Melissa54

Dzień dobry w wigilię wyjazdu............... Ja już na urlopie............ale wstałam po 5.00 ........masakra z tym spaniem.............mam stresa przedwyjazdowego.....wielu rzeczy nie zdążyłam zrobic i już nie zdążę....... Na razie kawa dla Was i dla mnie ..........dzisiaj spokojne pakowanie i odpoczynek przed jutrem...... A Wy jak się czujecie przed wyjazdem? Podekscytowane czy zdenerwowane ? A może jedno i drugie ? Biorę Scrabble i karty..................od roku nie grałam......można mnie ograć w każdą stronę :)

Anam zgadzam się z Tobą.................też ogromnie żałuję ,że nasz skład będzie taki okrojony................ Jakoś wszystko pechowo się układa w tym roku , to wszystko przez brak Samony......... ona czuwała nad nami wszystkimi............. Kappa też ma problem i nie wiadomo co z tego wyniknie , Alicja się zjawi tylko na weekend...........no jak my to wszystko nadrobimy jakością ???!!!

Dzień dobry bardzo U mnie też burzy nie było........jest parę stopni chłodniej i lekki wiaterek , ale noc była ciężka............ Zapraszam na herbatę miętową..............

No nie ! Jeszcze o tej porze na tarasie 30 stopni ! Sic ! A burzy nie widać i od czego ma się ochłodzić jutro ?

Bardzo Wam dziękuję za troskę o moje zdrowie Donoszę uprzejmie ,że jest lepiej...........no tak z 50% lepiej...........jeszcze nie całkiem ,ale dzisiaj zjadłam już z apetytem śniadanie .....więc idzie mi na życie :) Pomalutku przejdzie................... Upał niemiłosierny.............tylko w pracy da się wytrzymać , bo mamy klimę................zapisałam się na dzisiaj do Victora , ale odwołałam.....no nie dam rady w taki upal............ Mogę zaserwować zimnego arbuza albo lody...............

No jeszcze nie jest dobrze...................boli ............ale nie wysyłajcie mnie do lekarza , bo i tak nie pójdę .........musi samo przejść......łaski nie robi :) Ten rok się na mnie uwziął i mi daje w kość.....................ale dam radę...............

No i co ja mam napisać ,jak mnie dalej okropnie boli brzuch................wczoraj położyłam się o 16.00 i przespałam do rana..........rano było trochę lepiej , ale teraz znów boli jak nie wiem, wszystkie dzisiejsze plany wzięły w łeb...............oby tylko do przyszłej soboty przeszło :) Trzymajcie się Desseczki

Kappa -co tak lakonicznie......gdzie jesteś ? Dla solenizantek dużo zdrówka , miłości ,radości , szczęścia i samych pięknych dni................. A mnie dzisiaj tak boli brzuch ,że chyba zaraz pójdę do domu...........

No wiecie co ????!!!!!! Nikt nawet kawy nie podał ludowi pracującemu ! :) No to stawiam popołudniową , bo zrobiłam sobie chwilę przerwy..... A gdzie reszta Dessek ? Zidane ? Joanka? Dollot? Anam?

Dzień dobry Kawa dla mnie i dla Was......ekspresowo , bo mam tira z Turcji na odprawie celnej i muszę się szybko zabrać do pracy............

Dzień dobry Dobrze ,że w pracy mam internet , bo w domu się wykrzaczył z niewiadomych powodów ......zgłosilismy awarię ,ale kiedy przyjadą ? Oto jest pytanie................. Na dodatek wczoraj złapałam gumę ..................od niepamiętnych czasów mnie to nie spotkało......dojechałam w nieświadomości do domu................dobrze ,że MM zauważył........... Dzisiaj komunikacja miejska , ale nie jest źle ,bo wakacje i jedzie się gładko............. Alicjo ja Ci najbardziej zazdroszczę ,że będziesz miała blisko do pracy...........u mnie to prawie 3 godziny łącznie codziennie.........niby strata czasu , ale nie całki8em ,bo dzięki temu czytam sto razy więcej książek..............zawsze trzeba znaleźć jakieś pozytywy :) Kawa już prawie wystygła ,ale zanim zajrzałam musiałam się powymądrzać na temat doboru kotłów grzewczych :) No to zaparzam świeżą i zapraszam................

Witaj Epopejo Kawa , jak najbardziej , właśnie idę zaparzyć drugą..........całkiem spokojnie :)

Witam Cię Ruda Witam niedzielnie wszystkie Desseczki Kawa na stole..........herbatki każdego koloru też mogą byc....wstawajcie.....piekny dzień się zapowiada , niezbyt gorący , dobry na długie spacery......to mam dzisiaj w planie , bo wczoraj totalne sprzątanie ,łącznie z garażem i schowkiem , gotowanie dwóch obiadów / chyba mnie pogięło :) / i niewielkie prace ogródkowe........ W tym roku , chyba z powodu nieustannego stresu w pracy nie mam serca do ogródka i jest to dziki ogródek z dużą ilością chwastów , ale jest tak zarośnięty ,że mogę chodzić nago i nikt z sąsiadów mnie nie widzi....................jeszcze nie chodziłam , ale mogę :) Piszemy mało na Dessie , bo wszystkim się wydaje ,że Zlot tuż tuż i się nagadamy do woli...... Niestety nie zdążę już schudnąć i te dodatkowe 4-5 kilo zobaczycie same............... Ja jestem za wszystkimi tradycyjnymi smalczykami , karkówkami , cytrynówkami i śledziami .........no i książkami............. Sama pójdę na łatwiznę i przywiozę tylko przetwory.....mam nadzieję ,że mi wybaczycie , naprawdę nie mam do niczego więcej głowy............

Rozanko - nic nie jest doskonałe..............nothing is perfect nawet mieszkanie, jakoś je oswoicie z czasem, mam nadzieję.......no to leję Ci wszystko po kolei póki goście nie wypili.....bo ich jeszcze nie ma :)

O ,Alicja mnie wyprzedziła.....witaj Alicjo Ale nowa stronka moja.......to może być jednak vinko albo wódeczka

Ale pustki................. A ja już bym drzemała po obiedzie ,ale czekam na gości i muszę być w gotowości............. To może lody zaserwuję? z owocami , bitą śmietaną i czekoladą.................. W dawnych studenckich czasach chodziliśmy na Melbę do Europejskiego......wydawało mi się to szalenie eleganckie i światowe , ha ha ha :) Potem otworzę białe wino , chyba ,że naleję Wam już teraz........ktoś chętny ?

Dzień dobry Ja ze świeżą kawą i małym śniadankiem........... Już do znudzenia powtarzam ,że jestem zapracowana ........bez sensu... czuję się wyprana.......sfrustrowana i co tam jeszcze........ale nie przynudzam....... Współczuję kłopotów z czworonogami i ich utraty tym bardziej........ Wiem co to znaczy........ Zlot tuż tuż.........a ja jak pomyślę o urlopie i zostawieniu moich bardzo "kompetentnych " pracowników samych , to mnie ciarki przechodzą........ Ale przecież jeszcze tak nie było ,żeby jakoś nie było :) Mam pytanie książkowe ......czy przywozimy coś na wymianę ? Ja chętnie , byle to było coś wartościowego i ciekawego......... Pozdrawiam Was Desseczki , bo nie wiem kiedy znowu zajrzę........

Dzień dobry Kawa podana.......... przydasie....to jest temat rzeka.....a teraz panuje moda na minimalizm ..... więc przeprowadzające się są trendy :) Też bym chciała zmusić się do zrobienia selekcji.....ale to może juz na emeryturze ? :) W nocy padał deszcz i jest trochę chłodniej , ale to mi nie przeszkadza , bo dzisiaj się nigdzie nie wybieram , oprócz spacerów z pieskiem...... Relaksowej niedzieli życzę.......

Dzień dobry Dla Żagielka specjalnie gorące życzenia zdrowia , radości , miłości i szczęścia Kawa podana............. Powiem Wam ,że jestem strasznie zmęczona...........w pracy mam horror , tyle roboty i niewiele osób do pomocy....dzisiaj chyba będę się lenić , bo zasłużyłam na odpoczynek.....to lenienie to tak pewnie z godzinę potrwa , nie dłużej , bo robota w domu czeka a ja nie potrafię siedzieć z założonymi rękami i myśleć ,że samo się zrobi :)

Chciałam coś napisać ..................ale przeczytałam wpis Rozany i nie mogę..............chyba.......

Kappa - czy to tabule czy inna sałatka ? Ja dzisiaj robię leczo..........

Dzień dobry Zidane -dziękuję za kawę , fajnie masz w tym Trójmieście....zawsze mi się wydaje ,że tam się więcej dzieje niż w stolicy i pewnie dobrze mi się wydaje :) Kappa - wiadomo ,że ten tempus to fugit i nie czeka na nikogo , ale co miałaś na myśli ? Uczyłam się łaciny w liceum - 4 lata , wcale nie uważam tego czasu za zmarnowany........ Na sniadanko miałam chlebek pełnoziarnisty z pastę z bryndzy ,papryki i cebulki z polędwicą i nieśmiertelną sałatkę z pomidora , ogórków małosolnych i sera .....tym razem pieprzowego....... Trochę zostało......zapraszam :) Epopejo - masz rację - dużo rzeczy w mojej gminie kuleje , ale lubię tu mieszkać , a poza tym same wiecie ,że wystawianie domu na sprzedaż to czysta abstrakcja :) Szczególnie teraz , w kryzysie............. Piekna pogoda dzisiaj ......ale pracy sporo ,więc znikam........

O jaki przyjemny dzień dzisiaj miałam........nie było za gorąco.............długi spacer z przyjaciółką , pogaduszki , urocza knajpka........pełen relaks............. A powiedzcie mi jak u Was działa nowa ustawa śmieciowa ? U nas wybrali nową , nieznaną firmę i mieli przyjechać w piątek po odbiór śmieci biodegradowalnych i w sobotę po odbiór zmieszanych.... I zgadnijcie czy przyjechali ???? Oczywiście ,że nie ! W dodatku dostaliśmy pismo z gminy ,że mamy płacić za śmieci kwartalnie "z góry " !!!!! No i wszyscy mieszkańcy są oburzeni , bo po pierwsze usługa nie jest wykonana , a po drugie z jakiej racji mamy płacić PRZED wykonaniem usługi , a nie po , jak to ogólnie przyjęte ???? Ciekawa jestem co z tego wyniknie.................niby taki drobiazg jak śmieci ,a ile zamieszania ! My tu mamy 6 rodzajów śmieci i różne kolory worków....człowiek nad każdym śmieciem się zastanawia gdzie wrzucić ! No , paranoja jakaś ............... Bez wodki nie rozbieriosz :) No to miłej nocy...............

Dzień dobry Isoldo podziękuj Tristanowi za pomysł , zrealizuję nastepnym razem , bo nie mialam śliwek , ale zrobiłam w sosie śmietanowo-musztardowych z dodatkiem wielu świeżych ziół / cały parapet w kuchni mam w ziołach / i było bardzo dobre........ Teraz jest przyjemnie , bo trochę chłodniej......wybieram sie "na miasto " na spotkanie z przyjaciółką........... A na razie stawiam kawę i herbatę........moze być też zimny soczek.....

A ja prowadzę właśnie nierówną walkę z chwastami...........ale to ciężka praca.........odpoczywam co chwilę......... Czy znacie jakiś fajny przepis na polędwiczki wieprzowe...............mam dzisiaj na obiad , ale jeszcze nie wiem jak je zrobić ..................