Melissa54

Hej , hej............. Kupiłyście już choinkę ? :) Ja chyba przyniosę z ogródka i ubiorę .......powieszę jajeczka i baranki i będzie 2 w 1 :) No kto to widział ! Minus 14 stopni dzisiaj..........w słoneczku trochę lepiej ale i tak b e z n a d z i e j a !

Epopejo podziel się tą brandy , bo zimno i do wiosny daleko................. Ja piekę mazurek czekoladowy na kruchym spodzie z orzechami , migdałami i czasem udekorowany mandarynkami........ zwykłe ciasto kruche się najczęściej na mazurek używa...... Idę do łóżeczka z książeczką i MM :)

To ja podam przepis na sos wielkanocny ..............ciekawe czy taki sam jak Joanki ..............a może ktoś skorzysta,,,,,,,,,, Najpierw sok z całej cytryny do miski , do tego żółtka z 3 jajek , rozgnieść , dodać majonez, śmietanę , cukier puder, chrzan , białka posiekane , dymka zielona i cebula ..... sól ,pieprz , wymieszać.......

Witam wszystkie babcie i nie-babcie Wiecie ,że już niewiele tych nie-babć zostało ???? Policzylam ,że chyba 8............ Jaka to sprawiedliwość ,że niektóre z nas są podwójnymi babciami a inne wciąż czekają :) Kawa gorąca i czarna............temperatura minus 12,8 stopnia , ale słoneczko świeci.......no i co z tą wiosną ??????? Jadę zaraz po zakupy a potem to co "uwielbiam " czyli porządki.....

Adorze - gratulacje dla Babci ,Córci i Nataszki.... kolejna czempionka nam przybyła :) Niech się chowa zdrowo ,ale ADHD po babci nie życzę / szczególnie rodzicom :):):) Kawa , świeeża kawa ..... U nas to białe wciąż leci..........beznadziejna ta wiosna ......a może piękna , bo biała ? :) Niezależnie od pogody jutro planuję wiosenne porządki...... Za tydzień święta........czujecie już atmosferę ? Ja tylko obmyślam menu.......chciałabym zrobić coś innego , a zawsze kończy się na tym samym .....żurek , biała kiełbasa , baby , mazurki, jaja faszerowane , galarety i pasztety...... Może macie jakiś inny pomysł ???

No to ja własnie zaparzyłam świeżą kawę i Was zapraszam....... Chwila oddechu między ofertami........ Dzień szczęśliwosci ? OK , niech będzie , chociaż te minus 8 to jak na kalendarzową wiosnę średnio........... Też dzisiaj w nocy wypuszczałam czworonoga do ogrodu.......ale cieszę się ,że Wy też tak macie ,bo MM mówi ,że rozpuściłam psa........... Ale on nie wychodzi co noc , tylko czasami......fakt ,że potem nie mogę zasnąć godzinę lub dwie......ale to nic w porównaniu z tym jak mieszkaliśmy w bloku na 6-ym piętrze , mieliśmy 2 psy i one też chciały czasami w środku nocy wyjść......... szybkie ubieranie " na piżamę" , jazda windą a czasami po schodach , bo winda często sie psuła........ to dopiero był hardcore......... Teraz to pikus.........:) Kupiłam 50 twarzy Greya..........ciekawe czy dobrze zrobiłam........

Kawa , gorąca kawa........... A ja jaki mam mieć nastrój jak mam wyrwany ząb ???? Tyle ,że żurawiny nie mogę sobie dać :) Mnie nawet nie ten śnieg wkurza , tylko to zimno i już nienawidzę wszystkich moich zimowych ciuchów , bo mi się znudziły........... Ja chce T-shirta i sukienkę i sandałki a nie botki , płaszcze i szaliki brrrrrr

Chciałabym Wam zaproponować czerwone vinko na dobranoc , ale wyobraźcie sobie ,że ostatnio czerwone mi szkodzi i boli mnie potem żołądek ! A ja przecież jestem winolubna :) No i co to będzie ???? Mam nadzieję ,że do Zlotu mi przejdzie......:) No to proponuję herbatkę ziołową......... Ja zamiast porządków domowych robiłam porządki w papierach , też poważna praca i wyczerpująca , ale dumna jestem ,że udało mi się wszystko jako tako ogarnąć....i przynajmniej wiem gdzie co jest i po co :) No to idę poczytać............

No ! Pity wypełnione..................małośmy się nie rozwiedli :) To co powinno byc dziecinnie proste jest niezwykle skomplikowane.......no , ale mam nadzieję ,że dobrze wypełnione / chociaż pewności jak co roku nie mam !!!! /

Dzień dobry O , i miałam co poczytać tak jak lubię.................. Dzisiaj prawdziwie emerycki piątek........mam urlop......załatwiam zaległe sprawy..........deklaracja śmieciowa , Pit-u Pit-u i takie tam........ Stawiam olbrzymi dzbanek pysznej czarnej kawy.......... na śniadanie za wcześnie , a zresztą jadę na bazar i tam dopiero coś kupię i wymyślę... Wczorajszy dzień skończył się pechowo , tak jak i zaczął.......oblałam sobie rękę wrzącym tłuszczem z frytek....pół ręki w bąblach......buuuuuuu Posmarowałam Fenistilem , przynajmniej tak nie piecze...... Rozano daj mi na maila linka do forum ogrodniczego....też sobie na moim małym kawałku coś pozmieniam....bo to zaraźliwe :) No to miłego piątku....rozchmurz się Rozano , tak to już w pracy jest........wiem coś o tym !

To ja tylko dodam ,że to wspaniale ,że jest Dessa i są biedronki ....i żyć się chce ........i góry zdobywać / no bez przesady , nie Himalaje , ale Beskidy z pewnością / :)

Dzień dobry bardzo Dostawa gorącej kawy , proszę............ A wiecie ,że dzisiaj cztery biedronki będą podpierać Kolumnę Zygmunta coby się nie przewróciła ? :) Zapowiada się miły dzień ...... ..żeby jeszcze trochę cieplej było........... No ,ale nie można mieć wszystkiego.....prawda ? :) Zabieram się do pracy......bo też tych biletów NBP potrzebuję :)

Dzień dobry Kawa jak najbardziej...........na śniadanko /później , bo jeszcze wszyscy śpią :) / pyszny schabik pieczony / wczoraj / z sosem witaminowym i grzanki, sałatka do tego nie bardzo mi pasuje , to może marynowana papryka i grzybki w occie....... Na manifę nie idę , ale pytanie dało mi do myślenia........ Czy jestem feministką ?.............. Muszę powiedzieć ,że przez całe życie zawodowe nie czułam się nigdy dyskryminowana ze względu na płeć .............wielokrotnie zarabiałam więcej od MM , który ma takie samo wykształcenie / poznaliśmy się przecież na studiach/ ................. Z drugiej strony podział ról w moim domu jest raczej patriarchalny...... Ja sprzątam ,gotuję , robię zakupy , podaję pod nos.......a MM zajmuje się naprawą dachu , samochodem , kominkiem , wkręcaniem żarówek itp....... Ale jednocześnie zawsze byłam bardzo niezależna ....co MM od początku akceptował........ Nie wyobrażam sobie abym mogła pytać go o pozwolenie na cokolwiek........zawsze sama decyduję i on to wie..... Z pewnością uważam , że kobiety powinny mieć jednakowe prawa.....i takież same szanse , zależne tylko od umiejętności i kompetencji a nie od płci...... No to miłej niedzieli....... Ja dzisiaj oglądam " Zakochani w Rzymie" Woody Allena....

Tak , to prawda...............kobiety są niesamowite......gdzie tam mężczyznom do nas................ Ale ja dzisiaj ................piorę ,prasuję ,sprzątam , gotuję , odkurzam......i tylko sobie powtarzam ,że ruch to zdrowie :) Ale poezji w tym nie ma :(

Dzień dobry wszystkim Taka rozcałowana jestem od rana , a wszystko przez to ,że przyjeżdżam do pracy spokojna , bez korków !!!! w jakieś pół godziny.............. A dzisiaj szefostwa nie ma więc mogę z Wami chwilkę pobyć...... Kawa od Doddi pyszna a do kawy na śniadanko mam rogalik z makiem prawdziwie chrupiacy , jajka na twardo i sałaty z serem feta.....dużo pieprzu i oliwy , bo lubię....... Dzisiaj w radio jak jechałam samochodem pytali o ulubiony smak z dzieciństwa........wiecie co ja bez namysłu odpowiadam ???????? Panierowany móżdżek cielęcy..........uwielbiałam............ Moja babcia mówiła "Jedz móżdżek , będziesz mądra "........... No i sprawdziło się :):):):) Epopejo wiem , wiem.........

Witam wieczorem i zapraszam na kieliszek czerwonego vinka Vespral / czarna etykieta/...................nie jest to wino moich marzeń , ale znośne.......... Dzisiaj rano chciałam ogłosić poniedziałek dniem narzekania , bo jak wstałam to okropnie mnie bolał kręgosłup i wszystko widziałam w czarnych barwach , ale dzisiaj było takie piękne słoneczko i tak wiosennie ,że potem humor mi się poprawił i wracając z pracy wstąpiłam do Lidla kupić wino a potem dla dopełnienia przyjemności kupiłam sobie perfumy i jakoś mi się lekko i przyjemnie zrobiło........... Isoldo - posprzątałaś ogród ? Współczuję takich widoków i przeżyć......... Anamku - ja też żałuję ,że mnie nie było , ale wszystko da się powtórzyć............. Abyśmy tylko zdrowi byli :)

Dzień dobry Desseczki Najpierw kawa , potem żal ,że nie mogłam uczestniczyć w biedronce........akurat były urodziny MM i goście zaproszeni....i co robić ???? Ale mam nadzieję na późniejsze / jeszcze przed Zlotem / poznanie Margles........... Wczoraj było takie piekne słoneczko , czuć bylo wiosnę ,ale chyba jeszcze nie przyjdzie , bo właśnie przywieźli mi dodatkowe drewno.. :) Emem - gratulacje , to chyba dobrze,że przedłużyli na 3 lata ?...... Ale urlop w lecie dadzą .....mam nadzieję ???? Żagielku trzymaj się dzielnie............ Dzisiaj mam wychodne..........idę na targ staroci z przyjaciółką......ale to tylko pretekst do pogadania , bo dawno się nie widziałyśmy..... Czytam "Dom w Fezie " ale nie zachwycił mnie , to raczej dziennik budowy niż beletrystyka................ Pieknej niedzieli życzę wszystkim Desskom...........kawa gorąca.....

No dobra , dobra , wychodzę z zimowej norki..............:) Tak mnie wołacie ,że w najgłębszym dole słychać :) Kawa na stole...........twarożek ze szczypiorkiem i chlebkiem razowym i obrzydliwy pomidor.....ciągle sobie obiecuję nie kupować pomidorów aż do lata , ale tak je lubię ,że zawsze jakiś czerwony mnie skusi...... I po co ? żeby kolejny raz stwierdzić - nie kupować ! Też myślę o wiośnie i kwiatkach i o letnich sukienkach i o wieczorach na tarasie z białym vinkiem i o długich spacerach........

Jakoś nie Dessowo mi ostatnio................ Czekam aż mi przejdzie.........ale czytam Was...

Sri Lanki................ach te literówki.......

Thanks God it's Friday :) Nie-emerycki niestety , ale i tak fajnie. Kawa dla chętnych.....może byc też zielona herbata ze Sir Lanki , przywieziona mi w prezencie przez moją szefową........... Wiecie co ? Powiem Wam ,że w stolicy widać na ulicach kryzys...........jeździ mało samochodów , zarówno osobowych jak i ciężarowych......zdarza mi sie - jak nigdy - dojechać do pracy w 30 minut............. No nie wiem czy się cieszyć czy martwić ..............

Dzień dobry Zmarzłam dzisiaj ,bo wybrałam publiczny środek lokomocji / a jadę do pracy trzema autobusami / i najgorsze jest czekanie na przystanku , ale zawsze sobie wtedy myślę ,że zdobywcy zimowych szczytów Himalajów mają gorzej albo polarnicy na Antarktydzie........... Wmawiam sobie , spacerując z psem po kostki w śniegu ,że zima jest piękna ..............ale zgodziłabym sie z tym gdyby trwała tydzień , góra dwa , a nie 3-4 miesiące.......to już jest nudne :) Za 28 dni kalendarzowa wiosna ! A mnie sie dzisiaj śniło ,że goniło mnie stado dzików :) Co to może oznaczać ???????? Kawa gorąca na biurku......zapraszam............

Dzień dobry Kawka na drugą nóżkę ? proszę.......... Za oknem sypie cały czas.......niby ładnie jest........ale mnie się drewno kończy......chyba pożyczę od Anam :) Epopejo -Ty naprawdę chcesz jechać przez Gdańsk :) Mnie komputer mówi to samo co Rozanie.........około 520km.......bo ja z Warszawy mam 160km , to ile jest z W. czy z U. do stolicy ???? :)

Podpisuję się pod tym , co napisałaś Epopejo :) Też dzisiaj leniuchowałam.................i cieszę się ,że od soboty do soboty................. Graziello - przyjedź na sobotę przynajmniej , w niedzielę rano odjedziesz ????? Może tak być ??? Dobrej nocy......idę do wanny i do książeczki.....mojej przyjaciółki.....

Isolda dopiero zasnęła , więc wchodzę cichutko , na paluszkach i dla chętnych stawiam kawę....mocną ,czarną , słodką , może być z odrobiną mleka...... Ale , ale dziewczynki -----ważna sprawa .............w zeszłym roku mówiłyśmy , że zmienimy długość Zlotu na "od soboty do soboty " , pamiętacie ????? No bo sobota to będzie dzień przyjazdów , a piątek dzień odjazdów i mało zostaje w środku................... Przemyślcie i głosujcie..........ja jestem ZA PRZEDŁUŻENIEM do soboty , a Wy ???????