Melissa54

Czy konwencja obowiązuje cały dzień ? Bo jak tak , to ja nic nie napiszę , bo mam duży przetarg i na nim się muszę skupić :) No to do do widzenia

Oderwalam się na chwilę od książki "Arabska żona " a tu..............taki fajny ruch w Dessie.......to ja podam popołudniową kawkę i resztę ciasteczek według przepisu Kawowego.........wiecie ,,ze one są coraz lepsze :) Bellka ja jestem blondynką i niech tak zostanie a Ty bądź ciemnowłosa.... tak mi się wydaje , proporcje trzeba zachować :) Sypie na południu ? Ciekawe czy jutro u nas nasypie ? To białe jest OK byle nie za dużo........ Intryguje mnie ten ocet jabłkowy .....może być taki kupiony w sklepie ?

Dzień dobry Kawa podana..................aspirynki dzisiaj nie trzeba :) Spacerek z pieskiem był bardzo udany , prószy lekki śnieżek , jest około zera stopni , ale nie ma chlapy i wygląda mi to na styczeń a nie na listopad :) Też czytałam o tym brzuchu pszenicznym.........to niesamowite jak często zmieniane są te teorie żywieniowe...... A moja mama zawsze mówiła ,że organizm niezbałamucony sam wie czego potrzebuje i jakoś udało się Jej dożyć 90-tki........ Ja na przykład nie mogę jeść za dużo razowca , kupuję często orkiszowy i mi służy......ale bagietki ,szczególnie chrupiącej się nie wyrzeknę........ No to : obyśmy zdrowi byli i Kochajmy się ......

Tupot białych mew ,o pokład dzwoni......:) Kawa - nie , woda z cytryną i aspirynka.....

Ale się uśmiałam :) Mam gości..............zaglądam tylko na chwilę...............i stawiam wszystko co mam YYYYYYYYYYYYYYYYYYYy

Dzień dobry I co tu napisać ?........styczeń zawsze jest taki nudny , po tych wszystkich grudniowych przygotowaniach , oczekiwaniach i uroczystościach.............. Na dodatek prawie każdy czuje się ociężały po tych wszystkich smakołykach.............. no i dojada sie resztki :) Ale ja , tak jak Epopeja w tym roku nie przesadziłam z ilością i chyba po raz pierwszy niczego nie wyrzuciłam ! Tylko jeszcze kompot z suszu zalega w lodówce , bo mało było na niego amatorów, a ja tez nie przepadam........ Za to dzisiaj śniłyście mi sie wszystkie............to był taki mini Zlot - jednodniowy i spontaniczny............wszystkie sie wyściskałyśmy , pochodziłyśmy po lesie i wieczorem z powrotem do domów.....no taki sen......... Ja też od poniedziałku planuję dietę , ale nie restrykcyjną , raczej oczyszczającą..........je się głównie różne kasze i jarzyny......... Pogoda ? Jaka jest każdy widzi......też psuje nastrój........ale za to prąd oszczędzam....... Always look at the bright side of life ! :) I ja się staram zawsze zobaczyć tę jasna stronę........... Isoldo opowiadaj o klapeczkach , kapeluszu i oceanie......to pobudzi naszą wyobraźnię na te zimowe ? dni :) Trzymajcie sie Desseczki

Witajcie w nowej erze Chętnie dosiadam się do kawy........... Dzisiaj już w pracy...........wiecie ,że większość moich współpracowników ucieszyła się z przyjścia do pracy ? :) Bo ile można siedzieć w domu ! :) Ja też z chęcią przyszłam.............komunikacja jeździ ekspresowo , bo chyba większość jeszcze na urlopach................mogłoby tak zostać.............co za przyjemna jazda :) Dzisiaj jeszcze niewiele się dzieje , robię podsumowanie roku , analizy , plany na ten rok......optymistyczne oczywiście :) Miłego dnia Desseczki ...........

Winogron nie mam , ale za to tradycyjnie wypiłam o 24.00 z szampanem spaloną serwetkę z życzeniami................nigdy się nie spełnia, ale zawsze w nią wierzę :) Szczęśliwego Nowego Roku......................niech nam się wiedzie......

Dostawiaj Epopejo...............chętne się znajdą :)

Kawowy- też się przyłączam z całego serca............. Stół zastawiony, szampan się mrozi..............mój pies już ledwo żywy................to najgorsza noc w roku dla niego...........co on wyprawia! Chce wejsc do lodówki , do wanny , do szafy , drapie w ścianę............dyszy i trzęsie się jak galareta..................nic mu nie pomogła Hydroxizine , którą mu dałam........ Polewam wino czerwone i co jeszcze ? Może pigwówkę ? Bo mam świeżą dostawę............ A MM pyta czy nie można by przesunąć zegara i zaraz iść do łóżeczka :) Bawmy się i kochajmy się .................

Wbrew 13-ce życzę wszystkim Desskom i każdej z osobna samych pięknych , godnych wspomnień dni , zdrowia , szczęścia , wielu biedronek i radosnych chwil na kolejnym Zlocie: Ador Alicja Anam Bellka Doddi Dollot Emem Epopeja Graziella Isolda Joanka Kappa Kawowywafelek Mastaba Melissa sama dla siebie :) Rozana Samona w niebie Zidane Żagielek Starałam się nikogo nie pominąć ...............mama nadzieję ,że mi się udało ....:) Dosiego Roku !!!!!!

Słuchajcie.................a co będzie z kalendarzem ??????? jakoś cisza w tym temacie.........

I ja Was witam poświątecznie Nie miałam internetu z powodu zawirowań z Telekomunikacją Polską.....ale to temat na długie opowiadanie......... Kappa - nie zapomniałam o Tobie.....Sto Lat , spełnienia marzeń , zdrowia , worka pieniędzy i przede wszystkim pociechy z pociech :) Całuję Cię najmocniej jak potrafię......... Kawę stawiam , resztki z lodówki wykładam.........wędlinki są , schab pieczony też , sałatka jarzynowa, nóżki w galarecie , rozmaite pikle , pasztet , chrzanik , masełko i chlebek razowy.................proszę pomóżcie mi to skonsumować :) Jutro Sylwester...................my na białej sali , a Wy ? Kto idzie na prawdziwy bal ?????? Za oknem lekki mrozik i słoneczko świeci.......nie jest źle........ Ale słyszę , że znowu ma być chlapa.........beeeee.......

Na dzien dobry kawa ,piernik i makowiec............... ktoś to musi zjeść :) A my wczoraj mieliśmy dzień leniwy i ja stwierdziłam ,że nie potrafię wypoczywać , jakaś smętnica mnie ogarnęła...........nie mogłam sobie miejsca znaleźć jestem zdecydowanie osobą zadaniową :) Muszę mieć cel , wyzwanie i.....wtedy ......do przodu :) Dobrze ,że dzisiaj mam gości , więc od rana rozpiera mnie energia........ Spacery u nas w dalszym ciągu karkołomne........lód pod wodą i nie daje się chodzić ............. Pięknego dalszego ciągu świąt Wam życzę w gronie kochanej rodziny i przyjaciół............

Dzień dobry świątecznie Chcecie kawę ? Jak tam Wigilia ? U mnie z pewnością było 12 potraw , ale ja nie dałam rady ich spróbować :) Po pierogach wysiadłam............... Chlapa , plus 3,5 stopnia ,ślisko jak cholera , lód pod wodą .....ciężko się spaceruje.................a to warunek sine qua non dalszego spożywania pokarmów :) Wesołych świątecznych dni Wam życzę......

Dzień dobry świątecznie Chcecie kawę ? Jak tam Wigilia ? U mnie z pewnością było 12 potraw , ale ja nie dałam rady ich spróbować :) Po pierogach wysiadłam............... Chlapa , plus 3,5 stopnia ,ślisko jak cholera , lód pod wodą .....ciężko się spaceruje.................a to warunek sine qua non dalszego spożywania pokarmów :) Wesołych świątecznych dni Wam życzę......

Jest taka noc, na którą człowiek czeka i za którą tęskni Jest taki wyjątkowy wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole, Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia To noc wyjątkowaJedyna NiepowtarzalnaNoc Bożego Narodzenia Wesołych , rodzinnych ,ciepłych niezapomnianych Świąt życzę wszystkim kochanym Desskom....... A Rozanie dodatkowo samych róż bez kolców , zdrowia , uśmiechu od ucha do ucha i worka pieniędzy........ Niech się spełnią wszystkie życzenia

Oj wreszcie usiadłam ................... jak to jest ,że zawsze sobie obiecuję nie robić za dużo i zawsze robię..................... Zrobiłam ponad 60 pierogów i farszu mi zostało ponad polowa , ok nic takiego ,zamroziłam i na potem będzie jak znalazł :) Ale ja zawsze miałam dużą rodzinę / ca 20 osób / i nie umiem robić mało.......jeszcze dzisiaj kompot z suszu i chrzan a jutro karp i to koniec przygotowań...................potem tylko duchowe wyciszenie i już święta.... A choinka tak pięknie pachnie....... Jutro Wam złożę życzenia.......... Jak pisała Isolda......nie przemęczajcie się.................

Dzień dobry Ale zimno u nas............minus 10,5 , ale może tak zostać do Świąt , bo wolę białe święta niż chlapę.......... Moje osiedle wygląda bajecznie , biały puch na drzewach , migające światełka , bo większość domów jest już świątecznie przystrojonych.... / ja jak zwykle w tyle , ale jutro mam nadzieje nadrobić zaległości /.......mój pies szczęśliwy wchodzi w najgłębsze zaspy......... Dzisiaj ostatni mój dzień pracy w starym roku....od jutra urlop......... A dlaczego Joanka i Zidane nie dają znaku życia ??????

Witaj zapracowany Adorze Witaj Desso Dzisiaj było o wiele lepiej , więc i humor lepszy..............stawiam kawę etiopska , dobra ale bardzo mocna......... Wczoraj zasypało nas na biało ,a MM wyjechał na parę dni na smutną uroczystość i jak wróciłam z pracy to zaczęłam się zastanawiać czy nie poruszać łopatą........... Aż tu dzwonek do drzwi........trzech chłopców około 8-10 lat z pytaniem czy nie trzeba odśnieżyć......ucieszyłam się jak nie wiem i pytam "za ile " ? 15zł - dla każdego po 5 zeta :) Oczywiście z radością się zgodziłam ........ robota wykonana perfekt a chłopcy odchodzą mówią "Jutro też możemy przyjść " :):):) Ale powiedziałam ,że codziennie to może przesada ,ale jak przed Wigilią dosypie , to niech się zgłoszą "............. To się nazywa przedsiębiorczość od małego i ja to bardzo popieram !

No jak ja mam kochać zimę ???????? Wyszłam z domu o 7.30 i już !!!!@ o 10.26 byłam w pracy !!!! Trzy godziny! Zmarzłam , naklęłam się i dopiero dochodzę do siebie.......myślę pozytywnie , ha ha ha :) Gorąca kawa się przyda i coś słodkiego na te stresy....... Mam nadzieję ,że Epo jedzie ostrożnie , bo warunki na drogach fatalne......tego białego była świeża dostawa w nocy..... Śnieg to może sobie leżeć w górach , na nizinach ma być wiosna.......

No jak ja mam kochać zimę ???????? Wyszłam z domu o 7.30 i już !!!!@ o 10.26 byłam w pracy !!!! Trzy godziny! Zmarzłam , naklęłam się i dopiero dochodzę do siebie.......myślę pozytywnie , ha ha ha :) Gorąca kawa się przyda i coś słodkiego na te stresy....... Mam nadzieję ,że Epo jedzie ostrożnie , bo warunki na drogach fatalne......tego białego była świeża dostawa w nocy..... Śnieg to może sobie leżeć w górach , na nizinach ma być wiosna.......

Ha ha ha :) Aleście narozrabiały :) Kawę szybko podaję.....śniadanie ? Mo nie wiem , może śledzi trzeba spróbować , bo się już przegryzły ? Ale to potem , o tej porze delikatnie : jajeczka na miękko , grzanki i konfitura wiśniowa.......... Czuję się zdecydowanie lepiej , aczkolwiek jak pomyślę o wyjściu na dwór , to od razu mnie telepie.... W poniedziałek do pracy.....ale mi się nie chce........ Jutro jadę po prezenty.....część zamówiona na allegro.... może przyjdą do świąt.......... Przymierzam się do ciasteczek Kawowego.........pasztetu nie piekę , tatar z łososia też kiedyś robiłam , no ale jak Ador ma sprawdzony przepis ,to czekamy........

Praca fizyczna -to jest lek na wszystkie depresje :) Wzięłam się w garść i odwaliłam kawał roboty porządkowo-sprzątaniowej ............. I od razu lepiej się poczułam :) Lenistwo mi nie służy :) Sniadania nie jadłam , to może jakiś obiadek wetnę ? Siedzę i myślę........o ŚWIĘTACH , o prezentach/ nie mam jeszcze/...... o pierogach , uszkach , barszczu i karpiu..........

Dzień dobry Cały tydzień stracony........leżę ....i nic nie robię i wpadam w depresję chorobową..........słaba jestem jak niemowlę....gorączki już nie mam , ale kaszel ,katar i owszem i brzuch mnie boli od tych lekarstw przeciwgrypowych.....no to pomarudziłam..... Ale czytam ,że ogólnie nie jest dobrze, same marne wiadomości....oj ta końcówka roku........ Oby przyszły był zdecydowanie lepszy ! Kawę stawiam , śniadania na razie nie ,bo apetytu nie mam ......