miło mi ,ze Ci się śniłam . Mam nadzieję ,że pomogłam z tym angielskim a i torba się znalazła :) Epopeja moja córka jest zakochana w chłopaku z Wrocławia , więc może tam przyjedziemy w maju / to ten co u mnie gościł przez 2 tygodnie / , Tak więc mówię : do zobaczenia wkrótce. Zdrowiej nam szybko .

Witajcie Samona ,Isolda dla wszystkich pozostałych też. Zajrzałam sobie , ot tak , z tęsknoty ................... Piję kawkę w pracy...ostro pracowałam od rana , to należy mi się 5 minut przyjemności..........a tak lubię Was czytać , tyle lekkości w Waszym / naszym pisaniu , tyle niewymuszonej chęci ,życzliwości i przyjaźni . To magiczne miejsce........................ Oby NIGDY nie zniknęło !!!!!!!!!!!!

Nie mogłam nie zajrzeć , chociaż jestem w trakcie różnych pilnych robót . Chwytam dwa kieliszki cytrynówki , na obie nóżki coby chodzić prosto, wypijam nieustające zdrowie Samony , przesyłam gorące całuski wszystkim i lecę .......................

Samono - w tym dniu ciszy resztę wiesz :):):) Dzisiaj nawet kawę piję w biegu , bo mam bardzo pracowity tydzień ! Nie wiem czy Wam życzyć tego samego ?????? W każdym razie przesyłam dużo pozytywnych mysli dla każdej z Was.

Jestem ! Jestem ! Dosiadam się do kawki ,ale z Isoldą na słonecznym tarasie , bo u mnie dzisiaj słońca brakuje. Spotkanie się odbyło i było superowe :):):) Było nas 10 osób , poznałam wszystkie oprócz jednego chłopaka , któremu się za bardzo utyło , wyłysiało i posiwiało , a był takim szczupłym ,słodkim blondynkiem. Atmosfera wspaniała, achy i ochy , wspomnienia , \" a czy pamiętacie ...................... \" , relacje z prawie 40 lat ! Czy to możliwe w ciągu jednego wieczoru ????????? Pytanie retoryczne........... Wypilismy za twórców portalu nasza-klasa , bo przecież dzieki niemu się spotkaliśmy. Następne spotkanie planowane w naszej starej szkole , bo okazało się ,że nasza koleżanka jest tam vice-dyrektorką . No i nasza kochana wychowawczyni chce się z nami spotkać !!!!!!!! Naprawdę niezapomniany wieczór. Polecam wszystkim. Idę waszym wzorem dopieszczać roślinki , bo też wymizerowane po tej zimie - nie-zimie. Miłej niedzieli

Hej, hej Korzystacie ze słońca ? Spacerujecie ? U mnie piekna pogoda . Nie do wiary , że to 9 lutego ! Zaraz się pięknie i lecę na spotkanie z ludźmi z podstawówki . Trzymajcie kciuki ,żebym nie wypadła najgorzej :) Wiem ,że będzie fajnie . Moja córka kończy sesję..........na razie jest OK. Ale denerwujemy się obie. Wiecie jak to jest. Jeszcze jeden semest i obrona pracy magisterskiej a potem .....skok w dorosłe życie ! Oby się nie rozczarowała ! Miłego weekendu Desseczki . Dla każdej

Hej ,hej Desseczki U mnie takie zawirowania ,że nie mam kiedy pisać ....wierzcie mi .............. Po pierwsze od tygodnia goszczę chłopaka mojej córki i to powoduje rozgardiasz w domu. W dodatku on chudy jak patyk , a zjada za pięciu , więc gotuję , piekę i dogadzam jak mogę.......... Samona - zaspokajam Twoją ciekawość /pochlebia mi ona :)/ to jest cukiernica przedwojenna , wyszperana na targu staroci w Warszawie na Kole. Biedroneczki - zazdraszam też spotkania w Krakowie , tym bardziej ,że bardzo lubię to miasto i jego klimat. A teraz zawirowań ciąg dalszy.............] Dzisiaj rano miałam kolizję :(:(:( Facet / bo oni jeżdża najgorzej !!!!!/ wjechał mi w d........ę samochodu.....mnie się nic nie stało , tył rozbity i teraz korowody z Tow,Ubezpieczeń , warsztatami i.t.p. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr A w sobotę , wzorem Handzi spotykam się z kolegami i koleżankami z podstawówki , oczywiście odnalezionymi poprzez\" naszą klasę\" Niektórych nie widziałam 40 lat !!!!!!!!!!!!! To dopiero będzie się działo :) Ciekawe czy wszystkich poznam ???????? Dla wtajemniczonych ogłaszam ,że będzie to w zanaym lokalu Tawerna Tabaka ............ Kocham Was jak zawsze ,nawet jak się nie odzywam !!!!!!!!!!!!